Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 23, 2024 18:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Świadek na ślubie 
Autor Wiadomość
Post Re: Świadek na ślubie
Ja sie z ostatnim twoim akapitem zgadzam. Moja watpliwosc dotyczyla tego, jak poszczegolni ksieza traktuja dokumenty koscielne. Wszystkie tak samo wazne? Czy najpierw KPK, potem Papieska Rada, potem ....

Jesli chodzi o swiadkow, to jak juz pisalam, mi nikt w Niemczech ich nie wyznaczal.

Powtorze cytat z niemieckiej wersji dokumentu Papieskiej Rady
Cytuj:
Diejenigen, die den aktiven Teil der liturgischen Feier übernehmen, sollen eingeladen werden, sich auch auf das Sakrament der Versöhnung und der Eucharistie vorzubereiten.


Cytuj:
Ci, ktorzy aktywnie uczestnicza w uroczystosci liturgicznej, powinni byc zaproszeni do przygotowania sie takze do sakramentu pojednania i Eucharystii


No i ten fragment
Cytuj:
Swiadkom na slubie nalezy wyjasnic, ze nie sa tylko poswiadczycielami aktu prawnego, ale takze przedstawicielami chrzescijanskiej wspolnoty, ktora przez nich bierze udzial w wydarzeniu sakramentalnym, ktore jej dotyczy, gdyz kazda rodzina jest komorka Kosciola.


Czyli swiadek Sakramentu Malzenstwa jest przedstawicielem chrzescijanskiej wspolnoty. Faktycznie o jego stanie moralnym mowy nie ma. Ale to przeciez nie ja musze rozumiec?


Pt sie 06, 2010 11:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 16:50
Posty: 20
Lokalizacja: Śląsk
Post Re: Świadek na ślubie
Kamala napisał(a):
Moja watpliwosc dotyczyla tego, jak poszczegolni ksieza traktuja dokumenty koscielne. Wszystkie tak samo wazne? Czy najpierw KPK, potem Papieska Rada, potem ....


Ano tutaj ja też mam wątpliwość: Obawiam się, że wielu księży podczas swoich studiów nie miało jasnego wykładu na temat rangi dokumentów kościelnych. Zresztą z niektórymi tworami Kurii rzymskiej nawet teologowie mają problemy - jak je zaklasyfikować. Jednak co do podstawowych rozróżnień, to księża powinni mieć rozeznanie. Niestety nie zawsze tak jest :-(
W kwestiach prawnych na pewno KPK jest nadrzędne.

Kamala napisał(a):
Cytuj:
Swiadkom na slubie nalezy wyjasnic, ze nie sa tylko poswiadczycielami aktu prawnego, ale takze przedstawicielami chrzescijanskiej wspolnoty, ktora przez nich bierze udzial w wydarzeniu sakramentalnym, ktore jej dotyczy, gdyz kazda rodzina jest komorka Kosciola.


Czyli swiadek Sakramentu Malzenstwa jest przedstawicielem chrzescijanskiej wspolnoty. Faktycznie o jego stanie moralnym mowy nie ma. Ale to przeciez nie ja musze rozumiec?


Ja bym to zinterpretował tak: Dobrze by było, gdyby świadkowie ślubu (sakramentu) byli przedstawicielami wspólnoty. Do tego, powinni w niej żywo uczestniczyć (czyli faktyczna communio - przez jedność Eucharystii). Ostatecznie to, że za nowożeńców jest ofiarowana Komunia Święta, to najlepszy prezent jaki można komuś dać.

Niestety nie zawsze sytuacja na to pozwala - i trzeba to mieć na uwadze. Raczej trzeba okazać miłość i życzliwość wobec tych, którzy nie uczestniczą w życiu wspólnoty niż ich jakoś zrazić. Pozytywne świadectwo małżonków może jakoś stać się przyczyną włączenia takiego świadka w życie wspólnoty.


Pt sie 06, 2010 11:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 09, 2010 8:49
Posty: 994
Post Re: Świadek na ślubie
Ok mój przykład z życia. Świadkowa na moim ślubie była niewierząca, ba! Nie miała nawet bierzmowania. Ksiądz powiedział, że to nie ma znaczenia i ślub odbył się normalnie. Ale jak wiadomo, jeden ksiądz powie tak a inny inaczej.

Pozdrawiam

_________________
http://www.pompejanka.info


N sie 08, 2010 10:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 21:52
Posty: 20
Post Re: Świadek na ślubie
Mnie się wydaje, że problem wziął sie z nieco zbyt kategorycznego twierdzenia Szumiego, że prawo kanoniczne znajduje się tylko w Kodeksie. No bo to nieprawda jest. Gdyby tak było, to by żadne inne teksty prawne w Kościele nie powstawały - a powstają, skoro istnieje nawet Papieska Rada ds. Interpretacji Tekstów Prawnych. Tekstów, nie tekstu ;-))). Sam Kodeks zresztą przecież w wielu miejscach deleguje - i istnieją obowiązujące wiernych normy prawa partykularnego. Natomiast oczywiście jest kwestia hierarchii norm, no i tu by można dyskutowac, czy Papieska Rada ds. Rodziny miała prawo wprowadzic normę, co do której Kodeks nie deleguje, czy też raczej wyraziła swoje, hmmmm, pobożne pastoralne życzenie.


Śr sie 11, 2010 18:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Świadek na ślubie
BlankaN napisał(a):
Mnie się wydaje, że problem wziął sie z nieco zbyt kategorycznego twierdzenia Szumiego, że prawo kanoniczne znajduje się tylko w Kodeksie.

A mogę prosić potwierdzenie tych moich słów?
Bo jakoś nie przypominam sobie, bym coś takiego tu - czy gdziekolwiek indziej - twierdził.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr sie 11, 2010 19:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 02, 2010 21:52
Posty: 20
Post Re: Świadek na ślubie
O, przepraszam stokrotnie. Skontaminowałam Cie z braminem. Ty istotnie po prostu żądałeś podstawy kodeksowej (i na Kodeks sie powoływałeś, twierdząc, że jej w odniesieniu do oczekiwania, iżby świadkowie mieli byc wierzący, brak), a bramin Ci finalnie zaakompaniowal, że prawo kanoniczne znajduje sie tylko w Kodeksie.


Śr sie 11, 2010 22:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 02, 2010 12:51
Posty: 4
Post Re: Świadek na ślubie
KPK, Dokumenty i Dykasterie. To wszystko jest ważne. Ale...
Czy nie jest tak, że wdaliśmy się w wir kruczków prawnych; kto może, a kto nie być świadkiem.
Każdy chłopak i dziewczyna chce mieć piękny ślub, z pięknie udekorowaną świątynią, Kwiaty, świece, czerwony dywan, gołębie itp, To najpiękniejszy dzień w naszym życiu. Przygotowujemy się do niego bardzo długo, dbamy o spowiedź, o nauki przedślubne, o przygotowanie siebie-spowiedź z całego życia. Czy nie możemy wymagać też trochę od naszych świadków i poszukać takich w rodzinie czy wśród przyjaciół by byli tymi, którzy są za pan brat z Kościołem. Ja bym chciał właśnie takich świadków i zadałbym sobie trudu by właśnie takich znaleźć. Inni, może i fajnie będą bawić się na weselu przed ludźmi. A jacy są naprawdę. Co mogą dać oprócz dobrej zabawy.
Wybór należy do nas.

_________________
Tylko zdrowe ryby płyną pod prąd


Wt sie 31, 2010 14:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL