Czy ktoś z Was zna pojęcie Błędnego Koła,
Dobrym przykładem jest Biblia.

Skąd dowiadujemy się o Bogu ? Z Biblii,
A skąd wzięła się Biblia, ? Została napisana przez ludzi.
Czy przez zwykłych Ludzi ? Nie, natchnionych przez Boga.

Czyli koło się zamyka. Błędne Koło.

Skąd się dowiadujemy o zasadach matematyki czy fizyki? Z ksiażek.
Kto napisał książki? Matematycy lub fizycy.

Wierzysz matematykom i fizykom, czy udowadniasz od początku każde twierdzenie?

Aztec - na uaprtego taką prawidłowość pewnie da się ustalić do wszystkiego, o czym tylko człowiek by nie pomyślał

Aby uniknąć błędnego koła w każdej nauce muszą istnieć pewne pojęcia podstawowe. W teologii Bóg jest niedefiniowalny i w dodatku poza poznaniem. Zresztą dowiadujemy się o Nim nie tylko z Biblii, ale również z ustnej nauki i z własnego doświadczenia. Te czynniki wzajemnie się weryfikują i interpretują.

Uśmiałem się na tą wymianę zdań:mrgreen:: Aztec przedstawił wieeelki problem, a jo_tka w pierwszym ruchu: szach-mat, następny proszę!

Dokładnie, można to zastosować do wszystkiego, zasad matematyki, fizyki itd. Tylko że to wszystko można sprawdzić. Jedynie tego o czym mówi biblia w kwestjach boga, i życia wiecznego, nie można sprawdzić...

I tak samo mówią inne święte księgi, też tylko z nich wiadomo, że istnieje bóg. Czemuż więc nasze błędne koło jest lepsze od innego ?...

a ja podam przykład z niewierzącymi: Bóg nie istnieje. Dlaczego? Bo ja go nie widze? a dlaczego Go nie widzisz bo nie istnieje.....i koło zaś zakręca

Dobrze, a teraz podaj ten sam przykład w wersji dla wierzących. Czyli: Bóg istnieje. Dlaczego ? ................... I co dalej ?

jest mnóstwo odpowiedzi na to pytanie jak byś chciał wiedzieć

Bo jest, bo dziala, bo cala natura nosi Jego slady, bo mowil przez prorokow, a na koncu "przemowil do nas przez Syna (...), ktory jest odblaskiem Jego chwaly i odbiciem Jego istoty" (Hbr 1: 1,3).

No wszystko się zgadza, natura nosi ślady Allaha ("nie ma boga nad Allaha"), owszem mówił przez proroków ("a Mahomet jest jego największym prorokiem") dlaczego nie wolicie tej wersji wydarzeń ?

A Koran to święta księga, którą Pan natchnął swojego proroka, aby wszyscy ludzie się dowiedzieli. Może ta wersja wydarzeń będzie lepsza ?
A może to Mahabharata jest świętą księgą która mówi prawdę. Przecież wyraźnie mówi ona że najwyższym osobowym bogiem jest Kryszna, może to Brahma jest stwórcą i jego ślady widzimy na każdym kroku ?

Co każe nam sądzić, że to Jezus ?
Moim zdaniem to samo co arabom każe sądzić że to Mahomet, czyli wychowanie w tej wierze...

dla niektórych Koran jest lepszy ponieważ można kogoś zabić w imię tegoż Koranu (zabijanie niewiernych)

Jeżeli podpierać by się biblią, to również można kogoś zabić, i to całe narody.
Przecież to sam Pan Bóg Jahwe, namawiał Izraelitów do mordowania całych narodów.
O ile dobrze pamiętam, to w księdze Jozuego jest scena, w której Izraelici niechętnie chcą zabijać wszystkich kobiet i dzieci, a Bóg kazuje im powrócić i wybić wszystkich tak aby nikt nie ocalał. Nie pamiętam czy chodziło o miasto Jerycho, czy o miasto Haj.
Bóg Ojciec, to chyba przykład najlepszego mordercy, kazał wybić Izraelitom wiele kobiet i dzieci, tylko dlatego, że zamieszkiwali na tym terenie, które sobie P. Bóg im obiecał.