Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 23:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Problem z onanizmem 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt gru 28, 2010 15:50
Posty: 8
Post Re: Problem z onanizmem
Masz rację ślepy człowieku... Nie należy tu pisać o tym, że się nad czymś zastanawia... Przez takich jak Ty właśnie spada ludzka wiara w kościół i jego stanowisko. Nikt nic nie mówi i nie ma problemu.
Miałbym ochotę powiedzieć kilka bardziej dosadnych słów, bo nie lubię "pomocników" Twojego pokroju.
Ale powiedzmy, że nie będę się zniżał...


Śr gru 29, 2010 17:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 28, 2010 15:50
Posty: 8
Post Re: Problem z onanizmem
Dzięki alaani za Tego posta... Dobra odpowiedź... Nie rozwiązuje tematu, ale on chyba nie ma rozwiązania, więc wydaje mi się, że zostanie jak było.


Śr gru 29, 2010 17:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 13:47
Posty: 40
Post Re: Problem z onanizmem
Cytuj:
Może zacznij od nie chwalenia się publicznie swoją działalnością. :)

to też chyba nie jest dobre rozwiązanie, bo też trzeba dać sobie szansę, aby sobie pomóc. bardzo dobrze, że na forach porusza się takie tematy, trzeba tylko jeszcze otrzymać budujące odpowiedzi. :)
ale xalos, jeśli poruszasz taki temat na forum katolickim, na którym zapewne większość ludzi to ludzie wierzący,nie dziw się, że są takie, a nie inne odpowiedzi i nikogo nie obrażaj.

Cytuj:
Nie rozwiązuje tematu, ale on chyba nie ma rozwiązania, więc wydaje mi się, że zostanie jak było.

ma rozwiązanie, możesz zaryzykować i zmienić swoje życie, a nuż warto? :)

dodam jeszcze.
przede wszystkim zastanów się, czy przez swoje poglądy dotyczące tego, że jakoby masturbacja nie jest grzechem, nie próbujesz przypadkiem zagłuszyć swojego sumienia?tak robi bardzo wielu ludzi, często nawet wbrew sobie, bo brakuje im siły i motywacji, żeby wyjść z nałogu. zastanów się, skąd się bierze u Ciebie grzech, bo jego przyczyna może leżeć w podświadomości i zacznij od źródła. jeśli problemem jest dla Ciebie spowiadanie się z takiego grzechu, to pomyśl o tym, że spowiedź jest krótka i raz kozie śmierć- jakoś przez to przejdziesz, a możesz zyskać bardzo wiele :) polecam umówić się na spowiedź z jakimś sprawdzonym, 'polecanym' księdzem. takie grzechy nie zrobią na nim żadnego wrażenia, a ważne jest, żeby przy spowiedzi z trudnych grzechów nie spieszyć się, tylko porozmawiać o problemie i coś wynieść ze spowiedzi. naprawdę, w takim przypadku bez sensu jest odklepywać w trzy minuty w konfesjonale podczas mszy.
przemyśl to sobie :)

_________________
wołam do Ciebie
z krańców ziemi
gdy słabnie moje serce:
na skałę zbyt dla mnie wysoką
wprowadź mnie


Śr gru 29, 2010 17:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: Problem z onanizmem
Odniosę się do postu Pierro. Ilez w tym poście jadu. Wspaniałe epitety w stosunku do mojej osoby: pseudonaukowiec, ignorant, prostak i jeszcze parę innych. Czytając posty niektórych osób chętnie bym je nazwał fanatykami religijnymi, lecz tego nie robię ponieważ mam szacunek do każdego, również do osoby o odmiennych poglądach. Proszę zauważyć, że w swoich postach staram się w żaden sposób nie namawiać do takich czy innych zachowań czy rozwiązań. Decyzję musi podjąć sam zainteresowany. Swoja droga zastanawiam się, dlaczego kwestie onanizmu tak bardzo podgrzewają emocje? Rozumiem, że możemy się różnić w poglądach, ale nie powinniśmy się obrażać.
Pierro napisal,


Śr gru 29, 2010 20:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: Problem z onanizmem
Sorki za wcześnie wysłałem.\

Pierro napisał, że rozwiązaniem problemu są zmazy nocne. Bzdura. U większości mężczyzn polucje występują zbyt rzadko. Poza tym fakt, iz człowiek onanizuje się bierze się również z niezaspokojenia popędu i chęci stworzenia sobie przynajmniej namiastki seksu - tak funkcjonuje sfera seksualna i trudno temu zaprzeczać.
Nie bez powodu napisałem również o tym, że onanizm to również problem osób duchownych. Tak sie składa, że gabinet psychologiczny to coś więcej niż konfesjonał. Tutaj ludzie opowiadają o sprawach, o których nigdy by nie opowiedzieli spowiednikowi lub przełożonemu. Poza tym prywatne zdanie wielu księży nas temat onanizmu jest zupełnie inne od tego, które wielokrotnie mieliśmy okazję słyszeć na lekcjach katechezy lub podczas homilii.
Czy onanizm jest nałogiem? W pewnych sytuacjach może być. Zbyt częsty onanizm świadczy o problemach emocjonalnych. Nie będę tego wątku rozwijał, pisałem o tym wielokrotnie w swoich postach. U osób u których stwierdza się podwyższoną neurotyczność, może występować potrzeba częstego onanizmu i to jest już stan nieprawidłowy.
W swoich postach staram sie zamieszczać w telegraficznym skrócie oczywiście pewne podstawy medyczne i psychologiczne, które tłumaczą daną kwestię. Od osoby zainteresowanej zależy jaka postawę przyjmie i czy trafią do niej argumenty potwierdzone naukowo, czy też zadowoli się tym, co w danym temacie mówi Kościół. Należy sobie uświadomić jeszcze jedną prawidłowość - Kościół nie posiada monopolu na prawdę i głoszenie jedynie słusznej nauki. Warto czasem poczytać i zastanowić sie nad tym, co piszą inni na dany temat.


Śr gru 29, 2010 21:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: Problem z onanizmem
xalos napisał(a):
Mam 25 lat. Tym bardziej wydaje mi się to dziwne, że nie jestem na tyle poukładany, żeby samemu jakoś sobie z tym dać radę... Zaznaczam, że nie czuję się uzależniony. Miałem dziewczynę, ale związek się rozpadł, a niektóre potrzeby pozostały. Zaznaczam, że mój dylemat trwa prawie od początku mojej powiedzmy świadomości seksualnej. Czyli już jakieś 10 lat... Pierwszy raz z czystej ciekawości i ogromna wyrzuty sumienia! Potem drugi przez przypadek i jeszcze większe wyrzuty...

Jesteś człowiekiem wierzący, szukaj pomocy w swoim Kościele. Nie rozmawiałeś o tym z księdzem??? Nie doradził Ci??
A tak juz całkiem poważnie - Napisałeś że nie jesteś uzależniony i pewnie tak jest. O uzależnieniu można mówić gdy ktoś onanizuje sie kilka razy w ciągu dnia. To rzeczywiście byłby stan patologiczny.
Od 10 lat zmagasz się z tym problemem - mogę Ci tylko współczuć. Pewnie przez ten okres zmagasz się też z wyrzutami sumienia. Tak zostałeś wychowany, tak został ukształtowany Twój światopogląd, wmówiono Ci, że to co wiąże sie z seksem i cielesnością jest złe, brudne,grzeszne.

Powinieneś nieco inaczej spojrzeć na tę kwestię. Oczywiście decyzję sam podejmiesz. Trochę więcej dystansu do tej sprawy. To, że się onanizujesz nie oznacza, że jesteś złym człowiekiem. Pisałem juz zresztą o tym. Nie obwiniaj się, więcej luzu, pomyśl o swoich dobrych stronach. Niektóre malowidła w zabytkowych kościołach przedstawiają wagę szalkową która jest symbolem "ważenia" dobrych i złych uczynków. Nie tylko to co grzeszne ale również - a może przede wszystkim - dobre uczynki świadczą o człowieku i Ty również w ten sposób myśl o sobie.
Nie chcę Cię martwić ale doskonale o tym wiem, że nadal będziesz się onanizował. Dopóki nie rozpoczniesz współżycia płciowego z drugą osobą onanizm będzie jedyną ale i skuteczna formą rozładowania napięcia seksualnego.


Śr gru 29, 2010 21:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 28, 2010 15:50
Posty: 8
Post Re: Problem z onanizmem
Do alaani.
"nie dziw się, że są takie, a nie inne odpowiedzi i nikogo nie obrażaj"
Całe życie wychodziłem z założenia: "jeśli ktoś potrzebuje pomocy, a Ty możesz pomóc to zrób to, jeśli nie to bynajmniej nie przeszkadzaj". A jeżeli ktoś Cię kąsa to musisz ugryźć pierwszy. Wiem, że to niezgodne z nauką kościoła, ale takiej praktyki nauczyło mnie życie.


Śr gru 29, 2010 23:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 13:47
Posty: 40
Post Re: Problem z onanizmem
Cytuj:
A jeżeli ktoś Cię kąsa to musisz ugryźć pierwszy. Wiem, że to niezgodne z nauką kościoła, ale takiej praktyki nauczyło mnie życie.

tak, ale wydaje mi się, że nie ma potrzeby, żeby się tak zaraz unosić. nawet jeśli tamten post faktycznie nie był pomocny ani nic ciekawego nie wniósł.
pozdrawiam :)

_________________
wołam do Ciebie
z krańców ziemi
gdy słabnie moje serce:
na skałę zbyt dla mnie wysoką
wprowadź mnie


Cz gru 30, 2010 14:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
lublin33338 napisał(a):
Od 10 lat zmagasz się z tym problemem - mogę Ci tylko współczuć. Pewnie przez ten okres zmagasz się też z wyrzutami sumienia. Tak zostałeś wychowany, tak został ukształtowany Twój światopogląd, wmówiono Ci, że to co wiąże sie z seksem i cielesnością jest złe, brudne,grzeszne.

Powinieneś nieco inaczej spojrzeć na tę kwestię. Oczywiście decyzję sam podejmiesz. Trochę więcej dystansu do tej sprawy. To, że się onanizujesz nie oznacza, że jesteś złym człowiekiem. Pisałem juz zresztą o tym. Nie obwiniaj się, więcej luzu, pomyśl o swoich dobrych stronach. Niektóre malowidła w zabytkowych kościołach przedstawiają wagę szalkową która jest symbolem "ważenia" dobrych i złych uczynków. Nie tylko to co grzeszne ale również - a może przede wszystkim - dobre uczynki świadczą o człowieku i Ty również w ten sposób myśl o sobie.
Nie chcę Cię martwić ale doskonale o tym wiem, że nadal będziesz się onanizował. Dopóki nie rozpoczniesz współżycia płciowego z drugą osobą onanizm będzie jedyną ale i skuteczna formą rozładowania napięcia seksualnego.
Dobrze, że jesteś wyrozumiały. Ale nie przesadzasz z tym usprawiedliwianiem i poklepywaniem po ramieniu? Onanizm to dalej grzech, choć można go tłumaczyć popędem. Ale zwierzątkami nie jesteśmy i powinniśmy się kontrolować.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz gru 30, 2010 16:15
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: Problem z onanizmem
Pewnej rzeczy nie rozumiem. Prawda jest że na katechezie w szkole średniej w ten sposób było to interpretowane. Zastanawiające jest tylko jedno: morderstwo to grzech ciężki, onanizm to grzech ciężki, spotkałem się nawet z poglądem wypowiedzianym przez księdza zresztą : zapalenie papierosa to też grzech ciężki ponieważ jest poważnym wykroczeniem przeciwko zdrowiu i życiu. Gdzie w tym wszystkim sens i logika. Czy człowiek logiczne myślący może taką interpretację przemilczeć i przyjąć za słuszną?


Cz gru 30, 2010 18:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27
Posty: 224
Post Re: Problem z onanizmem
A gdzie tu brakuje logiki? Naturalnym jest, że paląc narażamy się na chorobę - nieprawdaż? Wydaje mi się, że bardzo ulgowo chcesz traktować przewinienia człowieka. Grzechem jest czynność, myśl zrobiona w sposób pełni świadomy. Jeżeli mamy wątpliwości czy onanizm jest grzechem, to wystarczy spojrzeć na to ile czasu jest temu poświęcane i ile osób ma jakieś wątpliwości. Grzech to taka rzecz która w swojej całej konsekwencji i czasie nie prowadzi do dobra. Czy jeżeli pojawia się poczucie winy oraz inne doświadczenia z tym związane, to można nazwać to czymś dobrym?


Śr mar 23, 2011 15:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Problem z onanizmem
wojwek napisał(a):
Grzech to taka rzecz która w swojej całej konsekwencji i czasie nie prowadzi do dobra.
Rozwiązałeś więc problem tych, którzy zastanawiają się nad grzesznością oglądania telenowel.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 23, 2011 15:40
Zobacz profil
Post Re: Problem z onanizmem
xalos Ty nie pytaj, bo Tobie już sumienie odpowiedziało.
Skoro masz wyrzuty sumienia to wiesz już wszystko.Jesteś chrześcijaninem a więc zostałeś zanurzony w Chrystusie i masz Ducha Świętego,który Ciebie poucza.Jesteś świątynią Ducha świętego a więc Boga i dlatego masz być święty.Po co się więc miotać.Bądź święty!Zacznij od teraz.


Cz mar 24, 2011 16:48

Dołączył(a): Cz mar 24, 2011 17:45
Posty: 3
Post Re: Problem z onanizmem
Podepnę się pod temat...
Otóż od kilku lat masturbuję się niemalże regularnie, bo gdy byłem młodszy pokazali mi to znajomi. Teraz jestem świadomy jaki jest to grzech i jaki to jest problem.
Od spowiedzi w Środę Popielcową nie masturbowałem się, ani nie obejrzałem żadnego filmu pornograficznego, jednakże od paru miesięcy mam dziewczynę i dopóki oglądałem filmy porno i onanizowałem się nie miałem żadnych fantazji erotycznych z nią związanych, ale od tygodnia one się nasilają i czuję, że myśląc w ten sposób uwłaczam jej godności. To bardzo mądra dziewczyna i kocham ją.
Fantazje erotyczne są grzechem, kilka razy spojrzałem na roznegliżowane dziewczyny w internecie (siedzę przy komputerze bardzo dużo i gdy się nudzę zawsze kusi mnie szatan i muszę gdzieś zerknąć na jakieś zdjęcie erotyczne), nie mogę odgonić od siebie chęci masturbacji, więc
proszę o radę: co zrobić żeby gdzieś ona [ta chęć] zniknęła? Czy jeśli się będę masturbował przy filmie pornograficznym będzie to mniejszy grzech niż podczas fantazji erotycznych z ukochaną mi
dziewczyną? Dodam, że nie planuję uprawiać seksu teraz, zresztą, tak jak moja dziewczyna.


Cz mar 24, 2011 20:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Problem z onanizmem
Rafaeelloo napisał(a):
Czy jeśli się będę masturbował przy filmie pornograficznym
będzie to mniejszy grzech niż podczas fantazji erotycznych z ukochaną mi dziewczyną?
Nie.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz mar 24, 2011 21:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL