Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 0:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Pozwolenie czy nie? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
No przecież właśnie to napisałem:

ałżeństwa (w Kościele) nie można rozwiązać - można tylko dowieść jego niedopełnienia

Tyle, że zapomniałem o przeszkodach, które nawet zawarte małżeństwa unieważniają :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 26, 2006 9:44
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
ToMu nie obraź sie ale nie masz pojęcia o czym piszesz.

w Kościele nie ma rozwodów ani unieważnień zreszta o tym byla mowa tu viewtopic.php?t=5123

Przeszkody stanowią podstawe do orzeczenia nieważności. Występowanie rpzeszkód sprawia, ze małżeństwo zawarte jest nie ważnie, czyli jest nie ważne. Krótko mówiąc nie ma go chociaz pozornie wydaje się, że jest.

Kwestia niedopełnienia... jest to inna sprawa. Można uzyskać dyspense od małżeństwa zawartego, ale niedopełnionego.

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


N lut 26, 2006 17:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
unieważnione = zawarte nieważnie (z przeszkodą)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 26, 2006 17:39
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
ToMu mylisz pojęcia.

unieważnić... znaczy, że coś było ważne i przestało takim być

orzec nieważnym (stwierdzić nieważność)... coś było nie ważne od samego początku, więc stwierdza sie to

Jeśli coś było nie ważnie zawarte, jest nie ważne a nie unieważnione!!!

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


N lut 26, 2006 20:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Nie zgodzę się.

Związek mógł być zawarty w sposób ważny - przy zachowaniu przepisów i wymogów - ale potem okazuje się, że zostaje orzeczona nieważność jako że np. jedna ze stron zataiła bezpłodność.

Dopóki sprawa nie wyszła na jaw - związek był ważny, bo został zawarty. Gdy ta kwestia wychodzi na jaw, dochodzi do unieważnienia w formie orzeczenia nieważności od pocżątku.

KPK napisał(a):
Kan. 1075 -

§ 1. Jedynie najwyższa władza kościelna może autentycznie wyjaśniać, kiedy prawo Boże zabrania małżeństwa lub ją unieważnia.
(...)


KPK napisał(a):
Kan. 1086 -

§ 1. Nieważne jest małżeństwo między dwiema osobami, z których jedna została ochrzczona w Kościele katolickim lub była do niego przyjęta i nie odłączyła się od niego formalnym aktem, a druga jest nieochrzczona.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 26, 2006 22:03
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
ToMu nie ma to jak wyrwać zdanie z kontekstu, prawda?

kan 1075 nie mówi o unieważnieniu małżeństwa ważnie zawartego, ale o tym, że jedynie najwyższa władza kościelna może autentycznie wyjaśniać w jakich przypadkach prawo Boże zabrania zawierania małżeństwa albo stanowi o jego nieważności, czyli że w danym przypadku nie może być ono waznie zawart.

Jeśli chodzi o nieważniość, to może być ona spowodowana brakiem formy kanonicznej, wadą zgody lub przeszkoda. Jeśli coś było ważne, top niesety nie można oprzec że coś było nie ważne od początku skoro było ważne. Sam zresztą o tym piszesz.

Jeśli zaistniała sytuacja o której mówisz, czyli zatajenie bezpłodności to małżeństwo takie nie było ważne nie z powodu bezplodności (zajrzyj do kan. 1084 § 3) ale powodem może być wada zgody, gdyz druga strona wiedząc o swojej bezpłodności zataiła to przed narzeczonym/narzeczona, wiedząc iż posiadanie potomstwa jest dla niej rzeczą na yle ważną, że wiedząc o tym, że ze współmałżonkiem nie będzie mogła mieć dzieci nie zgodziłaby sie na małżeństwo. Natomiast jeśli osoba wiedząca o swojej bezpłodności poinformowałaby o tym drugą stronę, wóczas takie małżeństwo byłoby ważne.

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


N lut 26, 2006 22:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Chodziło mi o przykłady użytych sformułowań.

Julia napisał(a):
Jeśli zaistniała sytuacja o której mówisz, czyli zatajenie bezpłodności to małżeństwo takie nie było ważne nie z powodu bezplodności (zajrzyj do kan. 1084 § 3) ale powodem może być wada zgody, gdyz druga strona wiedząc o swojej bezpłodności zataiła to przed narzeczonym/narzeczona (...)

No to właśnie o tym napisałem...
ToMu napisał(a):
Związek mógł być zawarty w sposób ważny - przy zachowaniu przepisów i wymogów - ale potem okazuje się, że zostaje orzeczona nieważność jako że np. jedna ze stron zataiła bezpłodność.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 26, 2006 22:48
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
Właśnie cały dowcip polega na tym, że jeśli była orzeczona nieważniośc, to była do tego podstawa i małżeństwo takie nie mogło być zawarte ważnie. I nie ma tak, że było ważne i sie okazuje że orzeczono nieważność. Było nie ważne chociaż sprawiało pozory ważnego. Czy nie widzisz tej subtelnej, ale jakże istotnej różnicy?

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


N lut 26, 2006 23:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Właśnie - sprawiało pozory ważnego :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn lut 27, 2006 8:07
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL