Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 14:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Piątek - wstrzemiężliwość 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sty 14, 2016 21:41
Posty: 38
Post Piątek - wstrzemiężliwość
Witam, spotkałem się z takim oto tekstem.

Cytuj:
"Nie wolno spożywać mięsa, tj. tego wszystkiego, co z natury swej, ze zwyczaju lub z powszechnego mniemania ludzi zalicza się do mięsa; wolno natomiast jeść ryby oraz żyjątka o zimnej krwi, które zwykły przebywać w wodzie, np. żaby, ślimaki, żółwie itp. Co się tyczy pożywania mięsa ptaków wodnych, opinie autorów są podzielone; wobec tego należy stosować się do zwyczaju danej okolicy.

Pod pojęcie mięsa podpada także krew, mózg, szpik kości, słonina nietopiona oraz bulion i ekstrakty z mięsa.

Niedozwolone jest spożywanie rosołu. Przez rosół należy rozumieć wodę, w której gotowane było mięso lub kości.

Wolno używać jakichkolwiek przypraw do potraw, nawet z tłuszczów zwierzęcych, czyli tego wszystkiego, co się w małej ilości dodaje do głównej potrawy, by ją uczynić smaczniejszą. Dozwolone jest zatem używanie masła, łoju, sadła, smalcu, słoniny stopionej itp.; drobne kawałeczki mięsa (skwarki), pozostałe po przetopieniu, wolno spożyć razem z tłuszczem. Przepis o poście jakościowym obowiązuje sub gravi [tj. pod grzechem ciężkim]. Moraliści są zdania, że spożycie potraw mięsnych do 20 gramów jest tylko grzechem lekkim, ponad 60 gramów na pewno grzechem ciężkim."

który przypisuje się- Ks. Franciszek Bączkowicz CM, Prawo kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa, t. II. ( nie wiem, nie sprawdzałem czy prawda )

Zastanawia mnie czy jeśli ktoś smaży rybę na tłuszczu zwierzęcym czy jest to grzech ? Można spożywać, np. masło ale nie wiem czy smażenie nie jest złe ? Zup na rosole jeść nie można. Nigdy zupy nie gotowałem ale zupy typu pomidorowa, grzybowa to na rosole są zazwyczaj ? I proszę o wypowiedzenie się osób które znają się w temacie. Pisanie że "nieważne jak przeżywać piątek, byle pamiętać o Chrystusie" albo "to jakiś faryzeizm" proszę sobie darować.

Pozdrawiam


Pt lut 05, 2016 16:48
Zobacz profil
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
MPK2 napisał(a):
Zup na rosole jeść nie można. Nigdy zupy nie gotowałem ale zupy typu pomidorowa, grzybowa to na rosole są zazwyczaj

Zależy kto gotuje. Gotowe (w różnych lokalach) z natury będą na kostkach rosołowych, chyba, że to drogi/wyjątkowo naturalny lokal. Nie ma natomiast przeciwskazań, by gotować bez bulionu. Weganie zrobią Ci pyszną i pomidorową i grzybową.

Myślę, że prostszym rozwiązaniem byłoby, żebyś piątki oznaczył sobie jako wegetariańskie (czy wegańskie jak wolisz ścisły post). Sprawa z głowy. Odpadną Ci tu ryby i owoce morza (jak najbardziej należą do królestwa zwierząt i konia z rzędem temu, kto mi wytłumaczy z czego składa się filet rybi, skoro schabowy z mięsa :) ), ale jeden dzień bez tkanek zwierzęcych wytrzymasz ;)
Jeśli posiłki kupujesz, można się pytać o dodatki "zwierzęce i pochodzenia zwierzęcego".

Pozdrawia weganka na emeryturze, praktycznie całe życie bez mięsa ;)


Pt lut 05, 2016 18:29

Dołączył(a): Cz sty 14, 2016 21:41
Posty: 38
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
Co do zup to dzięki za odpowiedź. A co do ryb w piątek to słyszałem ( poprawcie mnie jeśli źle ) że żydzi nie uznawali zimnokrwistych za mięso i tak pozostało. Mięso kiedyś było drogie a ryby tanie. Jedzenie mięsa często łączyło się z ucztą, można rzec "na bogato" a ryba powszechna i tania. Tyle slyszalem.


Wt lut 09, 2016 18:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 14, 2016 21:41
Posty: 38
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
PS. Dlaczego jeśli coś ma mięśnie to od razu mamy mówić że jest daniem miesnym?


Wt lut 09, 2016 18:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 14, 2016 21:41
Posty: 38
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
PS2 - nie wiem czy się powinno mówi o mięśniach w przypadku ryb. Ryba nie mięso. Temat do zamknięcia.


Wt lut 09, 2016 19:16
Zobacz profil
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
A co ryby mają zamiast mięśni?
https://books.google.pl/books?id=805HF2 ... yb&f=false
Czasem daję się inną nazwę, żeby odróżnić od mięśni ssaków i ptaków, ale to nadal niemal bliźniacze tkanki/

Były różne dyskusje - np. bóbr był postny lub nie, zależnie od części ciała. Ogon w wodzie, to na piątek :) Dużo rzeczy jest zwyczajowych i nie koniecznie logicznych

Dawniej post miał nieco inny wymiar, bo mięso było dobrem luksusowym, więc zwracano uwagę na szerszy wymiar tej czynności, nie tylko podmieniano schabowego na filet :)


Wt lut 09, 2016 21:19

Dołączył(a): Cz sty 14, 2016 21:41
Posty: 38
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
Jeszcze jedno, używanie masła/smalcu jest dozwolone ale co se smażeniem na nim ? Dozwolone jest używanie jako przypraw


Pt lut 12, 2016 11:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
tutaj wiencej co znalazłem o biblijnym jedzeniu http://pismoswiete.republika.pl/zdrowie ... rowie.html


So lut 13, 2016 13:52
Zobacz profil
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
MPK2 napisał(a):
Jeszcze jedno, używanie masła/smalcu jest dozwolone ale co se smażeniem na nim ? Dozwolone jest używanie jako przypraw

A czy różni się masło/smalec smażone od tego w kostce?


So lut 13, 2016 14:22
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
Trochę to śmieszne. Polscy katolicy mają raz w tygodniu świetną okazję na wspaniały, niecodzienny posiłek. Mogą to być krewetki w cieście, szczupak w galarecie, sandacz w smietanie, łosoś w sosie cytrynowo-czosnkowym, pierogi leniwe/ruskie ze smietaną, a dla leniwych pizza wegetariana/marina na telefon, czy choćby sushi.
A wy się kłócicie, czy i kiedy można użyć smalcu :badgrin:


So lut 13, 2016 22:27
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
Wstrzemięźliwość nie polega na tym, że zamienia się schabowego na krewetki, łososia czy sushi.


Pn lut 15, 2016 10:54
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
To jest piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, prawda?
Czyżby KRK w Polsce dawał jeszcze inne obostrzenia?
Jeżeli nie, to krewetki są jak najbardziej na miejscu. Podobnie homary, małże, czy stek z rekina, a nawet śledzik do setki 8)


Pn lut 15, 2016 12:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
Kozioł napisał(a):
To jest piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, prawda?
Czyżby KRK w Polsce dawał jeszcze inne obostrzenia?
Jeżeli nie, to krewetki są jak najbardziej na miejscu. Podobnie homary, małże, czy stek z rekina, a nawet śledzik do setki 8)


Tu nie ma żadnej logiki, to są jakieś zwyczaje i obyczaje religijne.
No chyba że ktoś twierdzi, że ryba to nie mięso :D no to niestety nic nie poradze :D :D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr lut 17, 2016 21:17
Zobacz profil
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
Robek napisał(a):
Tu nie ma żadnej logiki, to są jakieś zwyczaje i obyczaje religijne.
Nie, nie ma logiki. A wszelcy wegetarianie (około miliona Polaków) nawet piątkowego "postu" nie zauważają.


Śr lut 17, 2016 22:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Piątek - wstrzemiężliwość
Kozioł napisał(a):
Robek napisał(a):
Tu nie ma żadnej logiki, to są jakieś zwyczaje i obyczaje religijne.
Nie, nie ma logiki. A wszelcy wegetarianie (około miliona Polaków) nawet piątkowego "postu" nie zauważają.


Wymysły wegetarian to już jest inna sprawa, natomiast mi chodziło, czym ta ryba jest? to roślina?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 18, 2016 13:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL