Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
To co innego
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt gru 16, 2016 17:41 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Andy72 napisał(a): Uważam że twz. tajemnica adwokacka nie powinna służyć chronieniu przestępców Zgadza sie, bo rola adwokata to pilnowanie by nie obchodzono sie z nim bezprawnie i nie wplywano na okolicznosci mogace choc czesciowo zmniejszyc wine oskarzonego. Po prostu ma pilnowac by w imie prawa nie zlinczowano oskarzonego, a nie by go uniewinnic, jesli popelnil przestepstwo. No, oczywiscie ludzka logika prawna bierze gore i kazdemu sie wydaje ze dobry adwokat to taki ktory potrafi udowodnic niewinnosc winnego.
|
Pt gru 16, 2016 17:47 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Tak jak w filmie Adwokat Diabla. Dobrze zarabiający to taki który potrafi na podstawie kruczków prawnych "uratować" winnego.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt gru 16, 2016 17:51 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Andy72 napisał(a): To co innego Pytam, czy powinna służyć chronieniu przestępców.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt gru 16, 2016 17:51 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Jest absolutny zakaz zdradzania tajemnicy spowiedzi. Widocznie Kościół ma swoje powody
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt gru 16, 2016 17:55 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Kościół "ma swoje powody" żeby chronić przestępców i narażać życie niewinnych?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt gru 16, 2016 18:11 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8960
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Uważa życie wieczne za dużo ważniejsze od obecnego. To czy ktoś umrze i pójdzie do Nieba, nie jest katastrofą w porównaniu z tym że ktoś może zostać wrzucony do nieugaszonego ognia piekielnego na wieki wieków. Dlatego gdyby nie absolutna tajemnica spowiedzi wielu ciężkich grzeszników nie spowiadało by się i poszło do piekła.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt gru 16, 2016 18:24 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Andy72 napisał(a): Uważa życie wieczne za dużo ważniejsze od obecnego. Czyli realne, namacalne ludzie życie jest mniej ważne od tego wyobrażonego? A jeśli Bóg zapyta potem takiego księdza: "Cóż Ci strzeliło do głowy, żeś tamtego nie powstrzymał?"
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt gru 16, 2016 18:40 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Cytuj: Czyli realne, namacalne ludzie życie jest mniej ważne od tego wyobrażonego? Gdyby ktoś uważał że życie wieczne jest wyobrażone i był księdzem, byłby idiotą. Polecam zakład Pascala. Gdyby nie było tajemnicy spowiedzi ksiądz by się nie dowiedział - więc nie wnosi to nic złego do swiata.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pt gru 16, 2016 19:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
JedenPost napisał(a): Andy72 napisał(a): Uważa życie wieczne za dużo ważniejsze od obecnego. Czyli realne, namacalne ludzie życie jest mniej ważne od tego wyobrażonego? A jeśli Bóg zapyta potem takiego księdza: "Cóż Ci strzeliło do głowy, żeś tamtego nie powstrzymał?" Mieszasz dwie rozne sprawiedliwosci, ludzka i Boza. Kasiadz nie jest ani adwokatem winnego, ani sedzia, ani prokuratorem.
|
Pt gru 16, 2016 19:36 |
|
|
Iago
Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11 Posty: 1409
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
sapper napisał(a): Andy72 napisał(a): Uważam że twz. tajemnica adwokacka nie powinna służyć chronieniu przestępców Zgadza sie, bo rola adwokata to pilnowanie by nie obchodzono sie z nim bezprawnie i nie wplywano na okolicznosci mogace choc czesciowo zmniejszyc wine oskarzonego. Po prostu ma pilnowac by w imie prawa nie zlinczowano oskarzonego, a nie by go uniewinnic, jesli popelnil przestepstwo. No, oczywiscie ludzka logika prawna bierze gore i kazdemu sie wydaje ze dobry adwokat to taki ktory potrafi udowodnic niewinnosc winnego. Odpowiadasz na idiotycznie sformułowane zdanie. O tym czy dany człowiek jest przestępcą nie decyduje adwokat, prokurator czy ksiądz proboszcz, tylko sędzia/ława przysięgłych w postępowaniu karnym. Kim jest adwokat by bawić się w wymiar sprawiedliwości i de facto szafować wyroki wobec swojego klienta oraz na podstawie czego to robi? Nawet przyznanie się do winy nie jest rozstrzygające. Tajemnica adwokacka polega na tym, iż adwokat nie może wyjawić absolutnie niczego bez zgody klienta - nie ma tutaj znaczenia jakaś prywatna opinia adwokata względem winy lub braku winy oskarżonego. Jak czytamy w Kodeksie etyki adwokackiej, celem podejmowanych przez adwokatów czynności zawodowych jest ochrona interesów klienta (§6). Adwokat nie ponosi odpowiedzialności za zgodność z prawdą faktów podanych mu przez klienta, powinien jednak zachować umiar w formułowaniu okoliczności drastycznych lub mało prawdopodobnych (§15).
|
Pt gru 16, 2016 19:54 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Cytuj: Zgodnie z tym co wiem, kapłan rzeczywiście nie ma furtki w kontekście tematu wątku. Kaplan ma jedyna furtke: moze poprosic penitenta aby ten powtorzyl poza spowiedzia to co wyznal podczas spowiedzi, moze go tez zobowiazac do zadoscuczynienia jak to juz ktos tutaj napisal. Poza tym, abstrahujac od wymienionych na poczatku watku casusow, nie kazdy kto kleczy/siedzi w konfesjonale jest penitentem. W cywilizowanych panstwach prawodawca respektuje prawo zachowania tajemnicy spowiedzi i rozciaga je takze na duchownych innych wyznan choc tam nie jest praktykowana spowiedz.
|
Pt gru 16, 2016 20:01 |
|
|
Iago
Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 1:11 Posty: 1409
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
bramin napisał(a): Kaplan ma jedyna furtke: moze poprosic penitenta aby ten powtorzyl poza spowiedzia to co wyznal podczas spowiedzi, moze go tez zobowiazac do zadoscuczynienia jak to juz ktos tutaj napisal.
Truizm. bramin napisał(a): Poza tym, abstrahujac od wymienionych na poczatku watku casusow, nie kazdy kto kleczy/siedzi w konfesjonale jest penitentem.
Kolejny truizm. bramin napisał(a): W cywilizowanych panstwach prawodawca respektuje prawo zachowania tajemnicy spowiedzi Trudno by było inaczej.
|
Pt gru 16, 2016 20:08 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Marek_Piotrowski napisał(a): Gdyby nie było tajemnicy spowiedzi ksiądz by się nie dowiedział - więc nie wnosi to nic złego do swiata.
Tajemnica spowiedzi jako taka nie, decyzja księdza by jej w którejs z opisancyh sytuacji dochować - tak. bramin napisał(a): Poza tym, abstrahujac od wymienionych na poczatku watku casusow, nie kazdy kto kleczy/siedzi w konfesjonale jest penitentem. Ano właśnie, jak to jest: jakie przesłanki rozstrzygają o tym, że rozmowa, która ma miejsce w/przy konfesjonale będzie spowiedzią? Można przecież łatwo wyobrazic sobie kogoś, kto uda się do konfesjonału bez zamiaru przyjecia sakramentu, jedynie dla dreszczu ekscytacji wyznaniem swojego czynu, dokonanego, lub planowanego. Czy ksiądz może dokonać oceny takiej sytuacji jako nie-spowiedzi i w związku z tym uznać, że obowiązek zachowania tajemnicy nie zaistniał?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt gru 16, 2016 20:22 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Absolutna nienaruszalność tajemnicy spowiedzi?
Wymyślacie Panowie. Celem tajemnicy tego typu (lekarskiej, adwokackiej, spowiedzi) jest umożliwienie wykonania funkcji przez zobowiązanych do niej.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pt gru 16, 2016 20:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|