Kim byli Trzej Królowie ?
Autor |
Wiadomość |
ligfer
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 3:19 Posty: 7
|
Kim byli Trzej Królowie ?
Wątek wydzielony z tematu: viewtopic.php?t=4538&postdays=0&postorder=asc&start=0 baranek
Kiedyś pamiętam, żę ksiądz na katechezie powidział nam, iż trzej mędrcy ze wschodu to znaczy dokładnie to samo co trzej magowie ze wschodu, gdyż mędrzec znaczy to samo co mag. W języku hebrajskim.
_________________ " Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami, Nawet śmierć może umżeć wraz z dziwinymi eonami. " (Abd Al-Azred - Al-Azif, Necronomicon)
|
Wt gru 27, 2005 5:07 |
|
|
|
|
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
ligfer napisał(a): Kiedyś pamiętam, żę ksiądz na katechezie powidział nam, iż trzej mędrcy ze wschodu to znaczy dokładnie to samo co trzej magowie ze wschodu, gdyż mędrzec znaczy to samo co mag. W języku hebrajskim.
To ksiądz pobładził bo jak już to po grecku.
|
Śr gru 28, 2005 10:14 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Oozie:
Cytuj: ligfer napisał: Kiedyś pamiętam, żę ksiądz na katechezie powidział nam, iż trzej mędrcy ze wschodu to znaczy dokładnie to samo co trzej magowie ze wschodu, gdyż mędrzec znaczy to samo co mag. W języku hebrajskim.
To ksiądz pobładził bo jak już to po grecku.
a może pamięć nie dopisuje co?
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Śr gru 28, 2005 17:08 |
|
|
|
|
ligfer
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 3:19 Posty: 7
|
OO no to koniec pomiliło mi sie. Ale czy to nie jest prawdą ?
_________________ " Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami, Nawet śmierć może umżeć wraz z dziwinymi eonami. " (Abd Al-Azred - Al-Azif, Necronomicon)
|
Cz sty 05, 2006 14:51 |
|
|
Abelbabel
Dołączył(a): So lis 12, 2005 13:19 Posty: 20
|
Cytuj: Kiedyś pamiętam, żę ksiądz na katechezie powidział nam, iż trzej mędrcy ze wschodu to znaczy dokładnie to samo co trzej magowie ze wschodu, gdyż mędrzec znaczy to samo co mag. W języku hebrajskim.
Wlasnie dzis na katechezie siostra mowila to samo. Ze nazywano ich tez magami.
Chodzi tutaj o określenie "mag" jako symbol jego aspiracji ku najwyższemu wtajemniczeniu i najwyższej wiedzy. Mogli byc np kabalistami.
|
Pt sty 06, 2006 21:54 |
|
|
|
|
ligfer
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 3:19 Posty: 7
|
Właśnie o to mi chodziło, że jeżeli magowie mogli dostać się przed oblicze Jezusa, a także jeżeli mają swoje święto, to nie koniecznie muszą być żli A tak na marginesie, czy moze mi ktoś wyjaśnić dlaczego kościół katolicki ma obsesyjnie negatywne nastawienie do magi??
_________________ " Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami, Nawet śmierć może umżeć wraz z dziwinymi eonami. " (Abd Al-Azred - Al-Azif, Necronomicon)
|
Śr sty 11, 2006 18:47 |
|
|
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Chaota napisał(a): okazuje się, że w Biblii było użyte słowo "mag" względem osób powszechnie szanowanych mających nawet swoje święto to nagle nie taki mag zły jak go malują? Konsekwentności trochę proszę.
Słowo mag i magia ma pochodzenie staroperskie. Magowie byli kapłanami zoroastryzmu, staroperskiej religii (mazdeizmu) zreformowanej przez Zoroastra. Mazdeizm opierał się głównie na praktykach magicznych i czarnoskięskich (stąd sztukę uprawianą przez kapłanów, czyli magów, nazywano magią), ale do czasu... Pojawił się Zoroaster, który zabronił stanowczo uprawiania magii. Wspomniani w Biblii Magowie ze Wschodu byli więc kapłanami religii Zoroastra, który przepowiedział pojawienie się Mesjasza. Religia ta cechowała się także bardzo silnym naciskiem na moralność. Poza tym bardzo dużo elementów z zorostryzmu zostało przyjętych przez chrześcijaństwo. Magowie więc byli kapłanani religii zabraniającej praktykowania magii.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
Pn sty 23, 2006 15:03 |
|
|
Elwinga
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53 Posty: 218
|
Patataj napisał(a): Słowo mag i magia ma pochodzenie staroperskie. Magowie byli kapłanami zoroastryzmu, staroperskiej religii (mazdeizmu) zreformowanej przez Zoroastra. Mazdeizm opierał się głównie na praktykach magicznych i czarnoskięskich (stąd sztukę uprawianą przez kapłanów, czyli magów, nazywano magią), ale do czasu... Pojawił się Zoroaster, który zabronił stanowczo uprawiania magii. Wspomniani w Biblii Magowie ze Wschodu byli więc kapłanami religii Zoroastra, który przepowiedział pojawienie się Mesjasza. Religia ta cechowała się także bardzo silnym naciskiem na moralność. Poza tym bardzo dużo elementów z zorostryzmu zostało przyjętych przez chrześcijaństwo. Magowie więc byli kapłanani religii zabraniającej praktykowania magii.
Magowie ze Wschodu pojawiający się w Bibii są za zoroastrian uważani jedynie w wyniku egzegezy dedukcyjnej. Nie ma na to żadnych dowodó, poza przytoczonym przez Ciebie językoznawczym... Tyle że już na przełomie er słowa "mag" i "magia" odeszły od źródłosłowu. Zostały przyjęte przez wiele języków na określenie osób parających się czynnościami nniezrozumiałymi dla ogółu. A jaki jest grecki oryginał pojawiającego się w Ewangeliach słowa "mag"? Ja nie pamiętam, może Ty przypomnisz, to mogłoby wiele wyjaśnić.
Oj, coś czuję, zę w tej dyskusji trzeba się będzie podeprzeć definicjami. Ustalić choćby właśnie wspólną defoniocję "magii", lub tego, co tym słowem określa każde z nas. Inaczej daleko nie zajedziemy.
_________________ ...powaga jest obrządkiem ciała wymyślonym by ukryć niedostatki ducha... J. de la Rochefoucauld
|
Pt sty 27, 2006 20:51 |
|
|
adam111151
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38 Posty: 534
|
Oozie napisał(a): ligfer napisał(a): Kiedyś pamiętam, żę ksiądz na katechezie powidział nam, iż trzej mędrcy ze wschodu to znaczy dokładnie to samo co trzej magowie ze wschodu, gdyż mędrzec znaczy to samo co mag. W języku hebrajskim. To ksiądz pobładził bo jak już to po grecku.
co po grecku?
_________________ (32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32
|
N sty 29, 2006 17:13 |
|
|
adam111151
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38 Posty: 534
|
ligfer napisał(a): Właśnie o to mi chodziło, że jeżeli magowie mogli dostać się przed oblicze Jezusa, a także jeżeli mają swoje święto, to nie koniecznie muszą być żli A tak na marginesie, czy moze mi ktoś wyjaśnić dlaczego kościół katolicki ma obsesyjnie negatywne nastawienie do magi??
jak to sie mogli odstać ?
przeciez sie nie dostali
_________________ (32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32
|
N sty 29, 2006 17:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Konia z rzędem temu, kto odpowie ilu było królów/magów
przyjmuje się, iż było ich trzech z powodu 3 darów - kadzidła mirry i złota - orygenes twierdził z tego powodu dosc stanowczo, iz liczba 3 magów/królów jest najwłaściwsza.
Papież Leon Wielki stwierdził, iż liczba 3 jest ostateczna i uznana za pewną
Biskup z Arles, Cezariusz przyczynił się do tego, iz z magów/mędrców zrobili sie 3 królowie (6 wiek)
w 8 wieku poznano ich imiona (kacper melchior baltazar), a także pochodzenie (europa azja i afryka) oraz wiek (człowiek młody, w średnim wieku i w wieku sędziwym)
jak widzimy... im dalej od wydarzenia w betlejem tym więcej wiemy....
ma teo pewnie związek z rozwojem badań historycznych i nowych metod badawczych których rozkwit miał miejsce własnie pomiędzy 6 a 8 wiekiem
święta Helena (matka cesarza konstantyna) która miała niezywkły dar odnajdywania świetych szczątków (ona odnalazła krzyż na którym został ukrzyzowany pan jezus) odnalazła i szczątki trzech króli/magów i podarowała ich szczątki katedrze w Medilolanie (to jedna z wersji)
Jak powszechnie wiadomo z Mediolanu szczątki 3 króli/magów
...ukradł fryderyk barbarossa, który wywiózł je z włoch i podarował katedrze w kolonii.... gdzie spoczywają do dziś....
to tyle...
może jeszcze cos o jakiejśc gwieździe, która dla betlejemskich dzieciaczków okzazała się smiertelnym niebezpieczeństwem... i zwiastunem zagłady....
1 - mędrcy/magowie/królowie widzą gwiazdę, która prowadzi ich az do jerozolimy...
2. tu przestają ją widzieć i udają się do heroda z pytaniem o miejsce narodzenia nowego króla zydowskiego
3 u heroda dowiadują się czego ? iz król narodzic się ma w betlejem
4. jadą do betlejem by oddać hołd nowonarodzonemu dziecięciu....
5. jesli pojawiają się w chwile po porodzie wraz z pastuszkami.... to czemu herod nakazuje zabic w betlejem dzieciaczki... do lat 2 - stosownie do czasu, w którym dowiedział sie od mędrców/magów/królów
ile czasu mineło od narodzenia pana jezusa do wizyty 3 króli/magów/mędrców jesli zgodnie z ich wiedzą, którą podzielili sie z herodem.... dziecie miało... do lat 2
pozdrawiam
scriptor/outsider
|
Wt sty 31, 2006 9:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: ile czasu mineło od narodzenia pana jezusa do wizyty 3 króli/magów/mędrców jesli zgodnie z ich wiedzą, którą podzielili sie z herodem.... dziecie miało... do lat 2 Suszę zęby Z całą pewnościa nie mineło wiecej niż 24 miesiące...a co to jest podług wieczności :D Cytuj: Konia z rzędem temu, kto odpowie ilu było królów/magów Suszę zęby
No masz..... Tak sie przyjmuje, ale jak było naprawde to juz mrok dziejów zakrył przed nami.
Na rysunkach w rzymskich katakumbach, w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, aż do IV w., przedstawiano ich dwóch, trzech, czterech lub sześciu. W Syrii i Armenii przyjęła się wówczas tradycja, że było ich dwunastu, co miało symbolizować dwunastu Apostołów i dwanaście plemion Izraela. Z kolei Kościół koptyjski w Egipcie uznał, że było ich aż sześćdziesięciu.
Mamy wiec lekka rozbieżnośc pomiedzy TRZEMA, a SZEŚCDZIESIĘCIOMA......lecz cóz to jest wobec miliardów ludzi, którzy przewineli sie przez wszystkie wieki na ziemi :D:D
Skąd przybyli?
W czasach gdy powstawała Ewangelia wg św. Mateusza Wschodem nazywano ziemie na wschód od rzeki Jordan. Nie wiadomo więc skąd przybyli Trzej Królowie.
Wiele wskazuje na Persję lub sąsiednią krainę – Medię. Obecnie na ziemiach tych krain istnieje państwo Iran (przodkowie Chomeiniego ? )
Obecnie najwięcej zwolenników ma teza, że magowie byli Chaldejczykami, ludem babilońskim, zamieszkującym ziemie dzisiejszego Iraku (protoplasci Saddama ? ). Poza tym w literaturze klasycznej greckiej i rzymskiej określano mianem Chaldejczyków wszystkich magów, astrologów i wróżbitów, pochodzących z Mezopotamii.
Swoich zwolenników miała też kiedyś koncepcja, że magowie przybyli aż z Arabii. Dary, które wręczyli (mirra, kadzidło i złoto) były bowiem wręczane w starożytności na Półwyspie Arabskim. (hmmm Saudowie czy Wahabici? )
Któż to teraz zgadnie? Zreszta co to ma za znaczenie z którego kraju....wobec tylu krajów jakie istniały lub istnieja :D:D
|
Wt sty 31, 2006 10:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
[/quote]Któż to teraz zgadnie? Zreszta co to ma za znaczenie z którego kraju....wobec tylu krajów jakie istniały lub istnieja :D:D[/quote]
zgadzam sie z przedmówcą
a sześćdziesięciu nie mogło ich być...
bo by sie tam nie pomieścili... to oczywiste, więc tę liczbe mozna między bajki włożyć
pan jezus się urodził... a kto mu tam pokłony składał, to bez znaczenia...
no chyba jednak nie dla malarzy... którzy juz uwiecznili na płótnach i w kamieniu kacpra melchiora i baltazara, oni też z pewnoscia pretostowaliby przeciw liczbie 60 - no żeby namalować taką zbiorówke to trzeba się nameczyć...
może to nawet był spisek artystów, żeby pozostać przy 3... kto wie
pozdrawiam
scriptor/outsider
|
Wt sty 31, 2006 11:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kod: [quote] Z całą pewnościa nie mineło wiecej niż 24 miesiące...a co to jest podług wieczności :D:D[/quote]
no i jeszcze to.... no to jak.... nie więcej niz 24 miesiące...
cos długo by tam siedzieli w tej stajence...
a przeciez zaraz po urodzeniu pana jezusa anioł we snie pojawił sie józefowi i poradził, by uciekł do egiptu....
hmmmm - zgłupiałem....
no to uciekł józef z rodzina do egiptu...
czy siedział z rodziną 24 miesiące w stajence i czekał na "pokłon" (przyjmijmy już ostatecznie) 3 króli
pozdrawiam
scriptor/outsider
|
Wt sty 31, 2006 11:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
a... no i jeszcze to....
jak juz siedzieli w tej stajence 24 miesiące to jak jednoczesnie mogła święta rodzina: 1 - uciec do egiptu - 2 - ofiarować pana jezusa w świątyni a potem powrócic do nazaretu....
no i jeszcze odebrać pokłon 3 króli...
łolaboga ale sie rozpisałem....
no dobra koniec zagadek, na które nikt nie zna odpowiedzi, chyba że jakis apokryf.... czyli znaczy sie tradycja
pozdrawiam serdecznie
scriptor/outsider
|
Wt sty 31, 2006 11:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|