Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 15, 2024 20:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Kiedy zaczyna się dalsze życie? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2046
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Idący napisał(a):
Kilkakrotnie przywoływałem podając sigla.
Tak mi odpisałeś, gdy zapytałem tak:
Jerzy_67 napisał(a):
Idący napisał(a):
Czy czytałeś słowa Jezusa na temat nieśmiertelności?
Przytoczyć je możesz? [sprawdzę, czy je czytałem]

Dobrze, że temat ma tylko (na razie) 2 strony, więc szybko przejrzałem Twoje posty, i na str. 1 znalazłem jedynie takie siglum (nie tam nic o nieśmiertelności):
Kor 2.9
Na str. 2 nie widzę żadnego...
Wobec tego, co masz na myśli, gdy piszesz, że na moją prośbę, o przytoczenie słów Pana Jezusa na temat nieśmiertelności, Ty odpisujesz tak: "Kilkakrotnie przywoływałem podając sigla."

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Śr maja 01, 2024 8:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 695
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
W różnych wątkach przywoływałem Łk 20.38 Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją».
Zauważ też, że w ST nigdy nie oddziela się duszy od ciała, a dusza może oznaczać życie (Joz 9, 24), całego człowieka (Rdz 2,7) i człowieka (Ps 103,1).
Ale można jeszcze przywołać inne fragmenty:
J 12.25 Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne.
Mt 10. 28 Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.
Ap 20. 4 I ujrzałem trony -a na nich zasiedli [sędziowie], i dano im władzę sądzenia - i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem.
J 11. 26 Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?»

Jednak dla mnie istotne jest o, co logiczne. Życie wieczne Nieśmiertelny pierwiastek człowieka pochodzący od Boga. Bóg raz stwarza człowieka. Gdyby z chwilą śmierci biologicznej unicestwiany był cały człowieka, to musiałby zostać ponownie stworzony po ostatecznym zwycięstwie Boga. A tymczasem mamy trylk zapowiedź zmartwychwstania ciała. Nie duszy. Bo dusza trwa. Wiecznie.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Śr maja 01, 2024 16:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2046
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Idący napisał(a):
Zauważ też, że w ST nigdy nie oddziela się duszy od ciała, a dusza może oznaczać życie (Joz 9, 24), całego człowieka (Rdz 2,7) i człowieka (Ps 103,1).
Zauważam w moim opracowaniu, pisząc o braku dualizmu w ST - poczytaj tam...

Idący napisał(a):
A tymczasem mamy trylk zapowiedź zmartwychwstania ciała. Nie duszy. Bo dusza trwa. Wiecznie.
Poczytaj w moim opracowaniu cytat z Jana 6, aby zobaczyć, że to nie ciało tylko ma zmartwychwstać...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Śr maja 01, 2024 16:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2046
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Idący - ponieważ uważasz, że czas jest tylko na ziemi, to co zrobisz z nauką, że dusze w czyśćcu przebywające mają tam przebywać przez określony czas? Chyba dobrze piszę, że czyściec jest mierzony czasem potrzebnym na oczyszczenie się, tak? Wobec tego Twoje mówienie o braku czasu nie pasuje do tego nauczania... [tak to widzę, bo ileż to razy słyszy się o tym, jak to ileś tam lat ktoś w czyśćcu będzie; ostatnio nawet pewien ksiądz mówił na YT, jak to jego matka przez 21 lat była w czyśćcu, o czym on wie, bo miał sen na ten temat...].

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz maja 02, 2024 6:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 695
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Jerzy_67 napisał(a):
Idący - ponieważ uważasz, że czas jest tylko na ziemi, to co zrobisz z nauką, że dusze w czyśćcu przebywające mają tam przebywać przez określony czas?

Nic nie zrobię, bo nie jest to żadną nauką. Ale skoro poruszasz ten temat, to spytam Cię:
! Gdzie jest czyściec?
! Czy wierzysz w to, że czyściec to jest miejsce, a nie stan?
Pomysł, że dusze przebywają w czyśćcu jakiś czas (zwłaszcza mierzony znanymi nam jednostkami) uważam za bzdurę. I to totalną. Ale rozumiem, że inaczej nie da się przekazać informacji na temat tego procesu. I tu klucz, bo skoro proces, to musi być miara. I z pewnością jest, ale nie czasowa.

Jerzy_67 napisał(a):
Chyba dobrze piszę, że czyściec jest mierzony czasem potrzebnym na oczyszczenie się, tak?
Z pewnością źle piszesz. Z pewnością nie jest mierzony czasem. Byłby to absurd.

