Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 7:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 20:24
Posty: 47
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Johnny99 napisał(a):
Sprawiedliwy napisał(a):
No właśnie ... nie ma różnicy...


Owszem, jest, bo w rozwodzie cywilnym wprost się "rozwiązuje" małżeństwo (tzn. przyznaje się, że ono istniało), natomiast w unieważnieniu stwierdza się, że nigdy nie istniało. Co ciekawe, można również unieważnić małżeństwo w postępowaniu cywilnym, ale przez najwyżej 3 lata od jego zawarcia. W pewnym sensie więc prawo cywilne stwierdza, że skoro nieważnie zawarte małżeństwo trwa dłużej niż 3 lata, to sam ten fakt je "uważnia" (fachowo się mówi "konwaliduje").

Rozumiem... czyli po rozwód cywilny idzie się do sądu okręgowego a po rozwód kościelny żeby zmienił nazwę na unieważnienie kościelne do sądu metropolitarnego... sprytne :-)
Ale nie wiem czy Pana Boga da się przechytrzyć w ten sposób.... ;-)

_________________
"Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią". (Łk 23, 34)


N mar 04, 2012 0:46
Zobacz profil
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
nie ma żadnego unieważnienia.
Jest "stwierdzenie nieważności"

Czy ty jesteś w związku małżeńskim?
I czy ufasz papieżowi?


N mar 04, 2012 11:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Unieważnienie czy stwierdzenie nieważności....efekt ten sam....a nazewnictwo to wybieg prawników (kanonicznych)...coś jak słynna "pomroczność jasna"

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N mar 04, 2012 12:10
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Umowa nieważna a unieważniona to nie jest dokładnie to samo.

A Bóg to przecież będzie wiedział, czy małżeństwo było nieważne, czy ktoś chciał oszukać sąd kościelny, więc nie widzę problemu.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N mar 04, 2012 12:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 03, 2010 10:14
Posty: 8
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Ja tu widzę, że ta dyskusja nic nie zdziała.

Sprawiedliwemu nie przetłumaczy się różnicy, pomiędzy słowem "unieważnienie" a "stwierdzenie nieważności", choć różnica jest znacząca.
W teorii owszem, owe stwierdzenie nieważności małżeństwa mogłoby być zgodne z Prawem Bożym, wszystko tu jest w porządku.
Jednak też uważam, że nie można społeczeństwu na za dużo pozwolić, bo jest coraz gorzej. To, ile jest nadużyć w Kościele coraz bardziej oczernia tą instytucje.
I czasem aż "wstyd" się przyznać, że należy się do Kościoła, bo nawet inni nie muszą nas wyśmiewać. Przez te zezwolenia na coraz "luźniejsze" praktyki i nadużycia sami siebie pogrążamy (mówiąc My mam na myśli Kościół ogólnie, jako instytucje) bo to zakrawa o herezje.
Nie takich Apostołów potrzebuje Bóg.
Ja też bym szczerze chciała bronić Kościoła w tej sprawie, ale to zezwolenie na przyznawanie nieważności jest po prostu wykorzystywane.
I później się mówi, że Kościół niby zabrania, a dopuszcza "rozwody", które miały być przyznawane w wyjątkowych przypadkach, a jak widać na przykładach, są to przypadki po prostu błahe.


N mar 04, 2012 13:30
Zobacz profil
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Błaha sprawa? Co to dla was oznacza?


N mar 04, 2012 13:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 03, 2010 10:14
Posty: 8
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Oznacza to dla mnie, że powody podane w powyższych przytoczonych w tym wątku przykładach, w których ktoś otrzymał stwierdzenie nieważności małżeństwa są naciągane.
Jeżeli daje się ten nieszczęsny nibyrozwód z powodu np. uzależnienia współmałżonka, które rozpoczęło się po ślubie, a wykazane zostało, że to zostało utajone przed ślubem i z tego powodu ślub jest nie ważny i można uzyskać owe zezwolenie, to jest to po prostu nadużycie i oszukanie Kościoła. I wydaje mi się, że wiele z tych udzielonych przez Kościół jest właśnie pod byle pretekstem, żeby tylko znaleźć coś, co mogłoby przyczynić się do tego, że małżeństwa w ogóle nie było.
Po prostu takie "nie możemy wziąć rozwodu, więc trzeba wymyślić coś takiego, żebyśmy go uzyskali".
Uciekanie od odpowiedzialności dla wygody, żeby móc wziąć ślub z kimś innym.
Te przytoczone przykłady sławnych osób, jak Wojciecha Cejrowskiego czymś świadczą.
Czasem też o znajomości tutaj chodzi.
Często to wynika z niedojrzałości osób biorących ślub, na dobre i na złe jest tylko dla nich w przysiędze.


N mar 04, 2012 14:26
Zobacz profil
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
inviiicta napisał(a):
Po prostu takie "nie możemy wziąć rozwodu, więc trzeba wymyślić coś takiego, żebyśmy go uzyskali".

:?:


N mar 04, 2012 17:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 03, 2010 10:14
Posty: 8
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Okej, więcej nie będę tłumaczyć co mam na myśli, bo to przecież tylko moje zdanie do którego mam prawo.

Może jestem w błędzie, ale wydaje mi się, że są pary, które się sobą znudziły, nie przemyślały decyzji o zawarciu małżeństwa, lub chcą wziąć ślub z kimś innym, więc szukają jakiejś luki, żeby naciągnąć prawo i móc uzyskać unieważnienie.


N mar 04, 2012 20:41
Zobacz profil
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
to niewykluczone. Dlatego są coraz głośniejsze głosy o dłuższy czas przygotowania narzeczonych do sakramentu małżeństwa.

http://gosc.pl/doc/1095822.Chcesz-sie-p ... loz-staran


N mar 04, 2012 20:49
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Cytuj:
to niewykluczone. Dlatego są coraz głośniejsze głosy o dłuższy czas przygotowania narzeczonych do sakramentu małżeństwa.

Ja tam jestem za jakością, a nie długością.
A i to nic nie da, bo ludzie mają to do siebie, że zmieniają się całe życie i wychodzi na to, że trzeba również dożywotnich kursów po zawarciu małżeństwa, aby kontrolować niesforne "baranki", czy nie zbaczają z odpowiedniej ścieżki.
No i ludzie się gubią co jest a co nie grzechem- wystarczy spojrzeć na tematy na forum katolickim(!!!), a co dopiero na innych forach, gdzie otwarcie o tym nie dyskutują.

Nawet jeden z dominikanów głosił, że jak zdrada była jednorazowa, to lepiej nie mówić o tym małżonkowi i iśc do spowiedzi jak najszybciej. No i ile ludzi tyle interpretacji takich słów.


N mar 04, 2012 20:59

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Sprawiedliwy, nie bądź świętszy od papieża.
Skoro taka możliwość została dana w Kościele jest kołem ratunkowym w wypadku rozpadu związku. I czemuż z niej nie korzystać.
Choć uważam, że dobrze należy przygotować się przed ślubem i nie wchodzić w związek małżeński z założeniem że być może kiedys się go unieważni.


Pn mar 05, 2012 15:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 20:24
Posty: 47
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Niestety BÓG nie zezwala na rozwody, unieważnienia ani na stwierdzenia nieważności małżeństwa po ślubie.
Żaden człowiek nie ma takiej władzy na ziemi... nawet Papież.....
Papież też jest człowiekiem i również grzeszy i popełnia błędy.
Przypominam, że np. Papież Aleksander VI prowadził bardzo niemoralne życie. Uczestniczył w publicznych orgiach ... itd. albo Papież Urban VI okazał się jednym z najgorszych papieży, który kazał uśmiercić kilku kardynałów...

Gdzie tu logika - (Skoro coś nigdy ważnym nie było, to znaczy że i nie jest) :
1) Jak ślub był nie ważny np. okaże się po kilku latach był zawierany pod przymusem (czyli nie ważny) a para małżeńska ma już dzieci - to wtedy ślub jest ważny czy nie jest :?: - w takich przypadkach nie można unieważnić małż. :!:

2) Czy można unieważnić małż. jak mąż czy żona dopuści się zdrady kilka lat po ślubie :?: ;) - wiem, że można bo spotkałem się z takimi przypadkami osobiście ...
czyli można unieważnić ważny ślub ;)

_________________
"Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią". (Łk 23, 34)


Pn mar 05, 2012 22:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 22, 2012 20:24
Posty: 47
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Czyli można unieważnić ważny ślub... czyli unieważnienie małż. czy tam stwierdzenie nieważności małżeństwa w 99% jest grzechem śmiertelnym :!:

_________________
"Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią". (Łk 23, 34)


Pn mar 05, 2012 23:51
Zobacz profil
Post Re: UNIEWAŻNIENIE KOŚCIELNE = Grzech Śmiertelny
Sprawiedliwy napisał(a):
1) Jak ślub był nie ważny np. okaże się po kilku latach był zawierany pod przymusem (czyli nie ważny) a para małżeńska ma już dzieci - to wtedy ślub jest ważny czy nie jest :?: - w takich przypadkach nie można unieważnić małż. :!:



A to niby dlaczego nie?

Z tą zdradą... Ty wiesz tylko, że chodziło o zdradę. Nie wiesz co było napisane w skardze, nie wiesz co małżonkowie powiedzieli na przesłuchaniu, nie wiesz co powiedzieli świadkowie.
Więc nei wymądrzaj się o rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia.


Wt mar 06, 2012 9:57
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL