|
|
|
Moralne dylematy pijącego herbatę czytelnika Biblii
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
1. Tak.
2. Tak.
3. Nie.
4. Tak. Piwo obniża świadomość i uważność. Niby nic ale niepotrzebne i szkodliwe.
|
N maja 11, 2008 21:12 |
|
|
|
|
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Agnostykowski napisał(a): Jestem agnostykiem, a więc Biblię traktuję jak inne 'święte księgi'. Wiem natomiast,że Jan Paweł II czytał Biblię na kolanach, dopóki mu zdrowie pozwalało. Widziałem również szacunek Żydów jakim darzą Biblię.Mniej więcej tak,jak katolicy traktują krzyż. Gdybym wierzył,że jest to Słowo Boże czytałbym z szacunkiem.
Tak na marginesie: skąd wiesz, że jesteś agnostykiem?
|
N maja 11, 2008 21:33 |
|
|
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
Re: Moralne dylematy pijącego herbatę czytelnika Biblii
Wprawdzie Żydzi uroczyście grzebią zużyte egzemplarze Pisma Św., ale wydaje mi się, że należy odróżnić szacunek dla Słowa Bożego z szacunkiem wobec zadrukowanego papieru. Będąc kiedyś w drukarni Pallotynów miałem okazję widzieć na rampie paki owinięte nierozciętymi tekstami Biblii (wydanie ozdobne, na grubym papierze), w których podobno znaleziono błędy...
Zdaje mi się, że istotne jest nastawienie i cel wykorzystania. Jeżeli ktoś skrutuje Biblię, szukając odpowiedzi na istotne dla siebie pytania, to szklanka piwa nie ułatwi mu koncentracji.
_________________ Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Śr lut 10, 2010 9:03 |
|
|
|
|
Zosiam
Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18 Posty: 140
|
Re: Moralne dylematy pijącego herbatę czytelnika Biblii
To pytanie jest podobne do historyjki pewnego zakonnika: założył się ze współbratem, że przełożony pozwoli mu podczas modlitwy palić fajkę. Poszedł do przełożonego i spytał: czy paląc fajkę może się modlić? Oczywiście dostał zgodę. I tu jest chyba podobnie: czy teraz jest czas na modlitwę, czy na picie herbaty (kawy, piwa...)? Jeśli modlitwa, to ten napój niezbyt pasuje. Ale jak ktoś ma zwyczaj przy posiłku czytać, to lepiej, że czyta Biblię, niż takie inne, co ich nie wymienię
_________________ Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.
|
Pt lut 12, 2010 13:21 |
|
|
DanyOdBoga
Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 13:22 Posty: 3
|
Re:
Agnostykowski napisał(a): Jestem agnostykiem, a więc Biblię traktuję jak inne 'święte księgi'. Wiem natomiast,że Jan Paweł II czytał Biblię na kolanach, dopóki mu zdrowie pozwalało. Widziałem również szacunek Żydów jakim darzą Biblię.Mniej więcej tak,jak katolicy traktują krzyż. Gdybym wierzył,że jest to Słowo Boże czytałbym z szacunkiem. Może ja jestem umysł ścisły ale nie kumam ... Jeśli ktoś jest agnostykiem to z zał. wieży w ideologie. Istnienie Boga to wiara w niego.... Wiec wierzysz w Boga choć o tym nie wiesz
_________________ CZYSTY SEX
|
Śr lut 24, 2010 13:40 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|