Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 29, 2024 5:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
 Pokuta a odmówienie jej w kościele 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 11:37
Posty: 382
Post Pokuta a odmówienie jej w kościele
Jeśli na pokutę dostałem litanię, a odmawiana była po Mszy św. w kościele, można to zaliczyć jako odmówienie pokuty?

_________________
.:: KTO RANO WSTAJE, TEN PODPIS DOSTAJE ::.


Pt mar 02, 2007 16:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Powiem od strony niejurydycznej... Patrzę na sytuację np. poszłam w pierwszy piątek do spowiedzi i dostałam za pokutę litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jak w każdy pierwszy piątek ta litania będzie odmawiana w nabożeństwie po Mszy św, tylko że ja i tak zawsze jeśli są jakieś nabożeństwa po Mszy św na nich zostaję, więc nawet jeśli bym miała inną pokutę to na nabożeństwie bym została odmawiając daną litanię - w takim przypadku nie uważam żebym dopełniła pokuty. Natomiast jeśli zostaje "dodatkowo" to dopełniam pokuty.

Ja do pokuty w ten sposób podchodzę i nie czuję potrzeby doszukiwania się kodeksu.

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Pt mar 02, 2007 20:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
No jeśli w pokucie chodzi o odmówienie jakieś modlitwy - to jeśli jest okazja zmówić to w kościele, po mszy np., to ok. A jak nie, to trzeba sobie odmówić prywatnie, bez znaczenia czy w kościele czy w domu.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So mar 03, 2007 10:22
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt mar 13, 2007 14:12
Posty: 10
Post 
Pokuta to przede wszystkim sposób zadośćuczynienia samemu Bogu. A więc powinno to przede wszystkim wynikać z twojego wnętrza. Jeśli zatem to nabożeństwo przeżywać będziesz włąsciwie i z zaangażowaniem z myślą, że czynisz to jako pokutę, a nie tylko biernie uczestnicząc i traktując je jako zaliczenie pokuty, to w tenczas wydaje mi się, że można tak postąpić.


Wt mar 13, 2007 15:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25
Posty: 581
Post 
Kiedys miałam taką sytuację, że szłam do kaplicy z zamiarem odmówienia koronki do miłosierdzia. Niejako "po drodze" poszłam do spowiedzi, gdzie ksiądz właśnie taką pokutę na mnie nałożył. Poprosiłam o zmianę, bo i tak miałam zamiar odmowienia tej modlitwy, a on powiedział, że nie zmieni, bo mój zamiar nie ma tu nic do rzeczy. Mam tę pokute wypełnić, niezależnie od okoliczności. Dlatego myślę, że to w kościele tez się "liczy" (jakkolwiek głupio by to nie brzmiało).


Cz kwi 12, 2007 19:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
WebCM być może Bóg specjalnie tak to ci nasunął. Może chciał byś w ten sposób mu ofiarował akurat ten czas który tam spedziłes.

Często księża zadają pokutę związaną z świętem.Lub czcią oddawaną świętym w danym czasie.
Raczej można się spodziewać Koronki w najblizszym czasie jako,że jest Święto Miłosierdzia.A w innym adekwatnie własnie do "czasu".

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz kwi 12, 2007 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Ja nie lubię spowiedzi, a raczej spowiedników, którzy pokuty dają "wg rozdzielnika".

Przychodzisz np. co m-c do tej samej osoby, spowiadasz się i mówisz, że w sumie nie udało Ci się zwalczyć tego, tego i tego, sam masz wyrzuty że nie wyszło to tak, jak chciałeś... A ten daje Ci pokutę jak zwykle, wręcz prawie bezmyślnie. Widzi, że sam jesteś zły na siebie, ale zamiast jakoś dać coś takiego, co człowiek odczuje i zmotywuje - to nic.

Pokuta: zmówienie zdrowasiek jest dobra dla podstawówki chyba... Od człowieka starszego, świadomego swojej słabości i grzeszności, powinno się wymagać nieco więcej, dawać pokutę bardziej adekwatną do świadomości tego, co zrobił źle.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt kwi 13, 2007 8:28
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25
Posty: 581
Post 
Pokuta to zadośćuczynienie, a nie kara. Nie do nas należy ważyć modlitwy.

Może jedno "Zdrowaś" znaczy więcej niż... no niż nie wiem, co. Bo nie wiem, czego oczekujesz od pokty.

A czasem "mała" pokuta tez może byc lekcją pokory. Właśnie dlatego, że "mała".


Pt kwi 13, 2007 8:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL