|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
wesołek
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 10:28 Posty: 4
|
Alkohol
Witam. Mam rocznikowo 18 lat, brakuje mi 7 miesięcy. No i mam problem, ponieważ dostaję już zaproszenia na słynne osiemnastki. Byłem już na kilku, oczywiście nie piłem, bo miałem wtedy jeszcze 17 lat. No i ludzie się trochę na mnie krzywo patrzyli, aż dziwnie się czułem. Pomyślałem, że rozwiązaniem mojego problemu będzie to, że po prostu nie będę chodził na takie imprezy, dopóki sam nie będę miał 18. Ale z drugiej strony... Odmówić dobrym kolegom ? No troszkę nie bardzo :/ No i już te 18 na karku prawie jest... W związku z tym mam pytanie. Czy jeżeli wypiję w umiarkowanych ilościach jakiś alkohol, to czy popełnię grzech ? Ksiądz mi powiedział, że wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba do tego dorosnąć. Zaznaczam, że przeczytałem już duuuuuuuużo wypowiedzi na ten temat, jednak nie uzyskałem pełnej odpowiedzi.
|
Pt sty 21, 2011 11:02 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Alkohol
Przeciez pytales sie juz ksiedza? Myslisz, ze my wiemy lepiej niz ksiadz, co jest a co nie jest grzechem w twoim konkretnym wypadku?
|
Pt sty 21, 2011 11:08 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Składałeś przyrzeczenie abstynencji do pełnoletniości, np. przy bierzmowaniu?
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt sty 21, 2011 11:58 |
|
|
|
|
wesołek
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 10:28 Posty: 4
|
Re: Alkohol
Przy bierzmowaniu nic takiego nie było. Przy komunii też raczej nie, nie pamiętam dokładnie. Aha i ksiądz mi jeszcze powiedział, żebym postarał się wytrwać w postanowieniu, że do 18 się nie napiję. Pewnie chodziło mu o to, żeby matce serca nie łamać, zataczając się do domu.
|
Pt sty 21, 2011 15:26 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A czy spróbowanie alkoholu musi oznaczać wracanie do domu na czworakach w stanie kompletnego upojenia? Jeśli obawiasz się czegoś takiego - to faktycznie, daj sobie spokój, bo to znaczy, że obawiasz się braku kontroli, czyli masz czas jeszcze.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt sty 21, 2011 15:30 |
|
|
|
|
wesołek
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 10:28 Posty: 4
|
Re: Alkohol
Źle mnie zrozumiałeś Ja sie tylko pytałem, czy to grzech, jak np. wypiję sobie na urodzinkach u kolegi, czy z kolegami jakiegoś browarka. Nie to żeby sie kompletnie uchlać. Chce mieć 100 % pewność, czy przed 18 to jest grzechem.
|
Pt sty 21, 2011 16:17 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Alkohol
wesołek Chce mieć 100 % pewność, czy przed 18 to jest grzechem. Ludzie na forach dają swoją opinię, więc nie licz na 100% pewność. Szczególnie że jak wiele spraw nie ma uniwersalnej jednej odpowiedzi zapisanej w odpowiednim dokumencie kościelnym do którego można podać przypis. Dla mnie sprawa jest o tyle prosta że nie musisz wcale rezygnować z imprez, ale jeśli nie chcesz to nie pij. Nie musisz nikomu ulegać. A jeśli nawet to nie musisz się upijać. Ja np po prostu nie piję, a jeśli już to bardzo rzadko i bardzo mało, co jest zawsze moją decyzją. Ćwicz zatem wolną wolę i rób tak jak uważasz. A nie pytaj o to ludzi, szczególnie że jak już słusznie Kamala zwróciła uwagę - czego chcesz od nas, skoro opinia księdza Ci nie wystarcza? A opinia ta daje jasno do zrozumienia że nie ma jednej słusznej odpowiedzi - warto abyś wytrwał, ale jeśli jesteś mądrym człowiekiem i znasz umiar, to możesz się napić szklaneczkę. Od tego się człowiek nie upija. I na pewno lepiej jest pamiętać imprezę, niż pytać innych co się robiło. Nie wiara, nie jakieś przyrzeczenia, ale zdrowy rozsądek, wbrew dziwnej modzie na "zgon". Co w tym takiego fajnego, nie pojmę nigdy. Co do przyrzeczeń, jeśli jakieś mogłeś złożyć to warto dopytać jak to było, a nie że Przy bierzmowaniu nic takiego nie było. Przy komunii też raczej nie, nie pamiętam dokładnie. To my mamy pamiętać? Jak napisałem już, zdrowy rozsądek, ale przyrzeczenia są ważne i nie składa się ich dla zabawy. Jeśli nie wiesz to spróbuj się dowiedzieć.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt sty 21, 2011 16:40 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Alkohol
Papillon otrzymuje oficjale ostrzeżenie - tego typu wypowiedzi nie są tu dopuszczalne.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt sty 21, 2011 16:41 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Jaki Papillon?
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr sty 26, 2011 14:50 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Alkohol
Ten którego wypowiedzi już tu nie ma.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz sty 27, 2011 16:00 |
|
|
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
@ wesołek
Trochę wygląda to tak, że nie do końca ufasz księdzu...(?)
_________________ [KMI ...] ------------.
|
Pn sty 31, 2011 12:42 |
|
|
Natalia29a
Dołączył(a): Cz mar 05, 2009 18:23 Posty: 123
|
Re: Alkohol
Uważam to za grzech, ponieważ prawo zabrania zabrania picia alkoholu przez osoby nieletnie. A czy łamanie prawa jest grzechem? tego nie wiem, ale wydaje mi się że tak.
_________________ "Więc nie bój się deszczu
Bo ja jestem deszczem
Co pada na Twoje włosy
I na Twoje ręce"
|
Cz lut 17, 2011 13:36 |
|
|
Bajtuś
Dołączył(a): Śr lut 16, 2011 20:17 Posty: 19 Lokalizacja: Klembów, Mazowieckie
|
Re: Alkohol
Natalia29a napisał(a): Uważam to za grzech, ponieważ prawo zabrania zabrania picia alkoholu przez osoby nieletnie. A czy łamanie prawa jest grzechem? tego nie wiem, ale wydaje mi się że tak. Ja bym powiedział, że jeśli nie będzie szkodziło to zdrowiu ani nie upijesz się tak, że nie będziesz mógł chodzić to nie będzie to grzechem ciężkim, ewentualnie powszednim.
_________________ Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania abyście mogli przetrwać.(1Kor10,13)
|
Cz lut 17, 2011 17:31 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|