sprawa jest powazna , i prosiłbym o wypowiedzi kogos zorientowaego.
Jestem ministrantem 7 lat, 5 lat u pewnego ks. i 2 lata u innego,
chodzi o tego 2 ks. , ostatnim czasem , napisal mi na gg, z
czy mam z wybrykami kogos.
ja je podobno mam , ale nie mam.
przekazanie tych filmow jest jedyna forma udowodnienia ze nie uczestniczylem w tym -tak napisal
ja pisze ze nie mam, a ks. ze nie sciemniaj , zakonczymy ere (tej osoby)
jesli mi ich nie udostepnisz bedziesz musial poniesc odpowiedzialosc za biernosc wobec tego co on robil. co sadzicie o tej sytuacji, wczoraj nie bylo juz mnie na listach, i uslyszalem ze bedziemy musieli porozmawiac. co zrobic w tej sytuacji? z gory dzieki

Co podobno masz?

tak o filmy badz zdjecia, sory

Jeśli chcesz uzyskać pomoc to napisz jeszcze raz o co chodzi.To co napisałeś jest niezrozumiałe.

Pewnien opiekun grupy LSO, chce abym przekazal mu filmy pograzajace inna osobe (ta osoba i tak jest wyrzucona) tlumaczy sie ze chce zobaczyc czy inne osoby nie braly w tym udziału.
Nie wiem co zrobic, straszy mnie wyrzuceniem z kregu LSO.
Jesli mu jakies dam bedzie wiadomo ze tam bylem i nie reagowalem.
Jesli nie dam to nie bedzie mial dowodu ze ja wogule bylem jak cos zlego sie dzialo.
(chodzi o zniszoczne paletki od ping-ponga itp.)
Nie wiem czy to troche szantażem nie pachnie ...
udac sie do proboszcza ?

Zakładając, że film nie byłby dla mnie zbyt pogrążający, chyba bym poszedł do tego proboszcza.

Możesz powiedzieć, że nie reagowałeś, bo byłeś zbyt zdezorientowany w takiej nietypowej dla Ciebie sytuacji.

A czy Ty jesteś winny zaistniałej sytuacji?

Ja mowie ze nie mam zadnych filmow, ale jakies mam, ale tylko nagrywam i nie uczestnicze, ale nie chce pograzac kolegi, jak chce to niech monitoring zalozy. Nie jestem winny , ale moge byc za to ze nie reagowalem na sytuacje ktore sie dzialy i przy ktorych rzekomo bylem. (nie chodzi tu o jednorazowy wyskok tego czlowieka)

Bardzo ciebie przepraszam, ze zwracam ci uwagę ale słowotok jest już przestarzałą i zarzuconą forma ekspresji. Czy mógłbyś to samo napisać przestrzegając form gramatycznych, używając podmiotu, orzeczenia, znaków interpunkcyjnych i porządku czasowego?

darek2012 tak jak przedstawiłeś tą sprawę, to i dla Ciebie nie wygląda to najlepiej. I w Twojej wypowiedzi brakuje mi odrobiny świadomości, że owy ksiądz nie jest zły, tylko chce dojść do rozwiązania problemu. Dziwisz się mu? Przyznałeś tu dość uczciwie że nie tylko wiesz kto zniszczył mienie, ale i sam nagrywałeś owe filmiki. Dziwacznie to wygląda gdy jeszcze masz pretensje. Jest to nawet jest szantaż, to pomyśl i napisz jak oceniasz swoją postawę?

Zgadzam się z tym,co napisał WIST.Jeśli jest się odpowiedzialnym człowiekiem i chce się być mężczyzną to trzeba ponosić konsekwencje nawet jeśli są one nieprzyjemne.
Stań w prawdzie i wykaż się męskością.W tym co napisałeś można dopatrzeć się tego,że chcesz uniknąć odpowiedzialności.Ale może to tylko tak wygląda.
Jeśli byłeś świadkiem tego,że ktoś niszczył własność księdza i nie reagowałeś i widać to na filmie to trzeba ponieść tego konsekwencje.Trudno.