Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 16:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Wieprze. 
Autor Wiadomość
Post Wieprze.
Jak rozumiecie te slowa P. Jezusa: "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie pereł przed wieprze, aby ich nie stratowały racicami, a potem was samych nie rozszarpały." ? Co P. Jezus mogl miec na mysli ?[/list]


Pn paź 02, 2006 14:54

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Też jestem ciekaw bo już pare razy słyszałem ten cytat kierowany o mnie (do mnie?) I nie bardzo wiedziałem jak mam to rozumieć, ale podejrzewam, że to raczej negatywne... :)


Pn paź 02, 2006 17:15
Zobacz profil
Post 
To, że nie warto głosić Ewangelii tym, którzy jej nie zrozumieją i nie narażać Słowa Bożego na zniesławienie. Ogólnie chodzi o cnotę roztropności.


Pn paź 02, 2006 19:10
Post 
Ten cytat chyba dobrze to tlumaczy.

"Nie należy jednak wdawać się w dyskusje z ludźmi pysznymi, którzy pod pozorem chęci wyjaśnienia swoich wątpliwości, pragną znaleźć kolejną okazję do ośmieszenia Boga, Jego Kościoła i poirytowania nas samych. Kierujmy się więc zaleceniem Pana Jezusa, aby "nie rzucać pereł przed wieprze" (Mt 7,6). Wiara jest bowiem najbardziej drogocennym skarbem, który trzeba strzec, aby go nie narazić na uszczerbek, nie umniejszyć czy nie utracić (2 Kor 4,7)".


Pn paź 02, 2006 19:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
zefciu napisał(a):
To, że nie warto głosić Ewangelii tym, którzy jej nie zrozumieją i nie narażać Słowa Bożego na zniesławienie.

Czyż jednak Słowo Boże nie jest skierowane z założenia do wszystkich :?: Tego uczył też sam Jezus.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn paź 02, 2006 19:34
Zobacz profil WWW
Post 
owszem jest, ale nwet na tym forum masz przykład co wynika z mówienia Ewangelii np. osobom nie zorientowanym w temacie, zupełnie inaczej inetrpretują Pismo św. i na dodatek uparcie twierdzą, że mają racje, z tej inetrpretacji wychodzą rzeczy, których nie ma w Piśmie św., które również ośmieszają nawet Boga


Pn paź 02, 2006 19:49
Post 
Jak się zapewne domyślacie, była to delikatna prowokacja z mojej strony.
Chodzi mi konkretnie o misje. Czyż narody które próbują nauczać misjonarze nie są biblijnymi "wieprzami" ?
Tubylcy niejednokrotnie zabijali misjonarzy, nie chcą przyjąć obcej religii. Przeciwstawiają się.
Dlaczego więc Kościół pcha się na ich tereny, a nie zrezygnuje, zgodnie ze słowami Jezusa. Kościół woli poświęcić życie wielu misjonarzy niż zrezygnować z nowych "owieczek", które defakto są "wieprzami" nie chcącymi przyjąć wiary i jej nie rozumiejącymi.
Czyli wychodzi na to że tubylcy w krajach misyjnych są tymi wieprzami...


Pn paź 02, 2006 20:29
Post 
Żadnej prowokacji się nie domyśliłam.
Lepiej wprost napisać, o co chodzi, aby uniknąć nieporozumień.
Misjonarze nie nawracaja nikogo na sile.
Proponuje zapoznać się z tym, co na ten misji możemy przeczytać w Katechizmie.


KKK 849 Nakaz misyjny. "Kościół posłany przez Boga do narodów, aby był «powszechnym sakramentem zbawienia», usiłuje głosić Ewangelię wszystkim ludziom z najgłębszej potrzeby własnej katolickości oraz z nakazu swego Założyciela" (Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 1.: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata" (Mt 28, 18-20).

KKK 850 Początek i cel misji. Nakaz misyjny Pana ma swoje ostateczne źródło w wiecznej miłości Trójcy Świętej: "Kościół pielgrzymujący jest misyjny ze swej natury, ponieważ swój początek bierze wedle zamysłu Ojca z posłania Syna i z posłania Ducha Świętego" (Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 2). Ostatecznym celem misji nie jest nic innego, jak uczynienie ludzi uczestnikami komunii, jaka istnieje między Ojcem i Synem w Ich Duchu miłości (Por. Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 23).

KKK 851 Motyw misji. Od najdawniejszych czasów Kościół czerpie zobowiązanie i zapał misyjny z miłości Boga do wszystkich ludzi: "Albowiem miłość Chrystusa przynagla nas..." (2 Kor 5,14) (Por. Sobór Watykański II, dekret Apostolicam actuositatem, 6; Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 11). Istotnie, Bóg "pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2, 4). Bóg pragnie zbawienia wszystkich przez poznanie prawdy. Zbawienie znajduje się w prawdzie. Ci, którzy są posłuszni natchnieniom Ducha Prawdy, znajdują się już na drodze zbawienia; Kościół jednak, któremu ta prawda została powierzona, musi wychodzić naprzeciw ich pragnieniu, aby im ją zanieść. Właśnie dlatego że Kościół wierzy w powszechny zamysł zbawienia, musi on być misyjny.

KKK 852 Drogi misji. "Duch Święty jest rzeczywiście nadrzędnym podmiotem całej misji kościelnej" (Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 21). To On prowadzi Kościół na drogach misji. Kościół "trwa nadal i rozwija w ciągu dziejów posłannictwo samego Chrystusa, który został posłany, aby nieść ubogim Dobrą Nowinę. . . winien kroczyć tą samą drogą, pod działaniem Ducha Chrystusowego, jaką kroczył Chrystus, mianowicie drogą ubóstwa, posłuszeństwa, służby i ofiary z siebie aż do śmierci, z której przez zmartwychwstanie swoje powstał Chrystus zwycięzcą" (Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 5). W ten sposób 2473 "krew męczenników jest zasiewem chrześcijan" ('Tertulian, Apologeticus, 50).

KKK 853 W swojej pielgrzymce Kościół doświadcza jednak "rozbieżności między nauką, którą głosi, a ludzką słabością tych, którym powierzona jest Ewangelia" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 43). Jedynie idąc drogą "ustawicznej pokuty i odnowy" (Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 8; por. 15. oraz "krocząc wąską drogą Krzyża" (Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 1). Lud Boży może rozszerzać Królestwo Chrystusa (Por. Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 12-20). Istotnie, "jak Chrystus dokonał dzieła Odkupienia w ubóstwie i wśród prześladowań, tak i Kościół powołany jest do wejścia na tę samą drogę, by udzielać ludziom owoców zbawienia" (Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 8).

KKK 854 Kościół wypełniając swoje posłanie, "kroczy razem z całą ludzkością i doświadcza tego samego losu ziemskiego co świat, istniejąc w nim jako zaczyn i niejako dusza społeczności ludzkiej, która ma się w Chrystusie odnowić i przemienić w rodzinę Bożą" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 40). Zadanie misyjne wymaga zatem cierpliwości. Zaczyna się od głoszenia Ewangelii ludom i grupom, które jeszcze nie wierzą w Chrystusa (Por. Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 42-47.; jest kontynuowane przez zakładanie wspólnot chrześcijańskich, aby stawały się "znakami obecności Bożej w świecie" (Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 15). oraz przez zakładanie Kościołów lokalnych (Por. Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 48-49.; rozwija proces inkulturacji, aby wcielać Ewangelię w kultury narodów (Por. Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 52-54). nie ominą go także niepowodzenia. "Jeśli chodzi o poszczególnych ludzi, grupy ludzkie i narody, Kościół podchodzi do nich i przenika ich tylko stopniowo, wprowadzając ich w ten sposób w katolicką pełnię" (Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 6.

KKK 855 Posłanie Kościoła wymaga wysiłku na rzecz jedności chrześcijan (Por. Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 50). Istotnie, "rozbicie między chrześcijanami jest jednak dla Kościoła zaporą na drodze do urzeczywistnienia właściwej mu pełni katolickości w tych dzieciach, które przez chrzest wprawdzie do niego przynależą, ale odłączyły się od pełnej wspólnoty z nim. Owszem, nawet samemu Kościołowi utrudnia to w konkretnym życiu uwypuklenie pełni katolickości pod każdym względem" (Sobór Watykański II, dekret Unitatis redintegratio, 4).

KKK 856 Działalność misyjna wymaga pełnego szacunku dialogu z tymi, którzy jeszcze nie 839 przyjmują Ewangelii (Por. Jan Paweł II, enc. Redemptoris missio, 55). Wierzący mogą wyciągnąć dla siebie korzyść z tego dialogu, ucząc się lepiej poznawać "cokolwiek... z prawdy i łaski znajdowało się już u narodów, dzięki jakby ukrytej obecności Boga" (Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 9). Jeśli głoszą oni Dobrą Nowinę tym, którzy 843 jej nie znają, to chcą przez to umocnić, uzupełnić i pogłębić prawdę i dobro, jakich Bóg udzielił ludziom i narodom, a także oczyścić ich z błędu i zła "na chwałę Bożą, na zawstydzenie szatana i dla szczęścia człowieka" (Sobór Watykański II, dekret Ad gentes, 9).


Pn paź 02, 2006 20:49
Post 
Dobrze dobrze,
Dlaczego więc nie wycofują się z terenów, gdzie ludzie wykazują niechęć wręcz wrogość, tylko na siłę "próbują rzucać perły przed wieprze " ?


Pn paź 02, 2006 20:55
Post 
Aztecu, uwazna lektura Encykliki Redemptoris missio, odpowie Ci na dreczace Cie pytanie.


http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... sio_1.html


Pn paź 02, 2006 21:17
Post 
Przeczytałem nieco i chyba już rozumiem.
Chcą zdobyć władzę i bogactwo, dlatego się nie wycofują.


Pn paź 02, 2006 21:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
No i właśnie dlatego czasem nie warto podejmować dyskusji :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn paź 02, 2006 23:12
Zobacz profil
Post 
Warto jotka. Wskaż mi w tekście, który przytoczyłaś,
Jaka powinna być reakcja misjonarzy na wrogo postawionych tubylców, którzy nie chcą przyjąć wiary. Przytoczyłaś mi tekst i kazałaś czytać jako odpowiedź, tylko że w tekście nie ma odpowiedzi. Nieładne zachowanie ;-)


Wt paź 03, 2006 9:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Aztec napisał(a):
Czyż narody które próbują nauczać misjonarze nie są biblijnymi "wieprzami" ?

Nie są - chyba, że założyć, że tylko Żydzi są adresatami Ewangelii - czyli w sumie okazałoby się, że to, czego od 2000 lat Kościół uczy powinno było trafić tylko do jednego rozsypanego po całym świecie narodu.

Na marginesie - pierwsi misjonarze, apostołowie, praktycznie wszędzie, dokąd się udawali, szli między owe przysłowiowe "wieprze".

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt paź 03, 2006 21:25
Zobacz profil WWW
Post 
Jeśli rzeczywiście nikt w danym rejonie nie chce przyjąć wiary, można się wycofać. Tak jednak rzadko bywało.


Śr paź 04, 2006 8:37
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL