Wszystko o dojrzewaniu w jednym miejscu
Autor |
Wiadomość |
Lybka
Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36 Posty: 44
|
@Up
Zawsze powtarzasz te nic nie warte zdanie?
Jest to zdyscyplinowanie żądzy ciała i zamknięcie ludzkiej seksualności w ściśle określonych i dobrze strzeżonych granicach: jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie. Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć (1 Kor 7,9). Lepiej, co nie znaczy, że dobrze: św. Augustyn nie ma wątpliwości, że dobrem właściwym jest stan dziewictwa.
A tak pozatym to nie miałbym nic przeciwko żeby sąsiad miał myśli erotyczne związane z moją żoną. Cieszyłbym się, ze mam tak seksowną żonę : >
|
Pn paź 19, 2009 19:56 |
|
|
|
|
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
Cytuj: Masturbacja jest grzechem, ponieważ jest to używanie swoich narządów w aktach niezgodnych z powołaniem człowieka. Człowiek powinien swą seksualność zawierać w związku małżeńskim. niestety średniowieczne i przedśredniowieczne teorie mają odniesienie jedynie do ludzi średniowiecza. Nie zmienia to faktu, że w tych okresach również najprężniej działało wiele domów publicznych. A jakie to jest powołanie człowieka? I co mają do tego jego genitalia? A co o ludziach, którzy są bezpłodni? Wszak nie mogą wtedy realizować się w chrześcijańskiej wizji małżeństwa. Niech najlepiej od razu się zabiją? Albo niech im będzie przykro że wciąż grzeszą i Panu Bogu jest smutno przez nich... Cytuj: Nie oszukujmy się. O czym myśli osoba podczas masturbacji? O...drugim człowieku! Cudzołoży z nim więc w myślach. Niby to nam obojętne, ale kiedy wiedzielibyśmy, że w tej chwili nasz sąsiad zaproszony na obiad siedząc przy stole fantazjuje o naszej żonie obojętnie by nie było.
Nauczanie Jezusa mówi, że myśli same w sobie też są grzechem. Ale... czy to nie jest LUDZKIE myśleć. I nawet "grzeszyć w tych myślach? Więc czemu mam się z tego powodu kalać i biczować? Nie to co mówię, a to co czynię niech będzie najlepiej o mnie świadczyło. A przykład z sąsiadem infantylny strasznie.
Co ci przeszkadza, że sąsiad sobie fantazjuje o twojej żonie? Jesteś zazdrosny? Jego sprawa. A jak żona woli sąsiada niż Ciebie to jej ból.
|
Pn paź 19, 2009 22:13 |
|
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
ziele_force napisał:
Cytuj: Nauczanie Jezusa mówi, że myśli same w sobie też są grzechem. Ale... czy to nie jest LUDZKIE myśleć. Myśleć - nie. Zależy o kim i w jaki sposób. ziele_force napisał:Cytuj: niestety średniowieczne i przedśredniowieczne teorie mają odniesienie jedynie do ludzi średniowiecza. Nie zmienia to faktu, że w tych okresach również najprężniej działało wiele domów publicznych. I co w związku z tym? Problem nie dotyczy wyłącznie średniowiecza. Dyskutujemy i dzisiaj. ziele_force napisał:Cytuj: A jakie to jest powołanie człowieka? I co mają do tego jego genitalia? Ano tak się składa, że narządy płciowe służą do rozmnażania, a nie do wyładowywania napięcia, czy jak to można jeszcze nazywać. Służą do prokreacji, nie do sprawiania sobie przyjemności. ziele_force napisał:Cytuj: A co o ludziach, którzy są bezpłodni? Wszak nie mogą wtedy realizować się w chrześcijańskiej wizji małżeństwa. Kochają i szanują się wzajemnie - realizują. Adoptują dziecko - też realizują. ziele_force napisał:Cytuj: Niech najlepiej od razu się zabiją? Człowiek jest powołany też do innych zadań. Za zostanie kawalerem Bóg się nie będzie obrażał. Można robić wiele innych pożytecznych rzeczy. Lybka napisał:Cytuj: Zawsze powtarzasz te nic nie warte zdanie? Wiesz, niektórzy nawet je popierają. Lybka napisał:Cytuj: jest to zdyscyplinowanie żądzy ciała i zamknięcie ludzkiej seksualności w ściśle określonych i dobrze strzeżonych granicach: jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie. Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć (1 Kor 7,9).
Widzisz, ja jestem niezamężny i kontroluje się. Nie mam aż tak szalenie rozbudzonych pragnień, aby szybko wziąć ślub z kimś i wyładować napięcie.
|
Pn paź 19, 2009 23:06 |
|
|
|
|
Lybka
Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36 Posty: 44
|
@Up
Ale to jest twoje powołanie ^^
mazli napisał(a): Ano tak się składa, że narządy płciowe służą do rozmnażania, a nie do wyładowywania napięcia, czy jak to można jeszcze nazywać. Służą do prokreacji, nie do sprawiania sobie przyjemności.
Bo ty tak twierdzisz? Gdzie jest napisane ze genitalia służą tylko i wyłącznie do rodzenia dzieci? Idąc twoim tokiem myslenia, jak bedziesz miał żonę to będziesz mógł uprawiać z nią seks tylko wtedy gdy z tego stosunku pojawi się dziecko, bo jak sam napisałeś narządy płciowe(męskie) służą tylko i wyłącznie do prokreacji
|
Wt paź 20, 2009 15:19 |
|
|
Lybka
Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36 Posty: 44
|
Sry za double post, ale zapomniałem o jeszcze jednej rzeczy. Jeśli powołaniem człowieka jest rodzenie dzieci i nie wykorzystywanie narządów płciowych dla przyjemności to po co kobiecie orgazm? Czyżby Bóg sie pomylił?? ...
|
Wt paź 20, 2009 15:21 |
|
|
|
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Lybka napisał:
Cytuj: Jeśli powołaniem człowieka jest rodzenie dzieci i nie wykorzystywanie narządów płciowych dla przyjemności to po co kobiecie orgazm? Po to aby go doznawać w związku małżeńskim. Małżeństwo tworzy jedno "ciało". Mąż daje przyjemność żonie, a żona mężowi. Lybka napisał:Cytuj: Gdzie jest napisane ze genitalia służą tylko i wyłącznie do rodzenia dzieci?
W... każdej encyklopedii? Np. męski narząd płciowy jest zdefiniowany jako: "narząd kopulacyjny u samców ssaków". Do kopulacji potrzeba dwóch osobników: samca i samicy. Nie ma nic o samo zaspokajaniu się samców ssaków. Czyli genitalia służą do aktu zachodzącego między dwoma ludźmi.
|
Wt paź 20, 2009 15:42 |
|
|
Lybka
Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36 Posty: 44
|
w encyklopediach nie ma też nic o sexie dla przyjemności
|
Wt paź 20, 2009 16:12 |
|
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Lybka napisał:
Cytuj: ...w encyklopediach nie ma też nic o sexie dla przyjemności
Ale jest wskazanie, że nie można uprawiać go z samym sobą. Narządy - dla przyjemności, czy nie dla przyjemności - służą nam do kontaktu z drugim człowiekiem. A nie do samotnego zaspokajania swoich potrzeb fantazjując dodatkowo o innej osobie.
|
Wt paź 20, 2009 16:39 |
|
|
Lybka
Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36 Posty: 44
|
Gdzie jest takie wskazanie? bo chyba nie w encyklopedi...
|
Wt paź 20, 2009 17:10 |
|
|
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
mazli napisał(a): Lybka napisał:Cytuj: ...w encyklopediach nie ma też nic o sexie dla przyjemności Ale jest wskazanie, że nie można uprawiać go z samym sobą. Narządy - dla przyjemności, czy nie dla przyjemności - służą nam do kontaktu z drugim człowiekiem. A nie do samotnego zaspokajania swoich potrzeb fantazjując dodatkowo o innej osobie.
chyba Ci się encyklopedia z KKK pomyliła, zobacz okładkę.
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Wt paź 20, 2009 17:19 |
|
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
r4dz10 napisał:
Cytuj: ...chyba Ci się encyklopedia z KKK pomyliła, zobacz okładkę.
Czyli mogę jednak uprawiać seks z samym sobą? Rzeczywiście, pomyliłem oładki i w encyklopedii piszą, że mogę. Dzięki!
|
Wt paź 20, 2009 18:17 |
|
|
Lybka
Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36 Posty: 44
|
Po co ta ironia? Ani w encyklopedii tak nie pisze, ani w kkk dobrze o tym wiemy. Ponawiam swoje pytanie.
|
Wt paź 20, 2009 21:39 |
|
|
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
Cytuj: Ano tak się składa, że narządy płciowe służą do rozmnażania, a nie do wyładowywania napięcia, czy jak to można jeszcze nazywać. Służą do prokreacji, nie do sprawiania sobie przyjemności. Delfiny jako nieliczne z ssaków czerpią przyjemność z uprawiania seksu. Wyobraź sobie - wiem to trudne - ale ludzie też to potrafią Cytuj: Po to aby go doznawać w związku małżeńskim. Małżeństwo tworzy jedno "ciało". Mąż daje przyjemność żonie, a żona mężowi. Od kiedy ty rozporządzasz, kiedy kobieta ma mieć orgazm, a kiedy nie? A i ja bym zamienił Mąż, na mężczyzna a żona na kobieta i wtedy wszystko gra Cytuj: Nie ma nic o samo zaspokajaniu się samców ssaków. Czyli genitalia służą do aktu zachodzącego między dwoma ludźmi. Ale jednak homoseksualizm istnieje nie tylko u ludzi, ale także u szympansów, niektórych innych naczelnych, słoni. Co za pech... Cytuj: Kochają i szanują się wzajemnie - realizują. Adoptują dziecko - też realizują. Dlaczego część dogmatów kościoła odrzucasz, a część przyjmujesz? Związek małżenski jest tylko po to, aby dać potomstwo!!! Nie zaprzeczysz temu, tak jest napisane w Biblii i brak potomstwa był powodem wypędzenia żony. Cytuj: Człowiek jest powołany też do innych zadań. Za zostanie kawalerem Bóg się nie będzie obrażał. Można robić wiele innych pożytecznych rzeczy.
Nie każdy jest wspaniałomyślny jak ty i wie jak ustawić innym życie
|
Wt paź 20, 2009 22:00 |
|
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
ziele_force napisał:
Cytuj: Delfiny jako nieliczne z ssaków czerpią przyjemność z uprawiania seksu. Wyobraź sobie - wiem to trudne - ale ludzie też to potrafią Nie jest tajemnicą, że seks jest przyjemny. Do seksu potrzebujemy drugiej osoby - okazujemy sobie w ten sposób miłość. Wchodzimy we wzajemną relację. A jak jest podczas masturbacji? Nie dajemy z siebie nic, bo jesteśmy sami i zaspokajamy potrzebę fantazjując o kimś innym. NIe chodzi więc o żadne uczucie, zobowiązanie tylko o zaspokojenie wyłącznie swoich potrzeb cudzołożąc w myślach. ziele_force napisał:Cytuj: Od kiedy ty rozporządzasz, kiedy kobieta ma mieć orgazm, a kiedy nie? Nie rozporządzam. Przedstawiam jak rozumieją to ludzie wierzący. Niech wszyscy inni mają kiedy i z kim chcą - ich wolna wola. ziele_force napisał:Cytuj: A i ja bym zamienił Mąż, na mężczyzna a żona na kobieta i wtedy wszystko gra Oczywiście możemy to zrobić! Istotą jest wzajemna miłość, współzależność i wzajemna odpowiedzialność - tworzenie jednego "związku". Jest to przeciwieństwo masturbacji, kiedy zaspokajamy wyłącznie swoje potrzeby w samotności fantazjując o kimś innym. Nie ma żadnej zależności - używamy narządów żeby doznać przyjemności. ziele_force napisał:Cytuj: Ale jednak homoseksualizm istnieje nie tylko u ludzi, ale także u szympansów, niektórych innych naczelnych, słoni. Więc poprawie się: miedzy dwoma osobnikami. ziele_force napisał:Cytuj: Dlaczego część dogmatów kościoła odrzucasz, a część przyjmujesz? Związek małżenski jest tylko po to, aby dać potomstwo!Wykrzyknik Nie zaprzeczysz temu, tak jest napisane w Biblii i brak potomstwa był powodem wypędzenia żony. O adopcji wspomina wiele dokumentów Kościoła Katolickiego. Adopcja zalecana jest szczególnie małżeństwom, które ze względu na swoją niepłodność fizyczną nie mogą urodzić dzieci: "Niepłodność fizyczna może (...) dostarczyć małżonkom sposobności do innej, ważnej służby na rzecz życia osoby ludzkiej, jak na przykład adopcja, różne formy pracy wychowawczej, niesienie pomocy innym rodzinom czy dzieciom ubogim lub upośledzonym." "Bezpłodność fizyczna nie jest absolutnym złem. Małżonkowie, którzy po wyczerpaniu dozwolonych środków medycznych cierpią na bezpłodność, złączą się z krzyżem Pana, źródłem wszelkiej duchowej płodności. Mogą oni dać dowód swej wielkoduszności, adoptując opuszczone dzieci lub pełniąc ważne posługi na rzecz bliźniego." Do adopcji wezwane są nie tylko małżeństwa bezpłodne, ale każda rodzina chrześcijańska. ziele_force napisał:Cytuj: Nie każdy jest wspaniałomyślny jak ty i wie jak ustawić innym życie Proszę zacytować mnie, kiedy ustawiam komuś innemu życie. Lybka napisał:Cytuj: Ani w encyklopedii tak nie pisze,
To proszę wstukać w klawiaturę i sprawdzić. Przykładowo męski narząd płciowy w encyklopedii PWN jest zdefiniowany jako: męski narząd kopulacyjny. Nic o jego funkcji jako rozładowywaczu popędu. Spełnia tę funkcję, ale w kontakcie z osobnikiem płci przeciwnej.
|
Wt paź 20, 2009 22:58 |
|
|
Lybka
Dołączył(a): N paź 18, 2009 14:36 Posty: 44
|
mazli napisał(a): Nie jest tajemnicą, że seks jest przyjemny. Do seksu potrzebujemy drugiej osoby - okazujemy sobie w ten sposób miłość. Okazujemy miłość(nie zawsze), ale również sprawiamy sobie przyjemność: mazli napisał(a): Ano tak się składa, że narządy płciowe służą do rozmnażania, a nie do wyładowywania napięcia, czy jak to można jeszcze nazywać. Służą do prokreacji, nie do sprawiania sobie przyjemności. Hmm coś tu jest nie tak. mazli napisał(a): A jak jest podczas masturbacji? Nie dajemy z siebie nic, bo jesteśmy sami i zaspokajamy potrzebę fantazjując o kimś innym. NIe chodzi więc o żadne uczucie, zobowiązanie tylko o zaspokojenie wyłącznie swoich potrzeb cudzołożąc w myślach. Nie trzeba cudzołożyć w myślach podczas masturbacji. mazli napisał(a): To proszę wstukać w klawiaturę i sprawdzić. Przykładowo męski narząd płciowy w encyklopedii PWN jest zdefiniowany jako: męski narząd kopulacyjny. Nic o jego funkcji jako rozładowywaczu popędu. Spełnia tę funkcję, ale w kontakcie z osobnikiem płci przeciwnej. W encyklopedi Pwn też ci nie napiszą np. przy czekoladzie: zjadając ją sprawiamy sobie przyjemność, alby przy telewizji: Telewizja służy również do rozładowania emocji. Opisują budowę/główne funkcje. mazli napisał(a): Ale jest wskazanie, że nie można uprawiać go z samym sobą. Narządy - dla przyjemności, czy nie dla przyjemności - służą nam do kontaktu z drugim człowiekiem. A nie do samotnego zaspokajania swoich potrzeb fantazjując dodatkowo o innej osobie.
Jeszcze raz ponawiam pytanie. Gdzie jest takie wskazanie?????[/b]
|
Śr paź 21, 2009 16:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|