Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 16:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 208 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona
 Istota grzechu.. 
Autor Wiadomość
Post Re: Istota grzechu..
Białogłowa z tego co ja rozumiem wybraną to umarł Jezus człowiek, po zmartwychwstaniu nie ma już człowieka, tylko Bóg. Czyli po śmierci Jezus przestał być człowiekiem. Gdzieś ten człowiek zniknął, on nigdy nie zmartwychwstał, bo dla niej Jezus jest tylko Bogiem.


Wt maja 09, 2017 10:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 942
Post Re: Istota grzechu..
kacperek29 napisał(a):
Białogłowa z tego co ja rozumiem wybraną to umarł Jezus człowiek, po zmartwychwstaniu nie ma już człowieka, tylko Bóg. Czyli po śmierci Jezus przestał być człowiekiem. Gdzieś ten człowiek zniknął, on nigdy nie zmartwychwstał, bo dla niej Jezus jest tylko Bogiem.

Jeśli tak jest, to ma jeszcze większy problem niż ŚJ, bo musi coś zrobić z tymi fragmentami Pisma św., które mówią o Jezusie Zmartwychwstałym jako człowieku w cielesnej formie. Świadkowie chociaż wyjaśniają to sobie tak, że On sobie to ciało przyjmował kiedy chciał (gdy potrzebował), a poza tym to istnieje jako jakiś duch (bodajże anioł).

_________________
Tylko Bogu chwała


Wt maja 09, 2017 10:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Istota grzechu..
białogłowa napisał(a):
Nie można powiedzieć, że to przeczy zmartwychwstaniu, jak ktoś wcześniej założył. Przeczy zmartwychwstaniu ciał, to na pewno i w tym punkcie wiara userki jest raczej zbieżna z tym co głoszą ŚJ, to znaczy że Chrystus nie zmartwychwstał cieleśnie, tylko jako duch.

Ke? SJ odrzucają Bóstwo Jezusa całkowicie. Chociaż ponoć ostatnio robią z niego coś w rodzaju anioła... ale to dygresja. Niemniej przynajmniej w kwestii zmartwychwstania - IMHO - ich poglądy są wewnętrznie spójne.



Natomiast wybrana wyznaje jakąś specyficzną wersję błędnego trynitaryzmu. Trudno to przyporządkować, coś między donatyzmem a apolinaryzmem na pierwszy rzut oka.

Cytuj:
W takiej sytuacji nie pomaga nawet fragment Listu do Kolosan 2,9 "W Nim bowiem, w Jego ciele mieszka cała Pełnia Bóstwa." (BP) Nie trzeba chyba wyjaśniać dlaczego?

Podawałem inny fragment dotyczący zmartwychwstania ludzi. Omija od długiego czasu.

viewtopic.php?p=951678#p951678

1 Kor 15:14 A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara. 15 Okazuje się bowiem, żeśmy byli fałszywymi świadkami Boga, skoro umarli nie zmartwychwstają, przeciwko Bogu świadczyliśmy, że z martwych wskrzesił Chrystusa

Widocznie jak Biblia jest sprzeczna z uważaniem wybranej, to tym gorzej dla Biblii.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt maja 09, 2017 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 942
Post Re: Istota grzechu..
bert04 napisał(a):
białogłowa napisał(a):
Nie można powiedzieć, że to przeczy zmartwychwstaniu, jak ktoś wcześniej założył. Przeczy zmartwychwstaniu ciał, to na pewno i w tym punkcie wiara userki jest raczej zbieżna z tym co głoszą ŚJ, to znaczy że Chrystus nie zmartwychwstał cieleśnie, tylko jako duch.

Ke? SJ odrzucają Bóstwo Jezusa całkowicie. Chociaż ponoć ostatnio robią z niego coś w rodzaju anioła... ale to dygresja. Niemniej przynajmniej w kwestii zmartwychwstania - IMHO - ich poglądy są wewnętrznie spójne.

_________________
Tylko Bogu chwała


Wt maja 09, 2017 10:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Istota grzechu..
Ja podejrzewam, że @wybrana w ogóle nie czyta tego, co się do niej pisze.

Uczciwe skonfrontowanie się chociażby z jednym z argumentów na człowieczeństwo Jezusa, musiało by się skończyć uznaniem go.

@wybrana rzuca głupie hasło i znika na dzień albo dwa. Na hasło następują trzy strony odpowiedzi, na które @wybrana po "powrocie" się nie odnosi w ogóle, tylko rzuca klona głupiego hasła, po czym sytuacja się powtarza i tak bez końca.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt maja 09, 2017 10:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Istota grzechu..
@białogłowa

Ja tam poczekałbym ze spekulacjami na temat tego, co wybrana uważa i rozumie, aż się zadeklaruje, jak rozumie zmartwychwstanie. A konkretnie, czas między śmiercią na krzyżu a Wniebowstąpieniem. Dotychczas czytałem parę elementów, które jednak nie składają się w całość. Przykładowo kwestia duszy Jezusa... częsty błąd, nawet wśród katolików przez nieznajomość tych "niuansów".

@chwat

No niestety, dynamika forumowa. Też staram się ograniczać do najważniejszych punktów, ale nie da się uniknąć rozmowy z innymi uczestnikami dyskusji.

Przynajmniej ostatnio już nie było tylu wersalików. Więc być może jednak czyta?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt maja 09, 2017 11:25
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Istota grzechu..
wybrana napisał(a):
Bardzo dziękuję wszystkim piszącym za uświadomienie mi i zrozumienie istoty wiary katolickiej.

Z czego nie korzystasz, czytając wybiórczo, albo bez rozumienia tego, co czytasz.
wybrana napisał(a):
Świadomość ta pozwala mi wyciągnąć wniosek, że KK uznaje fizyczną istotę wiary, a odrzuca duchowy aspekt wiary.

Nie ma czegoś takiego jak fizyczna istota wiary, więc i Kościół jej nie odrzuca.
Wiara jest z natury duchowa. Widziałaś gdzieś wiarę fizyczną? Dlatego też Kościół wyznając wiarę, opowiada się także po stronie duchowego aspektu rzeczywistości.
wybrana napisał(a):
Jezus obecny jest wg.KK w sposób całkowicie fizyczny i fizycznie jest zjadany w czasie Eucharystii.

Kto ci takich głupot nakładł do głowy?
Jezus nie jest obecny w Kościele fizycznie, ani nie jest zjadany fizycznie w Eucharystii.
Jeśli chodzi o obecność w Kościele to jest to obecność duchowa. Ta duchowa obecność nie jest jednak symboliczna, ale jest rzeczywista - realna i prawdziwa. Jezus jest obecny w czytanym słowie Bożym i w sakramentach, jest obecny również przez wspólnotę, która tworzy jego Ciało iw każdym człowieku. Ta obecność nie jest oczywiście fizyczna, ale jest w pełni rzeczywista.
wybrana napisał(a):
Duchowy aspekt wiary jest nieistotny. Teraz rozumiem, dlaczego Intronizacja Jezusa miała taki opór.

Jak napisałem wyżej: nie ma duchowego aspektu wiary. Wiara jest duchowym oglądem rzeczywistości. W Krk jest duchowy ogląd rzeczywistości, jest wiara.
wybrana napisał(a):
Dzięki dokładniejszemu poznaniu wiary katolickiej, zrozumiałam, że ja nie jestem katoliczką i w ogóle nigdy nią nie byłam-mimo, że należałam do KK.

Ty nie poznałaś w ogóle wiary katolickiej.
Masz olbrzymie luki w podstawowej wiedzy religijnej na poziomie katechezy przedszkolnej.
Jak możesz twierdzić, że dokładniej poznałaś wiarę katolicką, skoro o chwilę sadzisz takie babole teologiczne, że głowa puchnie?
Ale druga część twojego zdania może być prawdziwa: nigdy nie zadałaś sobie bowiem trudu zrozumienia prawd wiary, więc katoliczką byłaś formalnie, ale nigdy nie rozumiałaś, w co katolicy wierzą.
wybrana napisał(a):
Ja przyjmowałam Jezusa zawsze w sposób duchowy i jak przyjmowałam Komunię Świętą, to pragnęłam, by Jezus zamieszkał duchowo w moim sercu, w moich myślach, w moich pragnieniach, w moich marzeniach.

To akurat dobrze.
wybrana napisał(a):
Nigdy nie kojarzyłam, że zjadam żywego Jezusa w naturalnym ludzkim ciele.

Zaręczam ci, że nikt z katolików nigdy nie zjadł żywego Jezusa w naturalnym ludzkim ciele.
To jakieś brednie.
wybrana napisał(a):
Dla mnie Jezus po ukrzyżowaniu jest nie człowiekiem - ale Bogiem.

Co oznacza wiec według ciebie słowo "zmartwychwstał"?
Skoro św. Paweł pisze: Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli 1Kor 15, 20
Spośród tych, co pomarli. Chrystus zmarł jako człowiek i zmartwychwstał jako człowiek.
wybrana napisał(a):
Łączność duchowa z Jezusem łączy mnie z Bogiem a nie z człowiekiem.

Czyli negujesz całe Wcielenie.
Wcielenie to nie tylko fakt sprzed 2000 lat. Wcielenie jest faktem nieprzemijającym. Chrystus jest Bogiem-człowiekiem nieustannie. Przez to, że jest człowiekiem, my w jego naturze mamy dostęp do Boga.
wybrana napisał(a):
Myślę, że wielu katolików nie wie o tym, że tak naprawdę to nie są katolikami.

Być może. Ale nie zrzucaj na innych. Zajmij się sobą
wybrana napisał(a):
Nie mają świadomości wiary katolickiej i wyznają tą wiarę jako katolicy, ale nie po katolicku.

Tu nie rozmawiamy o innych katolikach tylko o twoich błędach, z powodu których nie mieścisz się praktycznie w żadnym ze współczesnych Kościołów.
wybrana napisał(a):
Mogę teraz w stu procentach stwierdzić, że nigdy nie byłam prawdziwą katoliczką.

A ja mogę w stu procentach stwierdzić, że nigdy nie wiedziałaś, czy jest być prawdziwym katolikiem iw co wierzą katolicy. Nie wiesz nadal.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt maja 09, 2017 11:46
Zobacz profil WWW
Post Re: Istota grzechu..
Cytuj:
wybrana napisał(a):
Wiarę wyznajemy duchowo, bo nasza duchowość jednoczy nas z Bogiem.


Cytuj:
medieval_man napuisał:
Teoretycznie tak. W pogaństwie.
W chrześcijaństwie łączymy się też z Bogiem realnie. Na przykład w Eucharystii.
Cytuj:
wybrana napisał(a):
Nasza duchowość, czyli nasza wyznawana wiara świadczy o tym, czy pragniemy żyć w jedności duchowej z Bogiem, czy nie. Jeżeli pragniemy wzrastać w świętości i miłości Bożej, to ta jedność - nasza relacja - wzrasta.

Cytuj:
medieval_man napisał:
Taka duchowość to duchowość pogańska. Możemy chcieć żyć w duchowej jedności ze Świętowitem czy bóstwami religii szamańskich. A Jezus powiedział: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie


Cytuj:
kael napisała:Bzdura.
W Sakramentach realnie dziala Chrystus. Wlasnie przez sakramenty (widzialne znaki Jego niewidzialnej laski) daje nam zycie.

“Duchowo“ to ty sie mozesz laczyc z kim chcesz.

Jezeli nie bedziesz spozywal Jego Ciala i pil Jego Krwi - nie masz (Jego) zycia. Proste.


Cytuj:
chwat napisał:
Wybrana, Ty dzielisz człowieka na człowieka duchowego i człowieka cielesnego. A takiego podziału nie ma.
Jezus nie był duchem i nie jest duchem.
Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. (J 6.55)
"prawdziwym" a nie duchowym.


Cytuj:
Alus napisała:
A dlaczego nie może siedzieć po prawicy Ojca jako Bóg i człowiek, czyli w ludzkim ciele.


I tak dla jasności.
Wierzę w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jezus żyje i jest DUCHEM. Siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego. Wiarę mamy wyznawać duchowo, bo nasza duchowość łączy nas z Bogiem. Wzrost naszej duchowości daje nam możliwość wzrastania w miłości i świętości Bożej.
Bóg Ojciec jest duchem i Jezus Chrystus po śmierci również jest duchem. Może z racji swojej mocy - przybierać postać wedle własnej woli.


Wt maja 09, 2017 15:17
Post Re: Istota grzechu..
wybrana napisał(a):
Jezus Chrystus po śmierci również jest duchem
Oczywiście na pytanie "jakie jest zatem znaczenie Zmartwychwstania" nie odpowiesz. Tylko będziesz krzyczeć.


Wt maja 09, 2017 15:27
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Istota grzechu..
wybrana napisał(a):
I tak dla jasności.
Wierzę w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jezus żyje i jest DUCHEM.

Sprzeczność.
Albo człowiek zmartwychwstał i jest człowiekiem, albo nie zmartwychwstał i jest duchem.
wybrana napisał(a):
Siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego. Wiarę mamy wyznawać duchowo, bo nasza duchowość łączy nas z Bogiem. Wzrost naszej duchowości daje nam możliwość wzrastania w miłości i świętości Bożej.
Bóg Ojciec jest duchem i Jezus Chrystus po śmierci również jest duchem.

A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach 1Kor 15,17
Jeśli ktoś jest duchem to znaczy, że nie zmartwychwstał.
wybrana napisał(a):
Może z racji swojej mocy - przybierać postać wedle własnej woli.

Może udawać człowieka?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt maja 09, 2017 15:30
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Istota grzechu..
wybrana napisał(a):
Jezus żyje i jest DUCHEM
Skąd to wzięłaś? Skąd?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt maja 09, 2017 16:33
Zobacz profil
Post Re: Istota grzechu..
wybrana ale piszesz, że Jezus nie jest człowiekiem, czyli Jezus stał się człowiekiem, umarł na krzyżu jako człowiek, ale już nigdy jako człowiek nie zmartwychwstał? Po śmierci przestał być człowiekiem? To czy my po śmierci też przestajemy być ludźmi? To aż się boję spytam kim będziemy po zmartwychwstaniu.


Wt maja 09, 2017 16:41
Post Re: Istota grzechu..
chwat napisał(a):
wybrana napisał(a):
Jezus żyje i jest DUCHEM
Skąd to wzięłaś? Skąd?

Mateusza 1:22-23
...(22) A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: (23) Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami.

Ponieważ imię Emmanuel obejmuje zarówno Boga jak i człowieka (w jednej osobie), tytuł Syn Boży określa Jego boskość, a tytuł Syn Człowieczy, Jego człowieczeństwo. Z tego też powodu tytuł Syn Boży odnosi się do porządku wieczności (Kolosan 1:15-17), a tytuł Syn Człowieczy do porządku czasu (Mateusza 1:21-23)

Kolosan 1:15-20
...(15) On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, (16) ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. (17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, (18) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy, (19) ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości (20) i żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego.


Jana 7:37-39a
„[...] a w ostatnim, wielkim dniu święta stanął Jezus i głośno zawołał: Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije. Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej. A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać ci, którzy w Niego uwierzyli [...]”.
Przed wniebowstąpieniem Pan Jezus, pozostawiając swoich uczniów, powiedział im: „[...] nie zostawię was sierotami, przyjdę do was” (Jana 14:18). I rzeczywiście przyszedł jako Duch, ponieważ Duch Święty jest Duchem Chrystusowym, który posiada Jego osobowość, naturę i charakter (Rzymian 8:8-9). Obecnie Pana Jezusa Chrystusa nie ma pośród nas [jest ze swoim Ojcem w niebie (Rzymian 8:34 / Dzieje Apostolskie 2:33-35 / Marka 16:19)], jedynie Duch Święty przebywa z nami na ziemi. Przed swoim odejściem Pan Jezus zapowiadał, że tak się stanie:

Jana 16:7
„[...] lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę Go do was”.

Jana 14:16-21
„[...] Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki – Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo Go nie widzi i nie zna; wy Go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was. Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie. Owego dnia poznacie, że jestem w Ojcu moim i wy we mnie, a Ja w was. Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę, i objawię mu samego siebie”.

Dlatego dziś Pan Jezus jest tak samo realny w Duchu [Duchu Świętym (Jana 16:7 / Hebrajczyków 13:5-8)] jak ty w ciele (Hebrajczyków 13:8). Nie możesz Go sobie wyobrazić i choć fizycznie nie ma Go pośród nas, On słyszy, mówi i chce z tobą rozmawiać (Marka 13:11 / Łukasza 12:12 / Jana 14:17 / Jana 14:26).

Właśnie Duch Święty został posłany na ziemię, aby Pan Jezus był dziś z nami w bliskim związku (Jana 14:16-21). Pan Jezus objawia się poprzez Ducha posłusznemu wierzącemu, uzmysławiając mu swą obecność (Jana 14:18). On jest twoim Pocieszycielem (Jana 14:16-21) i pragnie z nami rozmawiać, a jednocześnie prowadzić nas, bronić i wzmacniać (Mateusza 11 W Liście do Rzymian 8:9 Apostoł Paweł pisze: „[...] ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest Jego [...]”. Z tego właśnie powodu Pan Jezus powiedział: „[...] trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie” (Jana 15:4-5) .


Wt maja 09, 2017 17:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Istota grzechu..
wybrana napisał(a):
I tak dla jasności.
Wierzę w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jezus żyje i jest DUCHEM. Siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego. Wiarę mamy wyznawać duchowo, bo nasza duchowość łączy nas z Bogiem. Wzrost naszej duchowości daje nam możliwość wzrastania w miłości i świętości Bożej.
Bóg Ojciec jest duchem i Jezus Chrystus po śmierci również jest duchem. Może z racji swojej mocy - przybierać postać wedle własnej woli.


Jak zwykle nie odpowiedziałaś na pytania. Postaram się usystematyzować:

- Jeżeli Jezus Chrystus po śmierci jest Duchem a po Zmartwychstaniu również jest Duchem... to jaka jest różnica?
- Czy może jest tak, jak pisał zefciu i Jezus przez trzy dni... nie istniał?
- Jeżeli Jezus Chrystus nie zmartwychwstał ciałem, to czy wierzysz w powszechne ciała zmartwychwstanie?

Acha, a co do "prawicy" to przypomnę jeden fragment:

Mk 10:35 - 39
I przystąpili do niego Jakub i Jan, dwaj synowie Zebedeusza, i rzekli: Nauczycielu, chcemy, abyś nam uczynił, o co cię prosić będziemy. 36 A On rzekł do nich: Co chcecie, abym wam uczynił? 37 A oni mu rzekli: Spraw nam to, abyśmy siedzieli w chwale twojej, jeden po prawicy twojej, a drugi po lewicy. 38 A Jezus im powiedział: Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja piję albo być ochrzczeni tym chrztem, którym Ja jestem ochrzczony? 39 Odpowiedzieli mu: Możemy. Wtedy Jezus rzekł im: Kielich, który ja piję, pić będziecie, i chrztem, którym jestem ochrzczony, zostaniecie ochrzczeni. 40 Ale sprawić, abyście zasiadali po mojej prawicy czy lewicy, nie moja to rzecz; przypadnie to tym, którym zostało zgotowane.


