Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 21:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 Linearność Biblii? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Linearność Biblii
Jeszcze wyraźniejszy przykład: nikt nie może być zbawiony inaczej, niż dzięki Chrystusowi i Jego Ofierze. Wiemy (choćby z opisu zdarzenia na Górze Tabor) że zbawieni są Eliasz i Mojżesz.
Zatem Ofiara Jezusa ma impact niezależny od czasu - rozciąga się na przeszłość i przyszłość.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 9:45
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 2790
Post Linearność Biblii
Czy dyskusja dotycząca poligenizmu i monogenizmu nie dotyczy jeno biologii?

Uważam, że nie ma to odniesienia do kwestii wiary. Dla naszego zbawienia nie ma żadnego znaczenia, czy wszyscy posiadamy jakiś przekaz genetyczny od Adama i Ewy, czy tylko od jednego z nich. A może nawet od grupy, w której Adam był pierwszym.

Uważam, że sprawy wiary należy powierzyć teologom, a sprawy biologii biologom. Nie ma sensu podporządkowywanie na siłę Biblii naukom biologicznym, ani odwrotnie.


So mar 11, 2017 10:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 939
Post Linearność Biblii?
JedenPost napisał(a):
Ale ta interpretacja to nie jest treść Biblii, tylko czyjeś mocno wybujałe pomysły.

Strona niewierząca odwołała się do tych właśnie czyichś mocno wybujałych pomysłów (które w opinii cytującego blokują interpretację przytoczoną przez m_m). Skoro już tu argument z nauczania Kościoła padł to nie widzę przeszkód byśmy nie mogli się do niego odwołać jako wierzący ;)

Marek_Piotrowski napisał(a):
Jeszcze wyraźniejszy przykład: nikt nie może być zbawiony inaczej, niż dzięki Chrystusowi i Jego Ofierze. Wiemy (choćby z opisu zdarzenia na Górze Tabor) że zbawieni są Eliasz i Mojżesz.
Zatem Ofiara Jezusa ma impact niezależny od czasu - rozciąga się na przeszłość i przyszłość.

Dokładnie, powinien paść w pierwszej kolejności.

_________________
Tylko Bogu chwała


So mar 11, 2017 10:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Linearność Biblii?
Marek_Piotrowski napisał(a):
Jeszcze wyraźniejszy przykład: nikt nie może być zbawiony inaczej, niż dzięki Chrystusowi i Jego Ofierze. Wiemy (choćby z opisu zdarzenia na Górze Tabor) że zbawieni są Eliasz i Mojżesz.
Zatem Ofiara Jezusa ma impact niezależny od czasu - rozciąga się na przeszłość i przyszłość.


Możesz wyjaśnić bliżej, dlaczego miałaby odnosić się do przeszłości? O ile mi wiadomo, zbawienie to przebywanie z Bogiem, który rezyduje poza czasem, zatem można powiedzieć, że owa manifestacja na Górze Tabor jest wglądem w wieczną aktualność zbawienia. Nie wynika z tego jednak, by ofiara Jezusa oddziaływało na jakikolwiek zdarzenie z przeszłości, bo nie będziesz chyba twierdził, że sam akt zbawienia kogoś następuje w konkretnym punkcie czasu? Mówiliśmy o logice zdarzeń ze świata materii, Ty mieszasz w to w tym momencie Królestwo, które nie jest z tego świata.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 11, 2017 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 939
Post Linearność Biblii?
A jednak akt zbawczy nastąpił w konkretnym punkcie tego czasu i przestrzeni, a jego konsekwencje (niepokalane poczęcie, sakramentalna antycypacja śmierci i zmartwychwstania podczas Ostatniej Wieczerzy) wystąpiły względem tego punktu wcześniej.

Można by ten koncept obrazowo przedstawić tak, że linia czasu jest nicią na którą spada kropla (akt zbawienia w pewnym określonym punkcie czasu) a włókna nici wchłaniają wilgoć w obu kierunkach (przeszłość i przyszłość) - konsekwencje aktu zbawczego.

_________________
Tylko Bogu chwała


So mar 11, 2017 13:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Linearność Biblii?
białogłowa napisał(a):
A jednak akt zbawczy nastąpił w konkretnym punkcie tego czasu i przestrzeni, a jego konsekwencje (niepokalane poczęcie, sakramentalna antycypacja śmierci i zmartwychwstania podczas Ostatniej Wieczerzy) wystąpiły względem tego punktu wcześniej.

Można by ten koncept obrazowo przedstawić tak, że linia czasu jest nicią na którą spada kropla (akt zbawienia w pewnym określonym punkcie czasu) a włókna nici wchłaniają wilgoć w obu kierunkach (przeszłość i przyszłość) - konsekwencje aktu zbawczego.


Sorry, ale antycypacja czegokolwiek z definicji nie jest tego czegoś konsekwencją. ;)

Niepokalane poczęcie można bez cudowania postrzegać jako przygotowanie, spełnienie przewidzianego przez Boga wymogu, realizacja części planu po prostu.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 11, 2017 14:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 939
Post Linearność Biblii?
JedenPost napisał(a):

Sorry, ale antycypacja czegokolwiek z definicji nie jest tego czegoś konsekwencją. ;)
Teologicznie, w sensie możliwości korzystania z dobrodziejstw zbawczej śmierci i zmartwychwstania Chrystusa - przed tą śmiercią - jest.

Cytuj:
Niepokalane poczęcie można bez cudowania postrzegać jako przygotowanie, spełnienie przewidzianego przez Boga wymogu, realizacja części planu po prostu.


Nie da rady, nie w Kościele. Maryja też potrzebowała być zbawiona, nie mogła sama "spełnić przewidzianych wymogów".

_________________
Tylko Bogu chwała


So mar 11, 2017 14:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Linearność Biblii?
Cytuj:
Sorry, ale antycypacja czegokolwiek z definicji nie jest tego czegoś konsekwencją.
Jesli myślisz temporalnie, to nie.
Reczywistość niebieska jednak nie jest ograniczona przez czas i przestrzeń.

Inan rzecz, że nie bardzo mi się chce dyskutować z niewierzącym na temat szczegółów wiary - nie ma to najmniejszego sensu, bo w każdym wypadku będzie to tylko bicie piany.
Mnie rozmowa dla rozmowy nie interesuje.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 15:21
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Linearność Biblii?
Marek_Piotrowski napisał(a):
Inan rzecz, że nie bardzo mi się chce dyskutować z niewierzącym na temat szczegółów wiary - nie ma to najmniejszego sensu, bo w każdym wypadku będzie to tylko bicie piany.
Mnie rozmowa dla rozmowy nie interesuje.


Pewno, toż jeszcze kto taką dyskusję przeczyta i stwierdzi, że go bardziej spostrzeżenia tego niewierzącego przekonują...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 11, 2017 16:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Linearność Biblii?
Kto tu ma argumenty a kto tylko rechot, to, mam nadzieję, dla wszystkich jest jasne :)
Powód jest inny - po prostu jest z Twojej strony bicie piany - a z mojej coś, co dla mnie ważne. Możemy dyskutować o sensie wiary w ogóle, natomiast dyskusja o szczegółach czegoś, w co nie wierzysz w ogóle jest groteskowa z założenia.
A ja zbyt szanuję swoją wiarę, by odpowiadać komuś, kto po prostu robi sobie jaja.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 17:40
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Linearność Biblii?
Marek_Piotrowski napisał(a):
Powód jest inny - po prostu jest z Twojej strony bicie piany - a z mojej coś, co dla mnie ważne. Możemy dyskutować o sensie wiary w ogóle, natomiast dyskusja o szczegółach czegoś, w co nie wierzysz w ogóle jest groteskowa z założenia.


No wiesz, ja nie wierzę m.in. właśnie dlatego, że w mojej ocenie na poziomie szczegółów (czy w ogóle bliższego oglądu) to wszystko się beznadziejnie rozłazi. Podejrzewam, że podobnie ma sporo osób. Dziwi mnie zatem Twoje podejście, skoro np. swojego kiksa z Seminolami broniłeś przez dwa dni...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 11, 2017 18:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Linearność Biblii?
Jak każdy miewam kiksy i - jak nie każdy - jak się przekonam że to kiks, to się do niego przyznaję.
Co do szczegółów - nie da się zaczynać nauki matematyki od całek, a fizyki od Szczególnej Teorii Względności (co więcej, ktoś mógłby powiedzieć że "w szczegółach mu się nie zgadza" bo "on widzi, że jak się idzie w wagonie do przodu, to prędkości się sumują". I jesli rzeczywiście chciałby dyskutować "tylko o tym" nie odwołując się do podstaw to mógłby "nie wierzyć" w STW).

Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć o wierze, zacznij od ewangelizacji - a nie od mądrzenia się na temat szczegółów czegoś, czego całości nie ogarniasz.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 18:21
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Linearność Biblii?
Marek_Piotrowski napisał(a):
Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć o wierze, zacznij od ewangelizacji


Mógłbyś wyjaśnić, co konkretnie masz na myśli?

Marek_Piotrowski napisał(a):
Jak każdy miewam kiksy i - jak nie każdy - jak się przekonam że to kiks, to się do niego przyznaję.



Nie przypominam sobie, żebyś w tamtym przypadku ostatecznie się przyznał, mimo faktu, że absurdalność Twojej tezy od początku była oczywista. No, ale by zdawać sobie z tego sprawę należałoby zacząć od czegoś innego,
Cytuj:
niż mądrzenia się na temat szczegółów czegoś, czego całości nie ogarniasz


Ergo - wygląda na to, że jednak nie postępujesz tak, jak twierdzisz, że postępujesz.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 11, 2017 19:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Linearność Biblii?
To już Twoja opinia. Które - szczerze - nie za bardzo mnie rusza.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So mar 11, 2017 20:25
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Linearność Biblii?
No pewnie. Po co rozmawiać z kimś, kto kwestionuje Twoje światłe apologetyczne wywody, po cóż przejmować się opinią kogoś, kto zwraca uwagę na Twoje rażące błędy i nonsensowne upieranie się przy nich. Jeszcze zaburzy Ci to spokój ducha.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 11, 2017 20:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL