Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 20:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12  Następna strona
 Diabelski Kotek? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 03, 2014 3:08
Posty: 83
Post Re: Diabelski Kotek?
Cytuj:
Kapitanie_Nemo

zwróć uwagę na dział, w którym piszesz, zbastujże z takimi tyradami.


Mi mama opowiadała o przekazie podprogowym, powiązaniach Disneya itd. kiedy byłem w przedszkolu. Bez tego byłbym tylko głupawym pinokio.

Dziewczyna chce być dorosła to niech patrzy i się uczy.


N sty 19, 2014 19:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Diabelski Kotek?
Kapitan_Nemo napisał(a):
. Pierwszy etap to generowanie fetysza (nadaje się zmiennej wartość wyższą niż ona na to zasługuje), czyli może być tak, że przez np. 1-2 lata bajka będzie budowała lądowisko w głowie, żeby potem zgarnąć całą pule, albo szkodliwe elementy będą wpajane stopniowo.



Ale może też być tak, że bajka to po prostu bajka (plus promocja gadżetów) i żadni szatani w tym paluchów nie maczali, czy taka opcja nie wchodzi w grę?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sty 19, 2014 19:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Diabelski Kotek?
Jedyne co mogę zarzucić to to że za bardzo chcą zarobić na promocji gadżetów ale biznes jest biznes

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N sty 19, 2014 19:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Diabelski Kotek?
Ile to jest "za bardzo"?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sty 19, 2014 20:00
Zobacz profil
Post Re: Diabelski Kotek?
Kapitan_Nemo napisał(a):

Nigdy nie oglądałem Hello Kitty i nie mam zamiaru, można natomiast przypuszczać, że model kobiecości jaki kicia przedstawia będzie jednoznacznie dwuznaczny jak tylko popatrzy się z bliska.

:shock:
Kicia i model kobiecości? Przecież te koty są tak do bólu unisex, że gdyby nie kokardki i ubiór, to by nie było wiadomo jakiej płci to to jest.

Mi się zdarzyło obejrzeć Hello Kitty, kilka odcinków i dla mnie to bajka, która promuje absolutne posłuszeństwo, bez żadnych wyjątków. Ot dziecko ma zawsze słuchać rodziców, nieważne co mu każą. A częstotliwość i sposób kajania się kota jest irytujący. Sam kot z kolei jest słodki.

Cytuj:
Dzieci nie mają ram refrencji umożliwiające im ocenić informacje o działaniu długoterminowym, bo na świecie żyją zbyt krótko, jeżeli zasiewa się informacje w umyśle dziecka, które zakiełkują dopiero po kilku latach, nawet rodzice nie będą mogli w żaden sposób zauważyć szkodliwości bajki, jeżeli ich ramy nie zawarły tego elementu z innego źródła.

Po kilku latach, dziecko nie pamięta o bajcie i jej bohaterach. Ogląda inne bajki. Co najwyżej po latach z sentymentem będzie o nich wspominać.


Cytuj:
jeżeli coś jest propagowane na całym świecie to pewnie ma szatańskie plecy - zło się reklamuje dobro się wyśmiewa, taka jest zasada w 99% przypadkach -

Natanek to jednak gość na miarę Andy Warhola.
Naprawdę nie warto doszukiwać się wszędzie marketingu made in SatanCo, bo później o opętanie łatwo. W konsekwencji taki delikwent ląduje na kozetce u egzorcysty, doktora nauk medycznych, który mu diagnozuje zespół paranoidalny na tle religijnym. Paradoksalnie, nie warto wywoływać Szatana z lasu, chodząc wszędzie z lupą.

Cytuj:
Często atak szatana bywa tak subtelny, że nawet z lupą się go nie da zauważyć. Tak jak nie da się zauważyć niektórych substancji w wodzie, jeżeli się w niej rozpuściły - wtedy trzeba złapać na gorącym uczynku dosypywania czegoś i już się wie.

Atak tak subtelny, że pod lupą nie można zauważyć, ale na gorącym uczynku złapać już można, bo ruch już pod lupą widać? Tu chyba niezbędna byłaby pomoc profesora Snape ;)
Cytuj:
Ja mogę natomiast ocenić, że model kobiecy kierowany do kobiet mojego rocznika w bajkach disneya został przyjęty w dużym stopniu tak jak przewidywał twórca bajki. Sama musisz sobie odpowiedzieć jaką chcesz być kobietą - czy taką jaką Ty chcesz być, czy taką jaką ktoś Cie zrobił - zazwyczaj celuje się w model barbi, umalowanej szybko rozkłądającej nogi, uśmiechniętej, agresywnej wampirzycy nie nadającej się do bycia matką - ale to już kolejny odcinek.

Bo dziewczynkom podobają się różowe słitaśne lalki, a chłopcom wysocy, wysportowani, szczupli faceci z gęstą czupryną. Henio z Tesco przy nich wysiada ;).
Dziewczynki nie muszą oglądać bajek, które ich wychowują na matki idealne. Prawda jest taka, że jeżeli nie będziesz dobrym wzorem ojca, a Twoja żona matki, to nie zrekompensujesz dzieciom braku odpowiedniego wzorca bajkami, gdzie życie jest modelowe. Dla dziecka bajka znaczy niewiele w porównaniu z rzeczywistością. Widzą, jak ojciec traktuje matkę, jak matka podchodzi do swych obowiązków itp. i te wzory kodują im się na poziomie podświadomości. Żadna bajka nie ma takiej siły przebicia jak żywy przykład rodziców. Dziecko nie może odciąć się od wzorców, jakie wyniesie z domu rodzinnego. Chcenie nie wystarczy. Będzie mu trudniej niż tym, którzy mają szczęśliwe dzieciństwo, będzie musiało włożyć dużo więcej wysiłku, aby być dobrą matką/ojcem.
Przypisywanie ogromnej roli wychowawczej bajom jest przesadą.


N sty 19, 2014 20:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 03, 2014 3:08
Posty: 83
Post Re: Diabelski Kotek?
Cytuj:
Ale może też być tak, że bajka to po prostu bajka (plus promocja gadżetów) i żadni szatani w tym paluchów nie maczali, czy taka opcja nie wchodzi w grę?


Lepiej chyba sprawdzić i być bezpiecznym niż nadziać się na minę co nie?

------------------------------------------------------------------
Jak na razie to nie promujecie zdrowego rozsądku i analizy, tylko bezmyślne połykanie typu pelikan, plus zaczyna się wyśmiewanie.

Cytuj:
Przypisywanie ogromnej roli wychowawczej bajom jest przesadą.

A jak Ty wiesz jaki procent wychowania to baje, jakie ktoś oglądał.
Bo jak dla mnie tworzenie twierdzeń bez podstaw jest przesadą, świadczy wręcz o pewnego rodzaju inwalidztwie.
Ile znasz dzieci, które nie ogladają telewizji?


N sty 19, 2014 20:10
Zobacz profil
Post Re: Diabelski Kotek?
Kapitan_Nemo napisał(a):
Val napisał(a):
Przypisywanie ogromnej roli wychowawczej bajom jest przesadą.

A jak Ty wiesz jaki procent wychowania to baje, jakie ktoś oglądał.
Bo jak dla mnie tworzenie twierdzeń bez podstaw jest przesadą, świadczy wręcz o pewnego rodzaju inwalidztwie.
Ile znasz dzieci, które nie ogladają telewizji?

Bajki ogląda chyba każde dziecko. Jednakże obserwuje się powtarzanie wzorców, które wpajają im rodzice swoim przykładem. Dziecko uczy się przez naśladownictwo osób najważniejszych dla nich, a więc rodziców, którzy powinni być autorytetem dla dziecka.
Czepianie się bajek to tak naprawdę, zrzucanie z siebie odpowiedzialności wynikającej z rodzicielstwa, szukanie usprawiedliwień. Ponadto trzeba wykazać, że te przekazy podprogowe przekładają się na życie dzieci, że ich wpływ jest silniejszy niż socjalizacja rodzinna i środowiskowa.


Ostatnio edytowano N sty 19, 2014 20:21 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



N sty 19, 2014 20:17

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Diabelski Kotek?
Kapitan_Nemo napisał(a):
Cytuj:
Ale może też być tak, że bajka to po prostu bajka (plus promocja gadżetów) i żadni szatani w tym paluchów nie maczali, czy taka opcja nie wchodzi w grę?


Lepiej chyba sprawdzić i być bezpiecznym niż nadziać się na minę co nie?



Słusznie. Jaką proponujesz metodę? I jak stosując ja ustrzec się od paranoi? Bo zasadniczo - wiemy, że historia o dziewczynce z rakiem i jej tatusiu to wymysł. Ale: czy nie może być tak, że to szatański wymysł, finta w fincie? Że słudzy Szatana propagują zmyśloną, głupkowatą historię, której prawdziwość łatwo obalić, po to, by uspokojony obaleniem człowiek wpadł w tym podstępniejsze sidła? A jeśli Diabłu chodzi właśnie o sprowokowanie takiego paranoicznego toku myślenia i wzajemnej podejrzliwości? Co jeśli np. Kapitan_Nemo to diaboliczny prowokator i mąciciel? Jakże mamy to sprawdzić?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sty 19, 2014 20:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 03, 2014 3:08
Posty: 83
Post Re: Diabelski Kotek?
Cytuj:
Bajki ogląda chyba każde dziecko. Jednakże obserwuje się powtarzanie wzorców, które wpajają im rodzice swoim przykładem. Dziecko uczy się przez naśladownictwo osób najważniejszych dla nich, a więc rodziców, którzy powinni być autorytetem dla dziecka.
Czepianie się bajek to tak naprawdę, zrzucanie z siebie odpowiedzialności wynikającej z rodzicielstwa, szukanie usprawiedliwień. Ponadto trzeba wykazać, że te przekazy podprogowe przekładają się na życie dzieci, że ich wpływ jest silniejszy niż socjalizacja rodzinna i środowiskowa


Co do podprogowych to eksperymenty zostały przeprowadzone już dawno temu. Wystarczy poszukać.
A co do efektu bajek i telewizji, to wystarczy się cofnąć do czasów kiedy jeszcze nie istniał i poczytac o życiu codziennym ludzi wtedy żyjących, ewentualnie zapytać kogoś kto wtedy żył. Precyzyjne pytania rozwiewają wszystkie wątpliwości.

Rodzice pracują i nie mają czasu, ale tak też ma być. Trzeba sięgnąć do źródeł pewnych schematów, dlaczego i jak. Inspiracją może być np. Nowy Odważny Świat Huxleya, a potem trzeba już szukać wśród okultystów dlaczego zależy im na takim a nie innym schemacie. Tylko, że móc stwierdzić cokolwiek trzeba sprawdzać, być ostrożnym i poprzez próby i obserwacje wyłapywać trujące elementy.

Gdybym Ci powiedział: Jedz grzyba! To chyba dopiero po sprawdzeniu jaki to rodzaj i dokładnej obserwacji zaczęła byś się zastanawiać czy aby na pewno. A dzisiaj ludzie łykają wszystko bez uwzględniania toksyczności czegokolwiek. Alkohol to trucizna - pijesz? Papierosy to trucizna - palisz? Narkotyki to trucizna ćpasz? Seks - zaburza pracę świadomości - pukasz? Itd. itd. haha haha hihi hihi nic mi nie grozi jestem nieśmiertelny. Śmierć nie istnieje a kiedy ktoś umiera to dalej nie myslimy, że to nas też czeka. A kiedy w szpitalu ktoś nam mówi, że pani mama ma jeszcze 3 tygodnie życia. to się rzucamy z prentesjami na lekarza, bo śmierć przecież nie istnieje.

Co do TV to wystarczy zerknąć na zachowania konsumenckie przed jego wprowadzeniem i po. I przeanalizować ankiety co do szczęśliwości obywateli. Nazywają religię opium dla mas, ale TV to heroina, dekapitacja, zostaje wrak człowieka :D, powłoka bez umiejętności autonomicznego sterowania samym sobą.

Cytuj:
Słusznie. Jaką proponujesz metodę? I jak stosując ja ustrzec się od paranoi? Bo zasadniczo - wiemy, że historia o dziewczynce z rakiem i jej tatusiu to wymysł. Ale: czy nie może być tak, że to szatański wymysł, finta w fincie? Że słudzy Szatana propagują zmyśloną, głupkowatą historię, której prawdziwość łatwo obalić, po to, by uspokojony obaleniem człowiek wpadł w tym podstępniejsze sidła? A jeśli Diabłu chodzi właśnie o sprowokowanie takiego paranoicznego toku myślenia i wzajemnej podejrzliwości? Co jeśli np. Kapitan_Nemo to diaboliczny prowokator i mąciciel? Jakże mamy to sprawdzić?

Ja nie gdybam. Podaje źródło, kto i gdzie, i co się z kimś stało. I jeszcze zazwyczaj umiem wskazać dlaczego ten ktoś nie jest sługą szatana albo kiedy się nawrócił.
Metoda jest prosta: Jak z grzybkami, sprawdzać do bólu i wiedzieć jaki to grzyb. Pierwszy krok to wprowadzić do świadomości możliwość toksyczności informacji.
Diabeł działa z wszystkich stron prawdy, chcąc człowieka od niej odciągnąć.
Najlepiej charakteryzuje szatańskie działanie chyba zdanie:
Nie wierz w ani jedno słowo, które powiedziałem, bo każde było prawdziwe.

Działanie na poziomie sprzeczności i paradoksu uniemożliwiające dotarcie do logicznego rozumowania opartego na twardym fundamencie.

Nie mące i nie prowokuje. Lubie łowić kłamstwo i logiczne niedociągnięcia - jak będziesz pisał tak, że nie będzie bezsprzecznie prawdziwe, to pokaże gdzie sprzeczność jest. Diabeł by Ci mówił, że kłamstwo nie istnieje, wszystko jest bezpieczne, nie martw się i idź oglądać Hello Kitty, przecież wszyscy to robią. A niespodzianka jest taka, że większość robi to co robią wszyscy i konsekwencje widać na codzień.


N sty 19, 2014 21:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 02, 2014 10:26
Posty: 248
Post Re: Diabelski Kotek?
Proszę....
Niech mi ktoś wytłumaczy " po dziecięcu" , bo ja nie rozumiem :(

_________________
Pozdrawiam Aga2003
Człowiek jest wiel­ki nie przez to, co po­siada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.Jan Paweł Drugi


Pn sty 20, 2014 14:11
Zobacz profil
Post Re: Diabelski Kotek?
Faktycznie użytkownicy chyba znów zapomnieli jaki to dział ;)

@Aga, a może zapytasz rodziców co sądzą na ten temat?
Zdaje się, że jesteś jeszcze w wieku kiedy rodzice powinni mieć najwięcej do powiedzenia :)


Pn sty 20, 2014 14:21
Post Re: Diabelski Kotek?
Tak po dziecięcemu: "Hello Kitty" to to dwa słowa :cześć i koteczek.
Słodka postać w której nie ma nic diabelskiego.

Niestety niektórzy dorośli widzą wszędzie zło. Wszędzie się go doszukują i rzeczy dobre widza jako złe. Są jak w bardzo ciemnych okularach i trudno im dostrzec kolory tęczy, wszystkie przez te okulary wydaja się szare, brudne. Takich najlepiej omijać z daleka.

I jak powiedziała MARIEL: opowiedz o tym wszystkim rodzicom i spytaj się co o tym sądzą.


Pn sty 20, 2014 14:26

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Diabelski Kotek?
Ja uważam że Helo Kitty jest bardziej niewinna niż inne maskotki, jak np. w zeszycie dla dziewcząt chude laleczki o zielonych twarzach, czy jakieś "czarodziejki". Hello Kitty przestawia idealną rodzinę, ma siostrę, mamę, która robi obiad, tatę przy gazecie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn sty 20, 2014 14:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 02, 2014 10:26
Posty: 248
Post Re: Diabelski Kotek?
No tak........
Jak widzę, zdania są podzielone :)
Dzięki za rady :)

_________________
Pozdrawiam Aga2003
Człowiek jest wiel­ki nie przez to, co po­siada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.Jan Paweł Drugi


Pn sty 20, 2014 14:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 02, 2014 10:26
Posty: 248
Post Re: Diabelski Kotek?
Andy72 napisał(a):
Ja uważam że Helo Kitty jest bardziej niewinna niż inne maskotki, jak np. w zeszycie dla dziewcząt chude laleczki o zielonych twarzach, czy jakieś "czarodziejki". Hello Kitty przestawia idealną rodzinę, ma siostrę, mamę, która robi obiad, tatę przy gazecie.

Oglądałam jeden odcinek o dzieleniu się. Też mi się wydaje dziwne aby niektóre osoby tak twierdziły...... A co do chudych laleczek to masz rację

_________________
Pozdrawiam Aga2003
Człowiek jest wiel­ki nie przez to, co po­siada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.Jan Paweł Drugi


Pn sty 20, 2014 15:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL