BP Długosz nie zna Ewangelii?
Autor |
Wiadomość |
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
BP Długosz nie zna Ewangelii?
Bp Długosz opowiada dzieciom wyjątkowe bajki: Gabriel pyta Maryję, czy zechce zostać mamą Pana Jezusa? Maryja nie rozumie, jak to może się stać,bo przecież NIE MA MĘŻA? [biskup Długosz opowiada dzieciom Pismo Święte w Radio Maryja /8.12.2015./19:35 oraz powtórka 9.12.2015/10:08] O ile potrafię czytać i rozumieć, to w ewangelii św. Mateusza jest informacja o ZAŚLUBINACH MARYI I JÓZEFA.(Mt 1,18) "Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego."
A według: https://www.synonimy.pl/synonim/za%C5%9Blubiny/Synonimy do słowa zaślubiny: 1. ślub , ożenek , zamążpójście , żeniaczka , zamęście , sakrament małżeństwa , ceremonia ślubna. Więc jak to było z Maryją w momencie zwiastowania - była zamężna, czy była panienką? Bp Długosz albo nie zna ewangelii, albo wprowadza dzieciaki w błąd. Ale dlaczego?
|
Cz gru 10, 2015 16:28 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
Bo może nie poczuwa się uprawniony do uświadamiania dzieci skąd się biorą?
Poza tym nie można przekładać koncepcji innych kultur wprost na nasze, oczekując przełożenia prostej alternatywy na równie prostą alternatywę. O ile sie orientuję zawiązywanie małżeństwa miało w tamtym miejscu i czasie więcej etapów, niż ma to miejsce dziś u nas.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz gru 10, 2015 16:38 |
|
|
jeruka9
Dołączył(a): Pt gru 04, 2015 21:35 Posty: 37
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
bo służy szatanowi C: nie chce być niemiły ale dlamnie to zddziecinniały stary pryk serio świadome przeinaczanie to grzech ukaranie śmiercią (poczytaj pismo świete) ewentualnie antychryst pisma nie można od tak sobie przeinaczać
|
Cz gru 10, 2015 16:44 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
No jezeli biskupowi zarzuca sie sluzenie szatanowi za cytowanie Ewangelii, to chyba niektorzy "swieci" nie znaja tego, w co podobno wierza? Cytuj: 34 Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Lk 1,34 Problem w tyym, ze nie mieszkali jeszcze razem a tu prawie zona, jeszcze nie calkiem, jest nagle w ciazy. Wtedy zaslubiny a przeprowadzka nie byly jednoczesnie. Na tamtejsze czasy bylo to jeszcze bardziej szokujace niz dzis.
|
Cz gru 10, 2015 16:53 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
Bp Długosz po prostu mówi do dzieci i dostosowuje język do tego, jak to odbierze dziecko. Czy miał powiedzieć: "Jakże się to stanie, skoro nie współżyłam jeszcze z mężem?" co jest istotą wypowiedzi Maryi? Wolał pewnie powiedzieć to słowami, które nie będą dzieci wprowadzały szczegóły intymne.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz gru 10, 2015 17:14 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
ratio napisał(a): Bp Długosz opowiada dzieciom wyjątkowe bajki: Gabriel pyta Maryję, czy zechce zostać mamą Pana Jezusa? Maryja nie rozumie, jak to może się stać,bo przecież NIE MA MĘŻA? [biskup Długosz opowiada dzieciom Pismo Święte w Radio Maryja /8.12.2015./19:35 oraz powtórka 9.12.2015/10:08] O ile potrafię czytać i rozumieć, to w ewangelii św. Mateusza jest informacja o ZAŚLUBINACH MARYI I JÓZEFA.(Mt 1,18) "Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego."
A według: https://www.synonimy.pl/synonim/za%C5%9Blubiny/Synonimy do słowa zaślubiny: 1. ślub , ożenek , zamążpójście , żeniaczka , zamęście , sakrament małżeństwa , ceremonia ślubna. Więc jak to było z Maryją w momencie zwiastowania - była zamężna, czy była panienką? Bp Długosz albo nie zna ewangelii, albo wprowadza dzieciaki w błąd. Ale dlaczego? Biskup zna, to Ty nie wiesz w czym rzecz. Otóż w tradycji ówczesnych Żydów, zawieranie małżeństwa było dwuetapowe. Pierwsze były "zaślubiny" w domu panny młodej, czyli po naszemu zaręczyny. dopiero po jakim czasie następowało wesele i uroczyste przeprowadzanie poślubionej małżonki do domu męża, gdzie następowało współżycie seksualne. W momencie zwiastowania, Maryja poślubiona, czyli panna zaręczona, nie była mężatką mieszkającą z mężem i współżyjąca seksualnie.
|
Cz gru 10, 2015 17:25 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
I tak to wyglada, jak ktos z innej kultury psy wiesza na tych, ktorzy zyja (zyli) inaczej, bo "u niego" to zawsze "po bozemu" bylo. Jedyny sluszny wzorzec. A reszta na potepienie.
|
Cz gru 10, 2015 17:38 |
|
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
medieval_man napisał(a): Bp Długosz po prostu mówi do dzieci i dostosowuje język do tego, jak to odbierze dziecko. (...) Wolał pewnie powiedzieć to słowami, które nie będą dzieci wprowadzały szczegóły intymne. Ale gdy na spotkaniu Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci mówi do dzieci: "byłeś w brzuchu mamy", to nie skłania tym dzieci do dociekliwych pytań: "a skąd się tam wziąłem?" A poza tym, już tylu gender-edukatorów zostało wprowadzonych do przedszkoli, że nijak ma się tu wzmianka o "wprowadzaniu dzieci w szczegóły intymne". Alus napisał(a): (...)Biskup zna, to Ty nie wiesz w czym rzecz. Otóż w tradycji ówczesnych Żydów, zawieranie małżeństwa było dwuetapowe. Pierwsze były "zaślubiny" w domu panny młodej, czyli po naszemu zaręczyny. dopiero po jakim czasie następowało wesele i uroczyste przeprowadzanie poślubionej małżonki do domu męża, gdzie następowało współżycie seksualne. W momencie zwiastowania, Maryja poślubiona, czyli panna zaręczona, nie była mężatką mieszkającą z mężem i współżyjąca seksualnie. Zgadzam się, że Maryja nie mieszkała z mężem, ale zgodnie z ówczesnym prawem była mężatką. I to, że Maryja spodziewała się dziecka, nie byłoby poza prawem, gdyby Józef do tego dziecka się przyznał. Co zresztą zrobił, po podpowiedzi Anioła. Teoretycznie, w odniesieniu do kultury tamtych czasów, Józef miał dwa wyjścia: 1. powiedzieć: "to nie moje dziecko", i narazić Maryję na karę ukamieniowania za zdradę małżeńską2.opuścić "po cichu" żonę i zostać obwołany łajdakiem, który nabroił i zwiał. I dlatego Józef wolał porzucając żonę, okazać się człowiekiem bez honoru, niż narazić ukochaną Maryję na śmierć i zniesławienie. Ale Pan Bóg miał swój plan i przez Anioła podpowiedział Józefowi najwłaściwsze rozwiązanie. Jednak ciekawsze wydaje mi się pochodzenie JezusaMimo, że ewangelia mówi o pochodzeniu Józefa, jednak genetycznie Jezus nie pochodził z rodu Dawida przez Józefa, lecz przez Maryję. Ciekawa jest jednak praca zamieszczona na: http://lewandowski.apologetyka.info/ate ... sa,392.htmI dla dociekliwych jest tu duża możliwość analiz historyczno-kulturowych
|
So gru 12, 2015 11:06 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
ratio napisał(a): Zgadzam się, że Maryja nie mieszkała z mężem, ale zgodnie z ówczesnym prawem była mężatką. Ale nie w takim sensie, jak rozumiałyby to dziś dzieci, więc powiedzenie im, że miała męża, wprowadzałoby je w błąd i utrudniało zrozumienie całej historii. O ile pamiętam jako dziecko byłem przekonany, że Maria była narzeczoną Józefa (nie zastanawiając się specjalnie, co dokładnie oznacza narzeczona) i w ten sposób wszystko mi grało. ratio napisał(a): A poza tym, już tylu gender-edukatorów zostało wprowadzonych do przedszkoli, że nijak ma się tu wzmianka o "wprowadzaniu dzieci w szczegóły intymne". Skoro w KRK takie praktyki się krytykuje, opowiadając się za pozostawieniem prawa do uświadomienia rodzicom, to tym bardziej nie powinien brać się za to hierarcha tego Kościoła. Zasadniczo stawiasz rzecz na głowie.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So gru 12, 2015 13:09 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2586
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
ratio napisał(a): Bp Długosz opowiada dzieciom wyjątkowe bajki: Gabriel pyta Maryję, czy zechce zostać mamą Pana Jezusa? Maryja nie rozumie, jak to może się stać,bo przecież NIE MA MĘŻA? Bp Długosz albo nie zna ewangelii, albo wprowadza dzieciaki w błąd. Ale dlaczego? Tak się składa, że niedawno uczestniczyłam w rekolekcjach prowadzonych przez abp Długosza i użył sformułowania " Jakże się to stanie skoro nie znam męża? " Dziękuję Bogu że miałam ten zaszczyt, wspaniały człowiek. Jak napisała Alus, Biskup zna ewangelię i obyczajowość ludzi współczesnych Maryi, która była inna od naszej.
|
N gru 13, 2015 17:24 |
|
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
mareta napisał(a): (...) Jak napisała Alus, Biskup zna ewangelię i obyczajowość ludzi współczesnych Maryi, która była inna od naszej. JedenPost napisał(a): (...) Poza tym nie można przekładać koncepcji innych kultur wprost na nasze, oczekując przełożenia prostej alternatywy na równie prostą alternatywę. O ile sie orientuję zawiązywanie małżeństwa miało w tamtym miejscu i czasie więcej etapów, niż ma to miejsce dziś u nas. Ale w ciągu ewangelicznego przekazu jest wszystko jasne: " Po zaślubinach Maryi ... Mąż Jej, Józef ... Nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki ...Wziął swą Małżonkę do siebie ..." (Mt 1.18a.19a. 20b) http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=244Po zaślubinach byli dla siebie Józef - mężem i Maryja - żoną. Czyli w chwili zwiastowania Maryja miała męża.
|
N gru 20, 2015 13:39 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
Ale nie w takim sensie, jak rozumiemy to dziś, i jak zrozumiałyby to dzieci.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N gru 20, 2015 13:43 |
|
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
JedenPost napisał(a): Ale nie w takim sensie, jak rozumiemy to dziś, i jak zrozumiałyby to dzieci. Dla mnie ten fragment jest czytelny, jasny i logiczny. I nie potrzeba żadnego odniesienia do kulturowych uwarunkowań czy egzegetycznych analiz. I na pewno więcej osób słuchających to Słowo też w sposób prosty je przyjmie. Tak został tekst pierwotny przetłumaczony, a zmiana "z polskiego na nasze" nie jest niczym uprawniona, bo taka zmiana wprowadza zamęt. A wtedy powstaje zbęne pytanie: napisano " Józef, mąż Maryi", " wziął swą Małżonkę".
|
Pn gru 21, 2015 10:17 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
ratio napisał(a): I nie potrzeba żadnego odniesienia do kulturowych uwarunkowań Oczywiście, że potrzeba. Ten temat jest tego najlepszym dowodem.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn gru 21, 2015 10:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: BP Długosz nie zna Ewangelii?
No ale wzial ja, mowiac brutalnie, PO zaplodnieniu.
Dzis malo kto wierzy w dziewictwo i przed slubem. Jezeli jeszcze pominiemy fakt, ze malzemstwo Maryi i Jozefa nie bylo dopelnione (no, chyba ze sie skupisz na watpliwosciach Jozefa, ktore maja sens tylko wtedy, kiedy on wiedzial ze ta ciaza byla na pewno bez jego udzialu), to dla wielu ludzi dziewictwo Maryi zanika. A ono jest tu kluczowe.
|
Pn gru 21, 2015 10:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|