Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 5:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 czas na spowiedz? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35
Posty: 1082
Post 
Ja na przykład poszłam kiedyś do spowiedzi do naszego kościoła katedralnego ... konfesjonały są całkiem z tyłu no i akurat rozpoczęła się msza ... fakt, że byłam w kościele ... ale byłam z tyłu, stałam w kolejce i nie czułam się tak jakbym w niej uczestniczyła, pomimo faktu, że śpiewałam, że odpowiadałam, że się modliłam. Myślę, że jeżeli do momentu komunii ksiądz zdąrzyłby mnie wyspowiadać (fakt, że nie zdąrzył ;) ) nie przyjęłabym jej. Nie wiem dlaczego - ale nie czułam w pełni uczestnictwa pomimo tego, że cały czas tam byłam.

_________________
Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.


Pt kwi 29, 2005 21:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Duke Mihasmi napisał(a):
Hmmm a ja sądziłem (i takiej wykładni się trzymam) iż w przypadku niedzielnej mszy nie należy przystępować do komunii, jeśli wparzy się nań po spowiedzi powszechnej i Kyrie.

Wiesz, to zależy co robisz czekając do spowiedzi. Jak czytasz gazetę, albo na ostatnią chwilę robisz rachunek sumienia - to rzeczyuwiście wparowanie do Komunii jest nie na miejscu. Ale jeśli uczestniczysz we mszy, z tą różnicą że czekasz w sznureczku do spowiedzi - to ja problemu nie widzę i uważam, że szukanie go jest szukaniem dziury w całym.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So maja 07, 2005 19:17
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Chyba mówicie o dwóch różnych rzeczach - Duke pisał o przyjściu na mszę po spowiedzi powszechnej, a Ty piszesz o czekaniu w kolejce do konfesjonału...

Co do Twojego posta - nie podoba mi się podejście niektórych mające na celu załatwienie dwóch spraw za jednym zamachem - niedzielnej mszy i spowiedzi. I uważam, że albo się tak naprawdę nie uczestniczy w tej mszy, albo nie przygotowuje odpowiednio do spowiedzi.
Swoją drogą - u nas księża w ogóle w czasie mszy nie spowiadają (oprócz dni powszednich)...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


So maja 07, 2005 19:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
to juz troche inny temat. Jestem przeciwny zeby laczyc te dwie rzeczy, ale czesto jest to jedyna okazja dla wielu ludzi by sie wyspowiadalo. Trzeba by robic wszystko by spowiedz odbywala sie poza Msza. Np. specjalne liturgie pokutne.
Ale tez trzeba chyba zostawic taka mozliwosc ludziom, ktorzy np. sa dotknieci laska nawrocenia w czasie przypadkowego wejscia do Kosciola. Idac na Msze gdzie wiadowo ze ksierza spowiadaja, wiele osob ma tez pewnosc ze zastana ksiedza w konfesjonale, co czasami poza Msza jest trudne.

Pokazujmy ideal, robmy wszystko by sie wypelnil, ale badzmi wyrozumiali dla tych ktorzy do tego nie doszli, ale przede wszytkim wyrozumiali dla grzesznikow ktorzy chca sie wyspowiadac, chociazby w czasie Mszy.


Pt maja 13, 2005 14:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Oczywiście - jest różnica, czy ktoś idzie do spowiedzi w czasie niedzielnej mszy, bo nie ma innej możliwości, czy dlatego, że chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Przy czym lepiej, żeby tak czy owak poszedł :)

U mnie sprawa w niedziele jest rozwiązana tak, że spowiedź jest pół godziny przed każdą mszą; tyle wcześniej to raczej każdy może przyjść (lub zostać po mszy, bo ten czas w praktyce oznacza przerwy między kolejnymi mszami). Gdyby ludzie mieli nagminnie problemy z takimi terminami, pewnie by je zmieniono, skoro się tego nie robi, można przypuszczać, że system się sprawdza.

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N maja 15, 2005 13:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 25, 2005 20:39
Posty: 3
Post 
Salvette!

Cóż, jeżeli w sakramentach obecny jest Bóg - to powinny być one dostępne jak najpowszechniej i jak najczęściej - szególnie tzw. sakramenty uleczenia.

Ale dobrym rozwiązaniem jest udzielanie Sakramentu Pokuty i Pojednania w dni powszednie w określonych godzinach i przed Eucharystią (tak, jak choćby w Olsztynie, w parafii oo. Franciszkanów Conv.). Ideałem byłoby, gdyby zawsze w parafii był dyżurujący spowiednik, ale cóż... ideałów nie ma. Cieszmy się tym, co mamy. ;)

Pozdrawiam,
Marek

PS. Tym postem rozpoczynam swoją 'karierę' na tym forum, więc wszystkim mówię grzecznie 'Dzień dobry!' :)


Śr maja 25, 2005 22:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Zoe napisał(a):
Ja na przykład poszłam kiedyś do spowiedzi do naszego kościoła katedralnego ... konfesjonały są całkiem z tyłu no i akurat rozpoczęła się msza ... fakt, że byłam w kościele ... ale byłam z tyłu, stałam w kolejce i nie czułam się tak jakbym w niej uczestniczyła, pomimo faktu, że śpiewałam, że odpowiadałam, że się modliłam. Myślę, że jeżeli do momentu komunii ksiądz zdąrzyłby mnie wyspowiadać (fakt, że nie zdąrzył ;) ) nie przyjęłabym jej. Nie wiem dlaczego - ale nie czułam w pełni uczestnictwa pomimo tego, że cały czas tam byłam.

O ile dobrze sobie przypomina, to Watykan na początku lat 60-tych przypomniał o zakazie spowiadania podczas Mszy świętej. Mamy tu przecież do czynienia z dwoma odrębnymi sakramentami. Jeśli przystępujemy do sakramentu pojednania, to w tym czasie, co oczywiste, nie uczestniczymy w Eucharystii.
Ale polscy księża i tak wiedzą lepiej, co robić, i... robią źle.


Pt maja 27, 2005 8:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 15:36
Posty: 100
Post 
Księża spowiadają w niedzielę z prozaicznego powodu: po prostu w inne dni tygodnia rzadko kto przychodzi do Kościoła (w moim kościele parafialnym średnia wieku na mszach w dni powszednie wynosi 70 i jest to stałe grono "bywalczyń"). W niektórych kościołach księża spowiadają między mszami, ale też nie zawsze jest to możliwe, np. wtedy, gdy msze zaczynają sie co godzinę. A przecież ludzie kiedyś spowiadać się muszą...(albo "chcą", jeśli to lepiej zabrzmi:) )


Wt cze 07, 2005 13:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
U mnie spowiadają 15 minut przed każdą mszą świętą i wtedy nie ma problemu ze spowiedzią.


Wt cze 07, 2005 13:34
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sty 07, 2006 11:15
Posty: 58
Post 
A ja myślę, że jeżeli masz świadomośc popełnionych przez siebie grzechów i żałujesz tego to w każdej chwili możesz przystąpić do komuni. Konfesjonał to tylko jedna z dróg(której ja raczej nie wybieram) do tego aby Bóg odpuścił Ci grzechy.


Pn sty 09, 2006 17:21
Zobacz profil
Post 
jeden_4_czterech, a jak Twoje myślenie na temat odpuszczenia grzechów ma się do słów Chrystusa, który powiedział "którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie są im zatrzymane" (J 20,23)?


Pn sty 09, 2006 17:35
Post 
W moim kościele parafialnym (w którym bywam baaaardzo rzadko) księża spowiadają w zasadzie tylko w czasie mszy i chwilkę przed nią :-(
Ja chodzę do dominikanów i na szczęście nie mam problemów ze spowiedzią, ponieważ jest tam stały dyżur w konfesjonale (spowiedź od 9 do 21, a nawet dłużej jeśli są ludzie). Do tego na tablicy ogłoszeń wywieszona jest rozpiska który ojciec kiedy spowiada.


Pn sty 09, 2006 17:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 03, 2005 12:06
Posty: 146
Post 
U mnie jest tak samo... Zawsze z rozpoczęciem mszy przychodzi jakiś ksiądz...A w tygoniu to nawet przed mszą jest...


Pn sty 09, 2006 18:15
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 07, 2006 11:15
Posty: 58
Post re Lucyna
Myślę, że Chrystus wskazał w ten sposób jedną z możliwych dróg.


Pn sty 09, 2006 19:39
Zobacz profil
Post 
jeden_z _ czterech, a jakie sa te inne drogi i kto je wskazal?


Pn sty 09, 2006 19:42
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL