Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 07, 2024 21:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Dlaczego kobieta nie może zostać księdzem? 
Autor Wiadomość
Post 
Jezus uwarunkowania społeczne przekracza - wśród Izraelitów aby zeznanie, świadectwo, było pradziwe musiało świadczyć dwóch mężczyzn.
Świadectwo choćby stu kobiet nie miało żadnego, absolutnie znaczenia.
Jezus świadkami swego zmartwychwstania czyni kobiety - niedowierzanie apostołów w rewelacje kobiet o "pustym grobie Pana" wynikają w uwarunkowań społecznych.
Poprawianie Boga nie przynosi ludziom korzyści.


Cz sie 31, 2006 20:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
Alus napisał(a):
Jeśli jednak uznamy "pomyłkę" Nieomylnego i postanowimy to "naprawiać".... to zdecydowanie musimy zadać sobie pytanie na czyją to chwałę??? ....Boga czy człowieka????


Przeczytałem cały post (inne też... :D ) Doceniam je...ALE z "pokapowaniem" tego cytatu - mam rój własnych myślinek :o
Nie wiem, czy Alus chciałby sie bliżej wypowiedzieć, żeby Synek to zrozumiał... :razz:

_________________
śmiech to zdrowie :-)


So wrz 02, 2006 10:55
Zobacz profil
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
A tak wogóle potrzebne by chyba były odzielne seminaria co stanowi tez przeszkode.

Nie widzę potrzeby nowych szkół, wystarcz, że będą osobne pokoje.


Obawiam się, że oddzielne pokoje by nie starczyły. - Pewnie z tych samych względów dla których istnieją zakony męskie i żeńskie. I pojawia się kolejny problem- nie tylko seminaria, ale także oddzielne parafie ( plebanie )...


So wrz 02, 2006 11:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
A wtedy co dalej? Ludzie mieliby wybierać czy chcą należeć do parafii, w której proboszczem jest kobieta czy tej w której proboszczem jest mężczyzna...
Trudny problem logistyczny :hmmm:


So wrz 02, 2006 11:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
Tak jest ta kwestia (kapłaństwa kobiet) w Nowym Testamencie sformułowana, i już. Tak ją odczytał JPII. I dziś ta interpretacja obowiązuje.

Jak wspomniałem "zakazu wprost" - nie ma. Więc kwestia nie jest i nie może być zamknięta.
Bóg nie stworzył świata nie zmiennym. Zmieniamy się my, ludzie.
Zmienia się Kościół.



śledzę dyskusje Staniaław Adam - Rita,
no i mam trudności we zrozumieniu, o co chodzi. 1) - "ZAKAZU WPROST" nie ma, dobrze, ale co wtedy ma oznaczać to, co w cytacie ?

2) obowiązująca interpretacja JPII, niezmienna, czy może kiedyś zmienna, bo świat jest nie zmienny (czy niezmienny?, bo to też już różnica :oops: )...a my sie zmieniamy...cytuję ją z dokumentu:

"Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne.
"

Jan Paweł II nie zamknął tej kwestii ?? W cytacie czytam:...kwestia nie jest i nie może być zamknięta". Jakby to przysłowiowe: "na dwoje babka wróżyła"... miało tu zastosowanie :o

Synek

_________________
śmiech to zdrowie :-)


So wrz 02, 2006 21:37
Zobacz profil
Post 
Trochę mnie tu nie było, ale widzę, że w tym czasie zwolennicy zakazu święceń kobiet znaleźli mnóstwo problemów! Gratulacje: potrzeba osobnych plebani to na prawdę cudaczny argument!

Czy naprawdę mężczyźni żyjący w celibacie nie mogli by wytrzymać obecności kobiet żyjących w celibacie. Są aż tak wyposzczeni? Ja nigdzie nic nie ślubowałam, ale jakoś nie rzucam się na wszystkich mężczyzn wokoło. To chyba zależy od człowieka i od tego na czym tej osobie naprawdę zależy. A jeżeli miałby to być aż taki wielki problem to może należałoby się zastanowić nad dokładniejszym doborem kandydatów na księży, bądź nad zniesieniem celibatu?

Pozatym widzę jednak że sprawa raczej jest zamknięta, dzięki Synek.

Tym samym uważam dyskusję za zamkniętą, bo doprawdy z takimi argumentami dyskutować się nie da...


N wrz 17, 2006 14:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
wielkie ps.

z jednej strony zal mi, ze Rita uwaza temat za zakonczony :oops: ale niech tam bedzie...
na tym nie konczy sie ani SWIAT ani PROBLEM i dobrze tak... :-D

Cytuje:
Pozatym widzę jednak że sprawa raczej jest zamknięta, dzięki Synek.

z jednej strony pochlebia mi to, a z drugiej zastanawia... kim to tu bylem:
ZWOLENNIKIEM czy PRZECIWNIKIEM ?? Co o tym Rita moze tez myslec?
bo ja - ani jednym, ani drugim, tylko pytalem... i za 2 grosze uwagi dodawalem :o

Synek

_________________
śmiech to zdrowie :-)


Pn wrz 18, 2006 8:29
Zobacz profil
Post 
Synek: Nie wnikałam czy byłeś zwolennikiem czy przeciwnikiem. Wystarczył mi cytat podany przez ciebie ;)
A co tu jeszcze wałkować? Każdy powiedział co myśli, zostało to podsumowane oficjalnym stanowiskiem kościoła i dalsza rozmowa będzie prowadziła tylko do kłótni: "a bo ja mam rację, a ty jesteś głupi" A po co to komu. Jeśli jest oficjalne stanowisko kościoła, to katolicy i tak mają klapki na oczy i ja ich bynajmniej przekonywać do niczego nie zamierzam...


Pn wrz 18, 2006 22:18
Post 
Dlaczego nie może być księdzem ?
Bo cała biblia zakłada posłuszeństwo kobiety mężczyźnie.
Mają one słuchać mężczyzn, i być podporządkowane. Nie mogą więc być księdzem, który kieruje parafianinami.
To żona powinna być posłuszna mężowi. Tak mówi biblia. A dlaczego ? Zakłada się chyba że jest głupsza ?... nie wiem. Nie mam pojęcia.


Śr wrz 20, 2006 11:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
Aztec napisał(a):
... Tak mówi biblia. A dlaczego ? Zakłada się chyba że jest głupsza ?... nie wiem. Nie mam pojęcia.


ale jednak napisales, jakbys wszystko wiedzial... :o

jak to wiec jest ??

Synek

_________________
śmiech to zdrowie :-)


Śr wrz 20, 2006 20:45
Zobacz profil
Post 
Nie wiem wszystkiego,
Przypuszczam tylko, że to wiąże się z tym, że już Abracham miał żonę i kilka nałożnic, u Źydów od początku dominowali mężczyźni.
Później przyszło chrześcijaństwo, no i czemu miało by być inaczej, również przejęto dominację mężczyzn.
Poza tym kobiety są słabsze fizycznie, rodzą dzieci, opiekują się nimi, nie mogły dominować.
Wiem że jest to dyskryminacją dla kobiet, ale nie potrafię jasno odpowiedzieć, dlaczego nie mogą być równe mężczyzną, jeżeli chodzi o sprawy odprawiania mszy św, udzialania sakramentów.
Dodam, że osobiście jestem zwolennikiem równości mężczyzn i kobiet, i uważam, że sytuacja jaka panuje w Kościele, jest ich jawną dyskryminacją. W kościele nie ma ciężkiej pracy fizycznej aby kobieta się nie nadawała.
Kościół podpiera się słowami św. Pawła, Lekarza, który mówi, że to chłop powinien być Kapłanem, ale w zasadzie to nie wyjaśnia dlaczego.
O to to już pytać duchownych nie mnie, ja jestem przeciwieństwem...


Śr wrz 20, 2006 22:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Aztec napisał(a):
Nie wiem wszystkiego,
Kościół podpiera się słowami św. Pawła, Lekarza, który mówi, że to chłop powinien być Kapłanem, ale w zasadzie to nie wyjaśnia dlaczego.


Swiety Pawel nie byl lekarzem, utrzymywal sie z wyrobu namiotow.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Śr wrz 20, 2006 23:02
Zobacz profil
Post 
Racja,
Paweł z Tarsu tak pisał,
Tylu tych świętych, że o pomyłkę nietrudno :-)
W każdym razie pisał, że ksiądz powinien być mężczyzną - kościół to przyjął.
Pisał, że powinien być mężem jednej żony - kościół tego nie przyjął.
Kościół przyjął co chiał :-)


Cz wrz 21, 2006 18:50
Post 
Jak to Kościół nie przyjął "męża jednej żony". ??? Przecież nauka o nierozerwalności małżeństwa to FUNDAMENT nauki moralnej Kościoła. W tym momencie wywracasz kota ogonem.

PS. Zacytuję: (Słownik języka polskiego)

kościół
1. Kościół «wspólnota ludzi jednego wyznania, zwłaszcza wspólnota chrześcijańska»
2. «budynek, miejsce modlitwy chrześcijan»
3. Kościół «instytucja kościelna reprezentowana przez duchownych»

Kościół pisze się z dużej litery, chyba, że masz na myśli budynek.


Wt paź 03, 2006 22:15
Post 
chłopie mówię o księdzu, i o słowach św Pawła. Ksiadz powinien być mężem jednej żony :-)


Śr paź 04, 2006 10:40
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL