Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 0:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
 Czy to grzech 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 10, 2017 20:59
Posty: 2
Post Czy to grzech
Wyzywałem w internecie zboczeńców i za karę chyba jestem jedynym z nich :cry: ( z hejtowania się spowiadałem 3 dni temu) (wydaje mi się że mam nn bo nachodzą mnie różne zle mysli) pomyślałem że kocham
chłopaka ( nie było żadnych nieczystych myśli ani wyobrażeń) nim zdążyłem cokolwiek zrobić ona minęła i teraz najważniejsze pytanie: mogę iść do Komunii św.???


Pn lip 10, 2017 21:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 10, 2017 20:59
Posty: 2
Post Re: Czy to grzech
Nie wiem czy można uznać ją za myśl nieczystą bo w ogóle mnie nie pociągało przeraża mnie to że czasami zupełnie bezmyślne obrażam ludzi a nawet papieża czy to nn i czy powinienem iść do psychologa?


Pn lip 10, 2017 21:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Czy to grzech
1) Myśl pojawiająca się bez udziału woli nie jest grzechem; grzechem jest natomast dobrowolne wyobrażanie sobie i rozmyślanie na tematy „nieczyste” w celu wywołania podniecenia.
2) Nerwica natręctw może być wywołana / wzmacniana również przez próby siłowego powstrzymywania emocji, które pojawiły się bez udziału woli. Osoby uważające, że odczuwanie konkretnej emocji jest samo w sobie grzeszne i wmuszające takie poglądy w innych (np. każące spowiadać się z emocji) mogą wywołać wiele szkód. Grzechami natomiast pozostają czyny dokonane pod wpływem emocji (np. akt seksualny) czy próby wywoływania emocji podniecenia np. przez dobrowolne wyobrażenia w tym celu czynione czy oglądanie w tym celu nieprzyzwoitych stron WWW / zdjęć / etc.
3) Wydaje mi się b. mało prawdopodobne, by Bóg uczynił Cię „zboczeńcem” za karę za hejtowanie w internecie. Bóg Cię kocha i celem Boga jest Twoje dobro, Twój rozwój i Twoje szczęście: w odpowiedzi na Twój grzech Bóg „kombinuje”, jak Cię z tego grzechu wyciągnąć, nie zaś – jak Cię jeszcze bardziej udupić. Grzesząc sam krzywdzisz siebie na tyle, że Bóg już na prawdę nie musi krzywdzić Cię jeszcze bardziej.
4) Jeśli uważasz, że powinieneś pójść do psychologa, to pewnie tak jest. Wybierz tylko jakiegoś mądrego, bo wśród psychologów jest wielu idiotów, którzy powinni w tych gabinetach co najwyżej zamiatać podłogi, a jako terapeuci mogą zaszkodzić swoim klientom. Jeśli jesteś wierzący, to polecam psychologa chrześcijańskiego, bo inaczej możesz trafić na takiego, który będzie zalecał rzeczy sprzeczne z moralnością katolicką. Polecałbym chrześcijańskiego tym bardziej, jeśli problemy zahaczają o sprawy religii (jak wynika z opisu, tu zahaczają). Jeśli jesteś w Warszawie, to możesz zainteresować się np. tym: http://archidiecezja.warszawa.pl/pomoc/ ... ologiczna/
5) Na forum natomiast nie możemy świadczyć takiej pomocy, a i większość osób z tego forum w ogóle by się do tego nie nadawała. W najlepszym wypadku możesz tutaj uzyskać kilka ze sobą sprzecznych opinii od różnych ludzi, którzy się za chwilę między sobą o to pokłócą. Forum nie jest dobrym miejscem na takie pytania.

To tyle zanim jakiś mod zamknie temat :)

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Pn lip 10, 2017 22:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL