Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 17:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Rodzice chrzestni 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 05, 2012 8:45
Posty: 7
Post Rodzice chrzestni
Czy rodzicem chrzestnym może być ktoś, kto jest niby wierzący ale do kościoła nie chodzi? Czy jeśli przyrzeknie wychowywać dziecko w wierze ale w rzeczywistości zrobi to tylko i wyłącznie dlatego, że "tak trzeba teraz powiedzieć" to czy jest rodzicem chrzestnym ?


Śr wrz 05, 2012 8:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Rodzice chrzestni
Od rodzica chrzestnego wymaga się bierzmowania i życia zgodnego z wiarą. Oznacza to m.in. uczestnictwo w niedzielnych Mszach Świętych. Osoba, która w ogóle nie praktykuje czy ktoś, kto żyje w związku cywilnym może mieć problem z otrzymaniem zaświadczenia z parafii. Czasem (nie zawsze) parafie wymagają też karteczki o spowiedzi... Niemniej jeśli spełni te wymagania i w czasie Chrztu złoży odpowiednie zobowiązanie, to będzie rodzicem chrzestnym. Bez względu na swoje intencje...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr wrz 05, 2012 12:57
Zobacz profil
Post Re: Rodzice chrzestni
no niestety z wieloma rodzicami chrzestnymi jest problem,
ze w ogóle nie są religijni, a zostają nimi aby nie odmawiać, bo rodzina bo znajomi itd.
nie wiedza jednak, jak wielka odpowiedzialność na siebie biorą, przysięgając przed Bogiem.
powiem tak..ich życie może się zmienić, wbrew ich oczekiwaniom,
a może to być związane właśnie z ta przysięgą złożoną "ot tak sobie".
jeśli będą lekceważyć zadanie, którego się podjęli, nie będzie u nich dobrze.

..ale każdy puki żyje, ma szanse doróść do roli, której się podjął.
Moja matka chrzestna, religijna nie była, ani nie rozmawiała ze man o Bogu,
przez wiele lat w ogóle nie interesowała się moim losem.
życie tak się ułożyło, ze po bardzo ciężkich doświadczeniach życiowych,
stała się gorliwa katoliczka i teraz, w podeszłym wieku,
nadrabia to co kiedyś względem mnie zaniedbała.
"tak się jakoś złożyło"...


Cz wrz 06, 2012 19:27

Dołączył(a): Śr wrz 05, 2012 8:45
Posty: 7
Post Re: Rodzice chrzestni
A co jeśli rodzice dziecka proszą o zostanie rodzicami chrzestnymi kogoś, o kim wiedzą, że nie jest religijny ? I nie do końca dlatego, że chcą tylko tego wymaga od nich rodzina ?


Pt wrz 07, 2012 8:30
Zobacz profil WWW
Post Re: Rodzice chrzestni
wiera12 napisał(a):
A co jeśli rodzice dziecka proszą o zostanie rodzicami chrzestnymi kogoś, o kim wiedzą, że nie jest religijny ? I nie do końca dlatego, że chcą tylko tego wymaga od nich rodzina ?


Zaraz, zaraz! To kto jest ważniejszy? Bóg czy rodzina?
Jeżeli ważniejsze sa żądania jakichs ciotek, wujków, babć czy innych...to lepiej dac sobie spokój z chrztem. No chyba, ze jak to często bywa chodzi o zwykłą rytualna hucpe dla gawiedzi.
Taki chrzest jest oczywiście ważny (oczywiście z punktu widzenia osoby wierzącej), ale jakże żałosnie wyglada to w praktyce dalszego życia.
Taki papierkowy katolicyzm...co tam wiara? ważne, ze mam bumage i moge te hucpe kontynuowac przy Komunii, bierzmowaniu i slubie...


Pt wrz 07, 2012 8:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Rodzice chrzestni
A co jeśli my jesteśmy w rodzinie jedynymi wierzącymi osobami, a reszta nie praktykuje?

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Wt wrz 11, 2012 12:59
Zobacz profil
Post Re: Rodzice chrzestni
Iwona19 napisał(a):
A co jeśli my jesteśmy w rodzinie jedynymi wierzącymi osobami, a reszta nie praktykuje?


A czy wybór rodziców chrzestnych może być dokonany tylko wśród rodziny? Gdzie to taki obowiazek istnieje?
Skoro Wasze rodziny nie sa praktykującymi członkami KrK, to nie mogą roscic sobie prawa do bycia chrzestnymi dla Waszego dziecka.

Zadać sobie należy pytanie. Czy chodzi nam o właczenie dziecka do Kościoła i wychowanie w wierze, czy tylko o pochlapanie woda i zrobienie imprezy dla gości?

Jeżeli o to pierwsze to trzeba do Sakramentu Chrztu podejśc właściwie i z rozsądkiem wybrać odpowiednich rodziców chrzestnych, a nie przykładowo brata (siostrę), który wierzy Buddę lub nie wierzy w nic


Wt wrz 11, 2012 13:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Rodzice chrzestni
U mnie w rodzinie zdecydowana większość jest wierząca. Zadałam tylko to pytanie gdyż wiem, że są rodziny, w których bardzo nieliczni praktykują.

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Wt wrz 11, 2012 19:11
Zobacz profil
Post Re: Rodzice chrzestni
No to na drugi raz nie pisz "my", wtedy bedzie jasniej.

Co to wogóle za ustrojstwo "wierzący-niepraktykujący". Dla mnie jest to równoznaczne z tym, ze dana osoba nie należy do żadnego Kościoła, a wierzy w niewiadomo co. To chore określenie z dzisiejszych czasów.
Wierzący- niepraktykujący = pijący - abstynent.
Cytuj:
Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust. (Ap 3, 15-16 )


Wt wrz 11, 2012 21:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Rodzice chrzestni
Dla mnie albo ktoś wierzy a wiara ta jest szczera, albo nie wierzy. Osobiście nie rozumiem pojęcia wierzący-niepraktykujący. Jeżeli osoba uważa się za dobrego i wierzącego katolika, a np. nie chodzi do kościoła, nie modli się, ma gdzieś przykazanie trzecie i pozostałe z dekalogu, no to jest chyba taka trochę dziwna wiara. Nie na tym polega właściwa i dobra wiara.

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Śr wrz 12, 2012 9:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 12, 2012 10:28
Posty: 1
Post Re: Rodzice chrzestni
Jednak czy wiara w Boga polega tylko i wyłącznie na chodzeniu do kościoła? Przecież Bóg jest wszędzie a nie tylko w kościele, podczas niedzielnej mszy, prawda?


Śr wrz 12, 2012 10:34
Zobacz profil WWW
Post Re: Rodzice chrzestni
neonowazarowka napisał(a):
Jednak czy wiara w Boga polega tylko i wyłącznie na chodzeniu do kościoła? Przecież Bóg jest wszędzie a nie tylko w kościele, podczas niedzielnej mszy, prawda?


Owszem Bóg jest wszędzie i możesz sie wszędzie i w kazdej chwili do Niego zwracać.
Kościoły to jednak takie specyficzne miejsca gdzie Bóg objawia sie nam pod postacią chleba i wina. To w kośc iołach odprawiana jest Eucharystia przy stole pańskim i poprzez ręce kapłana (nieważne jakim by był z punktu widzenia moralności kapłanem), chleb i wino staja sie Ciałem i Krwią Zbawiciela.
W kościołach jest także głoszone Słowo boże. Owszem można czytac Biblie samemu (a nawet powinno się). Czy jednak jesteśmy w stanie sami wszystko z niej zrozumieć? Otóż nie (potem powstaja takie tematy na tym forum jak ten o potopie ).
Po to by rozumieć Słowo boże musimy czerpać z wiekowej Tradycji Kościoła.

Najgorsze co może byc to ktos kto raz czy dwa przeczytał jakis fragment i twierdzi, ze wszystko juz pojął i to jego prawda jest najprawdziwsza...a te 2000 lat nauczanie Koscioła jest funta kłaków warte. To tak jakby uczen poczatkowych klas szkoły podstawowej w obecności profesora akademickiego obalał prawa fizyki.


Śr wrz 12, 2012 10:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Rodzice chrzestni
Zgadzam się z Humalogiem całkowicie. Można jeszcze postawić pytanie "czym jest dla człowieka wierzącego niedziela bez Mszy Świętej?". Czy istnieją rzeczy odróżniające taką niedzielę od zwykłego dnia?
A przykazanie mówi: "pamiętaj aby dzień święty święcić".
W jaki sposób możemy (według przykazania) uświęcać ten dzień skoro nie pójdziemy na Mszę Świętą (no chyba, że ktoś bardzo chory), a o Bogu tego dnia zapomnimy?

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Śr wrz 12, 2012 14:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Rodzice chrzestni
My nie jesteśmy szczególnie wierzący (pod tym pojęciem rozumiem, że staramy się żyć po chrześcijańsku, ale nie zgadzamy się z wieloma rzeczami w nauce KK i nie jesteśmy praktykującymi katolikami. Ani nawet nie zamierzamy nimi być).
2 tygodnie temu mój mąż został chrzestnym, bo w najbliższej rodzinie nikt inny nie miał ślubu (żadnego, nie mówiąc już o kościelnym).
Nie mógł odmówić, gdy go siostra prosiła, bo rzekomo się nie odmawia (bzdura wg mnie!).
Miałam nadzieję, że chociaż ksiądz stanie na wysokości zadania i nie da mu zaświadczenia o byciu praktykującym katolikiem. Ale nie..
Mój mąż poszedł. Powiedział szczerze, że nie chodzi do kościoła, u spowiedzi ostatni raz był przed naszym ślubem itd.
Ksiądz spojrzał w księgi. Skomentował głośno, że nie przyjmujemy księdza 'po kolędzie', a potem wystawił stosowny papierek, że mój mąż może być chrzestnym!
Jestem w szoku!
Czy to jest częste postępowanie?


Pn lis 05, 2012 15:15
Zobacz profil
Post Re: Rodzice chrzestni
wiera12 napisał(a):
A co jeśli rodzice dziecka proszą o zostanie rodzicami chrzestnymi kogoś, o kim wiedzą, że nie jest religijny ? I nie do końca dlatego, że chcą tylko tego wymaga od nich rodzina ?
Może nie chodzi im o chrzest katolicki, tylko o inicjację w biznes. W takim przypadku ważne jest bogactwo materialne i umiejętność jego zyskiwania, a nie to, czy ktoś jest religijny bądź nie.


Pn lis 05, 2012 15:19
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL