" dobrze widzi się tylko sercem, najwazniejsze jest niewidzialne dla oczu".... S. Exupery

Puello - kochana ---
Boga mozna zobaczyć ,w pieknie gór, w bezkresnym i sztormowym morzu, w kolorowej tęczy, w burzy, błyskawicach i grzmotach - we wszystkich zjawiskach atmosferycznych - ale jest warunek trzeba chcieć go dostrzec, wszystkimi zmysłami i z otwartym sercem.

Jest taka piosenka oazowa-
Gdy szukasz Boga, popatrz na kwiaty, popatrz na góry i ciemny las.
Z każdej wędrówki wrócisz bogaty i nową treścią wypełnisz swój czas.
Bo cały świat jest pełen śladów Boga i każda rzecz zawiera jego myśl....


Czy człowiek to zawsze dostrzega ptrząc na piekny świat??

A czy w szarym, zadymionym otoczeniu, w zagonionym mieście można (i czy w ogóle jest na to czas) dostrzec piękno świata? Na pewno tak, ale nie każdego na to stać, nie każdy jest w stanie dostrzec ten cud stworzenia.

A jeżeli człowiek dostrzega Boga w przyrodzie i pieknie a nawet brzydocie świata, to nie zawsze ma siłę, by się zbliżyć do Boga.


(...) Wzgórze na wzgórze zdobywczo się piętrzy
I wyczerpana urywa się ścieżka.
Ze zmierzchem spokój zstępuje najświętszy,
Panuje cisza i Bóg w górach mieszka...

Tak pisał Leopold Staff.
Poeci i pisarze często i chętnie porównywali góry do niebios, skąd spogląda Bóg Ojciec.

Chodząc po górskich szlakach, często spotykamy małe sanktuaria, kapliczki, krzyże, które nieustannie przypominają o istnieniu Stwórcy.

Symbolem stał się słynny krzyż na Giewoncie, który, jak powiedział Jan Paweł II, patrzy na całą Polskę.

Kiedy szukamy Boga, kiedy chcemy się jeszcze bardziej zbliżyć do Niego, kiedy chcemy poznać Go zobaczyć i żyć jego nauką, to jedną z dróg może być spotkanie z Chrystusem na turystycznym szlaku.

Pozdrawiam awe

Bóg mieszka w górach , tak pięknie napisała Awe (chyba bardzo Je kochasz )
- no pewno ; w górach to w ogóle jest blisko do Nieba
Wiesz, im dłużej Go szukam, tym częściej myślę, że może nie tylko w górach, może jest też w ludziach?
Bo tak, wokół mnie jest moja rodzina, przyjaciele, znajomi – kochają mnie na pewno i niektórzy nawet lubią
Okazują to na każdym kroku to jest na pewno dobre i prawdziwe, a oni często robią to zupełnie bezinteresownie.
Mam tak dużo................ właściwie wszystko od tych ludzi, że aż się boję czy nie za dużo bo zupełnie nie zasługuję.
To wspaniałe, może to w tym jest Bóg ? To wszystko Dobro - to Jego zasługa ?
No bo po co by się tak wysilali dla mnie tak sami z siebie?
Jeżeli dają nie otrzymując ode mnie niczego to jest to z ich strony jakby wbrew zdrowemu rozsądkowi – tylko tracą.........
Przecież mogliby kochać mniej ? A oni nic, oni chyba po prostu są jakimiś Szalonymi Roznosicielami Boga.

Albo drugim ( pierwszy to góry) dowodem na to że „Gdzieś On jest....” ?

Gdy szukasz Boga, popatrz na kwiaty,
Popatrz na góry i ciemny las,
Z każdej wędrówki wrócisz bogaty
I nową treścią wypełnisz swój czas,
Bo cały świat jest pełen śladów Boga
I każda rzecz zawiera Jego myśl;
Wspaniały szczyt, błotnista wiejska droga,
To Jego znak, który zostawił ci.

Gdy szukasz Boga, popatrz na ludzi
Spójrz, jak taternik zdobywa szczyt,
Zobacz, jak matka w domu się trudzi,
Spójrz w oczy dziecka, a powiedzą Ci,
Że każdy z nas stworzony jest przez Pana,
I w każdym z nas zamieszkać pragnie Bóg,
By dobra wieść była przekazywana,
By miłość swą objawić przez nas mógł.

"pokaż nam Ojca, to nam wystarczy. - widzicie Mnie, widzicie i Ojca."

nie wiem czy ten cytat już tu był, bo nie zdążyłam przeczytać wszystkich odpowiedzi, ale coś takiego na pewno było w którejś z ewangelii, no nie?
a Jezusa widzimy codziennie na mszy. i niektórzy mają przecież widzenia, no nie?

pozdrawiam!

Bu... Wszyscy piszą, że Boga można zobaczyć w górach. A ja mieszkam nad morzem i i tak Boga widziałam. W każdej fali, na każdym szczęśliwie powracającym z morza statku. Na plaży w Sopocie jest nawet taka śliczna figura Jezusa wyglądającego rybaków i marynarzy. Tam też widziałam Boga. I gdybym miała pokazać dzieciom gdzie jest Bóg, to chyba zaprowadziłabym je tam, przed tą piękną figurę...

Pozdrawiam.

Boga można zobaczyć w każdym jego dziele: w człowieku, w kwiatku, w dobrym uczynku,
W uśmiechu ukochanej istoty, przyjaciela rodziny
Boga można zobaczyć w kościele pełnym modlących się ludzi, patrząc na parę młodą zakładającą obrączki pod okiem księdza. W miłości z jaką Młodzi przyrzekają sobie miłość i wierność po grób

Boga można zobaczyć w świecie opromienionym słońcem, w przyjaznym geście drugiego człowieka
.............

Pozdrawiam

Tak napewno Boga można zobaczyć i wierzę że Go zobaczę i wszystkim tego życze

Krótko zwięźle i na temat dla jarosława

Nutko nie wiem czy tak do końca na temat, bo temat jest "Jak to dzziecku wytłumaczyć".

Pozdrawiam

Nutka, wyobraziłam sobie piękna dolinę w górach opromienioną zachodzącym słońcem, dziecko i kogoś na pewno dorosłego kto wyciąga rękę i mówi : "A to, popatrz, dzieło kogoś kogo nazywamy Bogiem..."
Najlepiej żeby to była mama albo tata, bo to chyba oni pierwsi powinni dziecku "TO" (czyli Boga ) tłumaczyć ........

Monisia - dla Ciebie może być plaża i statki Ja piszę o górach bo kocham góry i mam do nich blisko

Puella - czy statki to nie wiem, bo choć jestem pomorzanka to choroba morska zawsze może się przytrafić

Pozdrawiam

Uważam, że Boga można zobaczyć, teraz spróbuję udowodnić dlaczego tak myślę.
Po pierwsze: widzę Boga w swoich bliskich (rodzinie, przyjaciołach), gdyż ludzie tworzą kościół.
Po drugie: na mszy patrząc na ciało i krew Chrystusa w jakiś sposób go widzę. Dostrzegam jego wyraz twarzy kiedy oddał swoje życie, aby odkupić nasze grzechy.

Lepiej powiedzcie, jak wytłumaczyć dziecku, że Bóg wszędzie jest i wszystko widzi?? Albo jak wytłumaczyć, że jest Maryja Bolesna, Maryja Częstochowska, Maryja Licheńska, Maryja Uśmiechnięta, Maryja z Dzieciątkiem Jezus, i że te wszystkie Maryje to naprawdę tylko jedna??

Pozdrawiam

Wiesz ja się powaażnie zastanowie zanim zdecyduje się na dzieci

A dlaczego przeciez dzieci to sama przyjemnosc - poza tym to ich niewinne spojrzenie na swiat i te naiwne pytania ktore potrafia niekiedy zadac;)