Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 1:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Nowy związek 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt sty 06, 2012 21:05
Posty: 4
Post Nowy związek
Nie jestem z mężem od 10 lat, gdyż on jest z inną, czy ja mogłabym spotykać się z innym mężczyzną, jeżeli nie mam unieważnienia ślubu kościelnego?


Ostatnio edytowano So sty 25, 2014 23:37 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz

- poprawiona czcionka



So sty 25, 2014 23:07
Zobacz profil
Post Re: NOWY ZWIĄZEK
To zależy czy zamierzasz przestrzegać nauczania Kościoła o nierozerwalności małżeństwa.


So sty 25, 2014 23:10

Dołączył(a): Pt sty 06, 2012 21:05
Posty: 4
Post Re: NOWY ZWIĄZEK
Ale jak to rozumieć, a może jest jakaś strona aby dobrze to zinterpretować?


Ostatnio edytowano So sty 25, 2014 23:38 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz



So sty 25, 2014 23:14
Zobacz profil
Post Re: NOWY ZWIĄZEK
https://www.google.pl/search?q=nierozer ... swaUoYC4Dw - pierwsze wyniki.

Zgodnie z nauczaniem Kościoła zdrada Twojego męża nie daje Ci jeszcze prawa do uczynienia tego samego zła względem niego.


So sty 25, 2014 23:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: NOWY ZWIĄZEK
Po pierwsze - pisz proszę po polsku, a nie z wciśniętym capslookiem.

Po drugie - nie ma czegoś takiego jak unieważnienie małżeństwa. Istnieje stwierdzenie nieważności, ale to nie to samo co rozwód w prawie cywilnym. Stwierdzenie nieważności oznacza tyle, że związek pomimo całej otoczki, Mszy, ceremonii, księdza itp był od początku nie ważny z określonych przyczyn np jedno z małżonków skłamało, o tym że jest w stanie wolnym. Trudno zatem, aby w takiej sytuacji, związek uznać za ważny. Jeśli związek był ważnie zawarty, czyli żadnych takich spraw nie było, to jest on nierozerwalny. Postawa małżonką nic nie zmienia.

Zamiast pytać na forum odsyłam do Kodeksu Prawa Kanonicznego: http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/prawo/k4t7r9.html

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sty 25, 2014 23:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 21, 2014 2:25
Posty: 7
Post Re: Nowy związek
aga12sandra - tutaj nie ma czego interpretować. Wyjścia masz 3.

1. Iść do Sądu Biskupiego, aby stwierdził, że ślub był nieważny - musisz niestety podać konretne argumenty: czy małżonek coś zataił przed ślubem, może alkoholizm/seksoholizm, czy był poczytalny , czy chciał mieć dzieci itd. Jeżeli takich argumentów nie masz - daruj sobie...

2. Żyć zgodnie z przykazaniami i nie mieć chłopa (czyli celibat) do chwili, aż twój mąż odejdzie z tego łez padołu (czyli umrze). Pewnie kilkanaście lub kilkadziesiąt lat, jeśli chłop o siebie dba.

3. Olać przykazania, żyć w grzechu, nie uczestniczyć w Sakramentach, ale być szczęśliwą z facetem, który Cię zrozumie i obdarzy szczęściem.

Niestety, Kościół Katolicki jest w tej kwestii nieugięty. Według mnie jest to niedorzeczne, ale takie są przepisy i nic z tym nie zrobisz. I niestety, innych wyjść nie masz.
Pozdrawiam i nie zazdroszczę.


N sty 26, 2014 2:02
Zobacz profil
Post Re: Nowy związek
Zakładając, że życie bez Sakramentów przyniesie szczęście... Moje doświadczenie niekoniecznie potwierdza taką tezę...


N sty 26, 2014 2:48
Post Re: Nowy związek
ion napisał(a):
Niestety, Kościół Katolicki jest w tej kwestii nieugięty. Według mnie jest to niedorzeczne, ale takie są przepisy i nic z tym nie zrobisz.

Bo widzisz, Ion, skoro Chrystus stwierdził, że małżeństwo jest nierozerwalne, to Kościół będzie się tego nauczania trzymał, a nie szukał wymówek, aby je sobie odpuścić i udawać, że grzech nie jest grzechem.


N sty 26, 2014 10:33

Dołączył(a): Wt sty 21, 2014 2:25
Posty: 7
Post Re: Nowy związek
Cytuj:
Bo widzisz, Ion, skoro Chrystus stwierdził, że małżeństwo jest nierozerwalne, to Kościół będzie się tego nauczania trzymał, a nie szukał wymówek, aby je sobie odpuścić i udawać, że grzech nie jest grzechem.


Niestety, ale mówi o tym tylko jedna książka (Biblia), a konkretniej Ewangelia wg św. Mateusza, rozdział 19 , wersy 4b - 6, napisana jakieś 40 lat po śmierci Jezusa. Czy jest to dobre źródło o bezpośrednich słowach Chrystusa, który być może nigdy nie istniał? Dla katolików tak. Dla mnie nie.

I dlatego nie jestem członkiem wspólnoty, gdzie specjalistami od pożycia małżeńskiego, seksu, miłości i relacji męsko-damskich jest grupa facetów w sukienkach, którzy, przynajmniej w teorii, nigdy tych rzeczy nie doświadczyli i nie doświadczą.


N sty 26, 2014 13:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Nowy związek
Ion, powiedz mi, czemu zawsze aby podważyć Biblię stosuje się argument że napisano ją - niektóre księgi ileś lat po śmierci Jezusa? A Kronikę Polską spisano ponad 100 lat po wydarzeniach jakie opisuje. I m.in. z tego źródła historycy czerpią wiedzę, którą pobierałeś przez wszystkie lata szkolne na lekach historii.

Poza tym tu nie jest miejsce na dyskusje o. Pytanie było konkretne, odpowiedz już padła, również od Ciebie. My traktujemy związek jako coś nierozerwalnego - to źle? Lepsze zawieranie kontraktu na jakiś czas, aż się ludzie nie znudzą sobą? Kościół narzuca zawieranie małżeństw, czy ludzie robią to na potęgę w sposób czasem i bezmyślny? Po co przepłacać, jak się nie rozumie spraw wiary, tylko robi coś w imię tradycji? Białą suknię można mieć i poza kościołem. Niedorzeczne są niestety wybory ludzi, a nie jest to wina Kościoła. Jak ktoś nie ma pewności, to po co bierze ślub? Nie mówię że w takiej sytuacji była autorka, ale chyba była świadoma na co się zgadza?

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sty 26, 2014 13:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Nowy związek
A może to pytanie należy rozumieć dosłownie?
że chodzi w pytaniu o "spotykanie się" niekoniecznie
z seksem w jednym pakiecie.

Wtedy wg. KK nie ma zdrady męża (KK sprawy związane z małżeństwem
widzi przez pryzmat życia seksualnego - co nawiasem mówiąc mój sprzeciw
wobec takiego stawiania sprawy).

Słowo "spotykać" wszyscy zrozumieli tu jednoznacznie
co jest symptomatyczne dla tego o czym pisałam.

A może w tym "spotykaniu" chodzi o przyjaźń
"damsko_ męską",

(nawet gdy relacja nie schodzi na plaszczyznę,
nazwijmy to "romantyczną" czy "erotyczną" to jednak
przyjaźń z mężczyzną daje kobiecie coś innego niż przyjaźń
z kobietą i kobieta może takiej męskiej przyjaźni potrzebować).

A może chodzi o kogoś do towarzystwa - żeby było
z kim pójść do teatru, kina, do kawiarni,
na koncert, pojechać na wycieczkę?

A może chodzi o "randkowanie"? - rodzaj gry między ludźmi
nie przekraczającej pewnych granic, gdzie obie strony o tym wiedzą
i godzą się na taką forumułę?

Jeżeli założycielka wątku w słowie "spotykanie się"
nie zwarła seksu - czyli spotykanie się z "uprawianiem seksu"
lub nie wyklucza jego "uprawiania" to mam dla niej "dobrą wiadomość".

Wg. Kościoła Katolickiego to nie jest zdrada męża
i nie jest to grzech ciężki z "automatu",
(jak w wypadku zdrady).

I pewnie to w ogóle nie jest żaden grzech
(to trzeba ustalić już ze spowiednikiem, jeżeli się ma
wątpliwości)

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


N sty 26, 2014 14:47
Zobacz profil
Post Re: Nowy związek
Ciekawe jakby twój mąż, jesienna zaczął "randkować" z koleżanką pracy czy nie poczułabys się zdradzana. Na pewno tak.
Szukanie jakiś "luk w prawie", zachęcanie do oszukiwania samego siebie jest droga do nikąd. No może jedynie do grzechu.

A może chodzi o "randkowanie"? - rodzaj gry między ludźmi
nie przekraczającej pewnych granic, gdzie obie strony o tym wiedzą
i godzą się na taką forumułę?

Rodzaj gry? Proszę cię.


N sty 26, 2014 15:47

Dołączył(a): Pt sty 06, 2012 21:05
Posty: 4
Post Re: Nowy związek
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM. BARDZO MI POMOGLIŚCIE.


N sty 26, 2014 22:15
Zobacz profil
Post Re: Nowy związek
I znów kapitalikami.

Czy mogłabyś wrzucić w google hasło "Netykieta"?

Przekonasz się, że PISANIE SAMYMI WIELKIMI LITERAMI jest w Internecie uznawane za krzyk i wrzask. Czy mogłabyś wobec tego używać również małych liter alfabetu?

Byłbym wdzięczny. Pozdrawiam!


N sty 26, 2014 22:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Nowy związek
Chcę tylko przestrzec że następnym razem uporczywe nie zważanie na to co się pisze i stosowanie tylko dużych liter skończy się co najmniej bezdyskusyjnym usunięciem tematu, oraz banem.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sty 26, 2014 22:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL