Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 23:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Konsekwencje ekskomuniki 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post Konsekwencje ekskomuniki
Temat wydzielony z wątku: Czym jest FSSPX
baranek


ddv163 napisał(a):
(przypomnę - "lefebvryści" zostali ekskomunikowani przez Papieża Jana Pawła II ). ...
spełnijcie warunki zdejmujące z Was ekskomunikę - i powróćcie z powrotem na Jego łono


Drodzy moderniści jeżeli lefebryści zostali ekskomunikowani, to wcale nie znaczy, że zostali usunięci z Kościoła. Nie nadążacie za nowym nauczaniem Kościoła Watykańskiego Drugiego. Jeżeli brać na serio jego nowe przepisy zawarte w kpk to dowiemy się, że:

Ekskomunika - czyli wyłączenie z korzystania z dóbr wspólnoty Kościoła nie powoduje wykluczenia z Kościoła, gdyż każdy ochrzczony ma do tego niezbywalne prawo. Powoduje ona jedynie wyłączenie danej osoby z współuczestnictwa w określonych czynnościach zewnętrznych, które wywołują uświęcające skutki wewnętrzne, oraz z udziału w wykonywaniu kościelnych posług, zadań i aktów rządzenia.
Zob. Ks. Tadeusz Pawluk. Prawo kanoniczne według Kodeksu Jana Pawła II. Tom IV. Warmińskie Wydawnictwo Diecezjalne. Olsztyn 1990.

LEFEBRYŚCI nie zostali ekskomunikowani przez JPII lecz dokonali aktu, który sam z siebie niósł ryzyko zaciągnięcia ekskomuniki latae sententiae.
KPK 1382 - "Biskup, który bez papieskiego mandatu konsekruje kogoś na biskupa, a także ten, kto od niego konsekrację przyjmuje, podlegają ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej Stolicy Apostolskiej."
Dodatkowo dokument papieski nazwał ten czyn czynem "schizmatyckim". Proszę zwrócić uwagę, że Kanon 1382 znajduje się w KPK w rozdziale zatytułowanym "UZURPACJA KOŚCIELNYCH ZADAŃ ORAZ PRZESTĘPSTWA W ICH WYKONYWANIU", a nie "PRZESTĘPSTWA PRZECIWKO RELIGII I JEDNOŚCI KOŚCIOŁA". nazwanie czynu opisanego w KPK1382 "schizmatyckim" nie spowoduje, że stanie się on "schizmatycki" - podobnież, jak nazwanie w sentencji wyroku kradzieży flaszki wódki ze sklepu - "morderstwem" nie spowoduje, że automatycznie będzie to morderstwo! Wszelkie internretacje tego kazusu przez różne komisje i episkopaty nie mają mocy zmienić jego charakteru prawnego.
Pomijam już fakt, że abpowi nie dano możliwości odwołania się od tego krzywdzącego "wyroku".

Mając na uwadze sprecyzowaną wyżej definicję ekskomuniki i następne wyjaśnienia, twierdzenie że lefebryści są poza Kościołem jest kłamliwe, oszczercze i nieprawdziwe. Potwierdzają to dodatkowo wypowiedzi innych kanonistów:

Msgr Perl w wywiadzie udzielonym 12 grudnia 1997 roku, szwajcarskiej gazecie "Le Matin Dimanche"
"Nikt nie neguje, że lefebryści są katolikami"
Msgr Perl jest sekretarzem odpowiedzialnej za tradycjonalistów komisji Eclesia Dei.

Castillo kard. Lara, doktor prawa kanonicznego i przewodniczący papeskiej komisji do interpretacji prawa kanonicznego, powiedział:
"Zaistnienie konsekracji biskupiej bez papieskiego zezwolenia nie jest samo w sobie działaniem schizmatyckim".
("La Repubblica" 7 X 1998)

Także hrabia Neri Capponi, emerytowany profesor prawa kanonicznego na uniwersytecie we Florencji, uznał, że same konsekracje biskupie wbrew woli Papieża nie stanowią schizmy:
"Do schizmy trzeba czegoś więcej. Gdyby np. założono własną hierarchię, to byłby to akt schizmatycki. Faktem jest że arcybiskup Lefebvre powiedział po prostu: "wyświecam biskupów, aby moja władza wyswięcania przetrwała. Oni nie zajmują miejsca innych biskupów, nie stwarzają żadnego równoległego Kościoła". Dlatego ten czyn nie był sam w sobie schizmatycki."
("Latin Mass Magazine", maj-czerwiec 1993)

Jak zatem widać, nie ma żadnej schizmy, a jeśli nawet ekskomunika byłaby ważna, to i tak jest nic nie warta, gdyż nauczanie dzisiejszego Koscioła ekumenicznego nie wiąże z nią żadnych konsekwencji.

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


N kwi 10, 2005 21:04
Zobacz profil WWW
Post 
Ultramontanin, sam sobie zaprzeczasz.... :?

Czy to nie są konsekwencje :
Cytuj:
Powoduje ona jedynie wyłączenie danej osoby z współuczestnictwa w określonych czynnościach zewnętrznych, które wywołują uświęcające skutki wewnętrzne, oraz z udziału w wykonywaniu kościelnych posług, zadań i aktów rządzenia.

??


N kwi 10, 2005 21:21

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post 
Jakie czynności zewnętrzne? I co z tego? To puste słowa, jeśli weźmie się pod uwagę to co dzisiaj naucza Watykan.

"Zostań tym, kim jesteś. Najważniejsze byś kochał Boga i ludzi".

Czy protestanci z 350 wspólnot zrzeszonych w ŚRK, którzy tkwią w o wiele większym przestępstwie pójdą do piekła? Albo prawosławni? Kto tak dzisiaj uważa?
Dzisiaj jeden dominikanin w TV odważył się powiedzieć publicznie, że pojęcie Kościoła uległo zmianie, dzisiaj Kościół to jedynie wspólnota wszystkich ludzi dobrej woli!

Albo weźmy ten kanon:
KAN. 1364. § 1. Odstępca od wiary, heretyk lub schizmatyk podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa.

Czy ktoś bierze poważnie ten przepis? Bo zgodnie z nim to niejeden, nawet wysoko postawiony hierarcha jest obecnie w sytuacji nie do pozazdroszczenia!

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


N kwi 10, 2005 21:35
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr paź 27, 2004 18:33
Posty: 64
Post 
FSSPX odstąpiło od KK i zostało ekskomunikowane.
A co Ty się teraz czepiasz innych religii, akurat te co wyminiłeś nie następują przeciwko Kościołowi, jak do robią "tradycjonaliści z pod znaku FSSPX" :!

_________________
Byłem młody i głupi. Proszę moje posty (starsze niż z roku 2009) nie traktować jako obecny mój tok myślenia.


N kwi 10, 2005 22:29
Zobacz profil
Post 
albo są ZASADY albo ich NIE MA !!

nie może być tak, że ekskomuniki nie ma dla wszystkich oprócz tych którzy w nią (jeszcze) wierzą


N kwi 10, 2005 23:36

Dołączył(a): Śr paź 27, 2004 18:33
Posty: 64
Post 
Michale, przecież jesteś ekskomunikowany, to logiczne, że teraz będziesz się sprzeczał i stwarzał swoją "prawdę". Jesteś poza Kościołem i jesteś przeciw Kościołowi, rzecz biorąc: nie jesteś katolikiem!

A oto temat, jaki założuł ów Michał: http://forum.fidelitas.pl/viewtopic.php?t=388 [...]

[...] - jo_tka

_________________
Byłem młody i głupi. Proszę moje posty (starsze niż z roku 2009) nie traktować jako obecny mój tok myślenia.


Pn kwi 11, 2005 12:20
Zobacz profil
Post 
Proszę o poprawienie poprzedniego mojego postu

proszę :) baranek
Ultramontanin napisał(a):

Drodzy moderniści jeżeli lefebryści zostali ekskomunikowani, to wcale nie znaczy, że zostali usunięci z Kościoła. Nie nadążacie za nowym nauczaniem Kościoła Watykańskiego Drugiego. Jeżeli brać na serio jego nowe przepisy zawarte w kpk to dowiemy się, że:

Ekskomunika - czyli wyłączenie z korzystania z dóbr wspólnoty Kościoła nie powoduje wykluczenia z Kościoła, gdyż każdy ochrzczony ma do tego niezbywalne prawo.

Powoduje ona jedynie wyłączenie danej osoby z współuczestnictwa w określonych czynnościach zewnętrznych, które wywołują uświęcające skutki wewnętrzne, oraz z udziału w wykonywaniu kościelnych posług, zadań i aktów rządzenia.

Cytuj:
Na czym w dzisiejszym Kościele polega ekskomunika za ten grzech? Otóż dzisiaj Kościół stosuje ekskomunikę wyłącznie jako karę poprawczą, nigdy jako ekspiacyjną i pokutną. Oznacza to, że wystarczy, jeśli grzesznik wyraża pragnienie pojednania się z Bogiem i ubiega się o sakramentalne rozgrzeszenie, ażeby mógł uzyskać zwolnienie z ekskomuniki. Niestety, wiąże się to z ryzykiem, że niektórzy ludzie, którzy obarczyli swoje sumienie tym strasznym grzechem, będą prosić o pojednanie z Bogiem i Kościołem w sposób nierzetelny, nie zrozumiawszy dostatecznie wielkości swego grzechu, nie przemienieni jeszcze należycie skruchą ani wewnętrzną wiedzą, że nigdy już nie przyłożą nawet palca do niszczenia poczętego życia ludzkiego. Kościół jednak wychodzi dzisiaj z założenia, że lepiej podjąć to ryzyko, aniżeli wielu innych ludzi, już naprawdę nawróconych, trzymać z dala od sakramentów świętych.

Uchu - zgoda. Zatem - jakie ograniczenia niesie ze sobą ekskomunika ?

Cytuj:
Szczegółowo rzecz biorąc, ekskomunika polega na wyłączeniu od sakramentów oraz od wszelkich czynnych funkcji w Kościele. Człowiekowi ekskomunikowanemu nie wolno na przykład być chrzestnym rodzicem ani świadkiem bierzmowania, nie wolno czytać, śpiewać ani grać podczas odprawiania liturgii, nie wolno uczestniczyć w oficjalnym nauczaniu Kościoła (np. prowadzić katechezy), itp. W przypadku popełnienia grzechu ciężkiego, który nie pociąga za sobą ekskomuniki, do sakramentów zabrania przystąpić chrześcijaninowi jego sumienie. Natomiast wyłączenie od sakramentów w stosunku do człowieka ekskomunikowanego staje się faktem publicznym i może zdarzyć się sytuacja, że powinno być publicznie egzekwowane.
Zob. Ks. Tadeusz Pawluk. Prawo kanoniczne według Kodeksu Jana Pawła II. Tom IV. Warmińskie Wydawnictwo Diecezjalne. Olsztyn 1990.


Oba cytaty:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD ... unika.html
Zatem - zgodnie z nauczaniem Kościoła osoby ekskomunikowane nie mają prawa odprawaiać ważnych Mszy Św., spowiadać - i być spowiadanych.
Mówiąc nieco prościej - osoby ekskomunikowane (jako osoby waznie ochrzczone) są, owszem w komunii z Kościołem - mniej więcej na takich samych zasadach jak np. część z odłamów protestantów, którzy przyjęli ważny z punktu widzenia KK chrzest.
Mają przy tym mniejsze uprawnienia niż np. Prawosławni (Msza Św. Katolika w cerkwi jest Mszą ważną - w przeciwieństwie do udziału we Mszy odprawianej przez Lefebrystów.)

Jakie czyny podlegają ekskomunice i kto może je zdjąć ?
Cytuj:


Ekskomunika, od której uwolnić może tylko Stolica Apostolska, grozi między innymi za:
* znieważenie postaci eucharystycznych,
* użycie siły fizycznej wobec papieża,
* zabójstwo papieża,
* rozgrzeszenie przez kapłana wspólnika grzechu nieczystości,
* udzielenie i przyjęcie sakry biskupiej bez zgody papieża,
* bezpośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi.

Kary kościelne niezastrzeżone dla Stolicy Apostolskiej, czyli takie, od których może uwolnić biskup ordynariusz, grożą za:
* odstępstwo od wiary, herezję i schizmę - ekskomunika,
* przerwanie ciąży, namawianie do niej i współudział - ekskomunika,
* użycie siły fizycznej wobec biskupa - interdykt,
* zabójstwo biskupa - interdykt,
* usiłowanie odprawienia Mszy św. przez kogoś, kto nie ma święceń kapłańskich - interdykt,
[b] * usiłowanie udzielenia rozgrzeszenia sakramentalnego lub słuchanie spowiedzi przez kogoś, kto nie może ważnie udzielić rozgrzeszenia - interdykt,

* fałszywe oskarżenie spowiednika wobec przełożonego o namawianie podczas spowiedzi do grzechu przeciwko szóstemu przykazaniu - interdykt,
* usiłowanie zawarcia małżeństwa przez zakonnika po ślubach wieczystych lub przez duchownego - interdykt,
* przyjęcie święceń nie od własnego biskupa bez przedstawienia odpowiedniej dokumentacji - suspensa, czyli zawieszenie w czynnościach osób duchownych.

http://www.salwatorianie.pl/spowiedz/niemoze.htm
viewtopic.php?p=59819#59819

Ultramontanin napisał(a):
LEFEBRYŚCI nie zostali ekskomunikowani przez JPII lecz dokonali aktu, który sam z siebie niósł ryzyko zaciągnięcia ekskomuniki latae sententiae.
KPK 1382 - "Biskup, który bez papieskiego mandatu konsekruje kogoś na biskupa, a także ten, kto od niego konsekrację przyjmuje, podlegają ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej Stolicy Apostolskiej."
Dodatkowo dokument papieski nazwał ten czyn czynem "schizmatyckim". Proszę zwrócić uwagę, że Kanon 1382 znajduje się w KPK w rozdziale zatytułowanym "UZURPACJA KOŚCIELNYCH ZADAŃ ORAZ PRZESTĘPSTWA W ICH WYKONYWANIU", a nie "PRZESTĘPSTWA PRZECIWKO RELIGII I JEDNOŚCI KOŚCIOŁA". nazwanie czynu opisanego w KPK1382 "schizmatyckim" nie spowoduje, że stanie się on "schizmatycki" -(...)

Szczegóły ekskomunikowania apa Lefebvre'a
Cytuj:
(...)
Stolica Apostolska zareagowała na tę nieprawną konsekrację natychmiast. Najpierw, 1 lipca 1988 r., Prefekt Kongregacji d/s Biskupów, kard. B. Gantin oświadcza, że z powodu konsekracji „bez zgody i wbrew woli najwyższego Pasterza” sześć osób, mianowicie: abp M. Lefebvre, bp A. de Castro Mayer, ks. Bernard Fellay, ks. Bernard Tissier de Mallerais, ks. Richard Williamson oraz ks. Alfons de Galarretta, są winni „aktu schizmatyckiego” i konsekwentnie wszyscy popadli w ekskomunikę latae sententiae, czyli z mocy samego prawa. Dekret jednocześnie przestrzega, aby „[…] wierni i księża nie dawali przyzwolenia na ten schizmatycki akt abpa Lefebvre'a, żeby nie popaść w taką samą karę”. Warto wiedzieć, iż tak wyraźnie określony przez kard. Gantina stosunek Stolicy Apostolskiej do tej sprawy spotkał się z całkowitym zrozumieniem i poparciem Episkopatów Francji, Niemiec oraz Szwajcarii, co znalazło swój wyraz we wspólnym oświadczeniu z dnia 16 lipca 1988 r. Do schizmatyckiego czynu Arcybiskupa ustosunkował się też osobiście Ojciec Święty. W skierowanym doń 2 lipca Liście Apostolskim Motu proprio „Ecclesia Dei afflicta” Papież stwierdzał wyraźnie: „Dlatego tego rodzaju nieposłuszeństwo, które stanowi samo w sobie prawdziwe odrzucenie prymatu Biskupa Rzymskiego, stanowi akt schizmatycki. A dokonując tego aktu, pomimo formalnego ostrzeżenia, które zostało przesłane przez Kard. Prefekta Kongregacji d/s Biskupów z 17 czerwca, Arcybiskup zaciągnął wraz z księżmi [tu wymienia ich imiennie] ciężką karę ekskomuniki, przewidzianą przez dyscyplinę kościelną”.
(...)
Lefebvre, świadom treści ostrzeżenia o karnych sankcjach kanonicznych w Kościele dla planowanego przez siebie czynu, świadom, że o tym ostrzeżeniu już świat wie, w tym także krąg jego zwolenników, świadom wreszcie, iż prawo kanoniczne stanowi, kto nie popada w zapowiedzianą ekskomunikę mimo dokonania zakazywanego prawem czynu (KPK, kan. 1323: „Nie podlega żadnej karze, kto w chwili przekraczania ustawy lub nakazu […] 40 działał pod wpływem chociażby względnie tylko ciężkiej bojaźni albo z konieczności [podkr. – S.G.] lub wskutek wielkiej niedogodności, jeśli czynność nie jest wewnętrznie zła ani nie powoduje szkody dusz […] 70 sądził bez winy, że zachodzi jedna z okoliczności, o jakich w n.4 lub 5)”, właśnie taką koniecznością swój czyn w dalszym ciągu konsekracyjnego przemówienia próbował usprawiedliwić: „Tak więc znaleźliśmy się w stanie konieczności. My zrobiliśmy wszystko, by pomóc Rzymowi zrozumieć, że musi powrócić do podejścia Piusa XII i wszystkich jego poprzedników [bp de Castro Mayer i ja] kilkakrotnie jeździliśmy do Rzymu, mówiliśmy i pisaliśmy listy. Próbowaliśmy […] uzyskać ze strony Rzymu zrozumienie, że zmiany, które nastąpiły w Kościele od czasu Soboru i aggiornamento nie są katolickie i są niezgodne z doktryną wszystkich czasów. Ten ekumenizm i te wszystkie błędy, ta kolegialność – to wszystko jest przeciwne Wierze Kościoła i powoduje burzenie Kościoła”.

Zatem - biskup Lefebvre ( i jeszcze jeden, który nie podpisał postanowień Soboru) "wiedział lepiej" od ponad 2000 Biskupów że Sobór Watykański, Ekumenizm "powoduje burzenie Kościoła" :?
Cytaty ze strony:
http://www.apologetyka.katolik.pl/polem ... /index.php

Ultramontanin napisał(a):
Mając na uwadze sprecyzowaną wyżej definicję ekskomuniki i następne wyjaśnienia, twierdzenie że lefebryści są poza Kościołem jest kłamliwe, oszczercze i nieprawdziwe.


Tymczasem
Cytuj:
Komunikat Konferencji Episkopatu Polski
27 listopada 1998
(...)
Pragniemy przypomnieć, że «Bractwo św. Piusa X» utworzyło struktury zostające poza Kościołem Katolickim. Grupa księży i wiernych «Bractwa św. Piusa X» odrzuciła uchwały Soboru Watykańskiego II, które tak intensywnie wprowadza w życie Jan Paweł II. Grupa ta odrzuciła też posoborowe prawodawstwo Kościoła i nie uznaje władzy papieża w Kościele Katolickim. Mimo starań Stolicy Apostolskiej, członkowie «Bractwa św. Piusa X» na czele z nieżyjącym już Arcybiskupem Lefebvrem zerwali w roku 1988 więź jedności z Ojcem Świętym, Biskupem Rzymu i Następcą św. Piotra. W ten sposób stali się oni grupą schizmatycką, czyli oderwaną od jednego Kościoła Katolickiego, a zatem nie mają również prawa używać określenia «katolicki» w podejmowanych przez siebie działaniach. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że przynależność katolika do grupy schizmatyckiej pociąga za sobą karę ekskomuniki (por. kan. 1364, § 1), to znaczy wyłączenia ze wspólnoty wierzących. Informujemy jednocześnie, że kapłani należący do «Bractwa św. Piusa X» nie posiadają zgody kompetentnych władz Kościoła Katolickiego na wypełnianie swej posługi, przez co narażają na konflikt sumienia ludzi nie mających właściwego rozeznania sytuacji.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WE ... usa_x.html

Ultramontanin napisał(a):
Msgr Perl w wywiadzie udzielonym 12 grudnia 1997 roku, szwajcarskiej gazecie "Le Matin Dimanche"
"Nikt nie neguje, że lefebryści są katolikami"
Msgr Perl jest sekretarzem odpowiedzialnej za tradycjonalistów komisji Eclesia Dei.
(...)
Castillo kard. Lara, doktor prawa kanonicznego i przewodniczący papeskiej komisji do interpretacji prawa kanonicznego, powiedział:
"Zaistnienie konsekracji biskupiej bez papieskiego zezwolenia nie jest samo w sobie działaniem schizmatyckim".


Nie tylko samo wyświęcenie biskupów miało miejsce. Miało miejsce wyświcenie biskupów pomimo ostrzeżeń Watykanu - proszę o dokładniejsze zapoznanie się z treścią materiału:
http://www.apologetyka.katolik.pl/polem ... /index.php

Upada zatem argumentacja Ultramontanina co do tego, że - rzekomo jest to ekskomunika "automatyczna".
Mało tego - Ojciec Święty wiele zrobił, by móc zdjac ekskomunikę z Arcybiskupa Lefebvre'a jeszcze przed jego (arcybiskupa) śmiercią.

(posiadam zgodę Serwisu na publikację cytatów z materiałów Serwisu Apologetycznego)

Ultramontanin napisał(a):
Jak zatem widać, nie ma żadnej schizmy, a jeśli nawet ekskomunika byłaby ważna, to i tak jest nic nie warta, gdyż nauczanie dzisiejszego Koscioła ekumenicznego nie wiąże z nią żadnych konsekwencji.

No cóż - jednak schizma ze strony Lefebrystów istnieje.
Jeżeli natomiast pozbawienie dostępu do ważnej Mszy Św. i Sakramentów dla "Lefebrystów" to "Żadne konsekwencje " .... :-( :oops:
:cry: :cry: :cry:[/quote]
Niestety - daje takie stwierdzenie kolejne podstawy do przypuszczeń, że "lefebryści" są zwykłą sektą wyłonioną z Kościoła Katolickiego


Pn kwi 11, 2005 17:18

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post 
ddv136 napisał(a):
No cóż - schizma ze strony Lefebrystów istnieje.
Jeżeli pozbawienie dostępu do ważnej Mszy Św. i Sakramentów dla "Lefebrystów" to "Żadne konsekwencje "
Niestety - daje takie stwierdzenie kolejne podstawy do przypuszczeń, że "lefebryści" są zwykłą sektą wyłonioną z Kościoła Katolickiego


Drogi modernisto jesteś zaślepiony z nienawiści. Piszesz rzeczy, które same sobie przeczą i przeczą przepisom kanonicznym.

1.
ddv136 napisał(a):
próbę rozbijania jedności Kościoła Katolickiego przez osoby nieprawnie przedstawiające się za członków Kościoła Rzymskokatolickiego (przypomnę - "lefebvryści" zostali ekskomunikowani przez Papieża Jana Pawła II ).
Cytuj:
Ekskomunika - czyli wyłączenie z korzystania z dóbr wspólnoty Kościoła nie powoduje wykluczenia z Kościoła
ddv136 napisał(a):
uchu-zgoda



Już swój bezsensowny argument o ekskomunice, która wyłącza z Kościoła odwołałeś. Niech Bóg Ci otworzy oczy abyś na nie całkiem przejrzał.

2.
ddv136 napisał(a):
Cytuj:
są winni „aktu schizmatyckiego” i konsekwentnie wszyscy popadli w ekskomunikę latae sententiae, czyli z mocy samego prawa

Upada zatem argumentacja Ultramontanina co do tego, że - rzekomo jest to ekskomunika "automatyczna".


Przeczysz cytatom, na które sam się powołujesz. Przestajesz być coraz bardziej wiarygodny kolego.

3.
ddv136 napisał(a):
Mają przy tym mniejsze uprawnienia niż np. Prawosławni (Msza Św. Katolika w cerkwi jest Mszą ważną - w przeciwieństwie do udziału we Mszy odprawianej przez Lefebrystów.)


Ten powyższy, swego rodzaju wywód, jest kompletnie bezsensu. Jak można być tak zaślepionym w swoim błędzie, aby wygadywać coś podobnego. Każda Msza sprawowana przez ważnie wyświęconego księdza jest ważna. Prawidłowo wyświęconemu kapłanowi nikt i nigdy nie może zabronić odprawiania Mszy Świętej.

4.
Jak sam zauważyłeś wszystkie dokumenty watykańskie mówią o "akcie schizmatyckim", nazywając tym określeniem akt wyświęcenia biskupów przez abp Lefebvra. Nikt o zdrowych zmysłach, który zna prawo kanoniczne i dokumenty watykańskie nie mówi o schizmie. Lefebryści nie zalożyli żadnego kościoła tak jak prawosławni.
Komunikat episkopatu mówiący o nich "jako grupie schizmatyckiej" nie znajduje w niczym potwierdzenia. Dodatkowo głoszenie w tym Komunikacie, że kara ekskomuniki powoduje wyłączenie ze wspólnoty wierzących jest zwykłym kaoninicznym lapsusem. Już to wyjaśniliśmy wyżej. Zresztą, ze swej natury - Komunikat Episkopatu, nie tworzy żadnego nowego stanu prawnego, jest raczej jakąś zbyt chaotycznie i nieprzemyślanie wydanym apelem, który miał wywołać określone skutki społeczne.

5.
A Twoje żenujące porównywanie lefebrystów do sekt jest już tylko niesmacznym poniżaniem tych ludzi i świadczy o Twoim kompletnym braku wiedzy, kultury i zwykłego szacunku, nie mówiąc już o miłości chrześciajańskiej.

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


Pn kwi 11, 2005 18:21
Zobacz profil WWW
Post 
Cytuj:

Mają przy tym mniejsze uprawnienia niż np. Prawosławni (Msza Św. Katolika w cerkwi jest Mszą ważną - w przeciwieństwie do udziału we Mszy odprawianej przez Lefebrystów.)



z punktu widzenia posoborowców lepiej, aby katolik chodził na Mszę do prawosławnych niż do katolików

:o :cisza: :ups: :diabel: :rotfl2:

:wc:


Pn kwi 11, 2005 18:22

Dołączył(a): Pt kwi 08, 2005 18:59
Posty: 6
Post 
Wasz brat Sebastian napisał(a):
Michale, przecież jesteś ekskomunikowany, to logiczne, że teraz będziesz się sprzeczał i stwarzał swoją "prawdę". Jesteś poza Kościołem i jesteś przeciw Kościołowi, rzecz biorąc: nie jesteś katolikiem!


Brat Sebastian stworzoną przez siebie tezę traktuje jak pewnik. I żadne przekonywanie go, że tak nie jest, jest bezcelowe. „Tak jest i już, nikt mnie nie przekona, że jest inaczej”.

Dlatego dla niego ktoś jest ekskomunikowany i kropka. A przez kogo miałby być ekskomunikowany albo za co. To go nie interesuje, gdyż z ekskomunikowanymi (w świadomości brata Sebastiana) się nie dyskutuje.

_________________
"Tolerować nie znaczy zapominać, że to, co tolerujemy na nic więcej nie zasługuje." - Mikołaj Gomez Davila


Pn kwi 11, 2005 18:56
Zobacz profil
Post 
Ultramontanin
[...]
"Akt schizmatycki"......czymze to sie rózni od samej schizmy??????
[...]przynalezność do Waszego bractwa w sposób oczywisty pociaga za soba ekskomunike......i jak na razie nikt tego nie zmienił!!!!
MOTTU PROPRIO "ECCLESIA DEI"

Cytuj:
W zaistniałej sytuacji pragnę przede wszystkim zwrócić się z uroczystym, pełnym przejęcia, ojcowskim apelem do tych, którzy dotąd byli w rozmaity sposób związani z ruchem arcybiskupa Lefebvre'a, ażeby spełnili poważną powinność pozostania w jedności z Zastępcą Chrystusa w zjednoczeniu z Kościołem katolickim i by w żaden sposób nie wspierali już tego ruchu. Wszystkim winno być wiadome, że formalna przynależność do schizmy jest poważną obrazą Boga i pociąga za sobą ekskomunikę ustaloną przez prawo Kościoła

Wszystkim winno być wiadome, że formalna przynależność do schizmy jest poważną obrazą Boga i pociąga za sobą ekskomunikę ustaloną przez prawo Kościoła

Ile razy mozna powtarzac jedno i to samo?? Ile???

[...] przestancie mi tutaj cytowac jakichs kardynałów, biskupów, czy tez księzy.......ja Wam zacytowałem słowa Ojca Swietego, które jak na razie zmienione NIE ZOSTAŁY.
[...] baranek


Pn kwi 11, 2005 19:21

Dołączył(a): Śr paź 27, 2004 18:33
Posty: 64
Post 
[quote=Michał]z punktu widzenia posoborowców lepiej, aby katolik chodził na Mszę do prawosławnych niż do katolików [/quote]
Katolików ekskomunikowanych, czyli NIEkatolików - to wielka różnica!!

_________________
Byłem młody i głupi. Proszę moje posty (starsze niż z roku 2009) nie traktować jako obecny mój tok myślenia.


Pn kwi 11, 2005 20:18
Zobacz profil
Post 
Wasz brat Sebastian napisał(a):
[quote=Michał]z punktu widzenia posoborowców lepiej, aby katolik chodził na Mszę do prawosławnych niż do katolików

Katolików ekskomunikowanych, czyli NIEkatolików - to wielka różnica!![/quote]

ktoś kto sam nie jest katolikiem nie ma najmniejszego prawa mię ekskomunikować za wyznawanie naszej świętej i apostolskiej wiary


Pn kwi 11, 2005 20:33

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post 
Powtarzam po raz setny tak jak ekumeniści i moderniści spod znaku Vaticanum Secundum powtarzają tysiąc razy puste zarzuty pod adresem wiernych synów Kościoła Świętego:

To czy jest jakaś ekskomunika czy schizma na lefebtrystów powinno wszystkich najmniej martwić w obliczu tego, że dzisiejszy Ekumeniczny Kościół Watykański Drugi nie wiąże z instytucją ekskomuniki i schizmy żadnych skutków w przedmiocie zbawienia wiecznego.

Jan Paweł II nie apelował do nikogo o to by powrócił do Kościoła. Mówił jedynie o nawróceniu na "braterską miłość, która powinna ogamiać wszystkich uczniów Chrystusa". Pan Schultz z Taize daje świadectwo, że zgodnie ze słowami JP II miał zostać tym kim jest, bo najważniejsze jest aby kochać Boga i ludzi! Ojciec Raniero (który od 1980 był nadwornym kaznodzieją papieża Jana Pawła II) naucza: "Inne religie nie są tylko "tolerowane" przez Boga [...] ale powstały z Jego woli, jako wyrażenie niegasnącego bogactwa Jego Łaski i Jego woli, aby każdy był zbawiony" Kazanie podczas Liturgii Wielkiego Piątku, Bazylika św. Piotra, Watykan, 2002.

Jeżeli więc Kościół zaprzecza swojej misji, że jest Mistycznym Ciałem Chrystusa, w którym wszyscy jak w Arce powinni się zjednoczyć nie chcąc zatonąć w ogniu piekielnym, to czymże On jest, jeśli stawia się na równi z innymi sektami?

Skoro pierwszy raz w swoich dziejach rzymscy dostojnicy głoszą, że schizmatycy i heretycy związani są jakąś komunią z „Kościołem” niemniej jednak niepełną, bo Duch św. działa w nich tylko „jakoś” (patrz: Konstytucja Lumen Gentium), choć przez chrzest są włączeni w Chrystusa (patrz: kan 204 KPK), na trwałe i nieusuwalnie, a że mają sukcesję apostolska i ważną Eucharystię są więc de facto niczym innym jak Kościołem partykularnym (patrz: (List do biskupów o "Komunii" 1992)), w którym działa i jest obecny Kościół Chrystusowy, który wręcz uobecnia się w nich ze wszystkimi swoimi istotnymi elementami. Dostrzec u nich można także z radością działanie Ducha Bożego (patrz: Homilia JPII podczas Nieszporów z okazji obchodów 40. rocznicy ogłoszenia soborowego Dekretu o ekumenizmie ´Unitatis redintegratio') . Należy mieć przeto nadzieję na ich zbawienie, gdyż „Duch Chrystusa nie wzbrania się przecież posługiwać nimi jako środkami zbawienia” (patrz: Domunus Jesus).

To ja nie mam nawet najmniejszego zamiaru zastanawiać się czy pożyteczne jest dla mnie modlić się na Mszy odprawianej przez ksieży z Bractwa św. Piusa X.
Cóż mi się może stać? Na pewno nic gorszego niż gdybym naśladował Jana Pawła II, w którymś z jego [...] czynów:

17 listopada 1980: Podczas wizyty w Niemczech, Jan Paweł II udał się do luterańskiego kościoła i oświadczył tam: "Przybywam do was jako do duchowych spadkobierców Marcina Lutra". Wyraził też podziw dla "głębokiego religijnego ducha" Lutra.
25 maja 1982: W Anglii, Jan Paweł II wziął udział w uroczystości religijnej w katedrze Canterbury, ramię w ramię z anglikańskim arcybiskupem.
25 stycznia 1983: Jan Paweł II ogłosił Nowy Kodeks Prawa Kanonicznego ostentacyjnie pomijający karę ekskomuniki dla masonów i zezwalający w pewnych przypadkach na udzielanie "Komunii Świętej" schizmatykom i heretykom bez wymagania od nich powrotu do Kościoła katolickiego.
11 grudnia 1983: Jan Paweł II, w towarzystwie kilku kardynałów, wygłosił kazanie z ambony luterańskiego kościoła w Rzymie, wziął udział w heretyckiej uroczystości i odmówił modlitwę ułożoną przez Lutra. Wcześniej wyraził swoją opinię na temat Lutra, że jego przypadek powinien być ponownie otwarty do dyskusji, aby można było "rozważyć go w bardziej obiektywnym świetle".
17 kwietnia 1984: Jan Paweł II przyjął delegację B’nai B’rith i nazwał tą audiencję "braterskim spotkaniem".
10 maja 1984: W Tajlandii, Jan Paweł II odwiedził najwyższego patriarchę buddystów Vasna Tarę, który przyjął go siedząc na swoim tronie a któremu Jan Paweł II złożył głęboki ukłon.
11 grudnia 1984: Jan Paweł II wysłał swojego przedstawiciela do położenia kamienia węgielnego pod budowę największego meczetu w Europie, w Rzymie.
8 sierpnia 1985: W Togo, w Afryce Jan Paweł II wstąpił do "świętego gaju" gdzie uczestniczyłw animistycznych obrzędach. Później wziął udział w pogańskich obrzędach w Kara i Togoville.
9 sierpnia 1985: W Casablance, w Maroko, w obecności króla Hassana II, "Przywódcy Wiernych" i wobec tłumu 80,000 młodych muzułmanów, Jan Paweł II głosił "dialog z Islamem" i stwierdził, że "wszyscy mamy tego samego Boga".
2 lutego 1986: Podczas wizyty w Indiach, co wielu mogło zobaczyć w telewizji, Jan Paweł II otrzymał z rąk hinduskiej kapłanki znak Tilak. Mniej nagłośnione było inne wydarzenie, o znacznie poważniejszym charakterze; 5 lutego w Madrasie, Jan Paweł II z rąk kobiety przyjął "święte popioły".
13 kwietnia 1986: Jan Paweł II udał się do żydowskiej synagogi w Rzymie gdzie został przyjęty przez Rabina Elio Toaffa przyłączając się do ekumenicznych uroczystości modlitewnych. Wtedy nazwał żydów "naszymi starszymi braćmi, naszymi najdroższymi braćmi".
27 października 1986: Jan Paweł II zwołał ekumeniczne "spotkanie modlitewne" w Asyżu, na które zostali zaproszeni przedstawiciele 150 religii światowych aby modlili się do swoich fałszywych bogów o światowy pokój.

[...]proszę bez pomówień baranek

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


Pn kwi 11, 2005 21:06
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35
Posty: 1082
Post 
Ultramontanin napisał(a):
Każda Msza sprawowana przez ważnie wyświęconego księdza jest ważna. Prawidłowo wyświęconemu kapłanowi nikt i nigdy nie może zabronić odprawiania Mszy Świętej.

hmm tylko, ze to nie byli prawidlowo wyswieceni ksieza...nie bylo pozwolenia papieskiego

_________________
Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.


Pn kwi 11, 2005 21:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL