Koszmos troche to absurdalne co piszesz. Nie wiem jaki ksiądz czy katechet(k)a mówi że od masturbacji włosy rosną na rękach. A jeśli tacy się znajdą to zapewne nie jest to reguła. Ja też nic nie wiem o tym aby od masturbacji człowiek chorował, to przede wszystkim aspekt duchowy, nie koniecznie fizyczny, choć popadnięcie w nałóg zdrowe dla ciała nie jest. Dziwne to Twoje przeciwstawienie gdzie na lekcji biologii masturbacje wręcz się poleca (skąd są te cytaty?), a na religii sieje się zabobon. To stereotypowe spojrzenie na wiarę, z którego zresztą wiele niedobrego wynika właśnie dla Kościoła.

Dziwne jest dla mnie to, że katecheta w takim temacie posługiwał się argumentami dotyczącymi bardziej naszego stanu zdrowotnego, i problemów jakie może wywołać masturbacja.
Z tego co wiem, Kościół uważa samogwałt za grzech nie dlatego, że powoduje "porost włosów na rękach" (? ), ale służy jedynie zaspokojeniu seksualnych żądz, i sprawianiu przyjemności cielesnej. A według KKK jest to wykroczenie przeciw czystości

po pierwsze, masturbacja najczęściej uzależnia. czy nałóg nie jest zaburzeniem psychicznym?
po drugie, może i zdrowotnych skutków nie ma, ale wpływa na nasze podejście do spraw seksualnych, a w efekcie na nasze relacje z przyszłym mężem/żoną.

hmmm nie zgodzę się,że religia nie ma przykładów. Religia mówi nam o tym,że później można zranic męża lub żone np. tym ,że kiedys sie zrobilo to ,,cos'' złego a potem sie traktuje tą żone lub męża jak rzecz i na doznaniu tylko przyjemności . A potem na poszukiwaniu corazz to większych doznań , co może powodować zranienie drugiej osoby , bo sie będzie czuła jak przedmiot do ,,użycia'' . WIęc myślę ,że jak głoszą takie tezy to muszą juz to znac z jakiś opowiadań od innych ,którzy przezywałi takie przygody . czyli muszą coś jednak przejść w życiu , żeby ostrzegać innych

Co mówi ksiądz, gdy się wyznaje grzech masturbacji na spowiedzi?

Jak często/w jakich okolicznościach itp. - podobnie jak przy innych grzechach.
Czasami nic nie mówi i daje tylko rozgrzeszenie z pokutną modlitwą.
Wszystko zależy od księży (a nie jak zasugerowałeś - 1 księdza).

polecam filmiki bEZ sLOGANU - dlaczego masturbacja jest grzechem

Jak sie tak tym martwicie to sie wogóle nie masturbujcie i po problemie.....najlepszym wyjściem jest znalezienie sobie laski a nie gadanie czy coś jest szkodliwe czy nie.Jeszcze całe życie przed wami niema co sie martwić na zapas masturbacja leży w naturze człowieka i to ksiądz powinien sie martwic lepiej jest to robić niż tego wogóle nie robić bo to znaczy, że z nami jest coś nie tak.