Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 23, 2024 21:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Ślub ekumeniczny 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz maja 27, 2010 10:07
Posty: 10
Post Ślub ekumeniczny
Witam.

Wiem, że ten temat był już poruszany na tym forum, ale mój przypadek jest troszkę inny.

Moja narzeczona należy do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, jest chrześcijanką głęboko wierzącą i chciałaby by ślubu udzielał jej biskup ewangelicki. Ja jestem Katolikiem, choć przyznaję, że moja wiara nie jest głęboka. Szanując jej wybór zgodziłem się, aby ślubu udzielił nam jej biskup w kościele ewangelickim. Co trzeba zrobić abym mógł to zrobić zgodnie z prawek Kościoła Rzymskokatolickiego? Czytałem prawo kanoniczne, ale jak dla mnie jest zbyt skomplikowane i za dużo z tego nie zrozumiałem.


Cz maja 27, 2010 10:16
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Ślub ekumeniczny
Dyspensa od formy kanonicznej zawarcia małżeństwa.

Idź do swojego proboszcza, on pokieruje dalej.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Cz maja 27, 2010 11:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Ślub ekumeniczny
Proboszcz strony katolickiej powinien wystąpić do miejscowego biskupa rzymskokatolickiego o
1.zezwolenie na asystowanie przy zawieraniu małżeństwa przez stronę rzymskokatolicką z osoba o innej przynależności wyznaniowej oraz
2. o dyspensę od wymogu zachowania formy kanonicznej zawarcia małżeństwa.
Warunki jakie trzeba spełnić by mogły zostać godziwie udzielone zezwolenie i dyspensa są opisane choćby tutaj:

ekumenizm.pl: ślub z protestantem

Zezwolenie na zawarcie małżeństwa wymaga "słusznej i rozumnej przyczyny" - wystarczy więc zwykła, obiektywna przyczyna - narzeczeni są zdecydowani zawrzeć małżeństwo. O zezwolenie występuje własny proboszcz strony rzymskokatolickiej. Ponieważ różnica przynależności kościelnej nie jest w obecnym kodeksie prawa kanonicznego (ani w kodeksie kanonów Kościołów wschodnich) przeszkodą do zawarcia małżeństwa, zezwolenie takie wymagane jest jedynie do godziwości a nie ważności zawarcia małżeństwa. Gdyby wiec rzymskokatolicki proboszcz nie dopełnił formalności, i asystował przy zawarciu małżeństwa osób o rożnej przynależności kościelnej, małżeństwo takie - z punktu widzenia Kościoła rzymskokatolickiego - będzie ważne, choć zawarte w sposób, które rzymskie prawo kościelne określa jako "niegodziwe".

Druga sprawą ważna z punktu widzenia opisanej w pytaniu sytuacji, jest dyspensa od obowiązku zachowania formy kanonicznej zawarcia małżeństwa. W 1908 r. dekret ówczesnej watykańskiej Kongregacji Soboru nałożył na rzymskich katolików i katoliczki powszechny obowiązek - pod rygorem nieważności - zawierania małżeństwa wobec własnego proboszcza lub osoby przezeń upoważnionej. Taka forma zawierania małżeństwa określana jest właśnie jako "forma kanoniczne". Wydany w 1917 r. Kodeks Prawa Kanonicznego zawarł szczegółowe przepisy dotyczące formy kanonicznej, znowelizował je - podtrzymując w zasadniczej substancji - Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. Niezachowanie przez rzymskiego katolika czy katoliczkę formy kanonicznej, a więc zawarcie małżeństwa wobec kogoś innego niż własny proboszcz (lub oczywiście biskup albo papież), lub osoba wyraźnie przez niego upoważniona, skutkuje od tej pory nieuznawaniem przez Kościół rzymskokatolicki skuteczności zawarcia takiego małżeństwa. Ponieważ jest to norma wynikająca z prawa kościelnego, jest możliwa w określonych przypadkach dyspensa od tego obowiązku. Do udzielenia takiej dyspensy kościelny prawodawca wymaga przedstawienia poważnych trudności w zachowaniu formy kanonicznej przez stronę rzymskokatolicką: Dyrektorium Ekumeniczne Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan wśród takich powodów wymienia: "Wśród powodów dyspensy można wziąć pod uwagę zachowanie harmonii rodzinnej, uzyskanie zgody rodziców na małżeństwo, uznanie szczególnego zaangażowania religijnego strony niekatolickiej, względnie jej więź pokrewieństwa z szafarzem innego Kościoła lub Wspólnoty eklezjalnej". (nr 154). Jak sądzę w opisanym w pytaniu przypadku "szczególne zaangażowanie religijne strony niekatolickiej" może być podstawą wystąpienia proboszcza o dyspensę od obowiązku zachowania formy kanonicznej.

