Autor |
Wiadomość |
Hackworth
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22 Posty: 196
|
Mt 27,19
Cytuj: A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego [Piłata] przysłała mu ostrzeżenie: "Nie miej nic do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu"
Jak należy rozumiec ten wers?
|
Pt mar 21, 2008 10:56 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Hmmm
Ja bym go rozumiała dosłownie. Miała jakiś trudny - przerażający sen - w związku z Jezusem, którego nazywa Sprawiedliwym. Jak to sen, pewnie nie był zbyt konkretny.
Kolejne ostrzeżenie Boga dane człowiekowi.
Tyle, że człowiek znalazł w końcu swój sposób. Umył ręce...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt mar 21, 2008 12:17 |
|
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
"A zbawionych zostanie 144000 osób"
Czytanie biblii małymi fragmentami może doprowadzić do herezji.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pt mar 21, 2008 18:28 |
|
|
|
|
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
Piłat był jednak winny częściowo śmierci Jezusa, nic mu to nie dało że umył ręce... powinien za wszelką ceną, nawet za cenę własnej śmierci nie dopuścić do śmierci Jezusa - tym bardziej że żona go ostrzegła, niestety nie posłuchał jej...
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
Pt mar 21, 2008 19:21 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Masa - i tu się zgadzam
Wczoraj usłyszałam tekst dziecka w odpowiedzi na pytanie: dlaczego Piłat musiał skazać Jezusa? Bo bał się o pracę (!)
Bez komentarza
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So mar 22, 2008 9:04 |
|
|
|
|
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
Na przestrzeni "godziny Chrystusa" odbyła się walka duchowa pomiędzy Nim a wladcą tego świata.Szatan uważał Jezusa za Syna Bożego na wzor Adama,ktorego nie udało mu się pokonać na pustyni.Dlatego chcial Go zniechęcić do wykonania woli Ojca ukazując Mu jej brak sensu.Zabicie Jezusa przez pogan byłoby naturalne,ale zabicie przez narod wybrany to calkowita utrata sensu ofiary,ponieważ nie chcial jej nikt-ani narod wybrany,ani poganie.
Dlatego w czasie snu żona Piłata dostała ostrzeżenie(być może była ówczesną pogańską widzącą) aby nic Mu nie czynil-to wola ich bogow.Dlatego faktycznie zabicie Jezusa nastąpilo z rąk narodu wybranego,o czym jest napisane np.
J 19:6 BT "Gdy Go ujrzeli arcykapłani i słudzy, zawołali: Ukrzyżuj! Ukrzyżuj! Rzekł do nich Piłat: Weźcie Go i sami ukrzyżujcie! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy."
Dz 2:23 BT "tego Męża, który z woli postanowienia i przewidzenia Bożego został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście." Dz 3:15 BT "Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami."
1Tes 2:15 BT " Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków, i nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się wszystkim ludziom."
Jk 5:6 BT "Potępiliście i zabili sprawiedliwego: nie stawia wam oporu."
Piłat pozbyl się problemu.Gdyby uwolnil Jezusa,cezar skróciłby go o głowę,bo Jazus uznając się za króla był buntownikiem.Gdyby go skazał,to dzialalby wbrew woli swych bogow oraz mógłby wywołać wojnę religijną a tym samym zginąc,bo żydów było wielu,a jego kontyngent wojskowy w Jerozolimie maly.
Salomonowe wyjście-wy,żydzi,sami Go ukrzyżujcie rękami waszych pogańskich slug.
|
So mar 22, 2008 13:49 |
|
|
Hackworth
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22 Posty: 196
|
São Paulo napisał(a): wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego
|
So mar 22, 2008 18:07 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ja bym zapytał czego w tym cytacie nie rozumiesz, czego nie rozumiesz w kontekście całej sytuacji w jaką został on wpleciony?
|
N mar 23, 2008 2:30 |
|
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
A gdyby Piłatowi udało się uwolnić Jezusa i zagwarantować mu nietykalność, jak przebiegałyby dzieje odkupienia?
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
N mar 23, 2008 19:08 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Co by było gdyby... Bóg z racji tego że wie wszystko wiedział co czynić aby odkupić ludzkość. Pytanie z perspektywy wiary nie ma sensu.
|
N mar 23, 2008 19:40 |
|
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
WIST napisał(a): Co by było gdyby... Bóg z racji tego że wie wszystko wiedział co czynić aby odkupić ludzkość. Pytanie z perspektywy wiary nie ma sensu.
Ale o okolicznościach tych zdarzeń warto pogadać.
Palestyna leżała na skrzyżowaniu ważnych dla państwa rzymskiego szlaków handlowych (z Egiptu do Mezopotamii i Iranu, z Rzymu, Grecji i Anatolii do południowej Arabii, Indii itd.).
Rzym czerapał z władania nią spore dochody. Nie przypadkiem celnicy cieszyli się powszechną pogardą - ściągali niezły haracz, który mógłby pozostawać w ręku miejscowych Żydów, Greków, Aramejczyków.
Dlatego dla rzymskich władz najważniejszy był spokój i to zapewniony rękami miejscowych elit. Notabene, zupełnie jak dziś w Polsce, tylko kto jest tym "Piłatem"?
To, że ktoś tam, jakiś Jezus mówił o sobie że jest królem, było bez znaczenia dopóki interes się kręcił. Nie tytuły bowiem były ważne, lecz pieniądz. Królów uznających zwierzchnictwo Rzymu było w tym czasie sporo, w samej Palestynie i w ogóle, w całej strefie rzymskiego władania.
Piłat tę władzę reprezentował i miał obowiązek o ten spokój zadbać.
Sprawiedliwość nie była tu najważniejsza. Dlatego Piłat pewnie uznał, że lepiej zaspokoić rządania żydowskich elit, kapłanów, kupców niż narazić prowincję na jakieś rozruchy zagrażające interesom.
Zwolnienie z "pracy" z powodu zignorowania jakiegoś szaleńca, a za tego był przez Piłata uznany Jezus, na pewno nie groziło. Ale za mniejsze wpływy do cesarskiej kasy, na pewno.
Czas pokazał, że było to (z punktu widzenia rzymskiego władania) krótkowzroczne i już 35 lat póżniej trzeba było Palestynę pacyfikować zbrojnie, a Jerozolimę oblegać i zdobywać.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn mar 24, 2008 11:15 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ok, zgadzam się. Myśle że dobrze nakreśliłeś sytuacje w Palestynie tamtych czasów. Natomiast nie jestem przekonany czy jakolwiek odnosi się do mojej wypowiedzi i kontekstu w którym napisałem to co Ty zacytowałeś.
Nadal też nie wiem co autorowi tematu sprawia trudność w tym konkretnym fragmencie, a mogło by to wiele pomóc w odpowiedzi.
|
Pn mar 24, 2008 16:30 |
|
|
Hackworth
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22 Posty: 196
|
WIST napisał(a): Nadal też nie wiem co autorowi tematu sprawia trudność w tym konkretnym fragmencie
Nie nazwałbym tego trudnością. Interesują mnie przede wszystkim komentarze w duchu tradycyjnej egzegezy - jak interpretowac wers, który - przyznajmy to - trochę odstaje od reszty Misterium. Zbawiciel stoi przed tłumem, Sanhedryn czeka w napięciu, a tu nas jakaś Rzymianka informuje o swoich kłopotach. A Piłat i tak to lekceważy.
Hipoteza On'a (Jego) jest ciekawa, ale jakoś nie wydaje mi się prawdopodobna. Może ojcowie Kościoła wspominali coś na ten temat?
|
Wt mar 25, 2008 14:48 |
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Ojcowie Kościoła generalnie nader przychylnie wypowiadali sie o zonie Piłata. W Kościele egipskim i etiopskim czczona jest jako święta. Pan ma cię blisko siebie, o Prokulo, On, który był blisko twojego męża, Piłata! śpiewaja w kondiakonie swięta ku jej czci.
Dlaczego Mateusz zawarł w swoim przekazie epizod z zoną Piłata? Być może odbija on napiete stosunki między Żydami i chrzescijanami w pierwszych gminach, a równoczesnie chęć pokazania w tym decydujacym momencie Rzymian jako tych, którzy wbrew przywódcom Izraela, opowiedzieli sie po stronie Jezusa. Być może takie mogły być żródła pwostania przekazu o zonie Piłata, ale równie dobrze inne.
|
Wt mar 25, 2008 15:38 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Rozumiem i przyznam szczerze że głębszego zrozumienia tej któtkiej sceny nie podejmowałem się. Zapewne bez powodu ona się nie pojawia. Wydawać by się mogło że to ostatni próba uratowania też i Piłata, bo w końcu to jego żona ostrzega, a Bóg zapewne byle komu swojego objawienia by nie dał.
|
Wt mar 25, 2008 17:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|