Jerzy_67 napisał(a):
Wobec tego Twoje mówienie o braku czasu nie pasuje do tego nauczania... [tak to widzę, ...].
Tak zauważyłem, że nie pasuje do Twojego nauczania. Nie da się pominąć tego, że cały czas się temu sprzeciwiasz.

Jerzy_67 napisał(a):
[tak to widzę, bo ileż to razy słyszy się o tym, jak to ileś tam lat ktoś w czyśćcu będzie; ostatnio nawet pewien ksiądz mówił na YT, jak to jego matka przez 21 lat była w czyśćcu, o czym on wie, bo miał sen na ten temat...].
Tu mnie zaskoczyłeś. Prawie nokautującym argumentem jest powołanie się na autorytet jakiegoś anonimowego księdza. Nie chcę Cię martwić ani sprawiać przykrości, ale to, że ten ksiądz jest dla Ciebie wielkim autorytetem, wcale nie oznacza, że mam podstawy do uznania tego co mówi lub pisze za sensowne. Zdradzę Ci tajemnicę: to co ludzie wygadują na YT jest często totalną bzdurą. O udzielę CI rady (nie gniewaj się, to nie jest wywyższanie się moje, ale życzliwość): nigdy nie przyjmuj bezkrytycznie tego co zobaczysz na YT, przeczytasz w Wiki, odczytasz w mailu, albo usłyszysz w telefonie (np. przekręt na wnuczka).

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Cz maja 02, 2024 8:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2046
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Idący napisał(a):
to spytam Cię:
! Gdzie jest czyściec?
! Czy wierzysz w to, że czyściec to jest miejsce, a nie stan?
Nie wierzę w istnienie czyśćca!

Idący napisał(a):
I tu klucz, bo skoro proces, to musi być miara. I z pewnością jest, ale nie czasowa.
A jaka?

Idący napisał(a):
Tu mnie zaskoczyłeś. Prawie nokautującym argumentem jest powołanie się na autorytet jakiegoś anonimowego księdza. Nie chcę Cię martwić ani sprawiać przykrości, ale to, że ten ksiądz jest dla Ciebie wielkim autorytetem,
Ksiądz autorytetem?! Wolne żarty! Po prostu posłuchałem co mówił i o tym tu wspomniałem... Głupio mówi, a do tego powołuje się na nieuznawane objawienia prywatne. Kanał, na którym jest to nagranie ma aż 107 000 subów, więc mnóstwo ludzi niestety go posłuchało i wielu na pewno z aprobatą, bo jak ksiądz mówi, to prawdę mówi... Tym razem nie!

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz maja 02, 2024 9:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2046
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Idący - a tu: https://adonai.pl/wiecznosc/?id=205#google_vignette mowa jest o czyśćcu i czas jest też w tym ujęty...
Zacytuję, bo krótki tekst:

    Jak długo trwają cierpienia w czyśćcu?
    Czas trwania mąk jest dla każdej duszy inny. Najdłużej i najbardziej cierpią ludzie twardego serca i te, o których błogosławiony Henryk Suse (zm. 1365) mówi: - są ludzie, którzy Boga tak rozgniewali, że cierpieć muszą w ogniu czyśćcowym aż do końca świata. Są to zuchwali grzesznicy, którzy nawrócenie swoje odsuwają aż na koniec życia, są to zuchwali grzesznicy, którzy przed śmiercią mieli tylko mały żal.
    Maria Anna Lindmayr wspomina, że dusze pozostają w czyśćcu paręset lat a Katarzyna Emmerich mówi, że Pan Jezus co roku w Wielki Piątek wstępuje do czyśćca, aby uwolnić jedną lub drugą duszę swych wrogów, która była świadkiem Jego bolesnej Męki i Śmierci.

    Niedługi czas oczyszczenia mają zwłaszcza ludzie, którzy umierają z poddaniem się Woli Bożej. Ojciec Paweł Mohl widział kobietę, która znalazła śmierć w katastrofie kolejowej idącą bezpośrednio do nieba ponieważ w ostatniej chwili zawołała: Panie, nich się stanie Wola Twoja!

    Kto umiera w płomieniach gorącej miłości Boga lub w potokach głębokiego żalu nie potrzebuje się obawiać ognia czyśćcowego - mówi św. Bonawentura.

    Pojęcie czasu u dusz czyśćcowych jest całkiem inne niż nasze. Według Anny Marii Lindmayr, jedna godzina czyśćca wydaje się im jak 20 lat w wielkim cierpieniu na ziemi. Przy tym - jak jedna z dusz czyśćcowych wspomniała - najwięcej ich pozostaje przez 20 do 30 lat, jedna dłużej, druga krócej. Mówię ci to na sposób jaki liczy się na ziemi bo u nas jest inaczej... jestem tu 8 lat a zdaje mi się jakobym tu była już 10.000 lat...

    Maria Simma
    Moje przyżycia z duszami czyśćcowymi

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz maja 02, 2024 9:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 695
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Jerzy_67 napisał(a):
Nie wierzę w istnienie czyśćca!
I to jest genialne. Nie wierzysz w istnienie czyśćca, ale wierzysz w istnienie czasu w czyśćcu. Imponujesz mi.

Jerzy_67 napisał(a):
Idący napisał(a):
I tu klucz, bo skoro proces, to musi być miara. I z pewnością jest, ale nie czasowa.
A jaka?

Miara świętości. Miara czystości.
To tak jak z myciem. Nie ma znaczenia jak długo się myjesz, ale to na ile skutecznie się myjesz. Możesz się myć przez godzinę bez użycia mydła i czystej wody, gdy ktoś identycznie brudny skorzysta z dobrego mydła i czystej wody i osiągnie efekt w ciągu kilku minut.
Może miarą jest też zadośćuczynienie.
Ale jak możesz pytać o miarę, jeśli nie wierzysz w czyściec? Jeśli jest jakaś miara w czyśćcu, to jest to dowodem na jego istnienie.

Jerzy_67 napisał(a):
Ksiądz autorytetem?!
i to takim, na który się powołujesz. To świadczy o autorytecie jakim go darzysz.

Jerzy_67 napisał(a):
powołuje się na nieuznawane objawienia prywatne.
Czy masz pewność, że powołał się na nieuznawane objawienia? Czy sprawdzałeś to?

Jerzy_67 napisał(a):
Kanał, na którym jest to nagranie ma aż 107 000 subów, więc mnóstwo ludzi niestety go posłuchało i wielu na pewno z aprobatą,
A niektórzy, tak jak Ty powołują się na autorytet tego księdza w dyskusjach internetowych. Coś w tym jest.

Jerzy_67 napisał(a):
Czas trwania mąk jest dla każdej duszy inny.
A jak naczej określi długoś trwania procesu oczyszczanie, zadośćuczynienia? Wybielania w Krwi Baranka?
Czy znasz jakieś inne pojęcie, które umożliwiłoby określenie różnicowania trwania jakiegoś procesu?

Jerzy_67 napisał(a):
Najdłużej i najbardziej cierpią ludzie twardego serca
Z tym się zgadzam. To oczywiste. Bo do nich najtrudniej dociera prawda.

Jerzy_67 napisał(a):
Pojęcie czasu u dusz czyśćcowych jest całkiem inne niż nasze.
Bo nie jest to czas, ale brak w ludzkim słownictwie określenia na to, na co jest pozazmysłowe dla żyjących.

Jerzy_67 napisał(a):
Maria Simma
To już lepszy autorytet. Ale wydaje mi się, że zamiast dosłownie wierzyć w to, co Simma zeznawała, lepiej byłoby wyciągnąć wnioski, w jakim celu to przekazała. I czego Bóg oczekuje od nas za pośrednictwem jej objawień.
To wszystko co mówiła ma jedynie pomagać nam w rozpoznawaniu Jego woli i wypełnianiu jej. Nie w rozdzielaniu włosa na czworo, nie w przyczepianiu się do jakichś słów, ale do naśladowania Chrystusa. Warto zauważyć, że wszystko to, co Simma powiedziała, to inaczej ujęto to, co stanowi treść ST i NT. To po prostu przekaz miłości. Przekaz przymierza Boga z człowiekiem.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Cz maja 02, 2024 12:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2046
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Idący napisał(a):
I to jest genialne. Nie wierzysz w istnienie czyśćca, ale wierzysz w istnienie czasu w czyśćcu. Imponujesz mi.
Ojej, po prostu staję w miejscu katolika i pytam/piszę jak bym był katolikiem...
Nie mogę się na chwilę wczuć w to, co jest tematem czyśćca? Mogę... - choć w niego nie wierzę!

Idący napisał(a):
Ale jak możesz pytać o miarę, jeśli nie wierzysz w czyściec? Jeśli jest jakaś miara w czyśćcu, to jest to dowodem na jego istnienie.
Wyżej wyjaśniam [nie wiem, czy zrozumiale].

Idący napisał(a):
To świadczy o autorytecie jakim go darzysz.
Żadnym autorytetem nie darzę tego księdza: https://youtu.be/c1veg_X-Jhw
Jest w błędzie mówiąc to, co słychać na nagraniu, więc jakże mogę za autorytet go mieć??!

