Szumi poprosił tylko o uargumentowanie twojej wypowiedzi. To aż tak wiele?

co mam argumentować?
ze wierze w to, ze lepiej zjeść kiełbasę przed Komunia Sw. niż kłamać i do niej przystępować?
no wierze w to...a ty nie?

wierze także w to, ze Bóg brzydzi się wszelkim kłamstwem, bo każde kłamstwo pochodzi od złego.
ta "niezwykłą wiedzę", wyniosłam z katechezy Kościoła Katolickiego, z którą stykałam się w różnych okolicznościach życiowych. mam opisać wszystkie?

nie wyobrażam sobie bycia chrześcijaninem i kłamania na co dzień.
walczę z kłamstwem u siebie samej od lat. staram się nie kłamać nawet w bardzo małych,
na pozór nieistotnych sprawach, ale i odkłamywać swoje życie jako takie.

natomiast poszczenie czy nie to już jest inna sprawa.
to reguluje Kościół Katolicki, w swoich ogłoszeniach...chyba, ze ktoś czuje, ze powinien pościć,
to niech pości, najlepiej w konsultacji z kierownikiem duchowym.

Trafiłam na wątek przypadkiem i aż się odezwę: Naprawdę NIKT w Was nie słyszał o czymś takim jak "post eucharystyczny"?

I tak na marginesie: wybielanie swoich grzechów czyimś grzechem nie zmywa tego grzechu.

W KRK post eucharystyczny to powstrzymanie się od posiłków i napojów (z wyjątkiem leków i wody) na godzinę przed przystąpieniem do Wieczerzy.
Informacja o tym była juz w pierwszej odpowiedzi.
Jeżeli do kościoła masz 15 minut, a Wieczerza jest gdzieś w 40-tej minucie mszy, to na mszę można iść prawie że wprost od stołu.