Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 9:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Syn Marnotrawny - co było dalej ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Skoro wątek odżył to z uporem maniaka przypomnę swoją świętokradczą myśl sprowokowaną tą a i też innymi przypowieściami. Otóż:
a. człowiek jest istotą grzeszną
b. grzech jest stałym komponentem życia w świecie ludzi
c. świat bez grzechu byłby inny niż jest z grzechem
d. ludzie eliminujący grzech wprowadzają zamęt gdyż burzą porządek panujący w świecie
e. świat w którym zlikwiduje się grzech, przestanie istnieć a co zacznie istnieć dokładnie nie wiadomo
d. taka przemiana, nawet gdyby była możliwa, jak każda rewolucja niesie ze sobą ofiary i cierpienia. Czyli zło.
Pytanie: czy jest słusznym wprowadzać tego rodzaju zamęt?

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


So sie 20, 2016 23:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Wprowadzają zamęt bo walczą z porządkiem wprowadzonym przez szatana?
a. człowiek jest istotą grzeszną
TAK
b. grzech jest stałym komponentem życia w świecie ludzi
TAK
c. świat bez grzechu byłby inny niż jest z grzechem
Inny, byłby lepszy
d. ludzie eliminujący grzech wprowadzają zamęt gdyż burzą porządek panujący w świecie
I chwała i m za to!
e. świat w którym zlikwiduje się grzech, przestanie istnieć a co zacznie istnieć dokładnie nie wiadomo
Nie bój, do powtórnego Przyjścia to się nie uda
d. taka przemiana, nawet gdyby była możliwa, jak każda rewolucja niesie ze sobą ofiary i cierpienia. Czyli zło.
Przemiana była by czymś dobrym

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N sie 21, 2016 6:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Porządek - dobry
Zamęt - zły
Tak czy nie?

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


N sie 21, 2016 19:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
To szatan wprowadza zamęt

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn sie 22, 2016 5:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
jano57 napisał(a):
Przetrwają tylko grzesznicy, którym zależy na życiu ziemskim, to nieuchronne i logiczne. Logiczna więc i konieczna dla przetrwania świata doczesnego jest obecność grzechu.

Owszem, grzesznikom będzie się powodziło na świecie ale potem zostaną wrzuceni w ogień, więc twoja teza że "Logiczna więc i konieczna dla przetrwania świata doczesnego jest obecność grzechu" jest psu na budę.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn sie 22, 2016 5:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
heartfeeder napisał(a):
Dalej mogło być też tak:

Następnego dnia po uczcie starszy syn za­żądał swojej czę­ści ma­jątku. Otrzymaw­szy ją, znik­nął na rok i przepu­ścił wszystko na hu­lanki i la­dacz­nice (zasię­gnąw­szy przed­tem po­rady młod­szego, gdzie i jak czynić to naj­przy­jem­niej). Kiedy wrócił z (udaną) skru­chą do domu,

Tak się nie da, bo byłby to grzech przeciwko Duchowi Świętemu, robić coś z nadzieją wybaczenia.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn sie 22, 2016 5:37
Zobacz profil
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Tytułem ciekawostki, a także pośrednio odpowiadając na główne pytanie wątku - co mogłoby być dalej... Sutra Lotosu zawiera bardzo podobną do naszej przypowieść, aż dziwne że jeszcze ErgoProxy się tu nie odezwał, bo im bardziej na wschód tym dla niego atrakcyjniej.

Są oczywiście różnice, ale jest też wiele podobieństw. Ścieżki ojca i syna rozchodzą się na wiele lat, syn żyje w ubóstwie, ojciec jest człowiekiem biznesu i powodzi mu się znakomicie. Gdy po latach znów się spotykają, syn nie rozpoznaje ojca, ale ojciec rozpoznaje syna. W buddyjskiej historii ojciec nie ujawnia od razu prawdy o łączącym ich pokrewieństwie. Dwadzieścia lat syn będzie służył u ojca, zanim ten przekaże mu zarządzanie nad majątkiem i minie jeszcze trochę zanim wyjawi kim jest dla niego naprawdę.

http://www.sacred-texts.com/bud/lotus/lot04.htm

Bardzo ciekawa historia, chyba trochę inne przesłanie (a może tylko tak się na pierwszy rzut oka wydaje), no i dla niektórych interesująca dodatkowa kwestia ewentualnych wpływów.


Pn sie 22, 2016 9:41
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Troche przypomina postawe Jozefa w Egipcie w stosunku do jego braci.

Nowy Testament pokazuje nam, ze Bog jest w stosunku do nas bezgranicznie wspanialomyslny. To my ciagle stawiamy Mu bariery naszej nieufnosci.


