Slub koscielny z buddysta
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Palmer napisał(a): Argumenty? W buddyzmie istnieje takie pojęcie jak łaska wiary? Czyli argumentów nie będzie, OK.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt gru 18, 2018 10:05 |
|
|
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Believing napisał(a): Litości! O jakim cudzołóstwie mówisz? W Twoim przekonaniu ślub cywilny to cudzołóstwo? Dlaczego się dziwisz? Przeciez KrK pewnego dnia powiedział: teraz tylko slub przed kapłanem sie liczy, żaden inny bo idziesz do piekła.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Wt gru 18, 2018 10:09 |
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Believing napisał(a): A jak zbadać/dowieść, że jedna strona jest "mocno wierząca a druga niekoniecznie"? A dlaczego chcesz to badać? Może zostawić to do rozeznania narzeczonym. Believing napisał(a): Litości! O jakim cudzołóstwie mówisz? W Twoim przekonaniu ślub cywilny to cudzołóstwo? Jesteś na katolickim forum, więc nie próbuj wciskać katolikowi swojej doktryny niezgodnej z nauczaniem KRK.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Wt gru 18, 2018 10:16 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Kozioł napisał(a): Dlaczego się dziwisz? Przeciez KrK pewnego dnia powiedział: teraz tylko slub przed kapłanem sie liczy, żaden inny bo idziesz do piekła. A jakby KRK powiedział, że jutro będzie koniec świata to też w to uwierzysz? Dobrze wiesz, że jest jeden Pan i tylko Jego słowu należy wierzyć.
|
Wt gru 18, 2018 10:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Padre77 napisał(a): Believing napisał(a): A jak zbadać/dowieść, że jedna strona jest "mocno wierząca a druga niekoniecznie"? A dlaczego chcesz to badać? Może zostawić to do rozeznania narzeczonym. Believing napisał(a): Litości! O jakim cudzołóstwie mówisz? W Twoim przekonaniu ślub cywilny to cudzołóstwo? Jesteś na katolickim forum, więc nie próbuj wciskać katolikowi swojej doktryny niezgodnej z nauczaniem KRK. Padre77 jestem na forum wiara.pl I nie o tym mowa. Dlaczego nie odpowiesz merytorycznie na zadane pytania? Co do cudzołóstwa i doktryny KRK. Jak określisz księdza który ma dziecko z cudzą żoną? Jeśli chcesz przykład takiego bardzo znanego księdza to ci podeślę ciekawy link. Powiem tylko, że przez 25 lat był w Watykanie.
|
Wt gru 18, 2018 10:23 |
|
|
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Believing napisał(a): Co do cudzołóstwa i doktryny KRK. Jak określisz księdza który ma dziecko z cudzą żoną? Nie do mnie należy ocenianie tego księdza. Nie do mnie należy ocenianie polityków pod względem ich moralności. Nie do mnie należy oceniać morderców chrześcijan. Nie do mnie należy oceniać każdego innego człowieka.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Wt gru 18, 2018 10:29 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Believing napisał(a): Co do cudzołóstwa i doktryny KRK. Jak określisz księdza który ma dziecko z cudzą żoną? Nieczystość seksualna. Jak masturbacja.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Wt gru 18, 2018 10:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Padre77 napisał(a): Believing napisał(a): Co do cudzołóstwa i doktryny KRK. Jak określisz księdza który ma dziecko z cudzą żoną? Nie do mnie należy ocenianie tego księdza. Nie do mnie należy ocenianie polityków pod względem ich moralności. Nie do mnie należy oceniać morderców chrześcijan. Nie do mnie należy oceniać każdego innego człowieka. Każdy inny człowiek jest w oczach Boga takim samym człowiekiem jak ksiądz czy morderca. Zatem, pochyl się nad prawdą, że każdy w oczach Boga jest tak samo ważny. Rozpatrując grzech cudzołóstwa, tak po ludzku, to według ciebie, który bardziej dotyka Boga: Cudzołóstwo człowieka wyświęconego na kapłana, czy dwoje ludzi biorący ślub cywilny i będących sobie wiernym przez całe życie?
|
Wt gru 18, 2018 10:37 |
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Believing napisał(a): Każdy inny człowiek jest w oczach Boga takim samym człowiekiem jak ksiądz czy morderca. Zatem, pochyl się nad prawdą, że każdy w oczach Boga jest tak samo ważny.
Rozpatrując grzech cudzołóstwa, tak po ludzku, to według ciebie, który bardziej dotyka Boga: Cudzołóstwo człowieka wyświęconego na kapłana, czy dwoje ludzi biorący ślub cywilny i będących sobie wiernym przez całe życie? Dlaczego miałbym wydawać wyroki kto bardziej zawinił? To jest prawo sędziego, a nie moje. Jedynym sędzią sprawiedliwym jest Bóg i to przed nim wszyscy staniemy i odpowiemy za swoje życie. Kto dał ci prawo osądzania innych?
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Wt gru 18, 2018 10:46 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Padre77 napisał(a): Dlaczego miałbym wydawać wyroki kto bardziej zawinił? Dlatego też, zastanów się i rozważ, zanim powiesz, że ślub cywilny jest cudzołóstwem. Inaczej będzie to, delikatnie mówiąc, hipokryzja, o czym wspomina kozioł: Kozioł napisał(a): Believing napisał(a): Co do cudzołóstwa i doktryny KRK. Jak określisz księdza który ma dziecko z cudzą żoną? Nieczystość seksualna. Jak masturbacja.
|
Wt gru 18, 2018 10:52 |
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Believing napisał(a): Inaczej będzie to, delikatnie mówiąc, hipokryzja Każde współżycie pozamałżeńskie jest cudzołóstwem. Znasz takie słowa: "Słyszeliście, że powiedziano: "Nie cudzołóż". A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa."
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Wt gru 18, 2018 10:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Padre77 Powtórzę, za: Mt 7, 1-3 Cytuj: Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? I po temacie.
|
Wt gru 18, 2018 11:07 |
|
|
Padre77
Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22 Posty: 759
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Odpowiedź całkowicie nieadekwatna. Nigdzie nikogo nie osądziłem. Stwierdziłem tylko, że seks pozamałżeński jest grzechem.
_________________ "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)
|
Wt gru 18, 2018 11:14 |
|
|
Mrs_Hadley
Moderator
Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30 Posty: 2022
|
Re: Slub koscielny z buddysta
Przypominam, że temat został założony w dziale "Prawo Kościelne" i dotyczy kwestii, czy autorka może wziąć ślub kościelny z buddystą. Gdyby wystarczyłby ślub cywilny, nie zakładałaby tematu na katolickim forum, więc proszę nie rozwadniać tematu, bo dalsze offtopy będę usuwała. Jeżeli chcecie kontynuować, proszę o info, wydzielę wątek.
_________________ Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7
|
Wt gru 18, 2018 17:27 |
|
|
Palmer
Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32 Posty: 433
|
Re: Slub koscielny z buddysta
JedenPost napisał(a): Palmer napisał(a): Argumenty?
Czyli argumentów nie będzie, OK. Kozioł napisał(a): Palmer napisał(a): Argumenty? W buddyzmie istnieje takie pojęcie jak łaska wiary? Czyli wg ciebie nie można np. w Tajlandii być katolikiem, czy protestantem? To farbowane lisy? W chrześcijaństwie istnieje takie niepuste pojęcie jak Łaska Wiary. Czy w buddyzmie też? Czy przykładowy 20-letni Polak-półateista-półagnostyk-newage'owiec, który pewnego dnia przechodzi na buddyzm otrzymał naglą Łaskę Wiary, Objawienie z Niebios, czy może sam kucał 40 tygodni pod drzewem i zaznał Oświecenia? Jeżeli ani nie otrzymał Łaski (w buddyzmie bezosobowym nie ma od kogo!), ani nie wymedytował Personalnego Oświecenia (a to bardzo trudne), to jaki niby może być z niego buddysta? Buddyzmu nie otrzymuje się znikąd, a tylko z głębi siebie po wieloletnim, wielopiętrowym wyzbywaniu się pragnień.
|
Cz gru 20, 2018 15:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|