Niedługo egzamin do bierzmowania i egzamin gimnazjalny. Oprócz tego przygotować się na lekcje, sprawdziany, powtórzenia... Nie byłoby wielkiego problemu, gdyby nie wola rozwijania rozpoczętych już dawno projektów.

Jak można to wszystko pogodzić?

Ostatnio rozwijam CMS-a (z zapowiedzianą kolejną wersją i zmianami), choć projektów jest więcej (zostawiłem je na później). Największym problemem jest to, że prawdopodobnie większość czasu zastanawiam się, czy wprowadzana zmiana (np. w wyglądzie lub obsłudze) lub inne rozwiązanie ma sens. Jak więc niepotrzebnie nie marnować czasu podczas tego typu robót? Z jednej strony nie chce mi się już za bardzo dokonywać zmian w tym CMS-ie, a drugiej - chęć jego doskonalenia. Oprócz tego często (czasem co chwilę) wchodzę na te same strony internetowe, wiedząc, że pewnie nic nowego tam nie znajdę. Nieraz bywało, że cały wolny dzień (np. sobotę czy piątek po szkole) a może i więcej poświęciłem na rozwiązanie pewnego problemu.

Dalej - np. dziś zamiast większość dnia (jak miałem postąpić) uczyć się, zająłem się nim (właściwie mało zrobiłem). Uzależnienie? Może jeszcze nie. Jakie macie rady na to? Powiecie pewnie - postanowić (...), lecz może znacie dodatkowe sposoby?

Mam nadzieję, że uzyskam dobre rady.

PS. Powiecie też - "porzuć te projekty w tak ważnym momencie i zajmij się tym, czym powinieneś". Jeśli tak - nie zapomnijcie o istnieniu czasu

Rower i na słonko :>.

Jesli nie mamy ci mowić byś się zajął tym czym powinieneś to ci nie powiemy...


Jakoś musisz pogodzić webmasterke z nauką innych przedmiotów.Zresztą jesli myślisz o tym poważnie to powinieneś powaznie też pomysleć o matematyce i języku polskim.
To się wszystko wiąże ze sobą.W przyszłosci niedomaganie z jednego z tych przedmiotów może odbić ci się czkawką w kazej podjetej pracy.
I nie zapominaj o religii nie powinien człowiek być specjalista w jakieś dziedzinie którą poprzez brak kompletny wychowania etycznego będzie parł w strone niemoralna.
Wtedy tak naprawde działa jak szkodnik społeczny swoja pracą. I ciągnie Naród wstecz a nie do przodu.

Jak sam widzisz nie brakuje nam w Polsce takich szkodników.
Umiar i rozsądne ciągnięcie wielu dziedzin powiązanych ze soba jest roztropnym wyborem.
Nie można być ignorantem wobec tak waznej sprawy jaką jest moralnośc.To szczególnie dzisiaj własnie jest widoczne.Ten brak wiedzy etycznej.
Dobrze, że pytasz na stronach wiara.pl podobno katolickich , to dobrze świaczy o tobie i tym , że szukasz prawdy i chcesz jej.Do tego mamy dążyc w naszym zyciu, do odkrywania prawdy.I przeciwstawieniu się klamstwu.

Życze sił i powodzenia w nauce, w szukaniu prawdy, jej odkrywaniu. I spełnianiu się w swojej pracy.

Może to nie miejsce na spowiedź, lecz...

Spędziłem prawie cały dzień i część wczorajszego nad myśleniem, w jaki sposób zmienić kod systemu CMS, by budowa była lepsza (m. in. moduły mogły mieć dostęp do tytułu strony), a skrypt również szybki. Są różne sposoby. Zaśmieciłem fora i grupy dyskusyjne tym problemem. Różnie doradzają. Właściwie nic nie zrobiłem oprócz początkowych prób i dalszego rozmyślania nad tym, czy to rzeczywiście dobry sposób, czy inne są lepsze. Na końcu powróciłem do poprzedniej budowy i zostawiłem problem na koniec.

W jaki sposób starać się nie marnować czasu w ten sposób? Co powinienem zrobić jeszcze dzień wcześniej - od razu zostawić problem na później? A może nie martwić się zbytnio tym projektem - ważne, by był szybki i działał?