|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańską ?
Autor |
Wiadomość |
krismal1
Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 17:06 Posty: 87
|
Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańską ?
Piszę na ten temat ponieważ ostatnio oglądałem w telewizji wypowiedź Tomasza Adamka naszego boksera zawodowego na temat jego walk i tego jak On się chwali swoim katolicyzmem. Ja nie jestem aż takim idealistą który odrzuca wszelką przemoc .Dopuszczam to że czasem można a nawet trzeba dać w mordę komuś czy to w obronie kogoś innego albo żeby się ktoś opamiętał Myślę jednak że powinno się to traktować jak smutną konieczność ostateczność a nie powód do dumy. Natomiast robić z walenia w mordę swój zawód i pasję życiową i jeszcze twierdzić jak przez to walenie w mordę rozsławia się imię Polski i jak dużo dla niej robi do tego podlewać to wszystko katolickim sosem w stylu : Bóg pomaga mi zwyciężać czyli prosto mówiąc Bóg pomaga mi w tym waleniu w mordę. Jest to dla mnie po prostu patologia
|
Pt wrz 03, 2010 16:10 |
|
|
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
Jeśli są zachowane zasady bezpieczeństwa, ustalone przez federacje bokserskie, to jest to moralnie dopuszczalne. Boks wcale nie jest aż tak bardzo kontuzyjnym sportem. Rozcięcie łuku brwiowego, czy siniak pod okiem nie jest ciężką kontuzją. Poważniejsze urazy głowy (w tym neurologiczne) zdarzają się dość rzadko.
W piłce nożnej też są kontuzje i to czasem gorsze niż w boksie (jak choćby podwójne złamanie otwarte nóg)...
Zawsze należy ocenić czy dany sport jest bezpieczny. Tzn. może istnieć pewne ryzyko wypadku/kontuzji (to jest w każdym sporcie), ale należy zadbać o jak najlepsze bezpieczeństwo.
Dlatego są w boksie rękawice, dlatego są uderzenia niedozwolone, dlatego jest sędzia mogący przerwać walkę, gdy jeden z bokserów jest w totalnych opałach...
Czy Bóg pomaga wygrać? Wykluczyć tego nie można. Tak jak biegacz może powiedzieć, że Bóg pozwala mu tak szybko biegać i wygrywać...
Faktem jest, że nic bez woli Boga się nie dzieje. Więc i siłę, i refleks, i spryt pięściarz ma od Niego.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt wrz 03, 2010 16:22 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
szumi napisał(a): Jeśli są zachowane zasady bezpieczeństwa, ustalone przez federacje bokserskie, to jest to moralnie dopuszczalne. A jeśli walczyliby na kastety i noże, a jakaś federacja (oficjalna, zarejestrowana, legalna) dopuściłaby do takiej walki, to byłoby to również moralnie dopuszczalne? szumi napisał(a): W piłce nożnej też są kontuzje i to czasem gorsze niż w boksie (jak choćby podwójne złamanie otwarte nóg)... Tylko że w piłce kontuzje są wynikiem przeciążenia stawów/mięśni/kości lub NIEPRZEPISOWYCH zagrań, a w boksie kwintesencją jest REGULAMINOWE zadawanie ciosów (w tym BÓLU) przeciwnikowi (np. bolesnymi ciosami w wątrobę). szumi napisał(a): Dlatego są w boksie rękawice, dlatego są uderzenia niedozwolone, dlatego jest sędzia mogący przerwać walkę, gdy jeden z bokserów jest w totalnych opałach... Nie "jest w opałach", tylko dostaje łomot od chrześcijanina, któremu Bóg pomaga w walce (bo po co by się modlił i kreślił znak krzyża świętego w swoim narożniku przed walką?). szumi napisał(a): Czy Bóg pomaga wygrać? Wykluczyć tego nie można. Tak jak biegacz może powiedzieć, że Bóg pozwala mu tak szybko biegać i wygrywać... Czyli Manny'emu Pacquiao (katolikowi), Bóg mógł pomóc doprowadzić Hattona do takiego knockoutu: http://www.youtube.com/watch?v=V1DXmoERWpE#t=3m25s (patrz 4 min. 10 s.) krismal1 napisał(a): Natomiast robić z walenia w mordę swój zawód i pasję życiową i jeszcze twierdzić jak przez to walenie w mordę rozsławia się imię Polski i jak dużo dla niej robi Rzeczywiście - dla polskiego boksu zrobił dużo, ale z niektórych jego wypowiedzi można wywnioskować, że robi to dla pieniędzy (obejrzyj wywiad przeprowadzony z nim przed walką z Gołotą). krismal1 napisał(a): do tego podlewać to wszystko katolickim sosem w stylu : Bóg pomaga mi zwyciężać czyli prosto mówiąc Bóg pomaga mi w tym waleniu w mordę. Jest to dla mnie po prostu patologia Polecam zastanowić się nad tym: http://salwowski.msza.net/pub/czy-adamek-jest-ekskomunikowany.html
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt wrz 03, 2010 17:33 |
|
|
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
Elbrus napisał(a): A jeśli walczyliby na kastety i noże, a jakaś federacja (oficjalna, zarejestrowana, legalna) dopuściłaby do takiej walki, to byłoby to również moralnie dopuszczalne? Rozsądek ponad wszystko. Ja na przykład mam już wątpliwości czy moralnie dobre (czy choćby neutralne) są walki MMA... Tak samo można pisać o wszystkich innych sportach walki. O tych dalekowschodnich, a też o zapasach (też jest to walka), judo. Oczywiście jest też różnica między boksem amatorskim, gdzie faktycznie idzie bardziej o technikę, a zawodowym, gdzie idzie o efektowność, bo dzięki temu walki się sprzedają i są pieniądze...
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt wrz 03, 2010 18:13 |
|
|
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
1. Obie strony się na to zgadzają - a nawet więcej: bardzo obu stronom zależy na daniu sobie po mordzie. Nie traktują tego jako kiedy sami dostaną. 2. Nie jest to jakoś szczególnie niebezpieczne dla zdrowia, są określone zasady które chronią zawodników. 3. No ludzie, nie porównujcie tego do noży i kastetów ani do walk gladiatorów (z polecanej strony).
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Pt wrz 03, 2010 19:00 |
|
|
|
|
eskimeaux
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57 Posty: 464
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
Hokej i rugby są znacznie bardziej brutalnymi sportami, niż boks.
_________________ Come and see the truth through lies you've been fed. Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?
|
So wrz 04, 2010 9:53 |
|
|
krismal1
Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 17:06 Posty: 87
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
Dzięki elbrus za twój post zgadzam się z tobą w 100 %. Przeczytałem polecany przez ciebie artykuł marka salwowskiego
|
So wrz 04, 2010 19:52 |
|
|
TwistedFate
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So paź 30, 2010 23:08 Posty: 16
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
Ja zajmuję się MMA, i jakoś nie mam problemów z moralnością. Sport, to sport. Przeciwnik godzi się na to, więc wszystko jest OK.
|
So paź 30, 2010 23:51 |
|
|
Knur
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 15:37 Posty: 103
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
Papież Jan XXII w 1316 roku zniósł ekskomunikę dla biorących udział w turniejach rycerskich.
_________________ Przez słowa Twe jestem chrześcijanin, Choć gladiator - przez całe me życie!- Cyprian Kamil Norwid "Spowiedź"
|
N paź 31, 2010 16:42 |
|
|
Arkaszka
Dołączył(a): Pt paź 29, 2010 21:17 Posty: 48
|
Re: Czy boks zawodowy jest zgodny zmoralnością chrześcijańsk
Przecież teoretycznie tylko sport, co innego pojedynki rycerskie na śmierć i życie.
_________________ Zbłądzić może każdy, odnaleść drogę się jest trudno
|
Pn lis 08, 2010 22:24 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|