Idący napisał(a):
Czy masz pewność, że powołał się na nieuznawane objawienia? Czy sprawdzałeś to?
Posłuchaj, na kogo się powołuje i sprawdź, czy te objawienia są akceptowane przez Kościół katolicki...
Chodzi o panią Fullę Horak [ona spisywała swoje wizje pismem automatycznym, co jest demonicznym sposobem wpływania na ludzi]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fulla_Horak
To na jej zdanie powołuje się w nagraniu ks. Szerszeń, mówiąc: "Do chwili pogrzebu, dusza nie oddala się jeszcze od ziemi. Są to ostatnie chwile, przed podjęciem kary, czy nagrody, kiedy wolno jej jeszcze niewidzialnie krążyć wśród ludzi".
[czy to prawda wg Ciebie?]

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz maja 02, 2024 12:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 695
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Jerzy_67 napisał(a):
To na jej zdanie powołuje się w nagraniu ks. Szerszeń, mówiąc: "Do chwili pogrzebu, dusza nie oddala się jeszcze od ziemi. Są to ostatnie chwile, przed podjęciem kary, czy nagrody, kiedy wolno jej jeszcze niewidzialnie krążyć wśród ludzi".
[czy to prawda wg Ciebie?]

Jeśli chcesz teraz odpowiedzi, to musisz spytać Szerszenia lub Horak. Ja na razie jeszcze nie zostałem pogrzebany. Jak się to już stanie, będę mógł odpowiedzieć. Musisz uzbroić się w cierpliwość.
Niestety, nie mogę Ci obiecać, że moja odpowiedź dotrze. Nie mam pojęcia, czy po moim pogrzebie będę mieć dostęp do internetu, ani czy będę mógł zabrać ze sobą kompa.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Cz maja 02, 2024 16:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2046
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Horak nie żyje, a Ty nie musisz ironizować; myślałem, że masz jakieś zdania nt. tego, co zacytowałem...
Żyj jak najdłużej w dobrym zdrowiu, a potem: od dnia ostatecznego - na wieki w Bożym Królestwie! :-)

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz maja 02, 2024 17:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 695
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Pytałeś o prawdę, jak miałem odpowiedzieć?
Czytałeś o wierze prawosławnych dotyczących tego tematu? Czytałeś o innych wierzeniach ludowych?

Jakie ma to dla Ciebie znaczenie?
Uważam, że dla człowieka wierzącego najważniejsza jest kwestia zbawienia.

Czytałeś książkę "Pierwszy dzień po śmierci" João Luís César Neves? Ciekawe oryginalne spojrzenie na problem. Oczywiście fantazja, ale prowadząca do lepszego rozumienia drogi do zbawienia.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Cz maja 02, 2024 17:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2046
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Na Twoje pytanie odpowiadam: nie.
Moje rozumienie drogi zbawienia buduję na Biblii, a nie na książkowej fantazji... [polecam to samo!]

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz maja 02, 2024 17:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 695
Post Re: Kiedy zaczyna się dalsze życie?
Jerzy_67 napisał(a):
Na Twoje pytanie odpowiadam: nie.
Moje rozumienie drogi zbawienia buduję na Biblii, a nie na książkowej fantazji... [polecam to samo!]

I dobrze i źle. Dobrze, bo Biblia to absolutna podstawa. A źle dlatego, że cała religia, cała wiara opiera się na relacjach społecznych. Nie ogranicza się do relacji z Bogiem. Dlatego tak ważna jest wymiana zdań z innymi ludźmi. Wspólne szukanie. Poznawanie tego, jak rozumieją inni. A każde dzieło, każda książka na tematy tajemnic Boskich jest w jakimś stopniu fantazją. Jest domysłem, projekcją. Całe wyciąganie wniosków z Biblii też można nazwać fantazją. Dlatego tak się różnimy w interpretacjach. Bo to, jak wierzymy, jest interpretacją, czyli formą fantazji. Domysłem. Często nie ma jednoznacznego stwierdzenie, które wyjaśniałoby wszystko w sposób nie zostawiający żadnego marginesu niewiedzy. Dlatego się tu wykłócamy, sprzeczamy, wyjaśniamy, aby poznając interpretacja, domysły, wiarę innych osób przybliżać się do tego, czego Bóg od nas oczekuje. Dlatego warto czytać. Czytać wszystko, co może prowadzić do Boga. Nie zamykać się w samej Biblii, ale iść przez świat rozglądając się dookoła.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Pt maja 03, 2024 8:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL