Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 11:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Kto ponosi winę za grzech pierworodny? 
Autor Wiadomość
Post Re: ...
Może zacznę przewrotnie i od końca: piszesz, że wszyscy się bali Chrystusa. Czy dlatego, że z bandą apostołów z mieczami wędrował, czy z innego powodu?

A teraz co do tej wieży nieszczęsnej. To znaczy, że wybudowanie przez wspólnotę dużej budowli powoduje ateizm? Np. kościoła jakiegoś, może szpitala? Budowle w Watykanie też się chyba będą kwalifikować ;). Poproszę ponownie o rozwinięcie myśli.

Czy pomieszanie języków i rozbicie kulturowe wzmocniło wiarę w Jedynego? Czy raczej spowodowało powstanie wielu różnych innych odłamów, religii i kultów?


N lut 01, 2009 15:11

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Grzech pierworodny to faktycznie niezwykle ciekawe zagadnienie:

1. Skoro Bóg nie chciał, żeby ludzie jedli z tego magicznego drzewa - to po kiego je w ogóle tam postawił?

2. Skoro Bóg nie chciał, żeby ludzie poznali dobro i zło - to czemu stwarzając człowieka, obdarzył go tą wrodzoną ciekawością świata, która go popędziła do grzechu?

3. Skąd wziął się Szatan w Raju?

4. Skoro nawet Kościół uznał, że Adam i Ewa to postacie mityczne i żadne zerwanie owocu w raju w rzeczywistości nie miało miejsca - to przecież znaczy, że grzech pierworodny nigdy nie został popełniony... więc po co nadal są chrzty i czemu istnienie tego grzechu nadal jest uznawane?

5. Czemu mamy się czuć winni za grzech popełniony przez człowieka, który:
a) żył kilka tysięcy lat przed naszym urodzeniem - przecież to jego grzech, nie nasz!
b) nigdy nie istniał...
c) niezależnie którą z powyższych opcji przyjmiemy, i tak nie ma najmniejszej przyczyny byśmy się poczuwali do jego grzechu pierworodnego...


N lut 01, 2009 15:15
Zobacz profil
Post 
Witoldzie - gdzieś kiedyś czytałem interesującą teorię, jakoby grzech pierworodny był jakąś skazą genetyczną, i dlatego wszyscy go mają - to by odpowiadało na punkt 4 mniej więcej. Oczywiście rytuały odpuszczające grzech byłyby w takim przypadku tylko rytuałami (może wspomnieniem podawania jakiegoś retrowirusa?)

Ad 3. Podejrzewam, że chodziło o zawiązanie fabuły, deus ex machina i tak dalej.


N lut 01, 2009 15:26
Post ...
Do grzmot - musiałabym znacznie wiecej poczytać o wieży Babel, nie jestem biblistką. W życiu zajmuję się czym innym. Niemniej ostatnio dużo czytam róznych rzeczy stąd piszę tutaj. Z tego co wyczytałam Wieża Babel dotyczyła ludzi po potopie. Zbudowano ją bo jej budowniczy chcieli być sławni. Na szczycie była świątynia boga - ale Marduka czy któregoś tam. Niemniej w pewnych objawieniach KK pisze, że gdyby byli trochę lepsi ludzie to Bóg by im pozwolił tę wieżę dokończyć. Zamierzali zbudować MEGA wieżę, być wielkimi budowniczymi, wokół nabudować sobie miast i podziwiać samych siebie. Tzw. cud pomieszania języków nie był najprawdopodobniej cudem w znaczeniu jakie rozumiemy je dziś. Otóż do ludzi tych przyszedł kapłan i prorok zapewne Melchizedek i ich ostrzegał - bo przy okazji grzeszyli jak się dało, że przyjdzie na nich kara Boża za pychę. Byli to ludzie zdziczali moralnie, jedyne ich zajęcie godne wspomnienia to właśnie owa budowa. Z początku nie przejęli się Melchizedekiem, ale wkrótce zaczęli się kłócić, bić i się pozabijali a na koniec rozeszli i wtedy WTEDY prawdopodobnie pomieszały im się języki. Choć nie wiadomo. Natomiast tak pisze.

Do Witold - skąd wziął się szatan w raju? to było stworzenie zrzucone na ziemię po walce z aniołami, które go pokonały i został strącony na ziemię. Ziemia była już zatem skażona, nieczysta - jedynie raj pozostawał miejscem idealnym. Idealnie bezpiecznym dla człowieka również.
Adam z Ewą jak pisałam nie zachowywali sie tak jak oczekiwał Bóg. Szatan wiedział co mają robić. W dokładnym opisie kuszenia wąz powiedział do prarodziców takie słowa "POWIEM WAM JAK SIE MACIE ROZMNAZAC" - było to zatem szyderstwo z człowieka, że jest głupi jak but ogólnie. No ale butów wtedy nie było. Oczywiście ludzie wiedzieli jak się mają rozmnażać lecz nie to ich zajmowało najbardziej.
Dlaczego to drzewo tam rosło? No bo należało sie to szatanowi, żeby to drzewo tam zasadzić. Przez człowieka bowiem poniósł swoją klęskę i został potępiony. Przez zawiść, że człowiek będzie przez Boga bardziej kochany... no niby tak. Ale najbardziej poszło o to, że Chrystus będzie królem. Ze jakiś człowiek będzie królem i on diabeł będzie mu musiał służyć. I na tym polegała pycha diabła, że nie. Ze właśnie nie.
I jego klęska. No to mu się to drzewo należało w tym raju i tyle.
Też tak uważam, jak Bóg.
No a czemu Ty masz za to cierpieć? To zrób coś żebyś był nieśmiertelny to nie będziesz przez to cierpiał. Bo oni po prostu skazali się na śmierć i przez nich każdy umiera. Wymyśl coś od siebie, żeby to zmienić. Nie wiem... jakaś szczepionka czy coś. Duszę masz nieśmiertelną - zostaje śmiertelne ciało. Zrób coś żebyś nigdy nie umarł i po kłopocie.Moim zdaniem.


N lut 01, 2009 15:49
Post ...
ps. Jeszcze jedna informacja może być istotna, że tę wieżę zaczęli budować bo wtedy właśnie odkryto cegłę i nauczono sie wypalać cegłę. No. A pokłócili się wszyscy o pieniądze na pewno, ale tego w Biblii nie pisze. Tak tam tylko wspomniano historię tę choć nie jest ona zbyt istotna w historii wybawienia człowieka. Ale być może ze względu na kapłana Melchizedeka, który przyszedł ich tam wszystkich opamiętać całość klapła, że tak powiem. Ale pisze, że długo jeszcze ta wieża stała i straszyła wszystkich , którzy tam przejeżdżali. Jako symbol tego co się dzieje gdy się buduje ...bez Boga.
Na koniec ją zburzono, odbudowywano. Aleksander Wielki był tym, który jako ostatni chciał ją znowu odbudować , ale ...umarł. Tak pisze.


N lut 01, 2009 15:59
Post 
O, to wszystko jest ciekawe i nawet prawdopodobne, dzięki.


N lut 01, 2009 16:08

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: ...
myszpolna napisał(a):
Do Witold - skąd wziął się szatan w raju? to było stworzenie zrzucone na ziemię po walce z aniołami, które go pokonały i został strącony na ziemię. Ziemia była już zatem skażona, nieczysta - jedynie raj pozostawał miejscem idealnym. Idealnie bezpiecznym dla człowieka również.


Skoro Raj był miejscem idealnym to... skąd się w nim wzięło zło (Szatan)?


Cytuj:
Adam z Ewą jak pisałam nie zachowywali sie tak jak oczekiwał Bóg.


Bóg jest wszechwiedzący => nie mógł mieć oczekiwań, bo wie wszystko, a więc wiedział co się stanie.


Cytuj:
W dokładnym opisie kuszenia wąz powiedział do prarodziców takie słowa "POWIEM WAM JAK SIE MACIE ROZMNAZAC" - było to zatem szyderstwo z człowieka, że jest głupi jak but ogólnie. No ale butów wtedy nie było. Oczywiście ludzie wiedzieli jak się mają rozmnażać lecz nie to ich zajmowało najbardziej.


Jaki dokładny opis?
W Księdze Rodzaju nic takiego nie ma.


Cytuj:
Dlaczego to drzewo tam rosło? No bo należało sie to szatanowi, żeby to drzewo tam zasadzić.


Więc to Szatan je tam postawił?
Wbrew woli Boga?
Czy może Bóg był uległy wobec Szatana?


Cytuj:
No a czemu Ty masz za to cierpieć? To zrób coś żebyś był nieśmiertelny to nie będziesz przez to cierpiał.


A na co mi nieśmiertelność?
Wszystko co żyje umiera...
Szczury też, a zakazanego owocu nie ruszyły.


Cytuj:
Duszę masz nieśmiertelną - zostaje śmiertelne ciało. Zrób coś żebyś nigdy nie umarł i po kłopocie.Moim zdaniem.


A moim zdaniem nie mam nieśmiertelnej duszy.
Nic nie wskazuje na to, żeby coś takiego jak dusza miało istnieć.


Grzech pierworodny to jeden z tych punktów wiary chrześcijańskiej, w którym wierzący muszą wykonywać niestworzone akrobacje z logiką i wymyślać niestworzone bajki i własne (nad)interpretacje. Bo wystarczy trochę logiki i biblijna opowieść jest jasna:

Bóg chciał, żeby ludzie popełnili grzech pierworodny.
1. Jest wszechmogący - gdyby nie chciał, żeby się to stało, zapobiegłby temu.
2. Jest wszechwiedzący - z góry wiedział, że ludzie to zrobią.

Jeśli jest wszechmogący i wszechwiedzący, to nie ma innej opcji niż to, że istnienie zła, Szatana i grzechu było częścią jego planu.
NIE MA innej opcji.


N lut 01, 2009 16:18
Zobacz profil
Post ...
No ja też tak myślę - to bardzo realne. Ja w to wierzę. Oczywiście trochę źle napisałam o tym Melchizedeku - on przyszedł, zgromił ich tam wszystkich co oni wyprawiają, a na koniec poszedł i sami się pozabijali. Nie wiem czy wtedy mieli pieniądze - pisze, że poszło im o nagrody za budowę. Pewnie tak. W każdym razie jak się pozabijali to jak tu dalej budować?

A zapomniałam jeszcze o Chrystusie - dlaczego Piotr nosił miecz? Nie wiem.
Ale Judasz gdy wydawał Jezusa arcykapłanom czy wpierw faryzeuszom - co zresztą było czynem godnym pogardy samym w sobie - opisał uczniów Jezusa jako ludzi bojaźliwych, tchórzliwych, których nie należy się obawiać.
No to się ciut pomylił. W ogóle samo pojmanie to dosłownie cud, że nastąpiło. Poczytajcie sobie nawet Ewangelię. Przyszli i nie wiedzieli co robić najpiew, po drodze jeszcze się pokłócili z Judaszem. No ale - można rzec - cudem w końcu Jezus został pojmany czy dał sie pojmać raczej.
Zresztą Zydom tylko o to chodziło bo on zawsze tak sie wykręcał jakoś czasem znikał PODOBNO. Nawet Judasz się bał, że...zniknie.

No ale go pojmali i w pewnym momencie 350 zołnierzy go otoczyło bo to było pojmanie bohatera narodowego. Coś ala ...no nie wiem... Janosik, Wilhelm Tell, Rob Hood. Oczywiście to był Bóg. Całość żenująca, ale tak miało być - w sensie śmierć krzyżowa. Poza tym nie myślcie sobie, że to było hop, siup i śmierć krzyżowa. Bo gdyby nie to, ze Jezus był Bogiem to by go zakatowali po drodze do sądu. Po prostu z powodu ran by umarł po drodze do sądu. Tak go od razu skatowali. A gdzie tam koniec... :(


N lut 01, 2009 16:21
Post ...
Do witold - nie wiem kto postawił to drzewo. Może...ksiądz? hahaha. Ale księży wtedy nie było oczywiście. Na pewno Bóg je tam postawił bo wiadomo było, że diabeł się weźmnie za człowieka i tak dalej. Musiałby go odseparować, wysłać na inną planetę. Wy tego nie rozumiecie. A to szkoda zachodu - człowiek diabła wart można rzec nawet i dziś. Swietnie się rozumieją - człowiek i diabeł. No i tak od początku. I Bóg to wszystko wiedział. Poza tym kim myśmy byli? Pisać nie umieliśmy, liczyć nie umieliśmy, liter nie znaliśmy, nic nie wiedzieliśmy. Nawet te zwierzęta - tylko dobre, z raju. No to to było drzewo WIADOMOSCI zwane drzewem poznania dobra i zła bo to była pierwsza wiadomość jaką człowiek dostał.
A dalej dostał inne wiadomości i cała cywilizacja jest z tego właśnie, że zjedliśmy ten owoc. A więc nie tylko wiemy co to zło, ale i jak wytwarzać cegłę, co to jest samochód, samolot, komputer, i tak dalej...


N lut 01, 2009 16:28
Post 
A może człowiek lepiej dogaduje się z Diabłem niż z Bogiem, bo i człowiek i Diabeł to stworzenia Boga?


N lut 01, 2009 16:37
Post ...
Trudno mi coś w tym temacie napisać - na pewno człowiek i diabeł to stworzenia Boga. Jedno i drugie wiele dostało za nic i tego nie uszanowali.
Być może w tym pies pogrzebany. Za łatwo przyszło i tyle. Ostatecznie w tych czasach człowiek - oczywiście ten nie zdziczały dokumentnie w swoim strachu może sobie podać rękę z diabłem i nawet wypić pół litra. Z tym, że diabeł nie jest przyjacielem człowieka, on jest naszym NIE-przyjacielem.
No właśnie... a reszta wiadomości w piekle - jak ktos jest ciekawy...

Czasem tylko tak myślę nad tą wieżą Babel - myślę, że ona jest warta uwagi bo więcej już nikt nie wpadł na podobny pomysł. Zwłaszcza w chrześcijaństwie. Być może gdyby w Rzymie powstała albo teraz jako pewien symbol Uni Europejskiej to Bóg mógłby oddalić koniec świata na przykład. Tak jak było napisane, że gdyby ludzie usilnie Boga błagali to mógłby go przybliżyć.

Takie tam rozważania...


N lut 01, 2009 19:28
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL