Pytanie odnośnie dwóch (dziwnych) frag. w Biblii.
Autor |
Wiadomość |
jagger07
Dołączył(a): N kwi 01, 2007 8:39 Posty: 2
|
Pytanie odnośnie dwóch (dziwnych) frag. w Biblii.
Czytając ostatnio moje ulubione fragmenty w Biblii (tysiąclecia, wyd.IV oraz Jakuba Wujka) natknąłem się na coś dziwnego, mianowicie: Rdz 1, 26 : " A wreszcie rzekł Bóg: << Uczyń my człowieka na Nasz obraz , podobnego Nam.(...)"
Zadziwiająca liczba mnoga, prawda? Coś jak, hmm "wielu bogów" ?!
I jeszcze jedno: Ap 21, 9 : "I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, co trzymają siedem czasz pełnych siedmiu plag ostatecznych, i tak się do mnie odezwał: << Chodź, ukażę Ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka.
To też chyba dośc tajemnicze. (Nie czytałem "Kodu L.Davinciego" więc odrazu nie mówcie że jestem heretykiem )
Oba fragmenty mają podobny wydźwięk w obu wydaniach jakie posiadam.
PS. tylko proszę pisac z sensem, a nie zbywac tekstem w stylu, "rozum człowieka jest zbyt ograniczony żeby to pojąc"
|
N kwi 01, 2007 10:56 |
|
|
|
|
Brethil
Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 9:48 Posty: 64
|
Re: Pytanie odnośnie dwóch (dziwnych) frag. w Biblii.
jagger07 napisał(a): << Chodź, ukażę Ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka.
Kościół (ecclesia jest rodzaju żeńskiego)
_________________ To na razie
Aśka
|
N kwi 01, 2007 11:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pytanie odnośnie dwóch (dziwnych) frag. w Biblii.
jagger07 napisał(a): Rdz 1, 26 : " A wreszcie rzekł Bóg: << Uczyńmy człowieka na Nasz obraz , podobnego Nam.(...)" Zadziwiająca liczba mnoga, prawda? Coś jak, hmm "wielu bogów" ?!
Fragment książki ks. Allesandro Pronzato "Rozważania na piasku": Cytuj: „Bóg osobiście przyjął odpowiedzialność za stworzenia człowieka. Pewien pisarz żydowski tak to komentuje: >> Tak, człowiek jest istotą niemożliwą, niewytłumaczalną. A jednak ta istota niemożliwa istnieje. Znajduje się oto tutaj, podczas gdy ja zastanawiam się, czy zasługuje na istnienie. Jeśli chodzi o człowieka, jego istnienie wyprzedza udowodnienie słuszności tego istnienia. Jestem tu i nie wiem dlaczego ani dla czyjej zasługi. Znaczenie mojego istnienia zamiast wyprzedzać mnie, ujawni się później <<. To właśnie ja sam muszę usprawiedliwić własną egzystencję. Muszę wykazać, czy Bóg uczynił dobrze czy źle stwarzając człowieka. To ja muszę uwierzytelnić ryzyko Boże. To ja jestem powołany do przyznania Bogu racji. Wiąże się z tym przepiękna interpretacja rabinacka, która tłumaczy, że liczba mnoga >uczyńmy człowieka< nie jest ani pluralis maiestatis, ani też nie dotyczy aniołów doradców (...) ale że dotyczy samego człowieka. Bóg mówi jakby do niego: pomóż mi w realizacji tego projektu. Współpracuj. Uda się nam zatem wykazać niesłuszność opinii ekspertów, którzy snuli ponure prognozy (że człowiek nie będzie udanym stworzeniem). Człowiek staje się zatem współpracownikiem Boga przy realizacji projektu, który dotyczy jego samego. W pewnym sensie Stwórca musi wspólnie z człowiekiem pracować nad nim, by arcydzieło się udało.” (A.Pronzato, Rozważania na piasku, Wydawnictwo W drodze 2004, str. 51-52)
Poza tym poczytaj tutaj (pytanie 4):
http://biblia.wiara.pl/?grupa=6&cr=12&k ... 0665&katg=
|
N kwi 01, 2007 11:21 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: A wreszcie rzekł Bóg: << Uczyńmy człowieka na Nasz obraz , podobnego Nam.(...)" Zadziwiająca liczba mnoga, prawda? Coś jak, hmm "wielu bogów" ?!
Najprawdopodobniej jest to dosyć stary i do niedawna praktykowany zwrot mówienia o sobie w liczbie mnogiej przez osoby o wysokiej pozycji. Tak mówili królowie, tak do bardzo niedawna wypowiadali się papieże
Niemniej Kościół we fragmencie tym wyraźnie widzi "zapowiedź" Trójcy
|
N kwi 01, 2007 12:12 |
|
|
jagger07
Dołączył(a): N kwi 01, 2007 8:39 Posty: 2
|
Monika75, dzięki, trochę zrozumiałem a tego pyt.4.
A wiesz Brethil, to chyba nie chodzi w tym fragmencie o kościół, raczej o Nowe Jeruzalem... ale czy można bylo nazwac miasto oblubienicą??
|
N kwi 01, 2007 14:22 |
|
|
|
|
Brethil
Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 9:48 Posty: 64
|
jagger07 napisał(a): A wiesz Brethil, to chyba nie chodzi w tym fragmencie o kościół, raczej o Nowe Jeruzalem... ale czy można bylo nazwac miasto oblubienicą??
Ale chodzi tutaj o lud a nie o miasto jako kawałek ziemi z budynkami. Można nazwać spokojnie:-)
_________________ To na razie
Aśka
|
N kwi 01, 2007 15:49 |
|
|
bla
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 13:01 Posty: 35
|
Re: Pytanie odnośnie dwóch (dziwnych) frag. w Biblii.
Witam wszystkich!
Gdybym mógł to powiem że ....Uczyńmy człowieka na Nasz obraz , podobnego Nam.(...)" ....wyraźnie wskazuje że w niebie są Dwaj Bogowie , Bóg Ojciec i Bóg Syn. Podam przykład, kiedy to na górze przemienienia Bóg Ojciec Mówi do Apostołów...
5. Gdy On jeszcze Mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku Odezwał się głos: To Jest Mój Syn Umiłowany, w Którym Mam Upodobanie, Jego Słuchajcie!
(BT) Ewangelia według Mateusza 17:5
I sprawa druga ....Chodź, ukażę Ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka....wspaniały przykład na jak ktoś powyżej napisał ,,EKLESJA” zgromadzenie ludzi wybranych przez Pana Jezusa, i przykład że Oblubieńcem jest Pan Jezus :
Ewangelia według Mateusza 9:15
15. I Rzekł im Jezus: Czyż mogą goście weselni się smucić, dopóki z nimi jest Oblubieniec? Nastaną jednak dni, gdy Oblubieniec zostanie im Zabrany, a wtedy pościć będą.
(BW) Ewangelia według Mateusza 9:15
Oraz przykład na Oblubienicę, i w tym przypadku pokazane są w Ewangeli według Mateusza ,,Panny Mądre”
10. A gdy one odeszły kupować, Nadszedł Oblubieniec i te, które były gotowe, weszły z Nim na wesele i zamknięto drzwi.
(BW) Ewangelia według Mateusza 25:10
Zresztą polecam z uwagą przeczytanie całego wątku dotyczącego ,,Dziesięciu Panien”. Ale zanim zaczniecie czytać, pomódlcie się do Pana Jezusa aby dał wam prawidłowe zrozumienie spraw dotyczących Jego działalności.
Pozdrawiam
_________________ bla
|
Wt kwi 03, 2007 13:46 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Gdybym mógł to powiem że ....Uczyńmy człowieka na Nasz obraz , podobnego Nam.(...)" ....wyraźnie wskazuje że w niebie są Dwaj Bogowie , Bóg Ojciec i Bóg Syn
Z tego tekstu wynika że tych osób jest więcej niż jedna. Nie da się określić ile
|
Wt kwi 03, 2007 14:45 |
|
|
bla
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 13:01 Posty: 35
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: Gdybym mógł to powiem że ....Uczyńmy człowieka na Nasz obraz , podobnego Nam.(...)" ....wyraźnie wskazuje że w niebie są Dwaj Bogowie , Bóg Ojciec i Bóg Syn Z tego tekstu wynika że tych osób jest więcej niż jedna. Nie da się określić ile
Witam
Dla mnie jest to sprawa łatwa, możliwość stwarzania ma tylko Bóg Ojciec i Jego Syn Bóg Jezus Chrystus. Ta mowa tyczy się rozmowy Jedynych Dwóch Osobnych Bogów Którzy zamieszkują niebo, i jeszcze raz powtarzam, Którzy Mają Siłę Stwarzania.
Pozdrawiam
_________________ bla
|
Wt kwi 03, 2007 17:28 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
A jakiej jesteś religii że tak spytam
|
Wt kwi 03, 2007 19:45 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
A moim zdaniem chodzi nie o tylko Boga ale i o Anioły które mu służa
Bo sam Bóg nie działa ale ma do tego sługi.
Jeśli ktos się nawraca mówi się, ze to Bóg sprawił.
Chociaż to ksiądz lub ktos inny był osoba tłumacząca i nauczającą.
Mysle,ze i tutaj słowa które zostały wsadzone w usta Boga świadczyć mają raczej o współudziale Aniołów.
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Wt kwi 03, 2007 20:15 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Mieszek napisał(a): A moim zdaniem chodzi nie o tylko Boga ale i o Anioły które mu służa Bo sam Bóg nie działa ale ma do tego sługi.
Jeśli ktos się nawraca mówi się, ze to Bóg sprawił. Chociaż to ksiądz lub ktos inny był osoba tłumacząca i nauczającą.
Mysle,ze i tutaj słowa które zostały wsadzone w usta Boga świadczyć mają raczej o współudziale Aniołów.
Absolutnie nie można przyjąć takiego poglądu. Bóg stworzył świat bezpośrednio, bez jakiejkolwiek pomocy ze strony aniołów
|
Wt kwi 03, 2007 20:19 |
|
|
Marek_Jakub
Dołączył(a): Wt mar 20, 2007 20:51 Posty: 131
|
Kamyk napisał(a): A jakiej jesteś religii że tak spytam
Heh .
Mi też się wydaje, że troche bla "odleciał" jeżeli tak to mogę określić.
Bóg jest jeden, ale w Trzech Osobach.
Jest to tajemnica dla nas nie do zgłębienia, bo po prostu nie mamy boskiej natury. Ale najbliżej chyba to wszystko opisuje stwierdzenie: Ojciec i Syn w Duchu Świętym.
Stąd możemy także do Jezusa mówić Ojcze i nie będzie to błędem.
Stąd więc i z pewnością stwierdzenie: "Uczyńmy".
|
Wt kwi 03, 2007 21:20 |
|
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Trzy możliwe wyjaśnienia:
1. pierwsze wspomnienie trójcy świętej (mało prawdopodobne)
2. sposób wyrażania znany królom ("my, król..." itd.)
3. my = Bóg z aniołami -- moim zdaniem najlepsze.
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Wt kwi 03, 2007 21:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
To ja zacytuję fragment odp. na pyt. 4 z linku podanego przez Monikę
Cytuj: Różnie interpretowano to stwierdzenie - trudność egzegetyczną stanowi bowiem forma czasownika liczby mnogiej: na‘ăśeh – uczyńmy. Obecnie za większością biblistów przyjmuje się, że jest to tzw. pluralis deliberativus lub pluralis psychologicus. Jest to pewien rodzaj liczby mnogiej - liczba mnoga namysłu (zob. też Wj 3, 22; 11, 7; Iz 6, czyli forma stylistyczna wyrażająca naradę z samym sobą, zjawisko psychologiczne, które polega na tym, że mówiący niejako dzieli się na dwie osoby, z których jedna udziela drugiej rady lub zachęty. Uwydatnia to czynność Bożego rozumu decydującego się na powołanie do bytu najdoskonalszego i najszlachetniejszego dzieła na ziemi — człowieka. Bóg niejako zastanawia się, rozmawia z sobą, rozważa stworzenie człowieka. Ten namysł Boży przypomina trochę tekst babil. epopei Enuma elisz, w której bóg Marduk naradza się jakoby z bogiem Ea, mówiąc do niego: Chcę połączyć krew, chcę, żeby zaistniały kości; chcę, żeby powstał Lilu — to znaczy człowiek.
bla- polecam Ci tekst "Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (Jana 10:30)
Zamiast tworzyć własne teorie, lepiej oprzeć się na interpretacji Biblistów i nauczaniu Kościoła - samemu łatwo zbłądzić
|
Wt kwi 03, 2007 21:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|