Jak widać, ani dla żydów ani dla jezusa nie było problemu, żeby ludzie zasiadali po jego prawicy lub lewicy.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt maja 09, 2017 17:12
Zobacz profil
Post Re: Istota grzechu..
chwat napisał(a):
wybrana napisał(a):
Jezus żyje i jest DUCHEM
Skąd to wzięłaś? Skąd?

Mateusza 1:22-23
...(22) A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: (23) Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami.

Ponieważ imię Emmanuel obejmuje zarówno Boga jak i człowieka (w jednej osobie), tytuł Syn Boży określa Jego boskość, a tytuł Syn Człowieczy, Jego człowieczeństwo. Z tego też powodu tytuł Syn Boży odnosi się do porządku wieczności (Kolosan 1:15-17), a tytuł Syn Człowieczy do porządku czasu (Mateusza 1:21-23)

Kolosan 1:15-20
...(15) On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, (16) ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. (17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, (18) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy, (19) ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości (20) i żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego.


Jana 7:37-39a
„[...] a w ostatnim, wielkim dniu święta stanął Jezus i głośno zawołał: Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije. Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej. A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać ci, którzy w Niego uwierzyli [...]”.
Przed wniebowstąpieniem Pan Jezus, pozostawiając swoich uczniów, powiedział im: „[...] nie zostawię was sierotami, przyjdę do was” (Jana 14:18). I rzeczywiście przyszedł jako Duch, ponieważ Duch Święty jest Duchem Chrystusowym, który posiada Jego osobowość, naturę i charakter (Rzymian 8:8-9). Obecnie Pana Jezusa Chrystusa nie ma pośród nas [jest ze swoim Ojcem w niebie (Rzymian 8:34 / Dzieje Apostolskie 2:33-35 / Marka 16:19)], jedynie Duch Święty przebywa z nami na ziemi. Przed swoim odejściem Pan Jezus zapowiadał, że tak się stanie:

Jana 16:7
„[...] lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę Go do was”.

Jana 14:16-21
„[...] Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki – Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo Go nie widzi i nie zna; wy Go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was. Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie. Owego dnia poznacie, że jestem w Ojcu moim i wy we mnie, a Ja w was. Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę, i objawię mu samego siebie”.

Dlatego dziś Pan Jezus jest tak samo realny w Duchu [Duchu Świętym (Jana 16:7 / Hebrajczyków 13:5-8)] jak ty w ciele (Hebrajczyków 13:8). Nie możesz Go sobie wyobrazić i choć fizycznie nie ma Go pośród nas, On słyszy, mówi i chce z tobą rozmawiać (Marka 13:11 / Łukasza 12:12 / Jana 14:17 / Jana 14:26).

Właśnie Duch Święty został posłany na ziemię, aby Pan Jezus był dziś z nami w bliskim związku (Jana 14:16-21). Pan Jezus objawia się poprzez Ducha posłusznemu wierzącemu, uzmysławiając mu swą obecność (Jana 14:18). On jest twoim Pocieszycielem (Jana 14:16-21) i pragnie z nami rozmawiać, a jednocześnie prowadzić nas, bronić i wzmacniać (Mateusza 11 W Liście do Rzymian 8:9 Apostoł Paweł pisze: „[...] ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest Jego [...]”. Z tego właśnie powodu Pan Jezus powiedział: „[...] trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie” (Jana 15:4-5) .


Wt maja 09, 2017 17:19
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 208 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL