Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 11:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrman 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 20, 2015 23:22
Posty: 96
Post Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrman
"KOBIETA CUDZOŁOŻNA
Opowieść o Jezusie i cudzołożnicy jest bez wątpienia jedną z najlepiej znanych przypowieści ewangelicznych, a z pewnością ulubionym motywem w hollywoodzkich wersjach jego żywota. Nawiązująca do niej scena pojawiła się nawet w Pasji Mela Gibsona, chociaż film właściwie opowiada o ostatnich chwilach Chrystusa (reżyser ucieka się do retrospekcji). Tej popularności nie szkodzi fakt, iż historia ta pojawia się wyłącznie w jednym miejscu — w Ewangelii Jana 7,53-8,11. Zapewne nie zaszkodzi jej więc również i to, iż, jak wiele wskazuje, fragment ten stanowi nieoryginalny dodatek.
Przypomnijmy może sekwencję zdarzeń. Jezus naucza w świątyni, a wtedy pojawia się kobieta, „którą pochwycono na cudzołóstwie". Przyprowadzają ją do Chrystusa uczeni w piśmie i faryzeusze, czyli jego zaciekli wrogowie, chcą go bowiem wystawić na próbę. Prawo Mojżeszowe, mówią, nakazuje cudzołóstwo karać śmiercią przez kamienowanie, jednak oni chcieliby wiedzieć, co do powiedzenia w tej sprawie ma Jezus. Czy powinno się ją ukamienować, czy okazać litość? To rzecz jasna pułapka. Jeśli powie, żeby kobietę puścić, zostanie oskarżony o złamanie Prawa, a jeśli każe ją ukamienować, zaprzeczy własnemu przesłaniu miłości, litości i przebaczenia.
Jezus nie odpowiada natychmiast. Najpierw pochyla się i pisze coś na ziemi. Kiedy w dalszym ciągu go wypytują, odzywa się wreszcie „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień" i pisze dalej. Po chwili ludzie, którzy przyprowadzili grzesznicę, zaczynają odchodzić —najwyraźniej czując ciężar własnych win—aż ostatecznie pozostaje z nim jedynie owa biedaczka. Wówczas Jezus, podnosząc głowę, pyta: „Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?". Na co ona: „Nikt, Panie". A wtedy Chrystus: „I ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz".
To wspaniała historia, bardzo podniosła, z zaskakującym zwrotem akcji, kiedy Jezus wydobywa się — nie
wspominając o biednej kobiecie — z tarapatów w bardzo błyskotliwy sposób. Oczywiście dla uważnego czytelnika opowieść ta rodzi liczne pytania. Jeśli bowiem kobieta ta została oskarżona o cudzołóstwo, gdzie jest mężczyzna, z którym ją przyłapano? Zgodnie z Prawem Mojżeszowym ukamienowani powinni zostać oboje (patrz: Kpł 20,10). Po drugie, kiedy Jezus pisał na ziemi — co właściwie pisał? (wedle jednej ze starożytnych interpretacji spisał tam grzechy oskarżycieli, którzy uciekli w trwodze, gdy ujrzeli, że wydały się ich własne występki). Z drugiej strony — nawet jeśli Jezus nauczał miłości, czy naprawdę uważał, że Prawo dane Mojżeszowi przez Boga zostało zniesione i nie należy go przestrzegać. A więc, czy sądził, że w ogóle trzeba karać grzechy?
Z opowieścią o cudzołożnicy, przy całym podziwie dla jej budującej wymowy (i przewrotnej intrygi), wiąże się też
jeszcze jeden dość poważny problem. Otóż, jak już wspomniałem, okazuje się, że pierwotnie przypowieści tej nie było w Ewangelii Jana. Co więcej, nie było jej w żadnej z Ewangelii — została dodana później przez kopistów.
Skąd to wiadomo? Badacze zajmujący się tradycją rękopiśmienniczą w tym akurat przypadku nie mają żadnych
wątpliwości. W dalszej części naszej książki przyjrzymy się dokładniej, jakie dowody gromadzą naukowcy, żeby
rozstrzygnąć takie kwestie. Na razie niech nam wystarczy kilka najważniejszych faktów, które przekonały praktycznie wszystkich zainteresowanych, niezależnie od reprezentowanej szkoły: tak więc przypowieść ta nie występuje w najstarszych i najlepszych manuskryptach Ewangelii Jana, pisana jest stylem zupełnie odmiennym niż pozostałe części "tej Ewangelii (włączając w to wersy ją poprzedzające i następujące bezpośrednio po niej), po trzecie wreszcie fragment ten zawiera również wiele słów I zwrotów zupełnie Ewangeliom obcych. Wniosek jest nieuchronny: pierwotnie ten ustęp nie mógł należeć do Ewangelii.
Jak doszło do tego, że się tam znalazł? Mamy do dyspozycji kilka wyjaśnień. Większość badaczy uważa, że prawdopodobnie była to jedna z popularnych przypowieści o Jezusie, przekazywanych w tradycji ustnej, i w jakimś momencie ktoś zapisał ją na marginesie któregoś z manuskryptów. W jakiś czas później inny kopista, przekonany, że nota na marginesie stanowi część tekstu, włączył ją tam tuż po historii kończącej się na wersecie 7,52. Warto zaznaczyć, że różni kopiści wstawili tę opowieść w różnych miejscach Nowego Testamentu: niektórzy w Ewangelii Jana po wersecie 21,25, inni u Łukasza po wersecie 21,38.
Tak czy inaczej nie ulega wątpliwości, iż autorem tej przy powieści nie jest Jan. Czytelnika stawia to przed następującym dylematem: jeśli pierwotnie historia ta nie była częścią Ewangelii Jana, czy należy uważać ją za część Nowego Testamentu?
Można się zetknąć z różnymi odpowiedziami na to pytanie, ale większość badaczy zajmujących się krytyką tekstu mówi jednoznacznie: nie."

Bart Ehrman, "Przeinaczanie Jezusa - Kto i dlaczego zmieniał Biblię".


Śr sty 21, 2015 0:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Wsrod biblistow to stary kotlet, odpowiednia notka jest w przypisach tysiaclatki. Mt, Mk i J zawieraja wiecej czesci deuterokanonicznych, w J to nawet rozdzialy sa. I co? In nic.

A sama perykopa wprawdzie wedrowala, ale jej tresc jest poswiadczona przed rokiem 135.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr sty 21, 2015 1:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 20, 2015 23:22
Posty: 96
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Nie ma jej w najstarszych i najważniejszych rękopisach Ewangelii. Pojawia się dopiero w V w. w tzw. kodeksie Bezy oraz w komentarzach św. Augustyna i innych ojców Kościoła zachodniego. Na Wschodzie jej recepcja trwała jeszcze dłużej.


Śr sty 21, 2015 1:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Charlie245 napisał(a):
Nie ma jej w najstarszych i najważniejszych rękopisach Ewangelii. Pojawia się dopiero w V w. w tzw. kodeksie Bezy oraz w komentarzach św. Augustyna i innych ojców Kościoła zachodniego. Na Wschodzie jej recepcja trwała jeszcze dłużej.

Obrazek

Jezeli wiesz to, to wiesz takze, ze Papiasz (zm. 135) znal te historie

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr sty 21, 2015 2:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 20, 2015 23:22
Posty: 96
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Ta wymyślona legenda nie wchodziła w oryginalny skład NT,tylko została dopisana do biblii.Pogódźcie się z tym.


Śr sty 21, 2015 2:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
No i co z tego? Mało tam "wymyślonych legend"? Jedna więcej jakąś wielką różnicę robi?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr sty 21, 2015 5:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Charlie245 napisał(a):
Ta wymyślona legenda nie wchodziła w oryginalny skład NT,tylko została dopisana do biblii.Pogódźcie się z tym.


Taa.. bo katoliki nie wiedzą nic o powstawaniu Biblii, nie znają teorii źródeł Q, M, L, nie wiedzą absolutnie nic o tworzeniu kanonu i uznawaniu pism, a także części pism. Normalnie pomroczność ciemna, gdzie Czarli wprowadza kaganek oświecenia...

A teraz na poważnie: katolicy, w przeciwieństwie do (części) protestantów, uznają Biblię za Słowo Boga spisane przez ludzi. Konkretniej: przez Stary Zakon (ST) i Kościół (NT). Gromadzenie, spisywanie, redakcja i ostatecznie kanonizacja ksiąg i ich części była stałym procesem, w niektórych fragmentach kontynuowanym do dziś. Przykładowo: pericope adulterae była przedmiotem dyskusji w Kościele i została uznana za kanoniczną. Comma Johannenum - ostatecznie wyrzucona do przypisów.

Ups, wspomniałem o Comma? Zepsułem następny wpis z serii. Oooooo...

PS:

Charlie245 napisał(a):
Na Wschodzie jej recepcja trwała jeszcze dłużej.


Tak to jest, jak się wkleja przestarzałe teksty. Ale już w 1941 odkryto pisma Dydimusa Slepego z IV wieku, gdzie wspomina o tej perykopie, którą, jak pisał, można odnaleźć w niektórych ewangeliach. Czyli: istniała już wtedy, czasem była wpisywana, jej kanoniczność była sporna, ale rękopisy ją zawierające się po prostu nie zachowały. Ale istniały.

Co więcej, owszem w kodeksach zawierających perykopę można odnaleźć znaczniki, że jest to wariant. Ale też w kodeksach nie zawierających perykopy (i.e. codex vaticanus z Egiptu) na tym samym miejscu można odnaleźć podobne znaczniki, oznaczające tym razem brak wariantu. Więc także autorzy, którzy jej nie zamieszczali, byli świadomi jej istnienia.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr sty 21, 2015 10:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Cytuj:
Pogódźcie się z tym.


Ja tam się pogodziłem i całe szczęście, bo gdybym nie potrafił się pogodzić, to chyba bym stracił wiarę.. zaraz, chyba coś pokręciłem..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sty 21, 2015 11:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Charlie245 Przedstaw dowody na swe oskarżenia

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr sty 21, 2015 11:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 20, 2015 23:22
Posty: 96
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Andy72 napisał(a):
Charlie245 Przedstaw dowody na swe oskarżenia


Przecież napisałem wyżej że legenda o kobiecie cudzołożnej nie wchodziła w oryginalny skład NT,nie ma jej w najstarszych rękopisach.


Śr sty 21, 2015 14:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
A co to jest "oryginalny skład NT"?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sty 21, 2015 14:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 20, 2015 23:22
Posty: 96
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Johnny99 napisał(a):
A co to jest "oryginalny skład NT"?


Miałem na myśli to że w najstarszych zachowanych manuskryptach NT nie ma tej legendy,została dodana później.Zatem jej autorem nie mógł być Jan ewangelista.


Śr sty 21, 2015 14:45
Zobacz profil
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Charlie245 napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
A co to jest "oryginalny skład NT"?


Miałem na myśli to że w najstarszych zachowanych manuskryptach NT nie ma tej legendy,została dodana później.Zatem jej autorem nie mógł być Jan ewangelista.

Masz na myśli pochodzący z II/III wieku Papirus Bodmer II? On akurat zawiera tę opowieść. Wobec tego które kopie tej Ewangelii masz na myśli?


Śr sty 21, 2015 14:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Charlie245 napisał(a):
Miałem na myśli to że w najstarszych zachowanych manuskryptach NT nie ma tej legendy,została dodana później.Zatem jej autorem nie mógł być Jan ewangelista.


Brak wynikania. Może np. wcześniej była, następnie ją usunięto, a potem przywrócono?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sty 21, 2015 14:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 20, 2015 23:22
Posty: 96
Post Re: Opowieść o cudzołożnicy została sfałszowana - Bart Ehrma
Johnny99 napisał(a):
Brak wynikania. Może np. wcześniej była, następnie ją usunięto, a potem przywrócono?


Po co ktoś miałby ją usunąć ?


Śr sty 21, 2015 15:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL