Nie rozumiem ciebie @formek1.

Jeżeli oczekujesz kopii aktu urodzin, czy aktu zgonu, kopii papierów procesowych i relacji wideo, to takich dokumentów nie znajdziesz.
Pisanych źródeł pośrednich poza chrześcijańskich jest trochę czy to z I wieku, czy późniejszych (cytujących, wspominających o źródłach niezachowanych, czy wspominających o Jezusie jako człowieku). Dla zdecydowanej większości sceptycznych historyków jest to dowód w zupełności wystarczający na fizyczne istnienie Jezusa.
Nie rozumiem dlaczego chcesz to podważać.

Jeżeli piszesz: Biblia i tylko Biblia, to zgoda. Lecz nie jako kronika wydarzeń.

Już pisałem.
Potrzebne są inne źródła które to udokumentują i które są uznane przez znawców tematu.
Nie Biblia ,nie wypowiedzi ludzi wierzących ale tak jak w każdym innym przypadku.
Mogą to być wypowiedzi żyjących w tamtych czasach i zapisanych "gdzieś" , obrazy , rzeźby , manuskrypty, papirusy.
Wszystko co potwierdza z tzw źródeł świeckich że taki człowiek jak Jezus był ,żył dokonywał rożnych cudów.

Ja nic nie oczekuję, nie chcę niczego podważać
Dla mnie wystarczy Biblia. Dla mnie Biblia jest bardziej wiarygodna niż wszyscy historycy razem wzięci.
Alus pisała że ma dowody historyczne na życie Jezusa to chciałem je zobaczyć ,czy to tak trudno zrozumieć?

Jezusem interesowali się głównie chrześcijanie, zatem oni też o Nim pisali. Jeżeli nie podzielasz zdania większości historyków, że ich pisma stanowią przekonujący dowód istnienia takiego człowieka, to już Twój problem.

Co do cudów to inna kwestia, ale nie o tym chyba traktuje temat.

Trudno mi zrozumieć dlaczego za wszelka cenę chcesz dementować wszelkie źródła pozachrześcijańskie.
Wiele osób a'priori odrzuca NT jako swiadectwo o jakimkolwiek znaczeniu historycznym. Próbując deprecjonować historyków (skutecznie, czy nie to inna sprawa) jednocześnie wymazujesz, choc nieswiadomie, postac Jezusa z ich swiadomości historycznej przenosisz do sfery legend i podań.

Widać że ty masz problem.
Ja tylko prosiłem aby Alus podała mi te dowody .
Nie podzielam zdania większości historyków bo tego zdania nie znam.
I chciałem poznać skoro takie zdania są.

1 nic nie dementuję. Nie znam wypowiedzi historyków na temat Jezusa więc prosiłem tylko o dowody, że takie wypowiedzi istnieją i dowodzą istnienia Jezusa.
2 Nie odrzucam NT

Przecież dostałeś źródła "świeckie". Piszą o nich w każdej książce o "Jezusie historycznym". Oczywiste jest, że stopień ich "uznania" jest, jak zawsze, różny i podłużny.



JajkoMode on. Nawet publikacji ŚJ nie czytasz?

Zdaj sobie sprawę z tego, że, zgodnie z metodologią naukową, Ewangelie, czy w ogóle Biblia, przez historyków również są traktowane jako "źródło świeckie" - tj. tak, jak każde inne źródło historyczne. Co do cudów - oczywiście, historia, o ile pozostaje nauką, nie udowadnia "cudów". Natomiast zgodnie uważa się za historyczny fakt, iż Jezus był postrzegany jako "czyniący cuda" (dokonujący czynów, interpretowanych przez spotykających go ludzi jako cuda) i stanowiło to jeden z głównych aspektów jego działalności (obok uzdrawiania i nauczania). Odrzucenie a priori Ewangelii jako źródeł historycznych tylko dlatego, że zostały napisane przez i dla ludzi wierzących, nie miałoby nic wspólnego z rzetelną metodologią historyczną.

Dostałem linki.
Z linkami nie da się dyskutować.


To dla ciebie te publikacje to dowody historyczne?

A co chciałbyś dostać, papirusy? Przepraszam, nie mam, za drogie Wiesz, to jest forum internetowe, na forum internetowym jako źródeł używa się głównie linków.. jak chcesz coś lepszego, np. publikacje, to musisz je sobie sam zorganizować, np. skorzystać z biblioteki..



Na pewno są dowodem historycznym na istnienie Świadków Jehowy I to pomimo tego, że zostały napisane przez i dla ludzi wierzących! Ale chodzi mi głównie o to, że ŚJ lubią cytować naukowców czy też dzieła naukowe - jedno i drugie znajdziesz choćby w publikacji, którą cytowałem wyżej.

Wałkowanie tematu nie ma sensu.
Linków nigdy nie komentuje bo musiałbym je komentować na tamtej stronie .
A jak dyskutuje tutaj na forum to chciałbym dostawać argumenty na forum wybrane z tych linków.
tak ze jak będziesz miał jakieś wybrane fragmenty o dowodach historycznych na istnienie Jezusa to chętnie porozmawiam.

A ja chciałbym mieć gwiazdkę z nieba. Jak ktoś ci daje link, to w niego wejdź i poczytaj, co tam jest. Jak ktoś ci wskazuje publikację, to po nią sięgnij i sprawdź (mam ci specjalnie przepisywać?). A jak ci się nie chce, to po prostu napisz, że ci się nie chce. Tylko potem nie narzekaj, że nikt ci niczego nie pokazał. Może jeszcze na srebrnej tacy ci mamy podać?

Historycznych dowodów na istnienie Jezusa, za bardzo nie widze, już choćby sytuacja w której żyjący w tamtych czasach i w tych okolicach gdzie żył Jezus, teolog żydowski Filon z Aleksandrii, jakoś o Jezusie nie wspomina, a o ukrzyżowaniach i Piłacie już owszem.

Nie za bardzo chce mi się wypowiadać na temat oklepanego tryliard razy wątku dokumentów historyczności Jezusa Chrystusa, ale chciałbym dodać, bo warto, że jakiekolwiek potencjalne dowody historyczności tejże postaci to i tak niewiele, ponieważ bohater "Jezus Chrystus Boska Esencja" byłby nadal jak "Abraham Lincoln Łowca Wampirów". Myślę, że dla wystarczająco sprytnych, powyższej analogii tłumaczyć nie trzeba.

Dlaczego warto? Czy ktoś w wątku twierdził, że dowody na historyczność tej postaci są jednocześnie dowodami jej boskości? Jeśli nie, to po co traktować ludzi jak idiotów?