Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 14:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 430 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29  Następna strona
 Jak znieść celibat? 
Autor Wiadomość
Post Re: Jak znieść celibat?
Kael napisał(a):
No to wrocmy do tematu: zniesienie celibatu nie lezy w niczyjej mocy, bo nikomu nie mozna zabronic zyc w celibacie.
Zniesienie obowiązku celibatu dla kapłanów jak najbardziej leży w mocy Kościoła. W związku z tym, skoro już mowa o zabraniania celibatu i zmuszaniu... Całkiem formalnie rzecz biorąc (abstrahując od uzasadnień czy sensowności): skoro Kościół katolicki może narzucić obowiązek celibatu jako warunek kapłaństwa, to tak samo mógłby narzucić zakaz celibatu jako warunek kapłaństwa. Symetrycznie. Wówczas też nikomu Kościół nie zabraniałby żyć w celibacie. "Wolny wybór", ale jak chcesz być kapłanem, to musisz porzucić celibat...
:D


Pn kwi 20, 2015 14:36
Post Re: Jak znieść celibat?
No wlasnie: Kosciola, czyli osob odpowiedzialnych w Kosciele. Ani ty, ani Koziol, ani JedenPost, ani (nawet) ja ;-) do nich sie nie zaliczamy.
O ile glos osob zainteresowanych, czyli katolikow, mialby moze jakis wplyw, to z waszej strony jest to bicie piany.


Pn kwi 20, 2015 14:41
Post Re: Jak znieść celibat?
@Kael znów ci brak argumentów. Znów atakujesz osoby, nie temat. Ty tu bijesz pianę rzucając się na lewo i prawo z oskarżeniami i osobistymi wycieczkami, czy uciekając z tematu. Inni próbują dyskutować.
Na szczęście nie jestes tu cenzorem i nie będziesz ograniczac kto moze dyskutowac, a kto nie.

W KK jest możliwość być kapłanem i miec zonę. Trzeba tylko trochę szczęścia i albo zostac ochrzczonym w którymś z Kościołów Wschodnich, albo zdobyc dyspensę papieża (z poparciem swoich biskupów).
Franciszek chyba się na ten temat wypowiadał (przy okazji Brazylii ??), że jezeli lokalny episkopat widzi potrzebę wyswięcania żonatych księży, to może mu taki wniosek przedstawić.


Pn kwi 20, 2015 23:41
Post Re: Jak znieść celibat?
Jakich argumentow?
Zadne do was nie docieraja i koniecznie chcecie ten celibat zniesc, choc ani was nijak nie dotyczy, ani go nie rozumiecie, ani nie macie kompetencji.

Celibat jest tak dobrowolny jak dobrowolne jest malzenstwo. Taka jest "dyscyplina" chrzescijanska, ze zeby miec dzieci czy seks, powinien byc najpierw slub. A ze wielu zyje inaczej? Mamy zmienic reguly, ktore sa od Boga, bo pastorzy protestanccy ich nie akceptuja?


Wt kwi 21, 2015 6:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 2790
Post Re: Jak znieść celibat?
W obronie Kael.
Kael stwierdziła jedynie, że osoby spoza Kościoła nie mają (i nie powinny - to ode mnie) wpływu na stosunek Kościoła do celibatu. I przyznaję rację. To, że w swoim sformułowaniu podała konkretne osoby, uważam, że jest atakiem, ale wskazaniem na pewne podstawy. Oczywiście można to było ująć bardziej poprawnie politycznie.

Uważam, że powinnością katolika jest obrona nauki Kościoła. Wewnątrz można toczyć spory, czy należy coś zmienić. Kościół wciąż ewoluuje, wciąż analizuje Źródła i stara się coraz lepiej interpretować Objawienie.

Niniejsza dyskusja rzeczywiście przybiera groteskową formę pseudonaukowego dowodzenia co jest lepszego, dla kogoś, kto jest poza jurysdykcją i ponadto przewyższa niniejsze forum swoją powagą tradycji oraz ilością i jakością osób decydujących o kształcie Kościoła. Obecna dyskusja nie zastąpi soboru, ani nie wpłynie na kolegium kardynalskie. Jednych może zachęcić do poszerzenia wiedzy na temat celibatu, rozmów z duszpasterzami, innych do satysfakcji, że pogromili Kościół wytykając tak straszny błąd.
Pies szczeka, a karawana idzie dalej. Decyzją każdego z nas jest to, czy robić jedno, czy drugie.


Ostatnio edytowano Śr kwi 22, 2015 15:41 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz

errata



Wt kwi 21, 2015 10:18
Zobacz profil
Post Re: Jak znieść celibat?
Kael napisał(a):
Jakich argumentow?
Zadne do was nie docieraja i koniecznie chcecie ten celibat zniesc, choc ani was nijak nie dotyczy, ani go nie rozumiecie, ani nie macie kompetencji.
Nikt nie chce znosic celibatu. Budzi a nas niepokój przymusowy celibat dla księzy Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego.
Kael napisał(a):
Celibat jest tak dobrowolny jak dobrowolne jest malzenstwo. Taka jest "dyscyplina" chrzescijanska, ze zeby miec dzieci czy seks, powinien byc najpierw slub. A ze wielu zyje inaczej?
Celibat nie jest dobrowolny, jest w pakiecie ze święceniami. Gdyby święcili tylko żonatych księży, to małzeństwo tutaj też nie byłoby dobrowolne, istniałaby POWAŻNA przesłanka co do jego niewazności. (dzięki @akruk za tak genialnie przejrzysty argument)
Kael napisał(a):
Mamy zmienic reguly, ktore sa od Boga, bo pastorzy protestanccy ich nie akceptuja?
To nie są reguły od Boga. Obowiązkowy celibat jest dodatkowym obciążeniem. Zmian chcą sami księża (tylko kilkanascie procent jest przeciwko), a Franciszek powiedział głośno to, co wszyscy wiemy: to nie jest sprawa teologii, a przepisu i wszystko jest mozliwe.
Przymusowy celibat nie obowiązuje katolickich księzy Kościołów Wschodnich.

Jak widzisz twoje argumenty są bardzo chybione. Może więc "nie nakładajmy dodatkowych ciężarów"?


Śr kwi 22, 2015 6:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 2790
Post Re: Jak znieść celibat?
Kozioł napisał(a):
[... Budzi a nas niepokój przymusowy celibat dla księzy Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego. ...

Wybacz, ale zabrzmiało to jak kpina. Tak, jakbyście się martwili o kolor bielizny, którą noszę. Czy kapłani nie mają prawa do naśladownictwa Chrystusa? Czyż nie moga pozostawać, jak On, bezżenni? Czy przymusem jest naśladowanie Jezusa przez kogokolwiek, w jakiejkolwiek formie i treści? Uważam, że jest to zawsze wybór dobrowolny. Nawet jeśli spowodowany jakimś dziwnym splotem zewnętrznych okoliczności.

Kozioł napisał(a):
... Celibat nie jest dobrowolny, jest w pakiecie ze święceniami. ...

Tak jak w pakiecie małżeńskim jest uczciwość wzajemna. Na prawdę uważasz, że wyrzeczenie się cudzołóstwa jest przymusem? Jam złożył przyrzeczenie dobrowolnie.

Kozioł napisał(a):
... To nie są reguły od Boga. ...

Prawda. To tylko naśladownictwo Zbawiciela. I tradycja. Nic więcej.

Kozioł napisał(a):
... Obowiązkowy celibat jest dodatkowym obciążeniem. ...

Podobnie jak odpowiedzialność za rodzinę jest dodatkowym obciążeniem. I to bardzo absorbującym, gdy się jest człowiekiem odpowiedzialnym.

Kozioł napisał(a):
... argumenty są bardzo chybione. ...

Co mam nadzieję, że należycie wykazałem


Śr kwi 22, 2015 8:54
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Jak znieść celibat?
Kozioł napisał(a):
]Celibat nie jest dobrowolny, jest w pakiecie ze święceniami.

Warunek przyrzeczenia wierności w małżeństwie też nie jest dobrowolny. Jest w pakiecie z sakramentem małżeństwa.

I tak jak zdrada małżeńska nie pociąga za sobą automatycznie rozwodu, tak i nieprzestrzeganie celibatu nie pociąga za sobą automatycznie usunięcia ze stany kapłańskiego.

Cóż więc czynić: domagać się zniesienia dla małżonków zobowiązania do wierności, jak niektórzy domagają się zniesienia zobowiązania do celibatu dla kapłanów?


W jedno i w drugie wchodzi się z pewnymi zobowiązaniami. Dobrowolnymi.
Albo się nie wchodzi.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Śr kwi 22, 2015 14:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 02, 2013 21:31
Posty: 140
Post Re: Jak znieść celibat?
Nie będę czytał całej dyskusji od samego początku... bo mi się nie chce :P więc po prostu dodam swoje 3 gr od strony czysto naukowo-biologicznej (być może ktoś już o tym wspomniał).

Uważam... wróć, wiem że celibat wśród księży (którzy z założenia mieli być grupą "dowodząca") ma swoje naukowe uzasadnienie, choć oczywiście w czasach gdy był ustanawiany nikt o tym pojęcia nie miał. Utrzymywanie abstynencji od seksu (konkretnie od orgazmu) pozwala utrzymywać b.wysoki poziom testosteronu.

W sytuacji gdy ksiądz stosuje się w pełni do stylu życia proponowanego przez religię (chodzi o brak JAKICHKOLWIEK nałogów) ma również wysoki poziom dopaminy oraz serotoniny.

Wysoki poziom dopaminy i serotoniny daje człowiekowi nastrój euforyczny, wielką pewność siebie i czystą radość, cieszą nas wtedy kwiaty na łące i mamy ochotę się ludziom rzucać na szyję :D człowiek ze 100% zdrową i niezachwianą gospodarką hormonalną, odpowiednio uregulowaną czułością receptorów (ułamek procenta ludzkości) jest naturalnie szczęśliwy lecz nie odczuwa euforii na co dzień a jedynie okazjonalnie, stosownie do okoliczności. Narkomani usiłują tą euforię wywoływać sztucznie - skutki znamy.

Ale do rzeczy - do naszej euforycznej mieszanki dodajmy wysoki testosteron. Co otrzymujemy? Samca alfa :) Agresywnego (w zależności od poziomu testosreonu), nieustraszonego, kosmicznie pewnego siebie osobnika o niezachwianej psychice i postawie. Wcielenie Rambo. Jak kto woli - pasterza.

Na nieszczęście dla osób religijnych - nie ma w tym krzty "mocy Bożej" czy tam "łaski" albo innej "umacniającej miłości". Jesteśmy zwierzakami, których mózgi zalewane są neuroprzekaźnikami. Tyle, że mamy rozum i możemy świadomie swoimi uczuciami oraz nastrojem sterować (jeśli tylko dotrzemy do wiedzy jak to robić).


Śr kwi 22, 2015 14:50
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Jak znieść celibat?
To nieźle wyjaśnia, skąd się wziął pomysł celibatu w wielu różnych kulturach - z obserwacji efektów (nie tyle zwykłych ludzi, co raczej z ważnych dla danej kultury myślicieli).

Poza tym Twój post brzmi bardzo fajnie ale z tym poziomem serotoniny i dopaminy jest pewien problem, ponieważ depresja u księży jest jednak częstsza, z tego co czytałem. Podejrzewam, że wiąże się to z oddaleniem od rodziny i bliskich, gdy osoby duchowne opuszczają stałe miejsce zamieszkania.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr kwi 22, 2015 17:36
Zobacz profil
Post Re: Jak znieść celibat?
medieval_man napisał(a):
Kozioł napisał(a):
]Celibat nie jest dobrowolny, jest w pakiecie ze święceniami.

Warunek przyrzeczenia wierności w małżeństwie też nie jest dobrowolny. Jest w pakiecie z sakramentem małżeństwa.

I tak jak zdrada małżeńska nie pociąga za sobą automatycznie rozwodu, tak i nieprzestrzeganie celibatu nie pociąga za sobą automatycznie usunięcia ze stany kapłańskiego.

Cóż więc czynić: domagać się zniesienia dla małżonków zobowiązania do wierności, jak niektórzy domagają się zniesienia zobowiązania do celibatu dla kapłanów?


W jedno i w drugie wchodzi się z pewnymi zobowiązaniami. Dobrowolnymi.
Albo się nie wchodzi.

Wybacz ale to prymitywne.

Wierność jest przypisana do małżeństwa: niewiernośc jest grzechem.

Celibat nie jest przypisany do kapłaństwa: małżeństwo nie jest grzechem, bycie katolickim żonatym księdzem także nim nie jest. Celibat jest tu przymusem, warunkiem wstępnym nie wynikającym z charakteru kapłaństwa.

Jeżeli jakiś kapłan nie chce mieć zony, jak Jezus, to niech nie ma.
Jeżeli jakis kapłan chce miec zonę jak Piotr i razem z nia znosić trudy swojej pielgrzymki, niech ja ma.


Śr kwi 22, 2015 17:39
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Jak znieść celibat?
Kozioł napisał(a):

Wybacz ale to prymitywne.

Wierność jest przypisana do małżeństwa: niewiernośc jest grzechem.

Celibat nie jest przypisany do kapłaństwa: małżeństwo nie jest grzechem, bycie katolickim żonatym księdzem także nim nie jest. Celibat jest tu przymusem, warunkiem wstępnym nie wynikającym z charakteru kapłaństwa.

A co jeśli celibat kapłana zinterpretujemy jako wierność wobec Boga polegającą na całkowitym oddaniu się Boga, bez szukania innej miłości i innego oddania się jakiejkolwiek innej osobie?
Co jeśli kapłan to (jak twierdzi katolicka teologia) alter Christus?
Czy wtedy celibat nie będzie wynikał z charakteru kapłaństwa?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Śr kwi 22, 2015 17:49
Zobacz profil WWW
Post Re: Jak znieść celibat?
medieval_man napisał(a):
A co jeśli celibat kapłana zinterpretujemy jako wierność wobec Boga polegającą na całkowitym oddaniu się Boga, bez szukania innej miłości i innego oddania się jakiejkolwiek innej osobie? Co jeśli kapłan to (jak twierdzi katolicka teologia) alter Christus?
Czy wtedy celibat nie będzie wynikał z charakteru kapłaństwa?
Czyli wg ciebie żonaci kapłani katoliccy nie sa w pełni kapłanami, a miłość do kobiety, czy też miłość w ogóle do ludzi wyklucza miłość do Boga?
Mam nadzieję, że tego nie myślisz, bo katolicki biskup Rzymu uważa, ze to sprawa dyscypliny (a nie teologii), ze celibat nie jest składową kapłaństwa.


Śr kwi 22, 2015 18:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 02, 2013 21:31
Posty: 140
Post Re: Jak znieść celibat?
Cytuj:
Poza tym Twój post brzmi bardzo fajnie ale z tym poziomem serotoniny i dopaminy jest pewien problem, ponieważ depresja u księży jest jednak częstsza, z tego co czytałem. Podejrzewam, że wiąże się to z oddaleniem od rodziny i bliskich, gdy osoby duchowne opuszczają stałe miejsce zamieszkania.


Służę wyjaśnieniem (choć uproszczonym). Bardzo trafnie zauważyłeś lukę w tej teorii. Zbaczam mocno z tematu ale mam nadzieję zamknąć się w jednym poście.

Oksytocyna :) Słabo poznany hormon, stosunkowo niedawne odkrycie. Funkcji pełni wiele ale skupię się na niej tylko w kontekście Twojej uwagi. Otóż - na chłopski rozum - oksytocyna jest uwalniana wraz z serotoniną (neuroprzekaźnik odpowiadający za uczucie szczęścia, błogostanu, spokoju, wycieszenia, wewnętrznego spokoju) i tworzy ścieżki neuronowe. Dzięki tym ścieżkom kojarzymy daną substancję/sytuację/miejsce/osobę/rzecz która bezpośrednio lub pośrednio spowodowała wyrzut serotoniny.

Dlatego powracając do domu rodzinnego - o ile mieliśmy szczęśliwe dzieciństwo - czujemy irracjonalną radość. Fizycznie nie jesteśmy stymulowani niczym ale mózg uwalnia serotoninę. Z drugiej strony - gdy nie podążymy za tą ścieżką, poziom serotoniny spadnie a my odczujemy emocję zwaną smutkiem.

Na tym polega miłość - kojarzymy osobę ze szczęściem jakie nam daje.

Na tym polega uzależnienie - kojarzymy substancję z wyrzutem endorfin.

Na tym polega tęsknota - odczuwamy smutek gdy nie możemy sobie załatwić "strzału" z endorfin.

Depresja polega na chronicznie obniżonym poziomie serotoniny (albo uszkodzeniem receptorów ją wychwytujących - efekt ten sam). Najpopularniejsze leki przeciw depresyjne (SSRI) działają - pokrótce mówiąc - drogą zwiększania stężenia serotoniny.


Śr kwi 22, 2015 18:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Jak znieść celibat?
celibat został narzucony z góry przez objawienie brygidy szwedzkiej


Wt kwi 28, 2015 5:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 430 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL