Po dziecięcemu:
Jak pani od religii Ci mówi, że hello Kitty może być niebezpieczne, to najpierw dokładnie zbadaj czy tak nie jest. Ewentualnie niech ktoś Ci w tym pomoże.

Muchomor też fajne wygląda, niewinnie, przypominona trochę św. Mikołaja, ale wiadomo jak jest …

Tak, zdania są podzielone i tutaj jest tak chyba zawsze, pomijając tematy gdzie sprawy są jasne i każdy widzi np zło wynikające z zabijania. Szkoda że pani katechetka nie chce wyjaśnić wam w czym problem, bo myślę że nawet młodym ludziom można to jakoś wyjaśnić. Jak widzisz w samej postaci ciężko doszukiwać się negatywów. W całej otoczce, np kto wykreował tą postać i jakie ma z tego zyski, już problem można dostrzec, ale to nadal mało, aby widzieć Szatana.

Oj tak......
No cóż, poradzę sobie
Tylko nie wiem: uciekać od Hello kitty czy nie

Ja proponuję - nie. Hello Kitty to postać fantastyczna, a te same z siebie groźne nie są. Niebezpieczna natomiast jest wiara w głupoty, które różni ludzie mówią o tej postaci.

Oj zdania są podzielone...... bardzo mocno.
To co teraz?

Kij z Hello Kity. Vocaloidy, to jest zuo!


Czyli jeżeli coś jest dobre i popularne, np. ochrona praw zwierząt - to jest to dzieło szatana?



Jak nic wynik oglądania syrenki Ariel i Króla Lwa...


Ja akurat jeżdżę kilka razy dziennie autobusem na uniwerek, toteż mam okazję na bieżąco monitorować dziecięcą i nastoletnią modę. Hello Kitty to przeżytek - teraz liczą się Monster Scholl!


Mało tego, narzeczona Muminka jest jego kuzynką, zaś jego rodzice... nazywają się "Mama Muminka" i "Tata Muminka" - czy to jest normalne!?

Monster High
Ale to już przeszłość...
Wiem co mówię,chodzę do szkoły sama
To było modne rok temu,teraz ( w mojej czwartej klasie ) to "Bravo" jest na topie
Ja go nie czytam

Tutaj nie są aż tak podzielone. Jak na razie nikt nie przedstawił konkretnego zła wynikającego z samej bajki więc ja bym się po prostu nie przejmował. Co tydzień słyszę jakieś głupoty. Tobie proponuje tego nie powielać i zawsze dociekać czemu ktoś tak twierdzi i pytanie wielu ludzi o tą samą sprawę, tak jak zrobiłaś na forum.

Wybacz Aga - praktyki w szkole miałem z zeszłym roku
No ale właśnie o to chodzi - za moich czasów były pokemony, a wcześniej żółwie ninja itd.
Co do Bravo - hmm, czyżby moda retro? Jak chodziłem do gimnazjum, też było na topie...

Ps: Ze wspomnianych bajek to właśnie Hello Kitty jest najbardziej edukacyjna - zamiast oglądania walk mamy naukę dobrego wychowania. Bez problemu mogę wymyśleć powód, dla którego Harry Potter czy wspomniane bajki są złe i deprawują, ale Kitty? Tutaj się nie ma nawet do czego doczepić

Ale Hello Kitty jest japońska. Japończycy to poganie, a jak wiadomo z lektury Biblii, poganie to samo zło: składają dzieci bożkom w ofierze, zjadają ludzi żywcem, itd., itp., etc., wtf. Wiedz, że to bujda, granda zwykła...

Ergo, nie mieszaj dziecku w głowie takimi bzdurami.

A konkretnie bzdurą jest tu...?

Nie wiesz naprawdę Ergo co jest bzdurą? Przeczytaj to co sam napisałeś. Wybacz, ale oczywistości nie mam ochoty tłumaczyć. Kolejne takie wpisy będą usuwane, skoro nie odpowiadasz za własne słowa.

Piotreczku
Jeśli by nawet przyjąć w pełni za prawdę, to co napisałeś, to nie sądzisz że tworzysz w Adze wizerunek jedynie złego Kościoła i straszysz ją że wydarzenia sprzed 200 i więcej lat, dziś nadal są jakoś aktualne i powinny rzutować na nasz dzisiejszy stosunek do Kościoła? To przesada.

No to jedziemy po kolei. Zdania mamy trzy, w tym jedno złożone.

Ale Hello Kitty jest japońska. - Hello Kitty została stworzona przez Yuko Shimizu na potrzeby kompanii Sanrio z siedzibą w Tokio; przedstawia kota japońskiej rasy i przekazuje, jak czytam we wpisie Val, japońskie wartości (absolutne posłuszeństwo rodzicom).

Japończycy to poganie. - Jako żywo szinto, ich religia, do judeochrześcijańskich się nie zalicza. Formalnie nazywa się ona Drogą Osiemdziesięciu Tysięcy Duchów. Jeśli to nie jest pogaństwo, to co nim jest?

a jak wiadomo z lektury Biblii, poganie to samo zło: składają dzieci bożkom w ofierze, zjadają ludzi żywcem, itd., itp., etc., wtf. - To jest ironia. Czy mam tłumaczyć, na czym polega ironia?

Wiedz, że to bujda, granda zwykła... - To jest cytat z mojego ulubionego wiersza Tuwima, Do prostego człowieka, który podkreśla ironię w zdaniu poprzednim.

Myślę, że winieneś teraz wytłumaczyć, jakie oczywistości dostrzegłeś w moim wpisie.

Asheganee, nie odbiegaj od tematu...