Taka dyspensa jest konieczna dla uznania przez Kościół rzymskokatolicki skuteczności zawarcia małżeństwa. W przypadku udzielenia dyspensy małżeństwo może być zawarte w dowolnej formie publicznej, określonej w dyspensie. W przypadku zawierania małżeństwa wobec duchownego ewangelickiego, w uroczystości zawarcia małżeństwa może uczestniczyć także duchowny strony rzymskokatolickiej: po uzgodnieniu ze stroną ewangelicką może prowadzić modlitwę, czytać Słowo Boże, wygłosić kazanie czy udzielić błogosławieństwa; przyrzeczenia małżeńskie odbiera jednak tylko duchowny ewangelicki.
W przypadku zawierania małżeństwa wobec duchownego z kościołów prawosławnych (i Kościołów, których sytuacja kanoniczna jest uznana przez Stolicę Apostolską za równoważną z nie-rzymskokatolickimi Kościołami wschodnimi) dyspensa od formy kanonicznej wymagana jest jedynie do "godziwości", małżeństwa zawarte nawet z brakiem dyspensy, będzie małżeństwem - w ocenie Kościoła rzymskokokatolickiego - ważnie zawartym

inne linki:
Rzymskokatolickie Dyrektorium Ekumeniczne nt małżeństw osób o różnej przynależności koscielnej

Pragmatyka Służbowa Kościoła ewangelicko-augsburskiego - na stronie 23 normy KEA dot. małżeństw osób o różnej przynależności kościelnej.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Pt maja 28, 2010 8:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 27, 2010 10:07
Posty: 10
Post Re: Ślub ekumeniczny
Jestem w trakcie załatwiania formalności związanych ze ślubem ekumenicznym. Dotarłem do Kanclerza Kurii, który poinformował mnie, że tak naprawdę to ksiądz katolicki może być tylko gościem na opisanym wyżej ślubie, ewentualnie może na końcu nas pobłogosławić.
Mam pytanie, tak naprawdę w czym może uczestniczyć ksiądz katolicki i jaki może być jego udział w asyście przy ślubie? Czy jest to uregulowanie w jakimś kościelnym dokumencie?
I jeszcze jedna kwestia. Czy istieje możliwość udzielenia Komunii Świętej przez księdza katolickiego w czasie ślubnego nabożeństwa w kościele ewangelickim?


Pn cze 28, 2010 22:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Ślub ekumeniczny
zzuulluu napisał(a):
Jestem w trakcie załatwiania formalności związanych ze ślubem ekumenicznym. Dotarłem do Kanclerza Kurii, który poinformował mnie, że tak naprawdę to ksiądz katolicki może być tylko gościem na opisanym wyżej ślubie, ewentualnie może na końcu nas pobłogosławić.

I ma rację. Kapłan katolicki nie powinien w takim przypadku prowadzić modlitw czy kazań (podobnie jak pastor nie ma prawa głosić kazania u nas).
zzuulluu napisał(a):
I jeszcze jedna kwestia. Czy istieje możliwość udzielenia Komunii Świętej przez księdza katolickiego w czasie ślubnego nabożeństwa w kościele ewangelickim?
Czyli musiałby przynieść z sobą Pana Jezusa, a przez udzieleniem podzielić ludzi na katolików i ewangelików i udzielić tylko wierzącym...

Nie lepiej po ślubie udać się na mszę z błogosławieństwem do kościoła katolickiego?

_________________
Dominik Jan Domin


Wt cze 29, 2010 9:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Ślub ekumeniczny
djdomin napisał(a):
zzuulluu napisał(a):
Jestem w trakcie załatwiania formalności związanych ze ślubem ekumenicznym. Dotarłem do Kanclerza Kurii, który poinformował mnie, że tak naprawdę to ksiądz katolicki może być tylko gościem na opisanym wyżej ślubie, ewentualnie może na końcu nas pobłogosławić.

I ma rację. Kapłan katolicki nie powinien w takim przypadku prowadzić modlitw czy kazań (podobnie jak pastor nie ma prawa głosić kazania u nas).


Z naszej strony - tzn. ewangelickiej nie ma żadnych przeszkód aby zaproszony duchowny rzymskokatolicki wygłosił kazanie, odczytał Pismo św., prowadził modlitwy czy udzielił błogosławieństwa, jeśli taka jest wola narzeczonych. To kwestia uzgodnień z zarządem parafii czy (u luteran) z pastorem.
Także rzymskokatolickie Dyrektorium ekumeniczne, obecnie obowiązujące Kościół rzymskokatolicki nie widzi przeszkód w takim udziale duchownego rzymskokatolickiego, jeśli zostanie zaproszony. Musi on to tylko uzgodnić ze swoim własnym przełożonym. Pkt 157 stwierdza;

Cytuj:
Za uprzednią zgodą Ordynariusza miejsca kapłan katolicki lub diakon, o ile tylko został zaproszony, może być obecny, względnie uczestniczyć w jakiejś mierze w celebracji małżeństw mieszanych, gdy udzielona została dyspensa od formy kanonicznej. W takim jednak przypadku może mieć miejsce jedna tylko ceremonia, podczas której osoba jej przewodnicząca przyjmuje wymianę zgody małżonków. Na zaproszenie celebransa kapłan katolicki lub diakon może odmówić dodatkowe i odpowiednio dostosowane modlitwy, odczytać Pismo św., powiedzieć krótkie słowa zachęty i pobłogosławić związek.(podkreśl. moje)


żródło:
Dyrektorium ekumeniczne Kościoła rzymskokatolickiego

zzuulluu napisał(a):
I jeszcze jedna kwestia. Czy istieje możliwość udzielenia Komunii Świętej przez księdza katolickiego w czasie ślubnego nabożeństwa w kościele ewangelickim?
Czyli musiałby przynieść z sobą Pana Jezusa, a przez udzieleniem podzielić ludzi na katolików i ewangelików i udzielić tylko wierzącym...

Nie lepiej po ślubie udać się na mszę z błogosławieństwem do kościoła katolickiego?[/quote]

Tu by powstało kilka problemów. Komunia u nas jest otwarta, więc na segregację przy Stole Pańskim trudno by się nam było zgodzić. Po drugie taki gest - rozdzielanie przyniesionych przez duchownego rzymskokatolickiego hostii miało by inne znaczenie dla nas i dla katolików. Nie sadzę by rzymskokatolicki przełożony duchownego mógł to zaakceptować.
Co do pójścia na mszę, piękna idea, ale - jak na razie niestety - zabraniacie nam uczestnictwa w waszej Eucharystii.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Śr cze 30, 2010 10:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Ślub ekumeniczny
Uczestniczyć we Mszy możecie, natomiast co do przyjęcia sakramentu Eucharystii - faktycznie nie. I z tego też powodu katolicy nie powinni przystępować do komunii u was.

_________________
Dominik Jan Domin


Śr cze 30, 2010 11:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Ślub ekumeniczny
Możemy być obecni przy rozdzielaniu sakramentu, natomiast uczestniczyć w nim przecież nam zabraniacie.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Śr cze 30, 2010 12:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Ślub ekumeniczny
Nie tylko wam - wszystkim, którzy nie wierzą w trwałą realną obecność Chrystusa w Eucharystii.

_________________
Dominik Jan Domin


Śr cze 30, 2010 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Ślub ekumeniczny
djdomin napisał(a):
Nie tylko wam - wszystkim, którzy nie wierzą w trwałą realną obecność Chrystusa w Eucharystii.


Tak. Wszystkim nie-rzymskim katolikom w Kościele Zachodnim.
IMHO chodzi raczej o filozoficzną koncepcję ujęcia statusu ontologicznego elementów Wieczerzy, a nie o wiarę w obecność Zbawiciela.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Pt lip 02, 2010 11:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 23, 2010 14:22
Posty: 8
Post Re: Ślub ekumeniczny
Pozwolę sobie odświeżyć temat i odniosę się tutaj do Eucharystii w obu kościołach, otóż KK zabrania Kościołowi ewangelickiemu uczestniczyć w naszej Eucharystii... Chciałbym się teraz dowiedzieć, czy Jezus też by zabraniał tego? Zastanówmy się przez chwilę a nie posługujmy się prawami zapisanymi w kodeksach, które wymyślali tak samo grzeszni ludzie jak my.


Śr sie 18, 2010 21:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 17:03
Posty: 679
Post Re: Ślub ekumeniczny
Jedyna sensowna odpowiedź na Twoje pytanie może brzmieć: nie wiadomo.


Śr sie 18, 2010 22:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 20, 2010 0:21
Posty: 3
Post Re: Ślub ekumeniczny
a jeżeli ostatnia wieczerza to demoniczny i pogański symbol kanibalizmu wprowadzony do tak zwanej liturgii, przez głównego wroga żyda jezusa, czyli tak zwanego świętego pawła to co ?
osobisty brat jezusa ani żaden z rybackiej ekipy nigdy nie wspomniał o rzeczonym "szawle pawle" a większość tak zwanej liturgii jest osadzona na szowinistycznych wypocinach rzeczonego szawła...
słaby ludzki pierwiastek dostrzegł w religii władzę i uległ szatańskim knowaniom...
... a to wszystko ci dam tylko padnij i złóż mi pokłon....
w swojej głupocie ludzie zagubili główny wątek przesłania syna cieślaka....
kto może zabronić innemu człowiekowi wiary w boga ?
przypisuję tutaj posta z cyklu "nie wiadomo"
bóg zabrania w siebie wierzyć ?
bóg zabrania wiary ze względu na pochodzenie kulturowe i geograficzne ?
wiara kreowana przez stolicę "pawłową" pomijając czasy oszołoma franciszka i reformatów wodzi nas na coraz większe otępienie bez "p"
czy nasi megalityczni praprzodkowie zabraniali komukolwiek wierzenia w swoich bezimiennych ?
mało tego nie dość że nie zabraniali to nikogo do nich nie przekonywali...
a wy się motacie czy dżizes lubi reformatów czy nie ... lol...
rzymski znak pogardy zamieszał wam w głowisiach....


Pt sie 20, 2010 1:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 27, 2010 10:07
Posty: 10
Post Re: Ślub ekumeniczny
Widzę, że dyskusja zeszła troszkę w inną stronę...
Powracam zatem do głównego tematy, który poruszyłem.
Jestem już po ślubie, niestety nie dostałem zgody kurii na czynne uczestniczenie mojego proboszcza w nabożeństwie ślubnym. Na nic zdało się przedstawienie "Dyrektorium Ekumenicznego Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan", które na to zezwala.
Wtedy gdy potrzebowałem duchowego wsparcia, KK odwrócił się do mnie plecami. Widoczne wierni potrzebni są kościołowi tylko do płacenia "co łaska".
Jestem szczęśliwy, że poślubiłem swoją Żonę i pastor w trakcie pięknego nabożeństwa udzielił nam ślubu.
Zawiodłem się tylko na instytucji KK.


N sie 29, 2010 10:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 21:27
Posty: 12
Post Re: Ślub ekumeniczny
Weście ślub cywilny ;>


Pn sie 30, 2010 21:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL