Sprawiedliwy napisał(a):
Jakoś 20-30 lat temu nie było żadnych sądów metropolitarnych i było dobrze.
Moim zdaniem świadczy to również o niekompetencji kleru. Skoro dopuszczają do ślubu kościelnego - jest to również w jakimś stopniu ich wina. Całe szczęście, że papież przedłużył okres przygotowania do ślubu.
Moim zdaniem stwierdzenia nieważności małżeństw powinny być faktami marginalnymi - kilka sztuk w roku na nasz kraj to i tak byłoby dużo.