Pn sie 22, 2016 11:36

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Tak sobie myślę - jeszcze 100 lat temu Bóg był przede wszystkim surowy i groźny. Dzisiaj jest przede wszystkim łagodny i miłosierny. Ten sam Bóg. Przypuszczam, że wiek temu nasza dyskusja wyglądałaby zupełnie inaczej. Czy wiemy więcej czy to moda czy myślenie życzeniowe?

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


Wt sie 23, 2016 18:18
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Zmieniło się od czasów Jezusa

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr sie 24, 2016 9:04
Zobacz profil
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Andy72 napisał(a):
heartfeeder napisał(a):
Dalej mogło być też tak:

Następnego dnia po uczcie starszy syn za­żądał swojej czę­ści ma­jątku. Otrzymaw­szy ją, znik­nął na rok i przepu­ścił wszystko na hu­lanki i la­dacz­nice (zasię­gnąw­szy przed­tem po­rady młod­szego, gdzie i jak czynić to naj­przy­jem­niej). Kiedy wrócił z (udaną) skru­chą do domu,

Tak się nie da, bo byłby to grzech przeciwko Duchowi Świętemu, robić coś z nadzieją wybaczenia.
W czasach, gdy ta przypowieść została opowiedziana nie był był znany grzech przeciwko Duchowi Świętemu (który jest późniejszą refleksją teologiczną w chrześcijaństwie), a dyskusja jest "co było dalej?"


Cz sie 25, 2016 9:52
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
heartfeeder napisał(a):
W czasach, gdy ta przypowieść została opowiedziana nie był był znany grzech przeciwko Duchowi Świętemu (który jest późniejszą refleksją teologiczną w chrześcijaństwie),

Alez skąd? Przecież to było dopisane w XX w :? : Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. (Mt12,31)


Cz sie 25, 2016 14:22

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Andy72 napisał(a):
Zmieniło się od czasów Jezusa


Przecież wyraźnie piszę: "jeszcze 100 lat temu". Surowe było zresztą nie tylko wyobrażenie Boga ale całość cywilizacji od kary chłosty w szkołach przez niemiłosierny wyzysk chłopów czy robotników po tortury i karę śmierci w więzieniach. Dzisiejsze traktowanie Breivika traktowano by wtedy jak jakieś szaleństwo. Czy dzisiejsze forsowanie miłosierdzia nie jest jakimś nawiązywaniem do permisywizmu i "tzw. poprawności politycznej" ?
Ale to na marginesie.

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


So sie 27, 2016 21:48
Zobacz profil
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
jano57 napisał(a):
Czy dzisiejsze forsowanie miłosierdzia nie jest jakimś nawiązywaniem do permisywizmu i "tzw. poprawności politycznej" ?


Być może, nie wiem, ale to jest na pewno ciekawy temat do rozważenia.
W moim subiektywnym odczuciu jest coś takiego jak ogólna tendencja do wybierania sobie z Pisma św. a także z uznanych przez Kościół objawień prywatnych (oczywiście wśród tych, którzy się do nich odwołują) tylko tego, co pasuje do obrazu takiego Pana Boga co to bez końca i wszystko będzie wybaczał.
W temacie Miłosierdzia nasuwają się automatycznie objawienia siostry Faustyny i jej czemuś wyjątkowo rzadko przywoływane słowa:

"686. + Wrzesień. Pierwszy piątek. Wieczorem ujrzałam Matkę Bożą, z obnażoną piersią i zatkniętym mieczem, rzewnymi łzami płaczącą, i zasłaniała nas przed straszną karą Bożą. Bóg chce nas dotknąć straszną karą, ale nie może, bo nas zasłania Matka Boża. Lęk straszny przeszedł przez moją duszę, modlę się nieustannie za Polskę, drogą mi Polskę, która jest tak mało wdzięczna Matce Bożej. [...]"

Jeśli Faustyna - to Zdrój Miłosierdzia, Wszechmoc Błagająca powstrzymująca karzącą rękę Boga już nie jest tak chętnie przypominana.

edit: Jak właśnie sprawdziłam, powyższy fragment Dzienniczka był w historii tego forum przywoływany tylko cztery razy (w tym przeze mnie teraz), słowa o zdroju miłosierdzia - czterdzieści osiem razy...


N sie 28, 2016 8:23

Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29
Posty: 345
Post Re: Syn Marnotrawny - co było dalej ?
Mariel, właśnie o to chodzi. Helenka bombarduje nas cytatami i aktualnymi interpretacjami. A przecież z tej samej Biblii i Tradycji można by cytować zupełnie inne treści. Ile razy w kazaniach i wszelkich wypowiedziach Kościoła pojawiają się te właśnie słowa o "strasznej karze Bożej"?

_________________
... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...


So wrz 03, 2016 11:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL