Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn maja 20, 2024 8:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 ciekawe fragmenty Bibli 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N kwi 17, 2011 21:33
Posty: 138
Post Re: ciekawe fragmenty Bibli
Wieczny dylemat- dobrze czytasz Biblię bo zadajesz pytania to jest droga do znalezienia prawdy -Jezusa.
Myslę dokładnie jak Ty a zobacz jeszcze jeden ciekawy fakt z Bibli, który dzisiejszy kościół zmienił.Pierwszym Papieżem wg.Kościoła był apostoł Piotr / skała,Petros-na której zbuduję Kośció mój/ ten sam Piotr miał teściową która Jezus uzdrawiał Łuk.4.38 i Jan1.42. To jest problem.


Wt kwi 19, 2011 21:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: ciekawe fragmenty Bibli
Myślę, że właśnie przed chwilą pojawiło się coś idealnie pasującego do tematu. Krótkie, z humorem i (także dla mnie) pewne intrygujące fragmenty.
http://www.youtube.com/watch?v=OrarYkahUWc

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Pn lut 03, 2014 20:59
Zobacz profil
Post Re: ciekawe fragmenty Bibli


"Biblia to ...
- najczęściej kupowana książka świata, najrzadziej czytana
- najczęściej czytana przez protestantów najrzadziej ze zrozumieniem"
:x :D


Wt lut 04, 2014 16:30

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: ciekawe fragmenty Bibli
Też, mnie to rozbawiło. :-) Owszem, z grubej rury, ale dalsze przykłady są już bardziej na temat.

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Śr lut 05, 2014 14:33
Zobacz profil
Post Re: ciekawe fragmenty Bibli
Na św. Błażeja mieliśmy czytanie o królu Dawidzie, jak to uciekał przed przed swoim synem Absalomem, a Szimei¹ Beniaminita (związany z dworem Saula) przeklinał go i nazywał krwawym człowiekiem i niegodziwcem (2Sm 16,5-13). Dawid zaś w pokorze przyjął owe przekleństwa i zabronił swoim ludziom krzywdzić Szimei'a.

Mijały lata i dola Dawida się odwróciła. Oto wraca do Jerozolimy aby zostać tam królem całego Izraela. Przed Jordanem spotyka Szimei'a Beniaminitę z tysiącem wojowników, który przybył, aby błagać go o litość (2Sm 19,17-24).

Widać, że syn Gery znaczył co nieco w królestwie, nieźle znał swego króla i był niezgorszym politykiem. Gdyby jednak znał Dawida naprawdę dobrze, zaraz po owej scenie przed Jordanem, powinien sprzedać swój majątek i uciekać, gdzie pieprz rośnie. Dawid bowiem wcale mu nie wybaczył, a wszystko, co dotychczas uczynił, było jedynie zagrywką pod publiczkę. Naprawdę zaś od samego początku hodował w sercu nienawiść do Beniaminity. Kiedy przyszedł czas na Dawida, nakazał swemu następcy, Salomonowi, zemstę zza grobu (1Krl 2,8n).

Szimei był już starym człowiekiem, a dni jego chwały dawno przeminęły. Tym więc łatwiej było Salomonowi zaszczuć go i doprowadzić do sytuacji, w której przekroczył nakaz królewski i został zabity (1Krl 2,36-46).

Jest to historia okropna, pokazująca Dawida od zupełnie innej strony, jako zawziętego, bezlitosnego starca, gotowego mścić się zza grobu w imię wieloletniej nienawiści, tym straszniejszej, że ukrywanej przed całym otoczeniem. Historia, która odsłania kulisy władzy i zaburza nasz ucukrowany obraz Dawida.
_____________
  1. Nie należy go mylić z innym Szimei, synem Serui, brata Dawida.


Cz lut 06, 2014 18:35
Post Re: ciekawe fragmenty Bibli
Dawid chyba oczekiwał, że Bóg wynagrodzi mu za pokorne przyjęcie publicznego znieważenia:

"Pozostawcie go w spokoju, niech przeklina, gdyż Pan mu na to pozwolił. Może wejrzy Pan na moje utrapienie i odpłaci mi dobrem za to dzisiejsze przekleństwo"

... widocznie tego wynagrodzenia nie doczekał, albo może innego się spodziewał ;)
----------------------------------------------

Co do Dawida to mnie jakiś czas temu zafrapował Psalm 69:

"Liczniejsi są od włosów mej głowy nienawidzący mnie bez powodu; silni są moi wrogowie, nieprzyjaciele zakłamani; czyż mam oddać to, czegom nie porwał? Boże, Ty znasz moją głupotę i występki moje nie są zakryte przed Tobą. [...]

Dla braci moich stałem się obcym i cudzoziemcem dla synów mej matki. Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera i spadły na mnie obelgi uwłaczających Tobie. Trapiłem siebie postem, a spotkały mnie za to zniewagi. Przywdziałem wór jako szatę i pośmiewiskiem stałem się dla tamtych. Mówią o mnie siedzący w bramie i śpiewają pieśni ci, co piją sycerę.[...]

Zbliż się do mnie i wybaw mnie; uwolnij mnie przez wzgląd na moich wrogów! Ty znasz moją hańbę, mój wstyd i mą niesławę; wszyscy, co mnie dręczą, są przed Tobą. Hańba złamała moje serce i sił mi zabrakło, na współczującego czekałem, ale go nie było, i na pocieszających, lecz ich nie znalazłem. Dali mi jako pokarm truciznę, a gdy byłem spragniony, poili mnie octem."



Zakładając oczywiście, że ich autorem jest Dawid zastanawiałam się dlaczego pisze o sobie, że nienawidzą go bez powodu, dlaczego dla braci swoich stał się obcym, cudzoziemcem dla synów swej matki i nośnym tematem do pijackich przyśpiewek? O jakiej niesławie, hańbie i wstydzie mówi?

W Biblii odpowiedzi nie znalazłam, ale widocznie pytania takie same się na usta cisną, bo wyjaśnień udzielają stare żydowskie midrasze oraz apokryfy i legendy starotestamentowe Słowian południowych.

Przekazy w szczegółach odrobinę się różnią, ale z grubsza historia poczęcia Dawida się pokrywa, a wygląda ona tak:

Jesse, ojciec Dawida postanawia (mając już zresztą siedmiu starszych synów) nie obcować więcej ze swoją małżonką Nitzevet i żyć odtąd w czystości.
Powody tej decyzji są cokolwiek dla mnie niejasne (dla niego chyba tym bardziej ;-) ), więc nie będę się nad nimi dłużej rozwodzić.

Jednak po jakimś czasie sprawiedliwy ów mąż, bardzo przez wszystkich szanowany, wg. jednego z midraszy członek Sanhedrynu, zmienia zdanie i zdaje się nie chcąc publicznie robić z gęby cholewy postanawia załatwić sprawę po cichu i zleca swojemu słudze, aby ten znalazł mu niewiastę na noc.
Jednak lojalny bardziej wobec swej pani sługa uprzedza ją o planach męża.
Nitzevet poleca mu, aby doniósł Jessemu, że wypełnił polecenie i w nocy do jego namiotu przyprowadzi chętną kobietę.

Następnie żona Jessego pod osłoną nocy wkrada się do namiotu męża i spędza z nim noc. Jak to się dzieje, że mąż żony swej nie poznaje, może użyła innych niż zwykle pachnideł? Nie wiem i nieistotne, ważne że w wyniku jej fortelu na świat przychodzi Dawid.
Niestety z jakichś powodów matka nie mówi kto jest ojcem dziecka, czy nie chce zdradzać tajemnicy męża... Odrobinę klarowniej przedstawia te zawiłości apokryf w języku polskim, jednak i on nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania.
W każdym razie i jej i dziecku grozi oddalenie i to chyba w najlepszym razie, ale Jesse powstrzymuje pomstujących synów i ostatecznie Nitzevet wraz z nowo narodzonym synem pozostaje w domu.
Jednak Dawid co oczywiste nie jest na równych prawach z pozostałymi braćmi.


Być może to stąd żałosny lament o niezawinionej hańbie w psalmie 69-tym?


Pt lut 07, 2014 15:18
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL