@Piotrek_

Proszę o dowód.

Proszę także o odniesienie się:
1)
Czyli ci, co odrzucą Jezusa (nie przyjmą Go), ci pomrą w swoich grzechach - a grzechy nie są gwarantem życia wiecznego, wręcz przeciwnie.

2)
To jest przypowieść, ale jasno się odnosi do Boga. Jeśli wszyscy mamy być zbawieni, to kto będzie płakał i zgrzytał zębami? Przed czym przestrzega Jezus?

3)
Znów przypowieść, bezpośrednio do Boga nawiązuje. Znowu jest tu mowa o odrzuceniu tych, co nie czuwają.

4)
Znów mowa o Bogu.

Jeśli przez łaskę rozumiesz możliwość zasiadania na Wieczerzy Pańskiej, zaproszenie na nią, to masz rację. Jednak zaproszenie nie oznacza, że wszyscy tam zasiądziemy. Jezus nas zaprasza, ale jak w tej przypowieści o uczcie, kto nie będzie miał odpowiedniego stroju, zostanie wyrzucony.

Jest na to wiele wersetów, które przytoczyłem. Proszę uważnie przeczytać cały tekst.

@Piotrek_
Czy przeoczyłeś resztę mojej wypowiedzi? Ona podważa Twoje słowa.

Nie rozumiem tej kwestii, tego pytania, które zamierzasz przytoczyć. Jest oczywiste, że pomrą w grzechach swoich. Pomrą zamotani przez siły ciemności. Pomrą, jeśli nie poproszą Jezusa o wyzwolenie z "sideł ptasznika". Grzechy wynikają ze stanu w jakim jesteśmy, w jakim się znajdujemy, na tym świecie. To Adam z Ewą wprowadzili nas w ten stan. My nie mamy nic do dodania. To nie są nasze myśli, nasze czyny. Jak Jezus powiedział "idź precz ode mnie Szatanie".
I ważne jest aby zdać sobie sprawę z tego, że JEST ZBAWICIEL, który po to przyszedł, aby nam powiedzieć, że możemy z tego się wyrwać i jak to zrobić.

Te wersety z pewnością nie dotyczą ludzi zbawionych. Może dotyczyć osób, które otrzymały tzw. tanią łaskę.

Więc łaska nie jest bezwarunkowa, jeśli ktoś pomrze w grzechu nie zasiądzie do uczty Pańskiej?
Tanią łaskę? To co, Jezus dwie łaski rozdawał? Komu brakło tej lepszej, to dostał chińską czy jaką?

To przypowieść odnosząca się do tzw. letnich chrześcijan. Chrześcijan, którzy nie otrzymali łaski, chociaż uważają, że ją mają i nie zabiegają o oliwę. Odnosi się do żydów. A wiadomo, że oliwa symbolizuje namaszczenie, symbolizuje namaszczenie Duchem Świętym. Ludzie, którzy łaski nie otrzymali ale wydaje im się, że otrzymali, będą bardzo zaskoczeni.

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało. To odnosi się do osób, które pokładają nadzieję w uczynkach (żydach, katolikach).
który duszę i ciało może zatracić w piekle. To odnosi się nie do Boga ale do Szatana.
Należy rozpatrywać w szerszym kontekście.

To kto otrzymał łaskę? Nie wszyscy?

To raczej ci ktorym zgaslo swiatlo Ducha Sw. bo nie pilnowali, beda zaskoczeni.
Co ci przyjdzie z tego ze masz oliwe jak plomien Ducha Sw. zgasnie, a sam nie dasz rady go wzniecic.

Też proponuję przeczytać sąsiednie wersety. Zostało rozesłane zaproszenie do Izraela. Jednak oni Jezusa odrzucili. Więc słudzy zaprosili pogan. W jaki sposób? Poprzez przyjęcie Jezusa, nowe narodzenie i oczyszczenie poprzez chrzest wodny.
Więc, jeśli ktoś tam na ucztę wszedł bez chrztu, został wyrzucony.

Na tym wersecie potykają się nie tylko katolicy ale całe grono wyznań protestanckich.

@Piotrek_
Bóg przyznał o istnieniu piekła, więc nie wszyscy mają tę łaskę? Tylko Żydzi jej nie mają, czy jak?

Tanią łaskę głoszą i dzisiaj.
"Tania łaska to według Bonhoeffera jedynie idea Boga bez osobistej więzi z Nim. Idea ta rozbudowuje się w cały system. Tania łaska to usprawiedliwienie grzechu, nie grzesznika. To w rzeczy samej pobłażliwość wobec grzechu. Tania łaska nic nie zmienia w życiu ludzi. Są to puste słowa rzucane na wiatr, a w rzeczywistości wszystko zostaje po staremu. Tania łaska to mechaniczne odpuszczanie bez głębokiej skruchy i autentycznego żalu za grzechy. Tania łaska to próba pójścia za Chrystusem bez zaparcia się siebie i wzięcia na siebie krzyża – Mt 16:24-26. Tania łaska to łaska, której ludzie udzielają sobie sami. Bóg przestaje być Panem i zostaje jakby „zdegradowany” do roli sługi człowieka, człowiek zaś jakby „zajmuje” miejsce Boga. Takie pojmowanie łaski jest jej najpoważniejszym nadużyciem, bluźnierstwem i obrazą Boga."
Cytat ze strony baptyści.pl
Tania łaska jest łaską wg. mniemania ludzi, którzy nigdy tak naprawdę nie poznali Jezusa.

Przypowieść o pannach głupich i mądrych odnosi się do niezbawionych (nie mających Ducha Świętego) wierzących (np. żydów, polegających na uczynkach zakonu) i do zbawionych (ochrzczonych Duchem Świętym).

Co ci przyjdzie z tego ze bedziesz ta madra panna, ktora miala wystarczajaco oliwy jesli pozniej sadzac ze jest wybrana przestanie dbac o plomien i doprowadzi do jego zgasniecia?

Zamiast oswietlac droge zatraci sie w swojej pysze, potknie sie i rozleje oliwe.