Korepetycje u Marka(zrozumieć sens)
Autor |
Wiadomość |
whistle
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 12:43 Posty: 275 Lokalizacja: Imielin
|
Korepetycje u Marka(zrozumieć sens)
Ostatnio znalazłem 2 rzeczy w PŚ, których za nic nie rozumię.
1.Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: «Czy widzisz co?» 24 A gdy przejrzał, powiedział: «Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam ich niby drzewa». 25 Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał [on] zupełnie, i został uzdrowiony; wszystko widział teraz jasno i wyraźnie.
Co symbolizuje to że musiał do "dozdrowić":)? Dlaczego nie mógł tego zrobić za pierwszym razem w całości?
2. «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» 18 Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg
Jezus przecież jest dobry -mało. Też jest Bogiem. Dlaczego tak mówi.
W Biblii Tysiąclecia był przypis (ale nic mi nie mówi:) ):
Jako najwyższe dobro i źródło wszelkiego dobra.
Dzięki za Pomoc
_________________ "ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi
tak dokładnie zwyczajny że nie wiemy o tym.."
|
Pt sty 25, 2008 13:00 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
A mógbyś wskazać namiary? Nie żebym nie był w stanie znaleźć le to niezwykle ułatwi wszystko. No i jakaś widoczną czcionką gdybyś wszystki pisał to byłbym już w pełni wdzięczny (bez złośliwości).
|
Pn sty 28, 2008 0:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
Pn sty 28, 2008 9:16 |
|
|
|
|
whistle
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 12:43 Posty: 275 Lokalizacja: Imielin
|
Dzięki Alus:)
A linki do PŚ już wrzucam:):
Pierwszy fragment: Mk8,22-26
Drugi: Mk10,17b-18
_________________ "ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi
tak dokładnie zwyczajny że nie wiemy o tym.."
|
Pn sty 28, 2008 19:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ad. pytania drugiego- pytający nie wiedział przecież, że Jezus jest Bogiem- a mimo to nazwał go Dobrym- dlatego więc Jezus zwrócił mu uwagę...
|
Pn sty 28, 2008 22:55 |
|
|
|
|
Marcin19
Dołączył(a): Wt lut 05, 2008 16:48 Posty: 3
|
zgadzam się z tobą terresse. ważny jest również fakt ,iż to co różniło Jezusa od możnych tego świata , to że Jezus był skromną i prostą osobą. Widać tym samym , że nie chciał wywyższenia .
|
Wt lut 05, 2008 19:10 |
|
|
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Teresse napisał(a): Ad. pytania drugiego- pytający nie wiedział przecież, że Jezus jest Bogiem- a mimo to nazwał go Dobrym- dlatego więc Jezus zwrócił mu uwagę...
Nie o to chodzi. Jezus ukazał, że uznanie Jezusa za "dobrego" jest równoznaczne z uznaniem Go za Boga. Zatem jest to wyraźny wyrzut w stronę faryzeuszów, którym pokazał ich obłudę. Nie chcieli oni bowiem uznać Go za Boga, a jednak uznawali Go za dobrego, bo przecież szli za nim, pytali Go o różne rzeczy i słuchali Jego mądrości. Jezus powiedział to, aby zawstydzić hipokrytów, którzy byli pod wrażeniem jego dobroci a jednak nie chcieli być konsekwentni i nie chcieli uznać Go za Boga wobec wszystkiego, co zdziałał.
|
Śr lut 06, 2008 1:23 |
|
|
Dabar
Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39 Posty: 163
|
Re: Korepetycje u Marka(zrozumieć sens)
whistle napisał(a): Ostatnio znalazłem 2 rzeczy w PŚ, których za nic nie rozumię.
1.Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: «Czy widzisz co?» 24 A gdy przejrzał, powiedział: «Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam ich niby drzewa». 25 Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał [on] zupełnie, i został uzdrowiony; wszystko widział teraz jasno i wyraźnie. Co symbolizuje to że musiał do "dozdrowić":)? Dlaczego nie mógł tego zrobić za pierwszym razem w całości?
Czasami Jezus uzdrawia człowieka od razu. W innych wypadkach potrzebny jest proces, trwający pewien czas. Znam ludzi, którzy zostali uzdrowieni przez Jezusa natychmiast. Ja doświadczam teraz uzdrowienia, którego Bóg dokonuje stopniowo. Dlaczego człowiek ten nie mógł być uzdrowiony jednorazowo? Przez egoizm, przez brak miłości w sercu. "I popatrzywszy do góry mówił: Widzę ludzi, że jak drzewa widzę chodzących" (Mk 8,24 cyt. oryg.). Często postrzegam ludzi jak drzewa, z których mogę zrobić użytek, którymi mogę manipulować, których wykorzystuję do swoich celów. Jezus nie chce dać tobie i mnie tylko nowych oczu w głowie, ale też nowe oczy w sercu - oświetlone oczy serca (por. Ef1,18 ). Na to został posłany aby przywracać wzrok ociemniałym, aby uciśnionych przez grzech odsyłać wolnymi, aby wypuścić więźniów na wolność. Często dla ciebie i dla mnie sposoby działania Jezusa są niezrozumiałe: np. dlaczego plunął na oczy niewidomego. Ale leczenie proponowane przez Jezusa, zawsze jest adaekwatne do choroby. Dlatego zaufaj mu bezgranicznie, nie wstydź i nie bój się jego sposobów, daj się wyprowadzić za rękę "poza wieś". Bo gdy dochodzi do twojego osobistego, prywatnego spotkania z Jezusem, on może działać tak jak chce i jak trzeba.
Pozdrawiam
Dabar
_________________ [color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]
|
Śr lut 06, 2008 13:39 |
|
|
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
Ja mam też pytanie.Jak się nazywała żona Kaina i kto był jej matką???
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Cz mar 13, 2008 18:50 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
A co to ma wspólnego z Ewangelią Marka?
|
Cz mar 13, 2008 20:08 |
|
|
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
No tak, zapytałem sie w złym miejscu i przepraszam za to, ale może i tak ktoś mi odpowie???
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Cz mar 13, 2008 20:43 |
|
|
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
joten napisał(a): Ja mam też pytanie.Jak się nazywała żona Kaina i kto był jej matką???
Kokaina. Jej mamą była Amfetamina.
|
Cz mar 13, 2008 21:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A ja mam pytanie odnośnie boskości Jezusa. Czy jest jakiś fragment w którym Jezus stwierdza, że jest Bogiem? Na czym oparte jest twierdzenie o boskości Jezusa?
A odnośnie tych oczu: ładny mi proces, jakieś 2 minuty Jezus mógł uzdrowić człowieka od razu a nie na raty. Tłumaczenie jakimś procesem jest co najmniej naciągane.
Może chodziło o to, żeby ten człowiek nie doznał szoku od razu. Lekarze po operacji oczu też wolno zdejmują opatrunki by oczy miały czas się przystosować. Tak mi do głowy przyszło. Późno już... Tylko czemu je ślinił? Czyżby to ślina miała jakieś właściwości lecznicze? To by trochę pachniało jakąś szarlatanerią. Ale może chodziło o to, żeby zwilżyć gałki oczne...
|
Cz mar 13, 2008 22:03 |
|
|
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Rita napisał(a): A ja mam pytanie odnośnie boskości Jezusa. Czy jest jakiś fragment w którym Jezus stwierdza, że jest Bogiem? Na czym oparte jest twierdzenie o boskości Jezusa? A odnośnie tych oczu: ładny mi proces, jakieś 2 minuty Jezus mógł uzdrowić człowieka od razu a nie na raty. Tłumaczenie jakimś procesem jest co najmniej naciągane. Może chodziło o to, żeby ten człowiek nie doznał szoku od razu. Lekarze po operacji oczu też wolno zdejmują opatrunki by oczy miały czas się przystosować. Tak mi do głowy przyszło. Późno już... Tylko czemu je ślinił? Czyżby to ślina miała jakieś właściwości lecznicze? To by trochę pachniało jakąś szarlatanerią. Ale może chodziło o to, żeby zwilżyć gałki oczne...
Uzdrowienie to zawsze proces, bo jest coś ważniejszego niż samo uzdrowienie: jego świadomość. A żeby była świadomość uzdrowienia, musi się ono dokonywać powoli, aby człowiek miał czas je zobaczyć i aby nie umknęło. Dlatego też Bóg nie wysłuchuje modlitw jak w Mc Drive (na wczoraj). Musisz zobaczyć co Bóg robi w Twoim życiu.
|
Cz mar 13, 2008 22:23 |
|
|
Hackworth
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22 Posty: 196
|
joten napisał(a): Ja mam też pytanie.Jak się nazywała żona Kaina i kto był jej matką???
viewtopic.php?t=5166
|
Wt mar 18, 2008 13:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|