Bardzo fajny pomysł z tym Freemindem. Można by to jeszcze rozszerzyć - do każdego odnośnika dodając notatkę z tekstem wersetu, który w programie pokazywany jest w oknie na dole.

Program mógłby nie tylko generować drzewko odnośników, ale i pokazywać jako listę wypunktowaną (z wcięciami) kolejne wersety. Podoba mi się sposób w jaki to robią w ćwiczeniach z Lectio Divina na http://lectiodivina.pl/files/lectiodivi ... 2,1-12.pdf - choć tam raczej nie wychodzą poza jeden poziom.

Ja najbardziej bym się ucieszył z polskiej interlini coś w stylu http://www.scripture4all.org/OnlineInte ... _Index.htm
Prorocy, Piecioksiąg i NT mam w wersji papierowej (Vocatio). Czekam także na ostatni tom Ketuwim-Pisma. Są to wielkie nieporęczne tomiska więc przydałoby się coś w formie elektronicznej.

Witam po bardzo, bardzo długim czasie. A po długim ponieważ uzyskanie praw troszkę trwało.
Uprzejmie wszystkich informuję, że:
a) uzyskaliśmy prawa od Wydawnictwo Pallotinum m.in. na V wydanie Biblii Tysiąclecia
b) na razie będzie powstawać aplikacja na iPhone/iPod/iPad, w terminie późniejszym na urządzenia z Androidem.
c) aplikacja będzie niestety płatna.

W tej chwili tworzony jest wstępny zarys aplikacji, postaramy się wykorzystać wszystkie zgłoszone propozycje, ale nie ukrywam, że poprzeczka, jeśli chodzi o listę życzeń, została umieszczona bardzo, bardzo wysoko. Za jakiś czas (ponieważ to dopiero faktyczny początek projektu) - o ile oczywiście będą chętni do pomocy - będziemy szukać betatesterów.

Producentem jest Nsoft S.A. (dawniej poldata.pl), całość odbywa się przy ścisłej współpracy z Wydawnictwem Pallotinum.
W tej chwili przeglądamy aplikacje anglojęzyczne dostępne na Appstore i będziemy się starać zrobić coś fajniejszego
Wszelkie komentarze, propozycje, uwagi - mile widziane, albo tutaj (najlepiej, bo można przedyskutować) albo mailowo na ip (małpa) nsoft.com.pl

Za jakiś czas, kiedy będzie można coś konkretnego przedstawić, powstanie osobna strona projektu, póki co trzeba odpowiednio otagować cały tekst, polinkować itd.

Po niemal roku o starań prawa chciałbym odgrzać temat i zasygnalizować powrót do pracy. Zainteresowanych uprzejmie proszę (jeśli oczywiście zechcą) o dzielenie się uwagami w tym wątku, tak, by utrzymać to jakoś w jednym miejscu.

Długo trwało i rodziło się w bólach, ale jest. Szanowni forumowicze, uprzejmie informuję, że dziś w nocy ukazało się pierwsze oficjalne, legalne, wydane przy pełnej współpracy z wydawnictwem Pallottinum wydanie Biblii Tysiąclecia na iPhone oraz iPad.
Podstawą jest wydanie V, jako bonus i źródło ew. porównania tłumaczeń także wydanie IV.
Od razu uprzedzam, że nie jest to Bible Works , nie zrealizowano też póki co Waszych postulatów, ale myślę, że uwagi przekazywane czy to do programistów, czy do samego wydawnictwa (ono tu gra pierwsze skrzypce) pomogą rozwijać aplikację we właściwym kierunku.
Link do Appstore jest tutaj.
Aplikacja jest płatna, kosztuje 17,99 €.

Jeśli dobrze liczę to koszt na polskie to 72 zł. Ktoś musiałby koniecznie potrzebować akurat na Appla tego typu aplikacje, bo wersja papierowa jest tańsza, a na inne platformy nawet za darmo. Bez oskarżeń, ani złośliwości, ale z czego wynika tak wysoki koszt i czy oceniono iż istnieje mimo wszystko taka potrzeba?

WIST, a do czego się odnosisz? Pojawiło się jakieś wydanie w Appstore?

EDIT, a już widzę inny wątek. No cóż, cena z kosmosu.

Przy okazji, w maju tego roku w oficjalnej wersji na czytniki e-booków (format EPUB/MOBI) wyszła Biblia Warszawsko-Praska (czyli przekład bp Romaniuka). Tutaj moja recenzja wersji elektronicznej:
http://swiatczytnikow.pl/biblia-warszaw ... -epubmobi/

Tak, chodziło o cenę podaną właśnie w tym temacie.

A recenzja ciekawa. Po części pośrednio wskazówka na czym najlepiej się aplikacja sprawdza.

Nie zrealizowano postulatów, czyli jak rozumiem uwagi forumowiczów nie zostały wzięte pod uwagę(?) ale prosimy o dalsze?

Dlaczego tak dużo?

Nie zrealizowano podstulatów ponieważ hmmm jak widać idzie to baaaaaaardzo wolno i czasami dogadanie czegoś (to co prawda nasza inicjatywa ale generalnie praca "na zlecenie" Wydawnictwa i pod ich dyktando w dużej mierze.)
Cena - także cenę w tym wypadku dyktuje Pallottinum.

Czy prosimy o nowe uwagi - stare są wystarczającym wyzwaniem i mam nadzieję - będą zrealizowane. Natomiast za lobbing w tym zakresie i uwagi do tej wersji będziemy wdzięczni.

czemu wszyscy się tak rozdrabniaja

W czym rozdrabniają Argoo?

Tak, wg mojej prywatnej opinii cena jest wysoka, ale jak mówiłem - nie my podejmujemy te decyzje.
Przy okazji - także niejako na zlecenie wydawnictwa zrobiliśmy Mszał Rzymski - ale to już na blaszaka, pod Windows.

PS Dziękuje modom za sklejenie informacji!

Jasne, uwagi o cenę nie są skierowane do twórcy, ale to bardzo dziwne jak dla mnie. Nie chcę zniechęcać, ale czy masz poczucie że warto to robić, skoro cena jest taka że niewielu to zakupi? Można by pomyśleć że ktoś chytrze chce pokazać że jesteśmy otwarci, ale de facto tak wywindował cenę że nikt nie zrezygnuje z papierowego wydania. Czyli jesteśmy nowocześni, ale papierowe wersje dalej będą schodzić. A wersja elektroniczna powinna być chyba tańsza? Lub wręcz do każdego zakupu papierowego powinna być dodawana licencja na wersje elektroniczną. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie oskarżam, ale to tak również można interpretować. Wydawnictwo stawia warunki i ok, tylko czemu strzelając sobie samemu w stopę? I to w dobie tabletów, ebooków, laptopów, telefonów, itd?