Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 22:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Autentyczność Biblii i wątpliwości 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 21:43
Posty: 246
Post 
kaloryfer napisał(a):
Aktualnie czytam Rozważania o Biblii Anny Świderkównej.


To bardzo dobry początek. Są jeszcze dwa kolejne tomy - też bardzo fajnie napisane.

Cytuj:
Wg mnie religine filmy, które pokazują jak to np "rozstępują się wody Morza Czerwonego" powinny być na równi krytykowane przez Kościół jak np słynne stwierdzenie o "polskich obozach koncentracyjnych"


o tym rozstąpieniu sie to jeszcze poczytaj ;) Świderkówna zdaje się o tym pisze.

Co do książek: są takie gdzie wyłożona jest tylko sama egzegeza (czyli to jak mamy rozumieć dane fragmenty Pisma). Przykładem jest "Komentarz praktyczny do NT" napisany przez bp Romaniuka i ks. Stachowiaka.
Są też książki bardziej naukowe - oprócz egzegezy omawiają jej kontekst (historia, geografia, kultura regionu itd). Bardzo dobrą książką tego rodzaju jest "
Wykład Pisma Świętego Starego Testamentu" ks. Petera.

Nic tylko czytać. Problem w tym, że ludzie czytać nie chcą. Wolą pseudonaukowe pozycje, w których Jezusowi dorabia się żonę, dzieci i Bóg wie co jeszcze. To jest lepiej poczytne - slogany "zobacz co ukrywa Kościół" zachęcają ludzi do zakupu. Książki znikają z półek, autor pisze kolejny bestseller i tak to się kręci.

_________________
Miernota w chwilach zagrożenia staje się bezwzględna.


Cz mar 19, 2009 23:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
kaloryfer napisał(a):
1. Stworzyć Credo mówiące jak postrzegać Biblię i jej treść

Przecież Credo istnieje..... Właśnie po to zostało 'stworzone" jako "standard" który krótko i zwięźle przedstawi jak postrzegać treść Biblii.


kaloryfer napisał(a):
3. "Tepienie" wszelkich przejawów dosłownego traktowania - albo domaganie się wyraźniej informacji że to nie historia (bo dzieci raczej tego same nie będą sprawdzać)


Ależ to jest historia. Jedynie uprawiana w inny sposób i za pomocą innych metod niż te które stosują nowożytne nauki historyczne. Co najmniej od Abrahama możemy ją umieścić w konkretnych ramach naszej wiedzy o historii. Autorzy biblijni przedstawiali historię, ale nie w sensie odtworzenia faktów czy też ich przyczynowo-skutkowej sekwencji. Interesowało ich znaczenie pamięci o historii przekazanej przez pokolenia.
W naturalnych religiach boskość objawiała się w przyrodzie, w świecie starożytnym w pozaczasowych mitach i ideach, w chrześcijaństwie objawia się w historii. Dla buddyzmu i braminizmu myślenie historyczne jest w zasadzie obce, islam podchodzi do historii w sposób całkowicie zewnętrzny, wykluczający z objawienia wszelkie ludzkie autorstwo, bo Koran został stworzony przed wszelkim czasem, a jedynie objawienie dane Mahometowi nastąpiło w czasie. Chrześcijaństwo dlatego że jest historyczne, może wszelkim nakazom zawartym w Biblii przyznawać wagę ograniczoną co do czasu. Autorzy biblijni tworzyli z dostępnych źródeł materialnych i kulturowych, za pomocą dostępnych im narzędzi formalnych, taka właśnie historię: historię Boga w historycznym doświadczeniu wiary Izraela, w doświadczeniu wiary Jezusa z Nazaretu i pierwszego Kościoła. Historię pisaną w inny sposób niż my dzisiaj byśmy próbowali pisać, ale jednak historię.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


So mar 21, 2009 6:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post 
Cytuj:
Przecież Credo istnieje..

Gdzie?

Wiem, że jest wiele książek o tym ale są to publikacje raczej "niszowe", tj wymagają własnej inicjatywy aby do nich dotrzeć.

Może konkretnie:
Zapewne są jakieś książki metodologii dla katechetów. Może ktoś wie ile miejsca tam się poświęca miejscu problematyce: egzegezy, hermenautyki, historyzmowi, natchnioności a objawieniu?
Zazwyczaj jak jest np fragment z ofiarowaniem Izaaka, to dyskusja idzie w kierunku "dlaczego Bóg chciał zabić syna Abrahama, i że tak naprawdę to jest to przesłanie miłości bo nie chce ofiar i nas kocha...itd" zamiast wg mnie: "prawdziwość tej sceny jest wątpliwa-nie powinno mieć to wpływu na TWoją wiarę - jest to gatunek literacki zbliżony do Potopu Sienkiewicza - istotą tej sceny przekazanie że w drodze "ewolucji religinej" naród wybrany pod bożym natchniem odszedł od składania ofiar z ludzi - tak więc analizowanie każdego słowa trochę mija się z celem bo pojęcie prawdy historycznej było inaczej rozumiane niż dzisiaj"

Niby różnica niewielka w stosunku do pierwszego wyjaśnienia jednak bardzo duża bo kieruje dyskusję na zupełnie inne tory.

Cytuj:
Kaloryfer Twoja propozycja to troche jakyś apelował do fizyków żeby stworzyli podstawy metodologii badań z zakresu fizyki.


Wg mnie fizyka to trochę inna działka... i jest tam jedna kluczowa różnica...tj.: brak TRADYCJI. Jeżeli jakieś prawo zostanie uznane za nieprawdziwe w drodze dowodów to jest traktowane jako historia a nie prawda... Poza tym jeżeli odkryłbym sposób na powstrzymanie grawitacji to zostałoby to uznane na podstawie dowodów a nie tego czy mam kompetencje żeby to prawo wymyślać...

Tak w ogóle to Tradycja jest dla mnie zarazem wielką siłą jak i zmorą Kościoła. Siłą bo zapewnia ciągłość a zmorą bo aby udowadniać stare twierdzenia trzeba wznościć się na wyższse poziomy abstrakcji a tym samym relatywizmu...


So mar 21, 2009 13:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
kaloryfer napisał(a):
Cytuj:
Przecież Credo istnieje..

Gdzie?


Credo in unum Deum, Patrem omnipotentem, factorem... etc.

czyli Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogacego, Stworzyciela....

od starozytności to własnie standard, streszczjący "o co chodzi" w Biblii. W Kosciołach Zachodu jest jeszcze uzywany krótszy symbol:

Credo in Deum, Patrem omnipotentem, Creatorem....
(Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela...")

a uprawianie egzgezy czy teologii biblijnej to oczywiście inna sprawa. Wiedza jest zawsze pożyteczna, byleby rzetelna.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Wt mar 24, 2009 18:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Piotr1 napisał(a):
Credo in unum Deum, Patrem omnipotentem, factorem... etc.

czyli Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogacego, Stworzyciela....

od starozytności to własnie standard, streszczjący "o co chodzi" w Biblii. W Kosciołach Zachodu jest jeszcze uzywany krótszy symbol:

Credo in Deum, Patrem omnipotentem, Creatorem....
(Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela...")


w Kościołach Zachodu? a jakie to? bo w Kościele Katolickim obie formy są używane :)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Wt mar 24, 2009 18:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Chodziło zapewne o wszystkie poza prawosławnym. Dla prawosławnym Kościół katolicki to też " Zachód ". Choć nie wiem, jak jest ze stosowaniem Składu Apostolskiego na Wschodzie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt mar 24, 2009 18:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post 
Cytuj:
w Kościołach Zachodu? a jakie to? bo w Kościele Katolickim obie formy są używane


Dlatego napisałem że "W Kosciołach Zachodu jest jeszcze uzywany krótszy symbol". Oprócz symbolu nicejsko-konstantynopolitańskiego, mamy jeszcze symbol zwany "apostolskim". Kościoły Zachodu, to wszystkie wywodzace się z tradycji zachodniego cesarstwa: Koscioł rzymski (łaciński), koscioły Reformacji, starokatolickie, anglikańskie, metodystyczne....

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Wt mar 24, 2009 19:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Są jeszcze Kościoły wschodnie pod prymatem Rzymu, które również należą do tradycji wschodniej. Ale to już szczegóły.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt mar 24, 2009 19:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 21:43
Posty: 246
Post 
Cytuj:
Są jeszcze Kościoły wschodnie pod prymatem Rzymu, które również należą do tradycji wschodniej.


Owszem. W nich i cerkwi prawosławnej używa się nicejsko-konstantynopolitańskiego wyznania wiary (zwanego popularnie "Wieruju").

_________________
Miernota w chwilach zagrożenia staje się bezwzględna.


Wt mar 24, 2009 20:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post 
Mi nie chodziło o takie credo wiary (Wierzę w Boga..znam je) tylko o Credo Postrzegania. Z braku którego wynika wiele nieporozumień. To Credo by opisało prosto np:
1.odmienne rozumienie prawdy historycznej niż dzisiaj (zmiany, uzupełnienia pism, gatunki literackie...)
2.niedoskonałość wszelkich definicji - problem rozumienia słów(np słynne "Niebo")
2b. rozwój postrzegania w czasie który jest powiązany z nauką, filozfią, kulturą i socjologią
3. na podstawie logiki można dojść do różnych poprawnych wniosków ale Kościół wierzy w swoją interpretację jako natchnioną

itp itd ale te są chyba główne
Oczywiście powyższe punkty przewijają się w wielu publikacjach ale nie jest to wiedza powszechna... a powinna być wg mnie.


Wt mar 24, 2009 23:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 21:43
Posty: 246
Post 
Cytuj:
Oczywiście powyższe punkty przewijają się w wielu publikacjach ale nie jest to wiedza powszechna... a powinna być wg mnie.


ludzie nie znają podstaw a Ty ich chcesz egzegezy uczyć ;)

_________________
Miernota w chwilach zagrożenia staje się bezwzględna.


Cz mar 26, 2009 22:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL