Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 10:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Gdzie Chrystus trafił po smierci? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 22:07
Posty: 79
Post Gdzie Chrystus trafił po smierci?
Mam pytanie może nie budujące wiary ale zastanawia mnie to. Otóż Chrystus umierając na Krzyzu powiedział do łotra "Dziś będziesz ze mną w raju" a w Credo mówimy, ze zstapił do piekieł, gdzies też mówił po zmartwychwstaniu - jesli dobrze pamietam - nie dotykaj mnie bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca. JAk więc można wyjaśnić te dwie sprzecznosci?


So sie 04, 2007 22:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Poczytaj tu: http://kosciol.wiara.pl/?grupa=6&art=11 ... 1160411852 :)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N sie 05, 2007 10:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 03, 2006 22:07
Posty: 79
Post 
Ech... Moze ja jestem jakaś inna ale jakoś mnie ta odpowiedż nie przekonuje :-( . Ale pomimo wszystko dzieki za linka :)


So sie 11, 2007 18:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Jezus umiera na krzyżu - piątek - i mówi tego dnia do Dobrego Łotra, że dziś jeszcze będzie z Nim w raju. Umiera, zstępuje do piekieł aby zabrać do wiecznej szczęśliwości tych wszystkich, którzy przed Jego śmiercią odeszli ze świata, a żyli na sposób Boży, aby dać im zbawienie. Trudno tu mówić o czasie jako takim - ale chyba można przyjąć, że stało się to jednego dnia.

A wypowiedź:
J 20, 17 napisał(a):
Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich bracii powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego.

- odnosi się nie do zmartwychwstania jako takiego, ale do wniebowstąpienia które przecież dokonało się 40 dni później :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N sie 12, 2007 8:39
Zobacz profil WWW
Post 
To ja mam pytanie bo czegoś nie kumam !! Jezus powiedział do apostołów że idzie do domu Ojca przygotować mieszkania i przyjdzie powtórnie zabrać ich tam !! to jak to jest? po smierci idziemy do Nieba czy czekamy na przyjscie naszego Pana ...będąć w nicośći ...bo taka koncepcja jest bezsensu ...umeiram nie ma mnie , nie mam świadomości itp ... słowa zasneli z nadzieją zmartwychstania ...wynika że "zasypiasz" i cie nie ma ;/ w Piśmie Jezus mówi wiele o zmartwychstaniu w sposób bardzo precyzyjny iłatwy ale dlaczego juz tak dosłownie nie mowi o tym że mamy dusze i one powedrują albo do piekla albo do Nieba ... prosze o fragen ale typowo z ewangelii


N lis 11, 2007 13:14

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
O Trójcy Świętej też nie mówi Jezus jasno i wprost :P

Oczekujemy na zmartwychwstanie naszych ciał, które dokona się przy Paruzji. Jeśli teraz jakieś dusze (same dusze) przebywają "w niebie", to i tak czekają jeszcze na ostateczne połączenie się z ciałem


N lis 11, 2007 13:26
Zobacz profil
Post 
dodam jeszcze żew Piśmie słowo dusza nieśmiertelna nie istnieje !! np cytaty : " I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle." (Mat. 10,28) " wynika że dusze mozna zniszczyć ...dusza jest synonimem życia czyli jak człowiek umiera to nie ma go ? bo jesli tak jest to ja sie tak nie bawie ;(


N lis 11, 2007 13:28
Post 
skoro nie mówi o Trójcy to skąd wiadomo że tak jest ??Protestanci zarzucają nam że żle interpetujemy pismo ...


N lis 11, 2007 13:30

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Nie używa słowa Trójca wprost, co nie znaczy ze nie mówi o Trójcy. Ale to było w innym wątku

W Piśmie Świętym słowo dusza ma bardzo wiele różnych znaczeń, zupełnie inaczej rozumie je tradycja starotestamentalna, zupełnie inaczej rozumuje św. Paweł. Dzisiejsze rozumienie pojęcia "dusza" przez Kościół to jest jeszcze coś innego


N lis 11, 2007 13:36
Zobacz profil
Post 
Typowo z Ewangelii - przypowieść Jezusa o bogaczu i żebraku Łazarzu - Łk 16,19-31.


N lis 11, 2007 14:42

Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 9:05
Posty: 12
Post 
Dusza
Pojęcie duszy ( nefesz, psyche, anima ) występuje w PŚ ponad pięćset razy. Nefesz ( gr. psyche )- siła witalna, oddychać, nabrać tchu, pierwotnie: gardziel, gardło. Określenie to odnosi się również do zwierząt.
Przykład:
"Wszystko, co miało w nozdrzach tchnienie życia, wszystko, co było na suchym lądzie, pomarło."
I Mój. 7,22 zob. również Kazn. Sal. 3,19

W Biblii pojęcie to nigdzie nie występuje jako byt samoistny, działający poza ciałem.
"Izraelici nie mieli sprecyzowanego pojęcia duszy ludzkiej jako istoty niematerialnej i rozumnej, której trwanie było niezależne od ciała śmiertelnego."
Ks. Cz. Jakubiec

Duch
( ruach, pneuma, spiritus ) - energia życiowa, pierwiastek życia, oddech życia. W PŚ występuje jako istota duchowa w trzech przypadkach: Duch Święty ( Mat. 1,18 ), aniołowie ( Hebr. 1,14 ), demon ( Mat. 8,16 ). Natomiast nigdy nie odnosi się do człowieka, jako świadomości w rozdzieleniu od ciała.
Przykład:
"Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego;
W tymże dniu giną wszystkie zamysły jego."
Ps. 146,4

Śmierć
Biblia w sposób jednoznaczny określa śmierć jako stan ciszy, nieaktywności, stan odpoczynku i braku myślenia. Przykład:
"Umarli nie będą chwalili Pana
Ani ci, którzy zstępują do krainy milczenia"
( Ps. 115,17 )

"Mieszkańcy krainy zmarłych nigdy nie są określani w PŚ jako "dusze" (nefaszot) ani jako duchy (ruchot), ale zawsze jako rafajim (zmarli)
( Ps. 87( 88 ),11; Przyp. 2,18; 9,18; 21,16; Izaj. 14,9; 26,14.19; Ijob. 26,5 )."
PEB pod red. Ks. E. Dąbrowskiego

I Tym 6,16 i I Kor 15, 53-54; wyłącznie w tych dwóch wersetach użyte jest słowo athanasia czyli nieśmiertelność i nie ma ono zastosowania do wszystkich ludzi, tylko do Boga i zbawionych.


N lis 11, 2007 19:21
Zobacz profil
Post 
Jeżeli śmierć jest unicestwieniem człowieka to z całym szacunkiem ale nasza religia nie ma wiekszego sensu !! Bo ja też moge chodzić wierzcie we mnie a kiedyś przyjde i wskrzesze wasze ciała ...ci co pomarli300 lat temu to juz nawet nie ma bo ulegli procesom biologicznym ...a co z oczyszczeniem o którym mowi Paweł ? JA bym jednak nie powoływal sie na ST bo tam troche inaczej na to wszystko patrzono poki nie przyszedł Chrystus ..."Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. 18 Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa. 19 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. 22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Dla tych, którzy tak żyją, Prawo nie istnieje. 24 A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. 25 Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. " czyli jednak mowi sie o duchu i ciele jako o dwoch róznych stanach


N lis 11, 2007 20:31

Dołączył(a): Pt lis 02, 2007 9:05
Posty: 12
Post 
Jeżeli nie będziemy powoływać się również na ST, to co z np. proroctwami dotyczącymi Jezusa? ST i NT to jedno i to samo Słowo Boże.
Cytaty które przytoczyłeś są doskonałą nauką, w jaki sposób nasz umysł ( duch ) powinien panować nad pożądliwościami ( ciałem ).
Człowiek nie jest jednak nieśmiertelny z natury, ale może otrzymać nieśmiertelność przez zmartwychwstanie jeśli przyjmie ją od Boga.

"Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność"
( 1Kor.15:51-52 ).

Umarli powstaną z grobów dopiero na sąd. Wtedy zbawieni "przyobleką się w nieśmiertelność". Czy odnowienie ciał umarłych przed setkami lat jest dla Boga problemem?

"który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować."
( Fip 3, 21 )

Czy ludzie otrzymują nagrodę i karę zaraz po śmierci, czy dopiero na sądzie? Pismo Święte mówi jednoznacznie.

"Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według uczynków jego"
( Mt.16:27 ).

Wiem, że jest trudno zmienić sposób myślenia na ten temat. Oczywiście wcale się tego nie spodziewam od czytających. Na pewno jednak warto się nad tym z modlitwą i Biblią w ręku zastanowić .
Jednym z kłamstw, które wywarło największy wpływ na ludzi to zdanie szatana skierowane do Adama i Ewy: "na pewno nie umrzecie". Słowo Boże jednak mówi: "karą za grzech, jest śmierć".


N lis 11, 2007 21:26
Zobacz profil
Post 
Zwracam uwagę, iż prywatna interpretacja Biblii może prowadzić do eisegezy (---> patrz słownik, jeśli słowo za trudne ;)) i można wyciągnąć wiele błędnych wniosków (np. obciąć sobie rękę... przecież tak każe Pismo w pewnych wypadkach)

Nauka Kościoła jest jednoznaczna: dusza ludzka jest nieśmiertelna. Polecam artykuł:
http://watchtower.org.pl/w_obronie_wiary-22.php
- bardzo prosto udowadnia, iż nie jest to nauka sprzeczna z Biblią. - I na tym poprzestaniemy. :) - można tę prawdę uznać lub nie- ale w drugim wypadku nie można się określać katolikiem.

I proszę wrócić do tematu. - kolejne posty nie na temat pójdą na spacer
;-)


N lis 11, 2007 21:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 25, 2009 19:43
Posty: 231
Post Re:
lereeeek napisał(a):
dodam jeszcze żew Piśmie słowo dusza nieśmiertelna nie istnieje !! np cytaty : " I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle." (Mat. 10,28) " wynika że dusze mozna zniszczyć ...dusza jest synonimem życia czyli jak człowiek umiera to nie ma go ? bo jesli tak jest to ja sie tak nie bawie ;(


Zniszczyć, czyli zatracić, zniszczyć jej więzy z Bogiem. :)

_________________
-Odliczanie do wieczności: http://opoka.tv/video/filmy/odliczaniedowiecznosci,mf,vid,fil,p_238.html
-www.prawdapisma.blogspot.com
"Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci"


Pt sty 01, 2010 18:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL