Witajcie! Uprzedzam, że nie jest to żadna prowokacja, jestem katolikiem i chcę nim być Ale paru rzeczy nie rozumiem, a nie znam żadnego księdza, więc piszę tutaj. Będę wdzięczny, za nie wtrącanie się innych wyznań i nieoczernianie Kościoła, bo to nie ma być bitwa, a zbiór informacji na dany temat.

A więc, jakie są podstawy ku:

- Czczeniu Maryi?
- Różańcowi
- Układaniu modlitw
- Organizacji hierarchicznej Kościoła
- Nieomylności papieża
- Wprowadzaniu kolejnych dogmatów wiary
- Czczeniu relikwii
- Tworzeniu i wyznawaniu katechizmu zamiast Biblii

Czy możecie odpowiedzieć z podparciem Biblią? Może to brzmi prowokacyjnie i trochę jest, ale temat jest dla mnie (i pewnie dla wielu) bardzo istotny, ponieważ istnieje masa oskarżeń o herezję, z którymi czasem niestety trudno się nie zgodzić. Głównie niepokoi mnie fakt wprowadzania kolejnych dogmatów, których nie ma w Biblii i robienie z Boga idioty, od którego papież ma większy autorytet i może uzupełniać sobie Pismo nowymi "prawdami".

Jak to widzicie?

Witam. Zacznij moze od szukania odpowiedzi na forum uzywajac wyszukiwarki

To wszystko na forum juz bylo.

A na poczatek: Biblia jest spisana czescia Objawienia. Pierwotny byl przekaz ustny i czesc tego zostala spisana. Calosc jest w depozycie Kosciola.

A czy jesteś gotowy na argumenty, które pochodzą nie tylko z Pisma Świętego ale i Tradycji Kościoła?

Remek116 - te argumenty już znam. Problem w tym, że po Jezusie i Apostołach zostają nam już tylko zwykli ludzie, tacy jak my. Czy obecnym księżom zaufalibyśmy, gdyby wymyślali swoje dodatki? No nie do końca, przynajmniej nie ja. Dlatego właśnie pytam o wyjaśnienie Biblijne, bo jeśli tego nie ma, to jedynym racjonalnym wyjaśnieniem tradycji jest po prostu przypadkowo nadany autorytet, z którego ktoś skorzystał i dodał nam "do wierzenia" różne rzeczy. A to nie brzmi lepiej, niż sekciarskie idee niestety. Jaką mamy pewność, że tradycja się nie myli, że nie przeniknęli jej heretycy, skoro już nie tylko brak im podparcia w Biblii ale co gorsza znajdujemy tam zakaz owych praktyk? Mam tu na myśli kult relikwii na przykład i nieomylność papieża w sprawach wiary i moralności. Czy to nie za wiele dla człowieka?

Jestem za Kościołem i w Kościele, bo znam jego historię i wywołuje ona mój podziw, szacunek, jest świadectwem wiary i naśladowania Chrystusa we wspaniałym dziele, ale te ciągle nowe dodatki do wiary są mocno naciągane i trudno mi nie wątpić w ich wartość

Aha, to w takim razie powiedz mi skąd wiesz, że poszczególne księgi PŚ nie mają dodatków zwykłych ludzi? Na jakiej podstawie to weryfikujesz?

To moze jednak zacznij od wyszukiwarki.
Tlumaczenie kazdemu podstaw od zera jest meczace.
Naprawde wierzysz, ze w tych kilkunastu ksiegach NT zawarto wszystko? A co ze slowami Pana Jezusa?

...I przyszedł Duch Święty i doprowadził apostołów do całej prawdy. Bóg przemówił przez swojego Syna i Objawienie jest już kompletne. Nowy Testament jest kompletny i nie będzie już żadnych nowych nauk i objawień. "I wiele innych cudów uczynił Jezus wobec uczniów, które nie są spisane w tej księdze. Te zaś są spisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga i abyście wierząc mięli żywot w imieniu Jego"(Jan 20: 30, 31). To co jest nam potrzebne zostało z ustnej tradycji zapisane. Nie należy też niczego dodawać ani ujmować: "Co do mnie, to świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: jeżeli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag opisanych w tej księdze. A jeżeli ktoś ujmie coś ze słów tej księgi proroctwa, ujmie Bóg z działu jego z drzewa żywotai ze swietego miasta, opisanych w tej księdze" (Obj. św. Jana 22: 18,19).

Świetnie, ja się zastanawiam co nam odpowie pan mitek. Tak bardzo chce się powoływać na Pismo Święte i wspomina o autorytecie Jezusa i Apostołów. Po nich to już byli zwykli ludzie... Kiedy pan mitek się zastanowi to zauważy, że np. mamy 4 Ewangelie (Mateusz, Marek, Łukasz i Jan), kiedy przeczyta fragment o wyborze 12 to może zauważyć coś niesamowitego... nie było apostoła Łukasza i Marka! Powstaje więc problem, komu zatem wierzy pan mitek twierdząc, że prawda jest objawiona w Biblii i jednocześnie nie interesuje go głos Tradycji, na jakiej podstawie stwierdza, że Ew. Łk i Mk są objawione, skąd to wie? Pomijam kwestię autorstwa pozostałych ewangelii, kiedy mitek odpowie sobie na to wcześniej zadane pytanie, to niech od razu poczyta o autorstwie pozostałych dwóch Ewangelii, a dowie się, że najprawdopodobniej ani Jan, ani Lewi nie napisali swoich Ewangelii - to dzieła wielu redaktorów i szkół teologicznych (np. szkoły janowej), a więc ani Jezusa, ani Apostołów... Ponawiam więc pytanie, skąd pan mitek wie, że ci ludzie wtedy już sobie czegoś nie dołożyli, to byli księża tamtych czasów.

Swjacenty ma racje: Duch sw mowil tylko do apostolow i wszystko, co nauczal Oan Jezus dotyczylo tez tylko apostolow. Innymi slowy: ze smiercia ostatniego naocznego swiadka zycia i smierci Pana Jezusa ... skonczylo sie chrzescijanstw. I o to ci chodzilo?

Na jakiej podstawie wierzysz w to, że Biblia to Słowo Boże?
No... na podstawie tradycji właśnie. Żywej tradycji Kościoła.
To kościół orzekł, które księgi są natchnione a które nie
i w pewnym sensie można powiedzieć, że to Tradycja
jest pierwotna wobec Biblii.

Czemu w tym ufasz Kościołowi, a wykazujesz nieufność
w innych sprawach?

Tylko martwe organizmy się nie zmieniają.
Kościół żyje. objawienie Boże się skończyło, jest kompletnbe,
ale nie skończyło się odczytywani objawienia Bożego.

Kaelu proszę cię nie kpij sobie i nie imputuj mi tego czego nie napisałem. Jeżeli wspomniałem apostołów to dlatego, że nawiązałem do przytoczonego przez Ciebie cytatu ze św. Jana, którym jak rozumiem posłużyłeś się, żeby pokazać jakoby Duch Święty miał coś nowego do objawienia Kościołowi w późniejszych wiekach. Problem z Tradycją nie polega na tym czy jest ona częścią Objawienia, tylko czy może ona wprowadzać nowe prawdy wiary, które nie należą do nauki apostolskiej (niewszyscy autorzy nowotestamentowi byli apostołami, ale wszyscy głosili wiarę apostolską) ? W tym wypadku trzeba też rozróżniać między tworzeniem nowej Tradycji, co jest nie do przyjęcia a uzasadnionym rozwojem teologicznym, który jest naturalnym zjawiskiem jeżeli prowadzi do pogłębienia rozumienia skończonego Objawienia.

Bardzo dobre argumenty przedstawiliście, mam trochę więcej arsenału dzięki temu Bóg zapłać. Kupiłem też ebook "Biblical evidence for Catholicism", może będzie dobry to się trochę podkształcę.

@swjacenty: nie do objawienia, ale do zrozumienia. Roznice, mam nadzieje, rozumiesz?

Nie może, bo ustna część Tradycji Apostolskiej jest tym, co głosili Apostołowie, a czego nie zapisali w Nowym Testamencie.

To dosc istotne zdanie.
Objawienie Boze sie skonczylo. (w czasach Apostolow)
A odczytywanie Ciagle Trwa, ale nie tylko w czytaniu PS, i Ewangielii, ale takze w objawieniach Swietych, ktorych to wlasnie objawienia, sa korektami ludzkiej interpretacji, czesto mylnych, co do wczesniejszych Objawien Boga z czasow Apostolow.