Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 2:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Co się dzieje z człowiekiem po śmierci ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22
Posty: 196
Post 
Witold napisał(a):
Ale jedno mogę powiedzieć. Jeśli istnieje jakakolwiek forma pośmiertnej egzystencji, to na pewno nie ma czegoś takiego jak "niebo" i "piekło".


... co na pewno chętnie i łatwo udowodnisz.

Witold napisał(a):
Biblia nic nie mówi o istnieniu czyśćca.


Kościół nie mial czego wymyślać, w XV usystematyzowano tylko wcześniejsze dociekania i wierzenia. Pismo nie jest jedynym źródłem wiary chrześcijańskiej.

Biblia NIE MÓWI o wielu rzeczach, a istnienie czyśćca SUGERUJE. Istnienie czyśćca jest generalnie akceptowane - choć w różnych formach - przez prawosławnych, anglikanów, a nawet żydów.


So sty 24, 2009 16:26
Zobacz profil
Post 
Tak jak powiedziałam,czyściec jest naturalnym nastepstwem tych słów.(Mt 12,32)

KK:"Można z tego wnioskować,że niektóre winy mogą być odpuszczone w tym życiu,a niektóre w życiu przyszłym"

Grzech cięzki przeciw Duchowi sw. nie będzie odpuszczony ani w tym życiu,a ni w przyszłym.

Ale gratuluję wyobrazni;zgrabnie ująłes całą genezę czyśćca :-D
Tyle ,ze "wykombinowanie" czyśćca musiałbys zarzucić nie ludziom,a Jezusowi. :)


So sty 24, 2009 16:32

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Hackworth napisał(a):
Witold napisał(a):
Ale jedno mogę powiedzieć. Jeśli istnieje jakakolwiek forma pośmiertnej egzystencji, to na pewno nie ma czegoś takiego jak "niebo" i "piekło".


... co na pewno chętnie i łatwo udowodnisz.


A dla ciebie udowodnienie nieistnienia Hadesu lub Walhalla jest konieczne, żeby stwierdzić, że zostały zmyślone przez ludzi? Bo nie masz na to dowodów, a jak przypuszczam, nie wierzysz w ich istnienie.

Mogę to jedynie potwierdzić tym, że niebo i piekło to bardzo prosta, wręcz dziecinna, typowa dla prostego, ludzkiego myślenia wizja...


Cytuj:
Kościół nie mial czego wymyślać, w XV usystematyzowano tylko wcześniejsze dociekania i wierzenia. Pismo nie jest jedynym źródłem wiary chrześcijańskiej.


Podobnie jak dogmat o Wniebowzięciu NMP - czysta fikcja, nie mająca potwierdzenia NIGDZIE. Podobnie jak czyściec, wymyślono to kilkaset lat po śmierci Jezusa, a Kościół zatwierdził dopiero w 1950 roku. Niestety to, że coś istnieje w tradycji, nie dowodzi tego, że istnieje naprawdę.


Cytuj:
Biblia NIE MÓWI o wielu rzeczach, a istnienie czyśćca SUGERUJE.


Ciekawe w którym miejscu.
Typowa nadinterpretacja. Niestety, osobiście nie mam żadnych złudzeń, co do tego. Ludzie nie wywnioskowali istnienia czyśćca na podstawie Biblii. Ludzie wymyślili sobie czyściec, po czym zaczęli na siłę szukać w Biblii czegoś na potwierdzenie tego wymysłu. I znaleźli coś, co przy dozie maksymalnie naciąganej nadinterpretacji, może odpowiadać tradycji o istnieniu czyśćca. Cytat, który przy takiej nadinterpretacji potwierdza cokolwiek, można by pewnie znaleźć wszędzie i na każdą tezę.


mariamne z magdali napisał(a):
Tyle ,ze "wykombinowanie" czyśćca
musiałbys zarzucić nie ludziom,a Jezusowi.


A Jezus to przepraszam nie człowiek był?


So sty 24, 2009 16:53
Zobacz profil
Post 
Witold;
"Ludzie nie wywnioskowali istnienia czyśćca na podstawie Biblii. Ludzie wymyślili sobie czyściec, po czym zaczęli na siłę szukać w Biblii czegoś na potwierdzenie tego wymysłu. I znaleźli coś, co przy dozie maksymalnie naciąganej nadinterpretacji, może odpowiadać tradycji o istnieniu czyśćca."

Czy to Ci został objawione? :P

"A Jezus to przepraszam nie człowiek był? "
W pełni człowiek i w pełni Bóg. :)

I faktycznie "wykombinował" czyściec jako ucieczkę przed wizją piekła,gwarantując,że grzech przeciw Duchowi sw. wybaczony nie będzie.
Tez sie wtedy na coś ten czyściec zda,prawda? :lol:


So sty 24, 2009 17:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Zadziwiające, jak wielkim zmartwieniem dla ateistów jest to, czy czyściec istnieje, czy nie :D A cóż Was to obchodzi ?

Dla Witolda wyjaśnienie: wedle naszej wiary Chrystus posłał swemu Kościołowi Ducha Św., który wciąż poszerza nam perspektywę wiary. W związku z tym nie ma absolutnie nic zdrożnego w tym, że wierni Kościoła wierzą w to, co Kościół odkrywa pod natchnieniem Ducha Św. Kościół katolicki NIE UZNAJE ZASADY SOLA SCRIPTURA - " TYLKO PISMO ". Podstawą wiary Kościoła jest Pismo Św., ale nie wyłącznie. A ponieważ dla Was zarówno Biblia, jak i nauka Kościoła to bzdury tego samego rzędu, tego rodzaju czepiania się zupełnie nie rozumiem, i odczytuję jako po prostu natrętną chęć dowalenia tym, którzy inaczej myślą.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So sty 24, 2009 18:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Johnny99 napisał(a):
W związku z tym nie ma absolutnie nic zdrożnego w tym, że wierni Kościoła wierzą w to, co Kościół odkrywa pod natchnieniem Ducha Św. Kościół katolicki NIE UZNAJE ZASADY SOLA SCRIPTURA - " TYLKO PISMO ".


Co w praktyce oznacza tyle, że Kościół może ogłosić absolutnie każdą bajkę za prawdę wiary, uzasadniając to "natchnieniem Ducha Świętego". Bo wątpię by dało się udowodnić, które dogmaty są natchnione, a które nie.

Bądź co bądź dogmat o Wniebowzięciu NMP stał się "objawieniem Ducha Świętego" dopiero wtedy, gdy z prośbą do papieża o ogłoszenie tej tradycji dogmatem zwrócili się wierni. Czyżby dopiero wtedy Duch Święty sobie przypomniał, że trzeba to objawić?


Cytuj:
Podstawą wiary Kościoła jest Pismo Św., ale nie wyłącznie. A ponieważ dla Was zarówno Biblia, jak i nauka Kościoła to bzdury tego samego rzędu, tego rodzaju czepiania się zupełnie nie rozumiem, i odczytuję jako po prostu natrętną chęć dowalenia tym, którzy inaczej myślą.


Oczywiście że tak, każdy człowiek odczuwa, nieraz głęboko zduszoną, ale obecną, chęć dowalenia tym, którzy inaczej myślą :twisted:

Nauka Kościoła dopóki się opiera na Biblii, ma chociaż pozorne oparcie źródłowe. Pozorne, ale zawsze. Kiedy Kościół sam zaczyna wymyślać dogmaty, nie ma to żadnego oparcia, poza słowami papieża czy biskupów. A to są przecież najzwyklejsi ludzie - mogą wymyślić cokolwiek.


So sty 24, 2009 19:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Ponownie pytam: w czym Ty masz problem ? Biblia to dla Ciebie także bajka, równie dobra, jak Wniebowstąpienie. Dla Ciebie Biblia tak samo nie jest natchniona, jak nie jest natchniony Kościół ogłaszający jakiś dogmat. Więc o co Ci właściwie chodzi ? Gdzie masz jakiś problem ? Papież to " najzwyklejszy człowiek " - a co, Biblię Twoim zdaniem napisały anioły ? Papież, wedle Twojego światopoglądu, jest tak samo zwykły, jak i Mojżesz. Czy Mojżesz mówił, że nie ma czyśca, czy papież mówi, że jest czyściec - dla Ciebie to wsio jedno. Więc o co Ci, u licha, chodzi ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So sty 24, 2009 19:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 2:22
Posty: 196
Post 
Witold napisał(a):
Nauka Kościoła dopóki się opiera na Biblii, ma chociaż pozorne oparcie źródłowe. Pozorne, ale zawsze. Kiedy Kościół sam zaczyna wymyślać dogmaty, nie ma to żadnego oparcia, poza słowami papieża czy biskupów.


Biblia powstała w Kościele - niby skąd chrześcijanie mieliby wiedzieć, które księgi są natchnione, które nie? Ano mają zaufanie do papieża i biskupów.

Wszystko sprowadza się do zaufania - czy będziesz wierzyć Kościołowi i jego "bajkom" - Biblii, Magisterium i Tradycji - czy nie będziesz im wierzyć.

Być może dojdziesz do słusznego wniosku, ze to Ty przeniknąłeś tajemnicę życia, śmierci, wszechświata i całej reszty. Pozostaje jeszcze przekonanie innych, że to Ty znasz prawdę, a nie Kościół. Powodzenia.


So sty 24, 2009 20:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
proszę o zwracanie uwagi na temat - jeśli chcecie pisać o wszystkim, to nie tu

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


So sty 24, 2009 23:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL