|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
uniewaznienie malzenstwa skonsumowanego
| Autor |
Wiadomość |
|
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
|
 uniewaznienie malzenstwa skonsumowanego czy moglby mi ktos odpowiedziec na nastepujace pytanie:
czy jest mozliwe uniewaznienia malzenstwa w ktorym sa dzieci, czyli malzenstwa skonsumowanego.
z gory dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz.
|
| Pt lip 06, 2007 10:59 |
|
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
W Kościele Katolickim w żadnym przypadku nie ma mozliwości uniewaznienia małżeństwa.
|
| Pt lip 06, 2007 11:15 |
|
|
|
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
|
Monika75 napisał(a): W Kościele Katolickim w żadnym przypadku nie ma mozliwości uniewaznienia małżeństwa. rozwodu to nie ma ale uniewaznienie istnieje. napewno
|
| Pt lip 06, 2007 11:33 |
|
|
|
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
|
jlp napisał(a): Monika75 napisał(a): W Kościele Katolickim w żadnym przypadku nie ma mozliwości uniewaznienia małżeństwa. rozwodu to nie ma ale uniewaznienie istnieje. napewno Zapewne chodzi Ci o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Wówczas nie ma czego unieważniać, stwierdza się jedynie, że że małżeństwo nie zostało ważnie zawarte, czyli nigdy go nie było (i w związku z tym nie ma czego unieważniać).
|
| Pt lip 06, 2007 11:40 |
|
|
|
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
|
SweetChild napisał(a): jlp napisał(a): Monika75 napisał(a): W Kościele Katolickim w żadnym przypadku nie ma mozliwości uniewaznienia małżeństwa. rozwodu to nie ma ale uniewaznienie istnieje. napewno Zapewne chodzi Ci o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Wówczas nie ma czego unieważniać, stwierdza się jedynie, że że małżeństwo nie zostało ważnie zawarte, czyli nigdy go nie było (i w związku z tym nie ma czego unieważniać). o wlasnie oto mich chodzi z malym dodatkiem. czyli: czy mozna stwierdzic "niewaznosc malzenstwa", w ktorym sa dzieci.
jesli tak to pod jakim warunkiem.
jakie prawo o tym mowi
|
| Pt lip 06, 2007 12:01 |
|
|
|
|
|
aprylka
Dołączył(a): Śr cze 28, 2006 9:41
Posty: 1293
Lokalizacja: Łódź, Lódzkie
|
Odpowiedź na podobne pytanie można znaleźć w sieci.
Cytuj: Mam bardzo nietypowe, ale ważne dla mnie pytanie...Czy jest mozliwe stwierdzenie nieważności małżeństwa, w którym jest dziecko. Pomijam inne powody, dla których to małżeństwa mogłoby zostać uznane za nieważne. Chodzi mi tylko o to, czy jest taka możliwość? Dziecko tak naprawde było jedenym powodem zawarcia związku, który potem okazał się jednym wielkim kłamstwem... Proszę mi odpowiedzieć, czy jeśli uznano by to małżeństwo za nieważne, to dziecko zostanie uznane za nieślubne...? Błagam o odpowiedź... Czytelniczka
Jest mozliwe stwierdzenie nieważności małżeństwa, nawet w przypadku gdy w zwiazku jest już dziecko. Dzieci mimo prawomocnego wyroku Sądu Kościelnego są uznawane jako małżenskie i posiadają takie same prawa, jak dzieci zrodzone w ważnie zawartym małżenstwie.
Mgr lic prawa kanonicznego Małgorzata Baran Źródło: http://www.kosciol.pl/article.php?story ... 8141814825
Podobnie w tej kwestii wypowiedział się ks. prof. Witold Kawecki z Uniwersytetu im. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie: W momencie, gdy sąd stwierdzi nieważność małżeństwa możemy mówić, że nigdy nie istniało. Mimo tego, dzieci z takiego małżeństwa nie są przez Kościół uznawane za dzieci zrodzone z „nieprawego łoża”.
Źródło: http://www.eduskrypt.pl/art-70-prawo_ka ... nosci.html
Pod jakimi warunkami? - pod takimi samymi, jak w przypadku każdego małżeństwa (bez dzieci).
Jakie prawo o tym mówi? - prawo kanoniczne oczywiście (np. Kodeks Prawa Kanonicznego)
_________________
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...
Kochamy wciąż za mało i stale za późno...
Zajrzyj, zobacz, zapamiętaj ->
1) http://spotkania.wiara.pl/Chat
2) http://blog.wiara.pl/aprylka
3) http://picasaweb.google.com/aprylka
|
| Pt lip 06, 2007 12:35 |
|
|
|
custos
Dołączył(a): Śr sty 26, 2005 18:42
Posty: 20
Lokalizacja: Barczewo, Warmińsko-mazurskie
|
czy mozna.... Samo nieskonsumowanie małzenstwa w sprawie orzeczenia o nieważności małżenstwa bardzo rzadko sa jedynym powodem , takze skonsumowanie , jezeli są inne ważne powody nie jest przeszkodą do uznania za nieważne danego małżeństwa. . Wbrew ostatnio rozpowszechnianym plotkom, wcale nie tak łatwo uzyskac wyrok pozytywny (czytaj malż. nieważnie zawarte). Szum koło tego niepotrzebnie budzi nadzieje w tych, ktorym cos sie nie udało w życiu. Wiecej pokory względem siebie i stawania w prawdzie. Jezeli jakimś sposobem uda nam sie "udowodnic" to i tak sumienie powinno mówić prawdę, bo przy splocie okoliczności sąd tez moze sie pomylić, ekspert tez moze sie pomylic w opinii medycznej czy psychologicznej. Pozostaje sumienie i na samym koncu Pan Bog na Sadzie Ostatecznym , ktory zapyta nas o miłość.
|
| Pt lip 06, 2007 12:56 |
|
|
|
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17
Posty: 512
|
dziekuje aprylka.
dla mnie temat jest zakonczony i moze byc zamkniety
|
| Pt lip 06, 2007 13:40 |
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
|
Monika75 napisał(a): W Kościele Katolickim w żadnym przypadku nie ma mozliwości uniewaznienia małżeństwa. Jesteś moderatorem - a piszesz takie głupoty... Przepraszam, ale oczywistm jest że nie ma rozwodów - ale unieważnienia jak najbardziej są.
Przesłanek nieważności jest wiele - tak więc uważam, że możliwe jest unwieważnienie także takiego związku, z którego są dzieci.q
_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| So lip 07, 2007 17:22 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu - oczywiście, że mam rację. No chyba, że dla Ciebie uniewaznienie i stwierdzenie niewazności to to samo.
|
| So lip 07, 2007 17:32 |
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
|
Więc chodzi mi o stwierdzenie nieważności, przepraszam.
_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| So lip 07, 2007 18:09 |
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
